1, 2
"Opiekunem jest istota duchowa, która w celu spełnienia własnych potrzeb podejmuje się wykonania procedury opieki nad przebiegiem losu człowieka w trakcie jego życia na Ziemi.
Opiekunowie duchowi to istoty astralne wywodzące się z odpowiednio rozwiniętych poziomów cywilizacji astralnej. W odróżnieniu od inkarnowanych istot astralnych, opiekun duchowy nie jest trwale związany z postacią człowieka. Okres jego „pracy” jest odpowiedni do założonych potrzeb i przewidywanego rozwoju człowieka. Na ogół nie jest to okres całego życia, tylko wybrany czas związany z rozwojem człowieka. Opiekunowie zmieniają się w zależności od wieku i stanu ducha człowieka. Na ogół przy człowieku występuje kilku opiekunów, którzy odpowiadają za różne aspekty życia. W środowisku rodziny lub w środowisku ściśle współpracującej grupy ludzi występują opiekunowie przypisani do spraw i ludzi z takiego środowiska.
Każda dziedzina, w której są zaangażowane myśli i uczucia ludzi, podlega opiece duchowej. Człowiek dla twórców Wszechświata jest najważniejszym ogniwem ewolucji. Spełnia on rolę efektu finalnego, który to efekt swym życiem emocjonalnym spłaca poniesione przez nich nakłady na budowę Wszechświata. Z tej przyczyny, jego życiowa droga losu musi być odpowiednio przygotowana i zabezpieczona.
Sprawa tysięcy problemów z jakimi w naszej cywilizacji musi borykać się człowiek, wskazuje na brak odpowiedniej opieki duchowej. Jednak takie postawienie sprawy byłoby jej dużym uproszczeniem. Bez wątpienia opiekunowie duchowi nie radzą sobie z zabezpieczeniem drogi losu człowieka.
W tym miejscu należy odpowiedzieć na pytanie, czy ten problem wynika z braku opieki lub niewłaściwego jej wykonania, czy z jeszcze innej przyczyny?
Tu na Ziemi opiekunowie nie mają możliwości prawidłowego wykonania swojego zadania, a wynika to z przyczyny występowania w ich środowisku działania negatywnych istot astralnych. Te negatywne istoty dysponują większą możliwością wpływu na świadomość człowieka. Mogą oferować bardziej atrakcyjne wartości, które zaspokoją wiele zachcianek. Takie sprawy jak zaspakajanie różnych zachcianek, to integralna część osobowości człowieka. Zachcianki nie należą do niezbędnych, jak również naturalnych potrzeb człowieka, a w jego świadomości zrodziły się w czasie negatywnej indoktrynacji życia.
By dobrze zrozumieć istotę negatywnej indoktrynacji życia człowieka, należy brać pod uwagę dawno miniony czas ziemskiej cywilizacji. Czas, w którym świadomość człowieka poddawana indoktrynacji stała się umysłem łasym na propozycje negatywnych istot duchowych. Propozycje, które oferowały nieznane w raju potrzeby, zachcianki, smaki i uciechy.
Głównym zadaniem duchowych opiekunów jest takie kierowanie zbiorem przyczynowo skutkowym losu człowieka, by on nie stąpał drogą, na której jego problemy życiowe spowodują u niego negatywne uczucia. Zadanie to nie sprawiało i nadal nie sprawia opiekunom żadnej trudności lecz tylko tam, gdzie człowiek żyje w środowisku raju.
Opiekunowie duchowi posiadają dostęp do umysłów nadświadomości i podświadomości człowieka, co daje im duże możliwości ingerencji w tok odczuwania i myślenia. Tam, gdzie nie występuje wpływ negatywnych istot duchowych, opiekun lub opiekunowie nie dopuszczają się destrukcyjnego wpływu na świadomość człowieka. W naturalnych warunkach raju nie występują żadne przyczyny, które mogłyby spowodować zmianę charakteru działania opiekuna duchowego w stosunku do człowieka.
Tylko wyjątkowe okoliczności lub nienaturalne potrzeby mogły motywować opiekunów do zaniedbań w ustalonej procedurze wykonywania funkcji opieki. W tym miejscu należy wyjaśnić kwestię przyczyn zmiany charakteru wykonywanej opieki, lub brak reakcji opiekunów na ingerencję z zewnętrz, czynioną przez negatywne istoty astralne.
By ocena pracy opiekunów duchowych w pełni oddawała stan rzeczywisty przyczyn wpływających na zmianę jakości ich usług względem człowieka, należy wykazać, jakie korzyści wynikają dla opiekuna z usługi czynionej człowiekowi. I czy zaistniały inne przyczyny, które spowodowały zmiany w charakterze usług opieki?
Naturalną zapłatą za ponoszony przez istotę astralną trud czynienia opieki nad losem człowieka jest pozyskiwanie w trakcie tej opieki materii emocjonalnej.
Jest to jedyna zapłata za czynioną usługę opieki duchowej. Jedyna takiej klasy materia emocjonalna, może być wytworzona tylko przez człowieka.
Żadna inna istota, czy postać żyjąca we Wszechświecie nie tworzy emocji z uczuć w stanach szczęścia i okazywanej w tych stanach miłości, tworząc przy tym w myślach obfitą wyobraźnię.
Opiekun duchowy pełniący zadanie, którego podjął się na wybrany okres czasu życia człowieka, wykonując je rzetelnie uzyska efekt w postaci dużej ilości pozytywnej materii emocjonalnej wytworzonej przez człowieka.
Ważną sprawą dla każdej istoty duchowej jest, by emocje człowieka powstawały na bazie pozytywnych uczuć i myśli. Taka materia będzie posiadała odpowiedni stan swojej konstrukcji krystalicznej.
Jeżeli z kolei emocje będą miały negatywny charakter, to ciało eteryczne istoty duchowej zostanie poddane wpływowi destrukcyjnemu. Mówiąc inaczej, opiekun zamiast zyskać, straci w trakcie takiej pracy dla człowieka. Z punktu widzenia potrzeb istot astralnych, pozytywna materia emocjonalna umożliwia im rozwój. Uzyskują lepszą krystaliczność (wyższą wibrację), swojego eterycznego ciała, co pozwala im na dalszy postęp w ewolucji rodzimej społeczności duchowej. Taki proces jest określany mianem przechodzenia do wyższych poziomów astralnych.
Jest on bardzo ważnym procesem dla wielu istot duchowych. Biorąc pod uwagę wolną wolę i swobodę w podejmowaniu działań jako prawo wszystkich istot astralnych, trudno odpowiedzieć, czy dla nich wszystkich taka praca jest niezbędna. Jeżeli podejmą taką decyzję i w zamian uzyskają dużo pozytywnej materii emocjonalnej, mogą piąć się po drabinie społecznej astralnych cywilizacji.
Co zatem mogło spowodować, w takim kontekście potrzeb istot duchowych, zmianę ich postępowania w zakresie czynienia opieki duchowej?
Jednoznacznie nie można stwierdzić, że one zmieniły swoje postępowanie. Występuje możliwość dominującego działania negatywnych istot astralnych, któremu istoty opiekuńcze nie mogły sprostać. Jak inaczej wyjaśnić działanie opiekunów wbrew sobie?
A takie działanie musiałoby wystąpić w sytuacji zakłócenia pozytywnego charakteru życia człowieka. Poddany wpływowi negatywnej materii emocjonalnej opiekun – istota duchowa, dla której pozytywna materia emocjonalna jest celem pracy, przyczyniałby się do powstawania negatywnej materii emocjonalnej, a w efekcie samozagłady lub w najlepszym przypadku zatrzymania w rozwoju.
W konkluzji do sprawy - kto zniszczył pozytywne życie emocjonalne człowieka w raju, można z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że nie uczynili tego opiekunowie astralni. Jednak oceniając sprawę z drugiej strony wynika, że nie zapobiegli takiej destrukcji życia człowieka, nad którym mieli sprawować pieczę."
Powyższy artykuł pochodzi za strony p. Andrzeja Struskiego.
Pomoże wam rozjaśnic obraz rzeczywistości. Opekunowie cały czas są przy nas ,dopomagają nam w każdej sferze życia i prowadza potężne działania dla naszego dobra. ZWRACAJCIE SIĘ O POMOC DO OPIEKUNA, POSYŁAJCIE DOBRĄ, ŚWIETLISTĄ PEŁNĄ MIŁOŚCI ENERGIĘ.
Opiekunowie duchowi to istoty astralne wywodzące się z odpowiednio rozwiniętych poziomów cywilizacji astralnej. W odróżnieniu od inkarnowanych istot astralnych, opiekun duchowy nie jest trwale związany z postacią człowieka. Okres jego „pracy” jest odpowiedni do założonych potrzeb i przewidywanego rozwoju człowieka. Na ogół nie jest to okres całego życia, tylko wybrany czas związany z rozwojem człowieka. Opiekunowie zmieniają się w zależności od wieku i stanu ducha człowieka. Na ogół przy człowieku występuje kilku opiekunów, którzy odpowiadają za różne aspekty życia. W środowisku rodziny lub w środowisku ściśle współpracującej grupy ludzi występują opiekunowie przypisani do spraw i ludzi z takiego środowiska.
Każda dziedzina, w której są zaangażowane myśli i uczucia ludzi, podlega opiece duchowej. Człowiek dla twórców Wszechświata jest najważniejszym ogniwem ewolucji. Spełnia on rolę efektu finalnego, który to efekt swym życiem emocjonalnym spłaca poniesione przez nich nakłady na budowę Wszechświata. Z tej przyczyny, jego życiowa droga losu musi być odpowiednio przygotowana i zabezpieczona.
Sprawa tysięcy problemów z jakimi w naszej cywilizacji musi borykać się człowiek, wskazuje na brak odpowiedniej opieki duchowej. Jednak takie postawienie sprawy byłoby jej dużym uproszczeniem. Bez wątpienia opiekunowie duchowi nie radzą sobie z zabezpieczeniem drogi losu człowieka.
W tym miejscu należy odpowiedzieć na pytanie, czy ten problem wynika z braku opieki lub niewłaściwego jej wykonania, czy z jeszcze innej przyczyny?
Tu na Ziemi opiekunowie nie mają możliwości prawidłowego wykonania swojego zadania, a wynika to z przyczyny występowania w ich środowisku działania negatywnych istot astralnych. Te negatywne istoty dysponują większą możliwością wpływu na świadomość człowieka. Mogą oferować bardziej atrakcyjne wartości, które zaspokoją wiele zachcianek. Takie sprawy jak zaspakajanie różnych zachcianek, to integralna część osobowości człowieka. Zachcianki nie należą do niezbędnych, jak również naturalnych potrzeb człowieka, a w jego świadomości zrodziły się w czasie negatywnej indoktrynacji życia.
By dobrze zrozumieć istotę negatywnej indoktrynacji życia człowieka, należy brać pod uwagę dawno miniony czas ziemskiej cywilizacji. Czas, w którym świadomość człowieka poddawana indoktrynacji stała się umysłem łasym na propozycje negatywnych istot duchowych. Propozycje, które oferowały nieznane w raju potrzeby, zachcianki, smaki i uciechy.
Głównym zadaniem duchowych opiekunów jest takie kierowanie zbiorem przyczynowo skutkowym losu człowieka, by on nie stąpał drogą, na której jego problemy życiowe spowodują u niego negatywne uczucia. Zadanie to nie sprawiało i nadal nie sprawia opiekunom żadnej trudności lecz tylko tam, gdzie człowiek żyje w środowisku raju.
Opiekunowie duchowi posiadają dostęp do umysłów nadświadomości i podświadomości człowieka, co daje im duże możliwości ingerencji w tok odczuwania i myślenia. Tam, gdzie nie występuje wpływ negatywnych istot duchowych, opiekun lub opiekunowie nie dopuszczają się destrukcyjnego wpływu na świadomość człowieka. W naturalnych warunkach raju nie występują żadne przyczyny, które mogłyby spowodować zmianę charakteru działania opiekuna duchowego w stosunku do człowieka.
Tylko wyjątkowe okoliczności lub nienaturalne potrzeby mogły motywować opiekunów do zaniedbań w ustalonej procedurze wykonywania funkcji opieki. W tym miejscu należy wyjaśnić kwestię przyczyn zmiany charakteru wykonywanej opieki, lub brak reakcji opiekunów na ingerencję z zewnętrz, czynioną przez negatywne istoty astralne.
By ocena pracy opiekunów duchowych w pełni oddawała stan rzeczywisty przyczyn wpływających na zmianę jakości ich usług względem człowieka, należy wykazać, jakie korzyści wynikają dla opiekuna z usługi czynionej człowiekowi. I czy zaistniały inne przyczyny, które spowodowały zmiany w charakterze usług opieki?
Naturalną zapłatą za ponoszony przez istotę astralną trud czynienia opieki nad losem człowieka jest pozyskiwanie w trakcie tej opieki materii emocjonalnej.
Jest to jedyna zapłata za czynioną usługę opieki duchowej. Jedyna takiej klasy materia emocjonalna, może być wytworzona tylko przez człowieka.
Żadna inna istota, czy postać żyjąca we Wszechświecie nie tworzy emocji z uczuć w stanach szczęścia i okazywanej w tych stanach miłości, tworząc przy tym w myślach obfitą wyobraźnię.
Opiekun duchowy pełniący zadanie, którego podjął się na wybrany okres czasu życia człowieka, wykonując je rzetelnie uzyska efekt w postaci dużej ilości pozytywnej materii emocjonalnej wytworzonej przez człowieka.
Ważną sprawą dla każdej istoty duchowej jest, by emocje człowieka powstawały na bazie pozytywnych uczuć i myśli. Taka materia będzie posiadała odpowiedni stan swojej konstrukcji krystalicznej.
Jeżeli z kolei emocje będą miały negatywny charakter, to ciało eteryczne istoty duchowej zostanie poddane wpływowi destrukcyjnemu. Mówiąc inaczej, opiekun zamiast zyskać, straci w trakcie takiej pracy dla człowieka. Z punktu widzenia potrzeb istot astralnych, pozytywna materia emocjonalna umożliwia im rozwój. Uzyskują lepszą krystaliczność (wyższą wibrację), swojego eterycznego ciała, co pozwala im na dalszy postęp w ewolucji rodzimej społeczności duchowej. Taki proces jest określany mianem przechodzenia do wyższych poziomów astralnych.
Jest on bardzo ważnym procesem dla wielu istot duchowych. Biorąc pod uwagę wolną wolę i swobodę w podejmowaniu działań jako prawo wszystkich istot astralnych, trudno odpowiedzieć, czy dla nich wszystkich taka praca jest niezbędna. Jeżeli podejmą taką decyzję i w zamian uzyskają dużo pozytywnej materii emocjonalnej, mogą piąć się po drabinie społecznej astralnych cywilizacji.
Co zatem mogło spowodować, w takim kontekście potrzeb istot duchowych, zmianę ich postępowania w zakresie czynienia opieki duchowej?
Jednoznacznie nie można stwierdzić, że one zmieniły swoje postępowanie. Występuje możliwość dominującego działania negatywnych istot astralnych, któremu istoty opiekuńcze nie mogły sprostać. Jak inaczej wyjaśnić działanie opiekunów wbrew sobie?
A takie działanie musiałoby wystąpić w sytuacji zakłócenia pozytywnego charakteru życia człowieka. Poddany wpływowi negatywnej materii emocjonalnej opiekun – istota duchowa, dla której pozytywna materia emocjonalna jest celem pracy, przyczyniałby się do powstawania negatywnej materii emocjonalnej, a w efekcie samozagłady lub w najlepszym przypadku zatrzymania w rozwoju.
W konkluzji do sprawy - kto zniszczył pozytywne życie emocjonalne człowieka w raju, można z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że nie uczynili tego opiekunowie astralni. Jednak oceniając sprawę z drugiej strony wynika, że nie zapobiegli takiej destrukcji życia człowieka, nad którym mieli sprawować pieczę."
Powyższy artykuł pochodzi za strony p. Andrzeja Struskiego.
Pomoże wam rozjaśnic obraz rzeczywistości. Opekunowie cały czas są przy nas ,dopomagają nam w każdej sferze życia i prowadza potężne działania dla naszego dobra. ZWRACAJCIE SIĘ O POMOC DO OPIEKUNA, POSYŁAJCIE DOBRĄ, ŚWIETLISTĄ PEŁNĄ MIŁOŚCI ENERGIĘ.
- Anonim
REGUŁY DLA ISTOTY LUDZKIEJ.
1 .OTRZYMASZ CIAŁO.
Możesz je kochać,albo nienawidzić, ale przez cały ten okres będzie ono twoje.
2. BĘDZIESZ SIĘ UCZYŁ.
Jesteś zapisany do szkoły zwanej życiem, nieoficjalnej i wypełniającej cały twój czas.
Każdego dnia masz w niej okazję do nauki. Możesz polubić te lekcje, albo też uważać,
że są głupie i oderwane od tematu.
3 .NIE MA ŻADNYCH POMYŁEK, SĄ TYLKO LEKCJE.
Rozwój jest procesem prób i błędów, eksperymentowaniem. "Nieudane"
eksperymenty są w takiej samej mierze częścią procesu, jak eksperyment, który
kończy się powodzeniem.
4. LEKCJA POWTARZANA JEST DO CZASU, AŻ ZOSTANIE WYUCZONA.
Lekcja będzie ci przedstawiana w różnych formach, aż zdołasz się jej nauczyć.
Kiedy się jej nauczysz, możesz przejść do następnej lekcji.
5.NAUKA NIE MA KOŃCA.
Nie istnieje okres życia, w którym nie ma lekcji. Jeśli zyjesz, uczysz się cały czas.
6.'TAM' NIE JEST NICZYM LEPSZYM, NIŻ 'TU'.
Kiedy "tam" zamieniło sie w "tu",otrzymujesz po prostu kolejne "tam", które znowu
będzie lepiej wyglądało niz "tu".
7.INNI SĄ ODBICIEM CIEBIE.
Nie możesz kochać czy nienawidzić czegoś , co wiąże sie z inną osobą,aż nie
odbije ona czegoś, co kochasz, lub nienawidzisz, a co wiąże się z tobą.
8.TO , CO ROBISZ Z ŻYCIEM ZALEŻY OD CIEBIE.
Masz wszelkie narzędzia i źródła, jakich potrzebujesz. To , co z nimi zrobisz,zależy
wyłącznie od ciebie. Masz wybór.
9.ODPOWIEDZI SĄ WEWNĄTRZ CIEBIE.
Odpowiedzi na pytania o życie są w tobie. Wszystko , co powinieneś zrobić, to
patrzeć, słuchać i ufać.
10.O WSZYSTKIM TYM ZAPOMNISZ.
Jak dla mnie w 100% prawdziwe.
1 .OTRZYMASZ CIAŁO.
Możesz je kochać,albo nienawidzić, ale przez cały ten okres będzie ono twoje.
2. BĘDZIESZ SIĘ UCZYŁ.
Jesteś zapisany do szkoły zwanej życiem, nieoficjalnej i wypełniającej cały twój czas.
Każdego dnia masz w niej okazję do nauki. Możesz polubić te lekcje, albo też uważać,
że są głupie i oderwane od tematu.
3 .NIE MA ŻADNYCH POMYŁEK, SĄ TYLKO LEKCJE.
Rozwój jest procesem prób i błędów, eksperymentowaniem. "Nieudane"
eksperymenty są w takiej samej mierze częścią procesu, jak eksperyment, który
kończy się powodzeniem.
4. LEKCJA POWTARZANA JEST DO CZASU, AŻ ZOSTANIE WYUCZONA.
Lekcja będzie ci przedstawiana w różnych formach, aż zdołasz się jej nauczyć.
Kiedy się jej nauczysz, możesz przejść do następnej lekcji.
5.NAUKA NIE MA KOŃCA.
Nie istnieje okres życia, w którym nie ma lekcji. Jeśli zyjesz, uczysz się cały czas.
6.'TAM' NIE JEST NICZYM LEPSZYM, NIŻ 'TU'.
Kiedy "tam" zamieniło sie w "tu",otrzymujesz po prostu kolejne "tam", które znowu
będzie lepiej wyglądało niz "tu".
7.INNI SĄ ODBICIEM CIEBIE.
Nie możesz kochać czy nienawidzić czegoś , co wiąże sie z inną osobą,aż nie
odbije ona czegoś, co kochasz, lub nienawidzisz, a co wiąże się z tobą.
8.TO , CO ROBISZ Z ŻYCIEM ZALEŻY OD CIEBIE.
Masz wszelkie narzędzia i źródła, jakich potrzebujesz. To , co z nimi zrobisz,zależy
wyłącznie od ciebie. Masz wybór.
9.ODPOWIEDZI SĄ WEWNĄTRZ CIEBIE.
Odpowiedzi na pytania o życie są w tobie. Wszystko , co powinieneś zrobić, to
patrzeć, słuchać i ufać.
10.O WSZYSTKIM TYM ZAPOMNISZ.
Jak dla mnie w 100% prawdziwe.
- Anonim
9.ODPOWIEDZI SĄ WEWNĄTRZ CIEBIE.
Odpowiedzi na pytania o życie są w tobie. Wszystko , co powinieneś zrobić, to
patrzeć, słuchać i ufać.
Ale do tego trzeba chyba dochodzić stopniowo ,bo np u mnie /początkującej pojawia się masa mysli,odpowiedzi i trudno mi wskazac ,ktora jest właściwa.Na razie metodą prob i błędów usiłuje dojść ,ktora odpowiedz jest trafna .Praktyka czyni mistrza więc mam nadzieję ,że kiedyś uda mi się bez wahania wyłonić tę jedyną.
Odpowiedzi na pytania o życie są w tobie. Wszystko , co powinieneś zrobić, to
patrzeć, słuchać i ufać.
Ale do tego trzeba chyba dochodzić stopniowo ,bo np u mnie /początkującej pojawia się masa mysli,odpowiedzi i trudno mi wskazac ,ktora jest właściwa.Na razie metodą prob i błędów usiłuje dojść ,ktora odpowiedz jest trafna .Praktyka czyni mistrza więc mam nadzieję ,że kiedyś uda mi się bez wahania wyłonić tę jedyną.
- piju
- Posty: 6
- Dołączył(a): 05 sie 2010, 18:37
Ta pierwsza, której nie możesz zagłuszyć, ktora Ci powraca. Dla mnie też to było trudne.
- Anonim
No właśnie -ta pierwsza zawsze powraca i probuje się przebic przez pozostałe ,no ,ale jak zacznę wtedy dumać,snuć wnioski to we wszystkim sie gubię i nie wiem ,ktora jest właściwa.
Thx
Thx
- piju
- Posty: 6
- Dołączył(a): 05 sie 2010, 18:37
piju napisał(a): * Cytuj piju
Re: Opiekun duchowy człowieka
Post przez piju » Wczoraj, 12:52
9.ODPOWIEDZI SĄ WEWNĄTRZ CIEBIE.
Odpowiedzi na pytania o życie są w tobie. Wszystko , co powinieneś zrobić, to
patrzeć, słuchać i ufać.
Ja tak mam,mnie na każde pytanie,o mnie.o to jak postąpić w danej kwestii zawsze TO-TEN co czuwa nade mną
daje konkret odpowiedź.Nie zawsze tak miałem,bo nie szukałem tego...byłem ślepy !
Teraz jest inaczej,a odpowiedź jest konkretną,lecz muszę być skoncentrowany by ją odbierać.Bez tego mogą występować błędy w odbiorze.I BARDZO MOCNO wierzę w to,że dobrze odbieram.Przy najmniejszym zwątpieniu można się pogubić.
Wiara w słuszność naszego odbioru jest podstawą .
Pozdrawiam
Kocham_kochać_miłością bezwarunkową
-
Maylo
co mi dał duch - cud ład i moc
- Imię: Lech
- Posty: 77
- Dołączył(a): 04 wrz 2010, 20:40
- Droga życia: 5
- Zodiak: skorpion do bólu!!!
Myślę że najpierw muszę dotrzeć do swego opiekuna ,bo że istnieje,dowiedziałam się od Anonim. Nie odczuwam zadnej obecności ,znaczy teraz ,gdy jestem tego swiadoma ,moze trochę tak.Sprobuję zblizyc się do niego,zacznę z nim rozmawiać ,radzić się ,zobaczymy co będzie dalej
- piju
- Posty: 6
- Dołączył(a): 05 sie 2010, 18:37
Moim zdaniem każdy może mieć odmienne zdanie, ze względu na swoje doświadczenia, praktykę i wiedzę.
Moim zdaniem istnieje ktoś taki jak przede wszystkim duchowy przewodnik, który jest nazywany różnie przez różnych ludzi np. Twoim głęboko skrywanym ja, najlepszym przyjacielem, istotą mieszkającą w Twoim ciele lub umyśle itp. Aczkolwiek według mnie najważniejsze jest to, iż ta energia, siła jest czymś co jest najbliższe naszemu sercu, zawsze możemy liczyć na jej wsparcie, pomoc i uzyskanie właściwie wszystkich odpowiedzi - choć nad tym wiele ludzi musi popracować. Z punktu widzenia, który wyrobiłam sobie ja sama ten przewodnik i wspaniały doradca się nie zmienia, być może jego struktura, ale nie on sam.
Trzeba dobrze formułować pytania, a jeśli odpowiedzi okazują się błędne należy o tym porozmawiać i zapytać go czemu tak się stało.
Moim zdaniem istnieje ktoś taki jak przede wszystkim duchowy przewodnik, który jest nazywany różnie przez różnych ludzi np. Twoim głęboko skrywanym ja, najlepszym przyjacielem, istotą mieszkającą w Twoim ciele lub umyśle itp. Aczkolwiek według mnie najważniejsze jest to, iż ta energia, siła jest czymś co jest najbliższe naszemu sercu, zawsze możemy liczyć na jej wsparcie, pomoc i uzyskanie właściwie wszystkich odpowiedzi - choć nad tym wiele ludzi musi popracować. Z punktu widzenia, który wyrobiłam sobie ja sama ten przewodnik i wspaniały doradca się nie zmienia, być może jego struktura, ale nie on sam.
Trzeba dobrze formułować pytania, a jeśli odpowiedzi okazują się błędne należy o tym porozmawiać i zapytać go czemu tak się stało.
-
anna_poler
anna_poler
- Posty: 15
- Dołączył(a): 08 sie 2010, 18:45
A ja właśnie nie wiem czy "opiekun duchowy" to jest nasze wyższe ja czy faktycznie są ludki które się nami opiekują :)
Słońce gorące
- luth
- Imię: Alicja
- Posty: 1085
- Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 11
- Typ: 7w8
- Zodiak: Byk, Koza
Może być i taki, i taki - ja mam w sumie trzech opiekunów, jednego z zewnątrz, jednego będącego pozostałością jaźni jednego z moich poprzednich wcieleń i jednego będącego de facto odpryskiem 'wyższego ja'...
Każdy przydatny, każdy inny ;P
Tak nawiasem - każdy ma opiekuna duchowego, tylko większość ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy... Ale każdemu czasem się zdarza w krytycznych sytuacjach taki wewnętrzny głosik który podpowiada co zrobić - czasem go słuchamy, czasem ignorujemy... A czasem dopiero lata później, po bardziej bezpośrednim skontaktowaniu się z tymże można sobie uświadomić że to ten sam głos który dawniej, od czasów wczesnego dzieciństwa od czasu do czasu podpowiadał, choć uważało się go za własne myśli...
Każdy przydatny, każdy inny ;P
Tak nawiasem - każdy ma opiekuna duchowego, tylko większość ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy... Ale każdemu czasem się zdarza w krytycznych sytuacjach taki wewnętrzny głosik który podpowiada co zrobić - czasem go słuchamy, czasem ignorujemy... A czasem dopiero lata później, po bardziej bezpośrednim skontaktowaniu się z tymże można sobie uświadomić że to ten sam głos który dawniej, od czasów wczesnego dzieciństwa od czasu do czasu podpowiadał, choć uważało się go za własne myśli...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Anonim napisał(a):"Opiekunem jest istota duchowa, która w celu spełnienia własnych potrzeb podejmuje się wykonania procedury opieki nad przebiegiem losu człowieka w trakcie jego życia na Ziemi.
Biorąc pod uwagę ostatnie katastrofy, samolotowe i inne, możemy stwierdzić, ze te istoty duchowe niezbyt dają radę.
- aztekium
- Posty: 149
- Dołączył(a): 15 sie 2006, 20:17
aztekium napisał(a):Biorąc pod uwagę ostatnie katastrofy, samolotowe i inne, możemy stwierdzić, ze te istoty duchowe niezbyt dają radę.
Dobrze pamiętać że w stawie zawsze jest większa ryba ;P Ponadto większość opiekunów nie jest tak na prawdę jakaś super mocarna, a dodatkowo ludzie robią co tylko mogą żeby ich nie słyszeć i nie słuchać... a zdecydowana większość opiekunów może działać tylko podpowiadając, bo nie jest w stanie bez współpracy podopiecznego wpłynąć na niego bezpośrednio...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Celem opiekunów nie jest podtrzymanie za wszelką cenę ciągłości inkarnacji i utrzymanie człowieka w rajskiej, błogiej szcześliwości, tylko czuwanie nad przebiegiem inkarnacji, której celem jest rozwój i nauka :). Niejednokrotnie aby nastąpił rozwój muszą go wyzwolić tragiczne wydarzenia. Warto pamiętać, że oprócz rozwoju osobniczego zachodzi też coś takiego jak ogólny rozwój społeczności ludzkich i narodów na raz ;)
Am(o)n. :D
Am(o)n. :D
Słońce gorące
- luth
- Imię: Alicja
- Posty: 1085
- Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 11
- Typ: 7w8
- Zodiak: Byk, Koza
Ubiegłaś mnie luth, dokładnie to samo pisałem:)
Podpisuję się pod Twoją wypowiedzią rękami i nogami.
Nie jest wartością samą w sobie żyć za wszelką cenę... A śmierć to nie kara...
Podpisuję się pod Twoją wypowiedzią rękami i nogami.
Nie jest wartością samą w sobie żyć za wszelką cenę... A śmierć to nie kara...
-
vega
nie ma początku i nie ma końca
- Imię: maciek
- Posty: 43
- Dołączył(a): 18 cze 2010, 15:12
- Droga życia: 8
- Zodiak: ryby
Ciekawy temat mi tam chyba ktoś pomógł czasami widze przebłyski przed oczami i to jest dziwne ale to może być uraz oczu tego nie wiem ale ciekawy werset:„Słuchajcie, wy głusi! A wy, ślepi, przejrzyjcie, aby widzieć! Kto jest ślepy, jeżeli nie mój sługa, i głuchy, jeżeli nie mój posłaniec, którego posyłam? Kto jest ślepy jak posłaniec i głuchy jak sługa Pana? Widział wiele rzeczy, lecz nie zważał na nie,
jego uszy otwarte, lecz nie słyszy.” Iz 42,18-20
jego uszy otwarte, lecz nie słyszy.” Iz 42,18-20
-
Exiodus
poznanie miłości duchowej
- Imię: Damian
- Posty: 61
- Dołączył(a): 22 wrz 2010, 13:21
- Lokalizacja: dla bezpieczeństwa
- Droga życia: 33
- Typ: 4 - Indywidualista
- Zodiak: rak
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość