1, 2
Heheh to ciekawe z tą szyszynką bo ja słyszałem, że ten organ pracuje jeszcze jakiś czas po śmierci osoby i nikt nie ma pojęcia czemu, myślę, że trzebaby się nim bardziej zainteresować .
Od teraz w Strefie http://strefa51.webd.pl/forum/ .
Powód: http://forum.przebudzenie.net/viewtopic.php?t=687
Do tego moderacja zorientowana na jedyne słuszne poglądy, których broni nawet tolerując chamstwo o ile je propaguje. Pozdrawiam!
Powód: http://forum.przebudzenie.net/viewtopic.php?t=687
Do tego moderacja zorientowana na jedyne słuszne poglądy, których broni nawet tolerując chamstwo o ile je propaguje. Pozdrawiam!
-
Luke_Nuke
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
- Imię: Łukasz
- Posty: 490
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
- Droga życia: 5
- Typ: 2w1
- Zodiak: Lew
Na początek polecam poczytać eksiążkę "Styl Życia Bez Jedzenia" ze strony niejedzenie.pl. (grrr, ja nie moge pisac z tymi plfontami i wielkimi literami, NIE MOGE).
tam jest wiele ciekawych rzeczy, ksiazka potrafi zmienic swiatopoglad i diete;) (przesadzam troche). jeszcze jedna ciekawostka z tejze ksiegi: (wg autora) szyszynka to jedyny organ, ktory nigdy nie choruje.
tam jest wiele ciekawych rzeczy, ksiazka potrafi zmienic swiatopoglad i diete;) (przesadzam troche). jeszcze jedna ciekawostka z tejze ksiegi: (wg autora) szyszynka to jedyny organ, ktory nigdy nie choruje.
Ja - otchłań tęcz - a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach -
jam blask wulkanów - a w błotnych nizinach
idę, jak pogrzeb, z nudą i żałobą.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach -
jam blask wulkanów - a w błotnych nizinach
idę, jak pogrzeb, z nudą i żałobą.
-
d6
nic nic. 585
- Imię: Tymoteusz
- Posty: 94
- Dołączył(a): 02 lis 2005, 12:57
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość