1, 2
A co zrobic jezeli w jakis sposob nie mozesz skontaktowac ze swoim opiekunem albo probowalas a nie widzisz zmian.Mieszkam za granica od 6 lat i zauwazylam,ze w Polsce z moja mama zaczely dziac sie dziwne rzeczy,tzn z jakies 20 lat temu dostala ona choroby psychicznej po smierci swojej siostry ( widziala ja w snach jak walczyly,klocily sie) czasami nawet na jawie slyszlam jak z nia rozmawiala.Dostala tabletki i bylo ok tzn jest caly czas do dzisiaj.Lecz teraz jest ciagle nastawiona negatywnie,ciagle powtarza,ze nigdy nic od nikogo nie dostala nawet od swojej mamy (chociaz to nie prawda,ale wyglada na to,ze ciagle jej malo), ze my dzieci jej nie pomagamy.Chociaz pomogamy wedle mozliwosci,ja moze nie osobiscie,ale wysylajac pieniadze.Ciagle wola,ze potrzebuje wiecej pieniedzy i wydaje na prawo i lewo,nic nie oszczedzajac.Kazalam jej zamiast byc taka negatywnie nastawiona isc do kosciola,Pismo Sw poczytac,pomodlic sie,wyciszyc,ale nawet nie wiem czy ona to robi, z tego co widze to dzieje sie z nia coraz gorzej.Czy jest jeszcze jakas szansa aby jej w jakis sposob pomoc??? Pozdrawiam cieplutko i mam nadzieje,ze ktos sie odezwie:)
- Kasia5555
- Imię: Kasia
- Posty: 2
- Dołączył(a): 18 lis 2010, 05:53
- Droga życia: 7
- Zodiak: Baran
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość