Witajcie ludzie : D po b. długiej przerwie powracam i się pytam.
Czy jeśli osiągnąłbym OOBE (dziś powracam do praktyk ) i poszedł bym do osoby A, która ma LD/planuje mieć OOBE/czytała o tym i chce mieć, ale nie ćwiczyła wtedy jak ja osiągnałem OOBE to mógłbym ją wyciągnąć z ciała? "obudzić" jak miało to miejsce tu: eksterioryzacja/czyzby-pierwsze-spotkanie-t1184.html
Pozdrawiam
Czy jeśli osiągnąłbym OOBE (dziś powracam do praktyk ) i poszedł bym do osoby A, która ma LD/planuje mieć OOBE/czytała o tym i chce mieć, ale nie ćwiczyła wtedy jak ja osiągnałem OOBE to mógłbym ją wyciągnąć z ciała? "obudzić" jak miało to miejsce tu: eksterioryzacja/czyzby-pierwsze-spotkanie-t1184.html
Pozdrawiam
Powróciłem! Jestem gotowy na LD i OOBE jak nigdy : ))
-
mateusz812
Powrót do LD i OOBE :))
- Imię: Mateusz
- Posty: 30
- Dołączył(a): 02 lip 2008, 12:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 1
- Typ: 4w3
- Zodiak: Panna
To był żart prima aprilisowy czytaj do końca ;]
Myślę że to możliwe, jednak z prób które robiliśmy z ssilvią to jednak myślę że łatwiej by było do siebie trafić gdybyśmy się znali w realu bo nigdy do mnie ssilvia nie mogła trafić, ściągało ją w dziwne miejsca.. próbuj i pisz co z tego wyjdzie..
Myślę że to możliwe, jednak z prób które robiliśmy z ssilvią to jednak myślę że łatwiej by było do siebie trafić gdybyśmy się znali w realu bo nigdy do mnie ssilvia nie mogła trafić, ściągało ją w dziwne miejsca.. próbuj i pisz co z tego wyjdzie..
- Anonim
Pomysł powstał 2,5 roku temu i jak na razie nie możemy pochwalić się jakimś spektakularnym sukcesem. Z mojej strony było wiele prób odwiedzin ale w ani jednym przypadku chłopaki nie potwierdzili aby cokolwiek pamiętali, opisy pomieszczeń w których byłam również odbiegały od rzeczywistości. Np. kiedy ląduje u Mepha w kuchni to widzę ją w kolorach granatu, na pewno to nie jego kuchnia. Hmm... może ktoś z Was ma takie meble ? Były pewne drobne elementy które mogły świadczyć, że jednak nie do końca to była porażka ale to są już moje subiektywne odczucia
Ostatnio odwiedzałam moją koleżankę, jest poważnie chora. Dla mnie te odwiedziny to było silne przeżycie i w odczuciu tak realne jakbym wyszła z domu i do niej pojechała. Kiedy spotkałyśmy się w realu opowiedziałam jej całe zdarzenie, oczywiście jako mój sen Nie pytałam jej czy ja jej się śniłam ale myślę że by mi powiedziała, szczególnie jakby treść snu się pokrywała.
Tak więc znajomość z reala wiele nie pomogła.
Od ponad roku praktycznie, nie miewam obe, bardzo sporadycznie. Być może nadmiar pracy i zmęczenie a być może niestety coraz bardziej sceptyczne podejście do tematu
Anonim napisał(a):Myślę że to możliwe, jednak z prób które robiliśmy z ssilvią to jednak myślę że łatwiej by było do siebie trafić gdybyśmy się znali w realu...
Ostatnio odwiedzałam moją koleżankę, jest poważnie chora. Dla mnie te odwiedziny to było silne przeżycie i w odczuciu tak realne jakbym wyszła z domu i do niej pojechała. Kiedy spotkałyśmy się w realu opowiedziałam jej całe zdarzenie, oczywiście jako mój sen Nie pytałam jej czy ja jej się śniłam ale myślę że by mi powiedziała, szczególnie jakby treść snu się pokrywała.
Tak więc znajomość z reala wiele nie pomogła.
Od ponad roku praktycznie, nie miewam obe, bardzo sporadycznie. Być może nadmiar pracy i zmęczenie a być może niestety coraz bardziej sceptyczne podejście do tematu
"Twoja największa siła polega na swobodzie wyboru. Dlatego wybierz szczęście, zdrowie, wszelkie dobro, piękno, mądrość prawdę i miłość."
- ssilvia
- Posty: 377
- Dołączył(a): 29 maja 2007, 17:26
- Droga życia: 4
- Typ: TakaJednaJędzaMała
- Zodiak: Żarłacz Tygrysi
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości