Hej
Słyszeliście o medytacji transcendentalnej? Wyglada bardzo ciekawie -tu strona ludzi którzy zajmuja sie tym w Wawie:
http://www.tm.net.pl/
wymyślił to ten gość:
http://www.smh.com.au/ffximage/2008/02/07/yogi_080208_narrowweb__300x405,0.jpg
a trafilem na wzmianke o tym w książce "Księga czakr" Sharmana i Bagińskiego którzy piszą min:"Jedną z takich technik, którą polecamy z własnego doświadczenia, jest medytacja transcendentalna. W TM świadomość z calą łatwością i bez wytężania czy też koncentrowania sie jest prowadzona najprostszą drogą do doświadczenia czystego bytu. Procesowi temu toważyszy wzbierajace odprężenie w czasie którego zablokowane energie uwalniają sie same. [...] jest sama w sobie drogą aktywizowania czakr w sposób harmonijny, oczyszczania twojego systemu energetycznego z blokad i otwarcia całego potencjału umysłowo-duchowego"
interesująco sie zapowiada. Jak dobrze pójdzie w przyszłym tygodniu zapisze sie na kurs takiej medytacji i napisze wtedy cos wiecej na podstawie własnych doświadczen.
Może ktos z was był na tym kursie i mógłby rozjaśnić sytuacje?
Słyszeliście o medytacji transcendentalnej? Wyglada bardzo ciekawie -tu strona ludzi którzy zajmuja sie tym w Wawie:
http://www.tm.net.pl/
wymyślił to ten gość:
http://www.smh.com.au/ffximage/2008/02/07/yogi_080208_narrowweb__300x405,0.jpg
a trafilem na wzmianke o tym w książce "Księga czakr" Sharmana i Bagińskiego którzy piszą min:"Jedną z takich technik, którą polecamy z własnego doświadczenia, jest medytacja transcendentalna. W TM świadomość z calą łatwością i bez wytężania czy też koncentrowania sie jest prowadzona najprostszą drogą do doświadczenia czystego bytu. Procesowi temu toważyszy wzbierajace odprężenie w czasie którego zablokowane energie uwalniają sie same. [...] jest sama w sobie drogą aktywizowania czakr w sposób harmonijny, oczyszczania twojego systemu energetycznego z blokad i otwarcia całego potencjału umysłowo-duchowego"
interesująco sie zapowiada. Jak dobrze pójdzie w przyszłym tygodniu zapisze sie na kurs takiej medytacji i napisze wtedy cos wiecej na podstawie własnych doświadczen.
Może ktos z was był na tym kursie i mógłby rozjaśnić sytuacje?
- zooey
- Imię: Grzegorz
- Posty: 42
- Dołączył(a): 30 lis 2008, 22:16
- Lokalizacja: Pruszków
- Zodiak: ryby
Mam nadzieję, że przyniesie ci to jakąś korzyść. Choć ja bym uważał, bo jest w naszym kraju sporo oszustów, którzy 'leczą', albo 'wykrywają choroby' różnymi pseudomagicznymi powodami i potem tylko prawdziwi lekarze mają problem, żeby komuś wytłumaczyć, że nie, tak na prawdę wcale nie jest chory, że zrobili wszystkie badania po trzy razy już i że nic takiego co ten znachor nie odkryli i że pacjent jest zdrowy... Albo wręcz, że to terapia zastosowana przez tegoż znachora zaszkodziła (to już rzadziej).
Aczkolwiek, mam nadzieję, że akurat ten kurs jest z tych bardziej uczciwych...
Aczkolwiek, mam nadzieję, że akurat ten kurs jest z tych bardziej uczciwych...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
no tak gdybym miał zamiar wybrac sie do bioenergoterapeuty metoda chybił trafił zeby mnie zbadał to pewnie tez bym sobie tak powiedział. Ale to o czym pisze to cos nieco innego - to technika medytacyjna zresztą ponoc najbardziej zbadana i "opracowana naukowo" brrrrr mam alergie na słowo "naukowy" 6 milionów ludzików sie w to wkręciło i jakoś nikomu półkula nie odpadła i nikt nie zaczał przelewac dużych sum na konta w urugwaju (albo poprostu ja o tym nie słyszalem )
W kazdym razie poczytałem o tym w różnych miejscach i rozsądnie sie prezentuje - no nic zobaczymy, wygląda na to ze narazie to robie kryptoreklame technice która znam tylko z netu i podań ludowych...
W kazdym razie poczytałem o tym w różnych miejscach i rozsądnie sie prezentuje - no nic zobaczymy, wygląda na to ze narazie to robie kryptoreklame technice która znam tylko z netu i podań ludowych...
- zooey
- Imię: Grzegorz
- Posty: 42
- Dołączył(a): 30 lis 2008, 22:16
- Lokalizacja: Pruszków
- Zodiak: ryby
eee... przepraszam, nie wiem z czego to wynikło, ale przeczytałem w temacie zamiast 'medytacja', 'medycyna'... To chyba przez to, że pisałem akurat w przerwie nauki na kolokwium, więc miałem w głowie ciągle medycynę Wycofuję to co napisałem wcześniej
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
No wczoraj skończyłem kurs (ostatni z 4 dni) no i musze powiedzieć ze jestem niesamowicie zadowolony że wogóle znalazlem to, no i nauczylem sie. To zreszta chyba pierwszy kurs na który sie zapisalem ot tak bez koniecznosci czy wykalkulowanej korzyści którą mialem z niego osiągnąć - nie wiem czemu ale jak tylko trafilem na informacje o tym mialem niepochamowaną potrzebe wejscia w to no i bylo lepiej niż sie spodziewalem.
Nie bede opisywal co to za technika bo jest na stronce. Zresztą to byloby dość trudne do opisania choć technika jest bardzo prosta.
reasumując szczerze polecam to wszystkim
Nie bede opisywal co to za technika bo jest na stronce. Zresztą to byloby dość trudne do opisania choć technika jest bardzo prosta.
reasumując szczerze polecam to wszystkim
- zooey
- Imię: Grzegorz
- Posty: 42
- Dołączył(a): 30 lis 2008, 22:16
- Lokalizacja: Pruszków
- Zodiak: ryby
Medytacja transcendentalna - pojęcie mające dwa znaczenia:
W szerszym sensie, jest to każda medytacja, mająca na celu wykroczenie poza dualizm ego - świat zewnętrzny, przekroczenie wąskiego rozumienia siebie jako oddzielnego od reszty świata bytu.
W węższym sensie, nazwa ta została zaanektowana przez Mahariszi Mahesz Jogi dla jego zestawu ćwiczeń medytacyjnych opartych głównie na powtarzaniu mantr (źródło: Wikipedia).
Sprawdź Tai-Chi-Chuan.pl
-
Tai-Chi-Chuan.pl
Tai Chi Chuan
- Posty: 87
- Dołączył(a): 22 mar 2010, 20:59
czy mógłbyś dokładniej opisać na czym polega ta medytacja, bo na stronie nie znalazłem nic konkretnego
- byg
- Posty: 4
- Dołączył(a): 27 lis 2009, 02:38
Ja też stosuje medytacje od dawna i jestem zadowolony.
Jest prosta, dostajesz mantrę od nauczyciela i sobie ją w skupieniu i spokoju powtarzasz.
Ja czuje jak się mi wtedy powiększa i rozgrzewa czakra korony , no i oczyszczana jest podświadomość.
Mahariszi już dawno nie musi się inkarnować a MT jest jego prezentem dla ludzkości jaki nam pozostawił , jak zresztą i wiele innych.
Jest prosta, dostajesz mantrę od nauczyciela i sobie ją w skupieniu i spokoju powtarzasz.
Ja czuje jak się mi wtedy powiększa i rozgrzewa czakra korony , no i oczyszczana jest podświadomość.
Mahariszi już dawno nie musi się inkarnować a MT jest jego prezentem dla ludzkości jaki nam pozostawił , jak zresztą i wiele innych.
- Włodekg1
- Imię: Włodek
- Posty: 169
- Dołączył(a): 26 gru 2006, 13:24
Sorcik. Takie pytanko. Wydaliscie 950 zl ( tyle kosztuje w chwili obecnej cena kursu podstawowego dla doroslej, pracujacej osoby) po to, zeby ktos dal wam mantre do powtarzania?
- Vidocq
- Posty: 21
- Dołączył(a): 16 cze 2010, 11:39
No wiesz jak ktoś jedzie na wakacje do Grecji można by go zapytać – „no co ty? wydałeś tyle kasy żeby dostać pokój z łóżkiem i śniadanie i to wcale nie lepsze niż u ciebie w domu?”
To nie jest tylko kwestia mantry – to jest cały kurs na którym dowiadujesz się na czym polega technika medytacji, jak to funkcjonuje i jak należy stosować mantrę. Ona jest tu tylko narzędziem, powiedzmy „dłutem” którym rzeźbisz – ono samo nie jest tyle warte co rzeźba którą nim wyrzeźbisz.
Jak nie mamy dłuta to rzeźbimy innymi metodami też wyrzeźbimy ale moim zdaniem warto działać dobrym narzędziem i co ważniejsze -wiedząc jak.
Na tym kursie oprócz narzędzia dowiadujesz się tez jak się nim posługiwać.
Każdy z nas jest taką „rzeźbą” która i tak powstaje z każdym dniem i tylko od nas zależy jak, czym i z czego ją rzeźbimy.
A ona powstaje warstwami wczorajszy dzień jest punktem wyjścia do dzisiejszego i od tego jaki był dzisiejszy zależy jaki będzie jutrzejszy itd. itd. cały czas ewoluujemy
Dzięki TM można doszlifować, ulepszyć te warstwy które budowaliśmy wczoraj, 5 – 10 - 30 lat temu i tez te które budowaliśmy w poprzednich wcieleniach.
To jest praca z podświadomością - ona tak działa i tak tez jesteśmy zbudowani ze naszą osobowość i sposób myślenia tworzą nasze decyzje myślowe które podjęliśmy kiedyś. Każda z nich jest zanotowana i pojawia się w momencie w którym znajdujemy się w podobnej sytuacji, pomyślimy podobnie do tego jak myśleliśmy kiedyś. Podświadomość pokazuje nam ją abyśmy mogli ja wykorzystać lub zmierzyć się z nią jeśli już nie pasuje, a tego jak to się dzieje nawet nie zauważamy bo to naturalny proces – to czego nauczyliśmy się wcześniej to mamy dzisiaj i w tym się poruszamy.
ta technika pozwala oczyścić te decyzje które już nie pasują do naszego sposobu myślenia i nie chcielibyśmy się z nimi spotkać jutro
To nie jest tylko kwestia mantry – to jest cały kurs na którym dowiadujesz się na czym polega technika medytacji, jak to funkcjonuje i jak należy stosować mantrę. Ona jest tu tylko narzędziem, powiedzmy „dłutem” którym rzeźbisz – ono samo nie jest tyle warte co rzeźba którą nim wyrzeźbisz.
Jak nie mamy dłuta to rzeźbimy innymi metodami też wyrzeźbimy ale moim zdaniem warto działać dobrym narzędziem i co ważniejsze -wiedząc jak.
Na tym kursie oprócz narzędzia dowiadujesz się tez jak się nim posługiwać.
Każdy z nas jest taką „rzeźbą” która i tak powstaje z każdym dniem i tylko od nas zależy jak, czym i z czego ją rzeźbimy.
A ona powstaje warstwami wczorajszy dzień jest punktem wyjścia do dzisiejszego i od tego jaki był dzisiejszy zależy jaki będzie jutrzejszy itd. itd. cały czas ewoluujemy
Dzięki TM można doszlifować, ulepszyć te warstwy które budowaliśmy wczoraj, 5 – 10 - 30 lat temu i tez te które budowaliśmy w poprzednich wcieleniach.
To jest praca z podświadomością - ona tak działa i tak tez jesteśmy zbudowani ze naszą osobowość i sposób myślenia tworzą nasze decyzje myślowe które podjęliśmy kiedyś. Każda z nich jest zanotowana i pojawia się w momencie w którym znajdujemy się w podobnej sytuacji, pomyślimy podobnie do tego jak myśleliśmy kiedyś. Podświadomość pokazuje nam ją abyśmy mogli ja wykorzystać lub zmierzyć się z nią jeśli już nie pasuje, a tego jak to się dzieje nawet nie zauważamy bo to naturalny proces – to czego nauczyliśmy się wcześniej to mamy dzisiaj i w tym się poruszamy.
ta technika pozwala oczyścić te decyzje które już nie pasują do naszego sposobu myślenia i nie chcielibyśmy się z nimi spotkać jutro
"Gdy los poda ci cytrynę,
zrób z niej lemoniadę!"
Maharishi Mahesh Yogi
zrób z niej lemoniadę!"
Maharishi Mahesh Yogi
- zooey
- Imię: Grzegorz
- Posty: 42
- Dołączył(a): 30 lis 2008, 22:16
- Lokalizacja: Pruszków
- Zodiak: ryby
Przepraszam Zooey, ze odpisze Ci tak na szybko, ale sie spiesze. Nie przecze, ze nie uzyskasz efektow . Pytanie. Czy warto za taka cene poniewaz mantry sa ogolnie dostepne?
Albo inaczej czy zgodzilbys sie, zeby ksieza pobierali oplate za to, ze mozesz odmawiac "Ojcze nasz..." w ich kosciele?
Albo inaczej czy zgodzilbys sie, zeby ksieza pobierali oplate za to, ze mozesz odmawiac "Ojcze nasz..." w ich kosciele?
- Vidocq
- Posty: 21
- Dołączył(a): 16 cze 2010, 11:39
Wiesz nie chce tego przedstawiać jako jedynej słusznej techniki bo taka nie istnieje – każdy jest skonstruowany nieco inaczej i na tym polega piękno różnorodności świata że nie ma uniwersalnej techniki dla każdego. Każdy wypracowuje ją samemu poszukując i odczuwając czy mu coś pasuje czy nie.
Dlatego też trudno jest komuś opowiadać o smaku arbuza zanim tamten sam nie spróbuje i sam nie oceni czy mu smakuje.
W TM mantra jest dobierana indywidualnie tak aby była dobrze dopasowana do medytującego i jego osobistych „własności” i tu jest różnica względem tzw „ściągnięcia sobie z netu mantry”.
Wracając do tego co pisałem wcześniej to jest tylko „dłuto” a nim trzeba jeszcze umieć się posługiwać – tu nie chodzi o tępe klepanie jakiegoś słowa.
Każda mantra ma przełożenie na energie i zrozumienie jej działania jest ważne dla efektu który ma się osiągać z dnia na na dzień.
Jeśli chodzi o pieniądze no to oczywiście to jest kwestia indywidualna.
Można kupić samochód albo chodzić przez lata do pracy na piechotę. Samochód kosztuje ale to wszystko zależy co chcesz robić. Możesz ćwiczyć mięśnie i nie kupować samochodu albo zapłacić raz a potem codziennie efektywniej pracować i mieć w związku z tym większa radochę z samej pracy. A nuż okaże się ze samochód przyda się też w innych dziedzinach życia...
Ja kiedy trafiłem na TM poczułem intensywnie że chciałbym w tym działać ale to jest indywidualna kwestia.
Sam spróbuj wczuć się w siebie, zastanowić nad tematem i po przeczytaniu wszelkich opinii podjąć własna decyzje na podstawie swojego własnego czucia.
Dlatego też trudno jest komuś opowiadać o smaku arbuza zanim tamten sam nie spróbuje i sam nie oceni czy mu smakuje.
W TM mantra jest dobierana indywidualnie tak aby była dobrze dopasowana do medytującego i jego osobistych „własności” i tu jest różnica względem tzw „ściągnięcia sobie z netu mantry”.
Wracając do tego co pisałem wcześniej to jest tylko „dłuto” a nim trzeba jeszcze umieć się posługiwać – tu nie chodzi o tępe klepanie jakiegoś słowa.
Każda mantra ma przełożenie na energie i zrozumienie jej działania jest ważne dla efektu który ma się osiągać z dnia na na dzień.
Jeśli chodzi o pieniądze no to oczywiście to jest kwestia indywidualna.
Można kupić samochód albo chodzić przez lata do pracy na piechotę. Samochód kosztuje ale to wszystko zależy co chcesz robić. Możesz ćwiczyć mięśnie i nie kupować samochodu albo zapłacić raz a potem codziennie efektywniej pracować i mieć w związku z tym większa radochę z samej pracy. A nuż okaże się ze samochód przyda się też w innych dziedzinach życia...
Ja kiedy trafiłem na TM poczułem intensywnie że chciałbym w tym działać ale to jest indywidualna kwestia.
Sam spróbuj wczuć się w siebie, zastanowić nad tematem i po przeczytaniu wszelkich opinii podjąć własna decyzje na podstawie swojego własnego czucia.
"Gdy los poda ci cytrynę,
zrób z niej lemoniadę!"
Maharishi Mahesh Yogi
zrób z niej lemoniadę!"
Maharishi Mahesh Yogi
- zooey
- Imię: Grzegorz
- Posty: 42
- Dołączył(a): 30 lis 2008, 22:16
- Lokalizacja: Pruszków
- Zodiak: ryby
Nie oceniam Cie. Podoba mi sie, ze mantra dobierana jest indywidualnie bo to oznacza, ze dobierana jest do "poziomu" na jakim w danym momencie sie znajdujesz po to, zeby wzniesc sie wyzej. Aczkolwiek slowo poziom nie odpowiada mi za bardzo dlatego wzialem go w nawias. Powiedzmy, ze dobierana jest do tej czakry, ktora w danym momencie Twojego zycia przejawia sie najsilniej po to, zeby ja wzmocnic i przejsc do nastepnej. Dlatego wlasnie czujemy, ze to jest wlasnie to i podazamy za tym nie wiedzac czemu na swoj indywidualny sposob.
- Vidocq
- Posty: 21
- Dołączył(a): 16 cze 2010, 11:39
Tak z ciekawosci. Bedziesz ogladal film pt:"David Wants to Fly"?
- Vidocq
- Posty: 21
- Dołączył(a): 16 cze 2010, 11:39
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości