Zjawisko snu, świadomego i tego zwykłego. Techniki oneironautyczne, opisy Waszych snów.

Czym jest sen, tak konkretnie?

Post 03 paź 2010, 13:16

Czy sen jest powygibywanym zapisem w pamieci z nieświadomych astralnych podróży?

Niektóre źródła mówią, że każdej nocy ciało astralne się odkleja i nieświadomie sobie imprezuje w 4 wymiarze - to wydaje mi się całkiem sensowne, ale szukam potwierdzenia :D

Jeśli tak jest to znaczy, że świadomy sen = wyjście z ciała, LD=OOBE. Jest tak? Pytanie kieruję zwłaszcza do doświadczonych podróżników astralnych :D

Czytałam, że ciało astralne istoty nierozwiniętej, o słabej świadomości jest bezformne, nieodbiera bodźców zewnętrznych i przypomina tylko rozproszoną mgłę świadomości - zakładam, że takie osoby w ogóle nie miewają snów i nie da się z nimi spotkać w astralu?

Często jest tak, że ma się silne poczucie uczestniczenia w czymś podczas snu, ale nie pamięta się żadnych szczegółów ani obrazów.

Ja swojego czasu, gdy jeszcze się nie rozwijałam świadomie i nie wiedziałam, że człowiek jest czymś więcej niż ciało miałam cholernie plastyczne sny i pamiętałam po kilka snów z każdej nocy, to co w nich przeżywałam było dla mnie ważne i realistyczne. Obecnie przez jakiś czas w ogóle nic nie pamiętałam, tylko to poczucie uczestniczenia, teraz dopiero odzyskuję powoli świadomość. Z czego to wynika? Ciało eteryczne (łącznik między świadomością ciała fizycznego i ciała astralnego, oui?) mi się przyblokowało, czy jak?

Najważniejsze jest pierwsze pytanie XD.
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza
Sądzę, że na to odpowiedź pozna niedługo psychologia, szczególnie na zorientowana neurobiologicznie :))
MM15 Mężczyzna
 
Posty: 9
Dołączył(a): 11 lis 2010, 23:10
Zodiak: Baran
Pisałem z tego kiedyś prace i jak już ci mówiłem ...

Sen jest zbiorem sygnałów danego ciała które nieświadomy umysł spaja w logiczną całość.


W czasie snu świadomość nie podróżuje żadnym ciałem. Sen jest wizją danego ciała z jego poziomu ale nigdzie nie podróżuje.

LD to nie oobe. LD jest wizją danego ciała, oobe jest wyjściem. W czasie wyjścia świadomość postrzega 4 wymiar z perspektywy ciała w 360 stopniach w czasie wizji tylko w jednym najczęściej z perspektywy 3 osoby.

Jeżeli ktoś traci świadomość i zasypia to tworzy zbiory sygnałów których nie kontroluje czyli śni do potęgi. Niema tak że komuś się coś nie śni, chyba że ktoś medytuje w wyższych wymiarach.
Ostatnio edytowano 12 lis 2010, 00:23 przez V.D.Costa, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownikaV.D.Costa Mężczyzna
 
Imię: Konrad
Posty: 82
Dołączył(a): 09 sie 2010, 02:20
Droga życia: 5
Zodiak: Lew
Minął ponad miesiąc od zadania tego pytania i jestem w tym momencie przekonana, że podczas snu wychodzimy z ciała, a różnica między LD a OOBE jest bardzo niewielka :)
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza
Gdyby sen był wyjściem to każdy sen był by świadomy, ciało bez świadomości ( bez kontroli ) się nie rusza, jest sparaliżowane.

Jedyne ale tutaj to lunatykowanie które polega właśnie na odlepieniu się danego ciała w czasie nieświadomej podróży, to niesie za sobą też ruch innych ciał, stąd przemieszczenie ciała fizycznego.

Lepiej tego nie da się opisać :)
Avatar użytkownikaV.D.Costa Mężczyzna
 
Imię: Konrad
Posty: 82
Dołączył(a): 09 sie 2010, 02:20
Droga życia: 5
Zodiak: Lew
Costa napisał(a):każdy wie za danym ciałem od razu podaża każde inne ciało


Nie, ciała nie są ze sobą ciasno splecione i możliwe jest przebywanie świadomością w ciele astralnym i fizycznym np.

Problemem nie jest brak świadomości w ciele podczas penetracji kontinuum podczas snu, tylko brak pamięci tych zdarzeń lub bardzo ograniczona pamięć i przeinaczona w mózgu fizycznym, po przebudzeniu. Jesteśmy świadomi we śnie siebie, ale nie jesteśmy świadomi, że śnimy i że to nie jest normalne, że rzeczy nas otaczające są nienormalne :D bo nie ma łączności między mózgiem fizycznym a astralnym, nie wiem czy pojęcia jak "mózg fizyczny/astralny" są potrzebne i słuszne, ale w miarę opisują to co mam na myśli.
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza
Ciała połączone są wielowymiarową pempowiną, skutecznie przesyłają informacje do mózgu fizycznego.

To są " szkolne błędy " myślenie własnie że ld to to samo co oobe. Tak jak mówię sen to wizja odbywa się z perspektywy 3 osoby, widzisz siebie w czasie snu, w czasie wyjścia nie widzisz swojego ciała bo nim jesteś obserwując rzeczywistość w 360 stopniach. Więc sama sobie odpowiedz czy śpisz z przebłyskami przytomności czy wychodzisz.
Avatar użytkownikaV.D.Costa Mężczyzna
 
Imię: Konrad
Posty: 82
Dołączył(a): 09 sie 2010, 02:20
Droga życia: 5
Zodiak: Lew
V.D.Costa napisał(a):Ciała połączone są wielowymiarową pempowiną, skutecznie przesyłają informacje do mózgu fizycznego.

To są " szkolne błędy " myślenie własnie że ld to to samo co oobe. Tak jak mówię sen to wizja odbywa się z perspektywy 3 osoby, widzisz siebie w czasie snu, w czasie wyjścia nie widzisz swojego ciała bo nim jesteś obserwując rzeczywistość w 360 stopniach. Więc sama sobie odpowiedz czy śpisz z przebłyskami przytomności czy wychodzisz.


Zgadzam się w pełni.
Ale tu rodzi się pytanie... - Co jeżeli obserwowało się coś - z pozycji własnie siebie, a nie 3ciej osoby. A niewątpliwie miewam takie, gdzie "kamera" nie nadąża i czuję się we śnie jako ja, lecz bez świadomości że mogę zmienić w przeciągu myśli cały scenariusz.
Więc jeżeli mamy sen w którym jesteśmy nieświadomi tego co robimy - jesteśmy obserwatorem.
Ponieważ zawsze jesteśmy świadomi. Ten obserwator to ten ktoś świadomy zapisu wizji snu. Jesteśmy wielowymiarowo połączeni, są różne czynniki natomiast które powodują iż połączenie jest niestabilne i wytwarza się brak świadomości. I tutaj nie szukałbym w mózgu, a w wielowymiarowym DNA ludzkim. Zrozumienie DNA - da odpowiedzi.
Jest to bardzo ciekawy ogólnie temat. Uważam też że wszyscy możemy być w błędzie co do tego tematu, ponieważ zakładam że pewne wytłumaczenia istnieją na innym poziomie zrozumienia - być może już pozacielesnego, stąd też logika i informacje w tym wymiarze mogą powodować zniekształcenia w zrozumieniu i nazwaniu wielowymiarowości - mową.
DNA zawiera informacje, mózg fizyczny dekoduje, filtruje. Jest odbiornikiem/anteną, ale ma mało wspólnego moim zdaniem z wpływem na to jakie są sny.
Pozdrawiam.
Avatar użytkownikaAndromedan Mężczyzna
Lantian
 
Posty: 43
Dołączył(a): 05 lis 2010, 02:08
Ciekawa sprawa z tym snem ale tak ogolnie nie wchodzac w szczegoly co to jest,warto sie zastanowic PO CO?

Jak to jest mozliwe ze:
1.Czlowiek pozbawiony snu umiera?

2.Czlowiek ktory zalozmy nie pracuje,siedzi w domu caly dzien,lezy na kanapie,nie jest fizycznie zmeczony to jednak musi spac.Tak naprawde to jest tylko kwestia umyslu wiec teoretycznie pracujac z umyslem mozna swiadomie ograniczyc ilosc snu.Innymi slowy cialo fizyczne potrzebuje snu do regeneracji ale przede wszystkim umysl potrzebuje nazwijmy to resetu ?

3.Mowi sie gdzies tam nie pamietam gdzie :D gdy ktos ma problem ze " noc przyniesie odpowiedz" albo w Polsce "musze sie z tym przespac" i cos w tym jest.To znaczy co ze nasza swiadomosc skad bierze te odpowiedzi?

Po co nam sen tak na prawde?
No more bullshit!
Avatar użytkownikaLipton Mężczyzna
Świadoma Świadomość
 
Posty: 68
Dołączył(a): 31 paź 2010, 21:49
Droga życia: 33
Typ: 1w2
Andromedan, jasne, mózg jest tylko narządem, nie wiedziałam jakim słowem opisać formę myślową jaką mam w głowie, więc użyłam słowa mózg :) być może za pomocą wielowymiarowego DNA można by to opisać trafniej.

Moim zdaniem to co Costa opisuje z tą widocznością jest bardzo relatywne. Widoczność może się ustawiać w różny sposób, czasem będąc w ciele fizycznym obserwuję to co się dzieje ze mną fizycznie naraz z pozycji 3 osoby (nie tylko świadomość, ale też obraz) i z pozycji pierwszej osoby. Różnie jest, to wszystko przecież jest nieskończenie płynne, tu nie ma granic ani barier, sztywnych zasad "3 osoba to wizja, a 360*C to OOBE". Jeśli ktoś jest przyzwyczajony do widzenia ile tam stopni, no nie wiem tyle ile fizycznie to nie będzie zwracał uwagi w OOBE na to co widzi poza fizycznym zakresem patrzenia i nie będzie tego odbierał.. ;>
Ostatnio edytowano 12 lis 2010, 01:31 przez luth, łącznie edytowano 1 raz
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza
Lipton napisał(a):
Po co nam sen tak na prawde?


I to jest jedno z pytań na które wytłumaczenie moim zdaniem wykracza poza postrzeganie w fizycznej rzeczywistości.
Jednak uważam że nie ma czegoś takiego jak reset duszy, bo nie sądzę że istnieje coś takiego, patrząc na całość jako wielowymiarową naukę i doświadczanie istnienia które tak czy owak idzie w kierunku wzrostu - więc stan zwany resetem bądź pauzą nie istnieje we Wszechświecie, jest to stan iluzji raczej, ponieważ jedyną stałą we Wszechświecie jest zmiana.
Tak to widzę :P

Pozdrawiam.
Avatar użytkownikaAndromedan Mężczyzna
Lantian
 
Posty: 43
Dołączył(a): 05 lis 2010, 02:08
luth napisał(a):Andromedan, jasne, mózg jest tylko narządem, nie wiedziałam jakim słowem opisać formę myślową jaką mam w głowie, więc użyłam słowa mózg :) być może za pomocą wielowymiarowego DNA można by to opisać trafniej.

Moim zdaniem to co Costa opisuje z tą widocznością jest bardzo relatywne. Widoczność może się ustawiać w różny sposób, czasem będąc w ciele fizycznym obserwuję to co się dzieje ze mną fizycznie naraz z pozycji 3 osoby (nie tylko świadomość, ale też obraz) i z pozycji pierwszej osoby.

Jest to niezwykła umiejętność. Właśnie dzięki niej - mogę wzrastać tutaj. Bez niej - tkwi się w obrazie gracza (jak w Quake np) i nie da się iść do przodu nie patrząc z innej perspektywy na siebie.


luth napisał(a):Różnie jest, to wszystko przecież jest nieskończenie płynne, tu nie ma granic ani barier, sztywnych zasad "3 osoba to wizja, a 360*C to OOBE".

OOBE nie jest świadomym śnieniem, bo należałoby zapytać - na jaki poziom wskakuję będąc w trakcie OOBE, a na jakim poziomie poruszam się będąc podczas świadomego snu. Poziom/wymiar/obszar. Ale to tylko jedno z pytań, mam dziesiątki.

luth napisał(a):Jeśli ktoś jest przyzwyczajony do widzenia ile tam stopni, no nie wiem tyle ile fizycznie to nie będzie zwracał uwagi w OOBE na to co widzi poza fizycznym zakresem patrzenia i nie będzie tego odbierał.. ;>


Kwestia stopni jest w zasadzie próbą przełożenia perspektywy patrzącego, istniejącego zawsze. Nie mniej jednak uważam, że w stych stopniach jest dużo racji i wytłumacza to poniekąd obraz odbioru kogoś podczas wycieczki poza ciałem.

Tak naprawdę - możemy zastanawiać się, dywagować.
Ja bym chciał by zabrał głos ktoś - kto opanował dobrze świadomy sen i umiał opisać różnice i jakieś nazwę to "techniczne" specyfikacje tego różnicy procesu odbioru rzeczywistości 3D i różnicy procesu odbioru poza nią.
Avatar użytkownikaAndromedan Mężczyzna
Lantian
 
Posty: 43
Dołączył(a): 05 lis 2010, 02:08
Jedno wiem na bank jesli chodzi o sen.

Za kazdym razem po wieczornym pifkowaniu praktycznie noc stracona,czarna dziura,zero.Nie pamietam snu,wiem ze nic nie moglem z nim zrobic w trakcie,pustka a jako ze od jakiegos czasu probuje rozgryzc to i tamto powaznie rozwazam odstawienie alko na stale.

Nie dobrze ze mna... :D

"Swiat na trzezwo jest nie do przyjecia" :D :lol: 8)
No more bullshit!
Avatar użytkownikaLipton Mężczyzna
Świadoma Świadomość
 
Posty: 68
Dołączył(a): 31 paź 2010, 21:49
Droga życia: 33
Typ: 1w2
Andromedan napisał(a):Ja bym chciał by zabrał głos ktoś - kto opanował dobrze świadomy sen i umiał opisać różnice i jakieś nazwę to "techniczne" specyfikacje tego różnicy procesu odbioru rzeczywistości 3D i różnicy procesu odbioru poza nią.


Czekamy zatem na blask i splendor doświadczonych podróżników :)

Lipton napisał(a):powaznie rozwazam odstawienie alko na stale.
Nie dobrze ze mna... :D

haha, życie jest pasmem ciężkich wyborów :D.... ja tam alko nie piję w ogóle i jest mi z tym dobrze, nawet znajomi już tego nie uważają za dziwne :) jeszcze te piwa przecież są wypełnione jakimś syfem, syropem glukozowo-fruktozowym, pasteryzowane, straszne :D hah
Ostatnio edytowano 12 lis 2010, 01:49 przez luth, łącznie edytowano 1 raz
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza
Ja bym chciał by zabrał głos ktoś - kto opanował dobrze świadomy sen i umiał opisać różnice i jakieś nazwę to "techniczne" specyfikacje tego różnicy procesu odbioru rzeczywistości 3D i różnicy procesu odbioru poza nią.

A co ja zrobiłem ? Przecież mówię LD to wizja ciała, oobe to poruszanie się nim.

Niema takiej możliwości aby ktoś wyszedł astralnym i widział tylko pasmo widzialne tak samo jak w fizycznym. Po prostu wtedy świadomie śni a nie wyszedł. Zawsze będzie widział 360 stopni bo to 4 wymiar !! A jedyne i co oczywiście niezbędne to obranie jednego kierunku ale to niema nic wspólnego z brakiem postrzegania pozostałych. Dodatkowo oczywiście można narzucić iluzje trójwymiarowości ale wystarczy moment przerwy w tworzeniu, lekkie skupienie i już postrzegamy dodatkowy wymiar.
Ostatnio edytowano 12 lis 2010, 02:16 przez V.D.Costa, łącznie edytowano 6 razy
Avatar użytkownikaV.D.Costa Mężczyzna
 
Imię: Konrad
Posty: 82
Dołączył(a): 09 sie 2010, 02:20
Droga życia: 5
Zodiak: Lew

Powrót do działu „Sny i świadome śnienie”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron