Wszystko inne dotyczące ezoteryki i spraw poruszanych w Przebudzeniu.
Właśnie nie wiem czy są to poprzednie wcielenia. Bo ciągle wydaje mi się, że to było w TYM wcieleniu...że ja te osoby znam z tego życia. Zazwyczaj dopytuję się o to, czy się nie znamy, ale nie, nie znają mnie. A ja je tak :)

Pomyślałam sobie ostatnio, że jak jest się w Tu i Teraz... to może ta pamięć krótkotrwała tak działa. W kolejnej następnej chwili patrzę na osobę na nowo, jakby po raz pierwszy, ale znam ją już, bo widziałam ją sekundę temu....Takie deja vu jakby..

I głowa nie wie co robić i co myśleć, więc są myśli o poprzednich wcieleniach itd..

Amasunda napisał(a):[...] w pewnym sensie tak też można by powiedzieć o miłości od pierwszego wejrzenia:-)

Ach...
Wiem :D
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
Czasami jest odgórnie nam dane by spotkac jakiegoś człeka, pomaga nam przerobić jakieś lekcje życiowe, albo mamy z nim jakieś zawiłości karmiczne, albo jest to czysty przypadek - ja to tak widze. :P
Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby
Pewnie oboje macie rację,ale przyjemnie jest wierzyć , że to tkwi gdzieś głębiej, że jest nadprzyrodzone:-D ale napewno strach przed czymś,jak tutaj juz było poruszane, daje do myślenia czy jednak nie jest to pamięć poprzedniego żywota..
Avatar użytkownikaAmasunda Kobieta
猿も木から落ちる
 
Imię: Izabela
Posty: 141
Dołączył(a): 23 maja 2011, 17:25
Droga życia: 8
Typ: Rozjemca
Zodiak: Byk,świnia
Amasunda napisał(a): strach przed czymś,

Strach...przez Miłością, przed samym Sobą.

hmmm...
wolne myśli
Nie ma poprzednich wcieleń, jest tylko teraz i Tu, to co wydaje się, że było, jest teraz.

A taka myśl mi wpadła parę dni temu do łba " Wszystko to co jest, już było" :-k
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
hmm widzę Sinsemilko , że doskonały filozof z ciebie:-) podobają mi się te twoje przemyślenia, mnie przedwczoraj z kolei wpadłą myśl(odnośnie przepowiedni końca świata) że, może tak naprawdę wydaje nam się tylko że istniejemy :-D
Avatar użytkownikaAmasunda Kobieta
猿も木から落ちる
 
Imię: Izabela
Posty: 141
Dołączył(a): 23 maja 2011, 17:25
Droga życia: 8
Typ: Rozjemca
Zodiak: Byk,świnia
Dziękuję Amasundo za inspirację do filozofowania, bo filozofia to moje hobby. :D

Amasunda napisał(a):mnie przedwczoraj z kolei wpadłą myśl(odnośnie przepowiedni końca świata) że, może tak naprawdę wydaje nam się tylko że istniejemy :-D

Wszystko pochodzi z Myśli. Całe Istnienie.
Piękne Myśli - Piękny Świat!
Tak.
Dla pewności - Uszczypnij się! :D
Dobranoc.
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
sinsemilla jesteś taką myślicielką a nie wierzysz w poprzednie żywoty? :wink:
Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby
Sinsemillka chyba poszła już w objęcia Morfeusza:-) dobranoc Sinsimellko!!cieszę się , że cię zainspirowałam do czegoś:-D twoje przemyślenia i ogólnie sposób w jaki się wyrażasz traktuje o tobie jako o osobie o prawdziwej duszy filozofa, a także i coś z poety masz;-)
Avatar użytkownikaAmasunda Kobieta
猿も木から落ちる
 
Imię: Izabela
Posty: 141
Dołączył(a): 23 maja 2011, 17:25
Droga życia: 8
Typ: Rozjemca
Zodiak: Byk,świnia
Joe Black napisał(a):sinsemilla jesteś taką myślicielką a nie wierzysz w poprzednie żywoty? :wink:

A co ma piernik do wiatraka ? :D
Tu i Teraz jestem więc myślę...Hmmm..
Myślę, że jestem, to jestem :)
Wierzyć może i wierzę, lecz tu jest wiedza potrzebna, nie wiara.

Jak wiara w poprzednie wcielenia ma się do informacji zawartych np. w tym filmiku?
:http://www.youtube.com/watch?v=ms9AEVjSez8
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
Wszystko dzieje się równocześnie.
Wszystko dzieje się Teraz.
Ty to po prostu inny Ja.
Ja już Tobą byłam i jeszcze nieraz będę Tobą.
Ty byłeś Mną i jeszcze wiele razy Mną będziesz.
Jesteśmy sobą nawzajem :)
Przez Wieczność.
Czy więc poprzednie wcielenia istnieją?
A dlaczego miałyby nie istnieć?
One równocześnie istnieją i nie istnieją.
Wszystko zależy od tego jak na to spojrzysz :)
Wszystko zależy od tego co doświadczysz i co uznasz za swoje.
Bo wszystko jest prawdą i równocześnie nic ją nie jest...

Problem z naszym poznaniem polega na tym, że jest oparte na biegunowości, a Rzeczywistość nie posiada natury biegunowej. Dopiero niedawno naukowcy zaczęli to zauważać. Problem z naszą mową polega na tym, że nie jest przystosowana do opisywania prawdziwej natury tego co zachodzi wokół nas. Dlatego siłą rzeczy, wszystko co wypowiemy nie będzie nigdy w 100% prawdziwe. I dlatego czasem tak trudno nam to wszystko ogarnąć. Nasz język jest wyjątkowo upierdliwym narzędziem jak chce się mówić o tych sprawach ;)
Avatar użytkownikaAramaiti Kobieta
 
Imię: Ola
Posty: 99
Dołączył(a): 10 maja 2011, 20:39
Droga życia: 9
Typ: 4w5
Zodiak: Byk
Aramaiti napisał(a):Wszystko dzieje się równocześnie.
Wszystko dzieje się Teraz.
Ty to po prostu inny Ja.
Ja już Tobą byłam i jeszcze nieraz będę Tobą.
Ty byłeś Mną i jeszcze wiele razy Mną będziesz.
Jesteśmy sobą nawzajem :)
Przez Wieczność.
Czy więc poprzednie wcielenia istnieją?
A dlaczego miałyby nie istnieć?
One równocześnie istnieją i nie istnieją.
Wszystko zależy od tego jak na to spojrzysz :)
Wszystko zależy od tego co doświadczysz i co uznasz za swoje.
Bo wszystko jest prawdą i równocześnie nic ją nie jest...

Problem z naszym poznaniem polega na tym, że jest oparte na biegunowości, a Rzeczywistość nie posiada natury biegunowej. Dopiero niedawno naukowcy zaczęli to zauważać. Problem z naszą mową polega na tym, że nie jest przystosowana do opisywania prawdziwej natury tego co zachodzi wokół nas. Dlatego siłą rzeczy, wszystko co wypowiemy nie będzie nigdy w 100% prawdziwe. I dlatego czasem tak trudno nam to wszystko ogarnąć. Nasz język jest wyjątkowo upierdliwym narzędziem jak chce się mówić o tych sprawach ;)

Dobrze powiedziane,nie ma co dodawać,faktycznie nie da się wielu rzeczy ogarnąć,wyrazić poprzez język,z tym się zgadzam w 100%
Avatar użytkownikaAmasunda Kobieta
猿も木から落ちる
 
Imię: Izabela
Posty: 141
Dołączył(a): 23 maja 2011, 17:25
Droga życia: 8
Typ: Rozjemca
Zodiak: Byk,świnia
Też mam takie coś jak wy. Nie będę pisała, bo tylko powtórzę teorie...
Mogę dodać, że ciągle mi coś w głowie siedzi, nie wiem czy to był sen, a może zapamiętała moja dusza....
Pamiętam to zamglono...
A mianowicie:
Stoję przed jakimś gostkiem i mówię że chce życia, podałam jakie wcielenie czy coś, a potem on mówił czy na pewno chcę, bo będzie mi z początku bardzo ciężko, dopiero późniejszym czasie zmieni się. Ja upierałam się i bez wahania mówiłam tak, on jeszcze raz mówił że będzie dużo cierpienia z początku a ja powiedziałam że dam radę. Miałam tą wiedzę, co mnie czeka, ale będę cierpiała a potem będzie zajebiście. Koniec
Ciekawe czy to sen, urojenie a może coś innego. ;D
koRnowa
 
Posty: 9
Dołączył(a): 10 maja 2011, 18:01
Amasunda napisał(a):Witam!!no właśnie macie czasami wrażenie , że napotkana pierwszy raz osoba jest wam skądś znana choć nigdy wcześniej jej nie spotkaliście?


Ja w taki sposób poznałem żonę. To bardzo praktyczne, bo nie trzeba przełamywać pierwszych lodów. :lol:
Smaczku całej sprawie dodaje to, że urodziliśmy się w odstępie 4 dni, w tym samym szpitalu. A poznaliśmy się dopiero w wieku 22 lat.
---
Prawda jest najsilniejszym narkotykiem
mario236 Mężczyzna
We come 1
 
Imię: Mariusz
Posty: 74
Dołączył(a): 23 paź 2010, 21:13
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 9
Typ: 9
Zodiak: Rak
Mario, to jesteście z żoną żywym tego przykładem , że coś w tym jest,że może takie związki powstają (można tez to tak tłumaczyć,może to nie tylko chemia i gra hormonów?), bo w poprzednim wcieleniu tez byliscie parą, tylko np. ty byłeś kobietą a ona męzczyzna,ale niekoniecznie ,mogło być i tak jak teraz.Kojarzy mi się to filmem,,Niesmiertelny" :) pozdrawiam!!!
Avatar użytkownikaAmasunda Kobieta
猿も木から落ちる
 
Imię: Izabela
Posty: 141
Dołączył(a): 23 maja 2011, 17:25
Droga życia: 8
Typ: Rozjemca
Zodiak: Byk,świnia
Owszem, moje poprzednie wcielenie - kobieta. Niestety "niewiele pamiętam". :)
---
Prawda jest najsilniejszym narkotykiem
mario236 Mężczyzna
We come 1
 
Imię: Mariusz
Posty: 74
Dołączył(a): 23 paź 2010, 21:13
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 9
Typ: 9
Zodiak: Rak

Powrót do działu „Inne”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość