Reinkarnacja

[BobBlunt Żyć aby kochać, kochać aby żyć]

Gdy ktoś chce reinkarnować to reinkarnuje,w takim rozumieniu jak on sam rozumie.
Wyżej kolega napisał "NIE MOŻLIWE"nie ma nic nie możliwego,usuńcie nałożone ograniczenia.Możesz co zechcesz,możesz w tym momęcie wybrać kim jesteś w innym momęcie lub w tym.Ja w nic nie wierze,ja wiem.

Zgadzam się z tobą. Kiedy kończymy życie (śmierć ciała) i przenosimy się w inny wymiar to będziemy tam egzystować z wiedzą i założeniami z poprzedniego życia wcielenia. Wraz z kolejnymi wcieleniami, nasze prawdziwe ja chce doświadczać, chce być kimś innym za każdym razem, żebrakiem i bogaczem. Nikt nie może sobie wybrać kim będzie w następnym wcieleniu bo to wszystko jest warunkowane spełnieniem się w życiu poprzednim. Aha nie ma czegoś takiego jak karma, to jest tylko kolejne wytłumaczenie ego na to co nas spotyka. We wszechświecie jest takie prawo: "przyczyna i skutek". Za wszystko jesteśmy odpowiedzialni my i nikt inny. Nie nasze uczynki z poprzedniego wcielenia, nie nasze uczynki z wcielenia teraźniejszego tylko nasz przekonania, które mamy zakodowane w naszym umyśle. Jeśli będziemy cały czas uważać się za średnio zamożnych czy nawet biednych to kim będziemy? I tu właśnie należy znieść nasz ograniczenia, które nałożyło na nas środowisko a my to zaakceptowaliśmy jako naszą prawdę czyli coś co według nas jest i będzie. Co do poziomu świadomości, nie ma czegoś takiego jak poziom świadomości. Świadomości nie da się zmierzyć, policzyć, włożyć do jakieś półeczki z lvl'em, nadać mu jakiś poziom. Albo ktoś jest świadomy albo nie. Żadna świadomość nie rozpada się po śmierci tylko reinkarnuje się w zależności co chce osiągnąć w następnym życiu. Głównym celem świadomości jest natomiast połączenie się ze "źródłem, boską świadomością itp.

[SpaceMan]

Ello
Wg mnie należy tu poruszyć wątek "doświadczenia".

Ja bardzo lubię tematykę reinkarnacji przedstawiać z perspektywy gry komputerowej.
Gramy w jakąś grę i przechodzimy z 1-go levelu do 2-go...itd. Nie liczy się ilość zgromadzonych zasobów, przechodzi tylko Twoje doświadczenie.
Jeśli umrzesz za szybko nie doświadczając celu misji, trzeba powtórzyć (nowe życie- ten sam cel). Jeśli zrealizujesz cel - przechodzisz dalej- w nowym levelu otrzymujesz nowy cel/misję. Może się zdarzyć że w ciągu 1 levelu będzie kilka celów, w tym poboczne. Wszystko wpływa na doświadczenie bohatera gry, który musi przeżyć każdy aspekt gry - zarówno ten "dobry i zły". Wszystkie cele i misje wpływają na rozwój świadomości bohatera gry, który dąży do połączenia się z prawdziwym projektantem (Nadświadomością-Bogiem). Kiedy osiągniemy wszystkie cele gry możemy zakończyć i trwać we wspólnym stanie nadświadomości, obserwować i pomagać pozostałym bohaterom.

Co wy na taką interpretacje ??

[mak123]

Ja tam nie widze sensu ,ani tez konkretnych dowodow na reinkarnacje.Poprostu jesli jest dusza to po smierci sie uwalnia i wcale nie musi bez przerwy wchodzic w nowe cialo .Ci ktorzy przezyli oobe czy smierc kliniczna to chyba tego niepotwiedziliby.Poza tym teraz jest kilka miliardow ludzi i dusz a kiedys bylo nas kilkaset tysiecy wiec co musza w takim razie powstawac nowe dusze i na pewno nie z reinkarnacji.