zburzysz zamek od fundamentów, właściciel przyzwyczajony do luksusu zbuduje sobie nowy, mocniejszy... spalisz biedakowi karton, on znajdzie inny.
komu prawda a komu nic.... czy warto burzyć światy .... ?
czy można porównać burzenie światopoglądów wśród najbliższych, znajomych, przyjaciół do terroryzmu? w końcu każdy ma prawo do własnych wyborów.
komu prawda a komu nic.... czy warto burzyć światy .... ?
czy można porównać burzenie światopoglądów wśród najbliższych, znajomych, przyjaciół do terroryzmu? w końcu każdy ma prawo do własnych wyborów.
"Stosując zasadę oko za oko... uczyni się świat ślepym" Mahatma Gandhi.
-
książE
mały choć już trochę starszy
- Imię: emil
- Posty: 65
- Dołączył(a): 11 maja 2008, 09:28
- Lokalizacja: leicester
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: bliźnięta
czasem zdaje mi się że znam prawdę, i chcę ją puścić dalej w świat żeby inni o niej usłyszeli, jednak gdy przyszło do zaznaczenia jednej opcji w tej ankiecie, nie potrafiłem zaznaczyć "Tak". hm prawda.
prawda jest taka że jeśli masz w sobie choć trochę kłamstwa nie powinieneś mówić o prawdzie, gdyż tak na prawdę jej nie znasz.
prawda jest taka że jeśli masz w sobie choć trochę kłamstwa nie powinieneś mówić o prawdzie, gdyż tak na prawdę jej nie znasz.
"Stosując zasadę oko za oko... uczyni się świat ślepym" Mahatma Gandhi.
-
książE
mały choć już trochę starszy
- Imię: emil
- Posty: 65
- Dołączył(a): 11 maja 2008, 09:28
- Lokalizacja: leicester
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: bliźnięta
- Bubeusz
- Posty: 286
- Dołączył(a): 12 lis 2007, 15:11
Jak już pisałem w innym temacie gdzie padły te słowa, należy uważać, bo niezależnie od tego co może nam się wydawać czasem możemy nie znać fundamentów na których zostały zbudowane te zamki... A to oznacza, że możemy go niesłusznie osądzić i sprawić mu przykrość i ból niesłusznym posądzeniem. Nigdy nie ma pewności że mamy rację...
Zagłosowałem na 'nie'...
Zagłosowałem na 'nie'...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Prawda nie istnieje, więc nie mogę jej znać.
Co do burzenia światopoglądów. To trudna sprawa. Tak naprawdę mając nie wiadomo jak bardzo trafne argumenty, ciężko jest przekonać drugiego człowieka, dlatego nie próbuję nikomu na siłę przekazywać moich spostrzeżeń, jeśli sobie tego nie życzy. Czasem się kogoś skarci, ale to trochę inna bajka. Co do samej chęci "szerzenia prawdy", u mnie raczej wynika ona z tego, że jestem szczęśliwy, a inni zdają się nie być. Niestety nie chcą tego zauważyć i tyle.
Co do burzenia światopoglądów. To trudna sprawa. Tak naprawdę mając nie wiadomo jak bardzo trafne argumenty, ciężko jest przekonać drugiego człowieka, dlatego nie próbuję nikomu na siłę przekazywać moich spostrzeżeń, jeśli sobie tego nie życzy. Czasem się kogoś skarci, ale to trochę inna bajka. Co do samej chęci "szerzenia prawdy", u mnie raczej wynika ona z tego, że jestem szczęśliwy, a inni zdają się nie być. Niestety nie chcą tego zauważyć i tyle.
"A funcioning police state needs no police"
--William Burrougs, "Naked Lunch"
--William Burrougs, "Naked Lunch"
- elwis
- Imię: Bartek
- Posty: 86
- Dołączył(a): 02 wrz 2008, 10:39
- Lokalizacja: Gdańsk
- Droga życia: 8
- Zodiak: waga
Prawda istnieje i ciągle płynie ze Źródła - obojętnie, czy ją dostrzegamy czy też nie.
Czasami ulega spłyceniu, skrzywieniu lub dyfrakcji. Wtedy mamy do czynienia z całą serią "półprawd", które są podawane jako prawda absolutna. Dużą trudnością jest rozróżnić Prawdę od półprawdy a jeszcze trudniej jest ją przekazywać. W całym łańcuchu egzystencji mamy okazje weryfikować poznawane przez nas prawdy. Często sprowadza się to właśnie do burzenia światopoglądów, pozbawiania złudzeń...
Jeśli ktoś ma w sobie Prawdę, to świadczy samym sobą o tym fakcie. Jest to dalekie od terroryzmu. Każdy, kto ma oczy by widzieć i uszy by słyszeć - rozpozna ją i zacznie z niej korzystać. Ci, którzy jej nie dostrzegają - albo czekają na odpowiedniejszy dla nich moment albo upadają do stref śmierci i przemiału.
Czasami ulega spłyceniu, skrzywieniu lub dyfrakcji. Wtedy mamy do czynienia z całą serią "półprawd", które są podawane jako prawda absolutna. Dużą trudnością jest rozróżnić Prawdę od półprawdy a jeszcze trudniej jest ją przekazywać. W całym łańcuchu egzystencji mamy okazje weryfikować poznawane przez nas prawdy. Często sprowadza się to właśnie do burzenia światopoglądów, pozbawiania złudzeń...
Jeśli ktoś ma w sobie Prawdę, to świadczy samym sobą o tym fakcie. Jest to dalekie od terroryzmu. Każdy, kto ma oczy by widzieć i uszy by słyszeć - rozpozna ją i zacznie z niej korzystać. Ci, którzy jej nie dostrzegają - albo czekają na odpowiedniejszy dla nich moment albo upadają do stref śmierci i przemiału.
...all these words I don't just say...
- leaozinho
- Posty: 892
- Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
- Lokalizacja: Ciapuły Dolne
- Droga życia: 1
leaozinho napisał(a):Jeśli ktoś ma w sobie Prawdę, to świadczy samym sobą o tym fakcie.
też prawda i to jedna z najtrafniejszych ^^
elwis napisał(a):Co do burzenia światopoglądów. To trudna sprawa. Tak naprawdę mając nie wiadomo jak bardzo trafne argumenty, ciężko jest przekonać drugiego człowieka, dlatego nie próbuję nikomu na siłę przekazywać moich spostrzeżeń, jeśli sobie tego nie życzy.
po części się zgadzam, ale tylko po części, życie to często taki tylko trywialny moment w życiu wszechświata że czasem nie warto zastanawiać się nad tym czy komuś się prawda spodoba lub nie, to co ktoś zrobi z dana prawdą jest tylko i wyłącznie jego sprawą, ktoś zdrowy na duchu nigdy nie pogniewa się usłyszawszy ją, gniewają się tylko schorowani.
"Stosując zasadę oko za oko... uczyni się świat ślepym" Mahatma Gandhi.
-
książE
mały choć już trochę starszy
- Imię: emil
- Posty: 65
- Dołączył(a): 11 maja 2008, 09:28
- Lokalizacja: leicester
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: bliźnięta
leaozinho napisał(a):Prawda istnieje i ciągle płynie ze Źródła
Ciekawa teoria, jednak z moich obeserwacji wynika, że każdy ma rację w każdej kwestii, więc nie ma jednej prawdy jest tylko zbiór prawd obejmujący wszystkie twierdzenia.
Cóż to za Źródło? Podziel się, to bardzo ciekawe.
"A funcioning police state needs no police"
--William Burrougs, "Naked Lunch"
--William Burrougs, "Naked Lunch"
- elwis
- Imię: Bartek
- Posty: 86
- Dołączył(a): 02 wrz 2008, 10:39
- Lokalizacja: Gdańsk
- Droga życia: 8
- Zodiak: waga
leaozinho napisał(a):Prawda istnieje i ciągle płynie ze Źródła - obojętnie, czy ją dostrzegamy czy też nie.
kurcze ja też nic nie wiem o żadnym źródle, ale też nie zgadzam się z tym ogólnym stwierdzeniem
elwis napisał(a):że każdy ma rację w każdej kwestii
choć w sumie prawda to taki przywalony temat... czy ja zawsze musze3 zadawać pytania bez odpowiedzi? czyli że najmądrzejsza odpowiedz to była ta:
Bubeusz napisał(a):Nie oddam głosu w tej ankiecie Smile I niech to będzie dla siebie komentarzem.
ehh]
"Stosując zasadę oko za oko... uczyni się świat ślepym" Mahatma Gandhi.
-
książE
mały choć już trochę starszy
- Imię: emil
- Posty: 65
- Dołączył(a): 11 maja 2008, 09:28
- Lokalizacja: leicester
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: bliźnięta
elwis napisał(a):Co do burzenia światopoglądów. To trudna sprawa. Tak naprawdę mając nie wiadomo jak bardzo trafne argumenty, ciężko jest przekonać drugiego człowieka, dlatego nie próbuję nikomu na siłę przekazywać moich spostrzeżeń, jeśli sobie tego nie życzy.
czy ludzie boja się prawdy bo zmusza ich do myślenia, mnie samego czasem przerasta niestety świadomość czegoś czego nie chcę zmieniać a wiem że muszę by przestać się oglądać za siebie.
"Stosując zasadę oko za oko... uczyni się świat ślepym" Mahatma Gandhi.
-
książE
mały choć już trochę starszy
- Imię: emil
- Posty: 65
- Dołączył(a): 11 maja 2008, 09:28
- Lokalizacja: leicester
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: bliźnięta
książE napisał(a):czy ludzie boja się prawdy bo zmusza ich do myślenia, mnie samego czasem przerasta niestety świadomość czegoś czego nie chcę zmieniać a wiem że muszę by przestać się oglądać za siebie.
Wielu ludzi nie jest psychicznie gotowych na przyjęcie, zaakceptowanie pewnych myśli, idei, czy choćby i faktów. Stąd z resztą bierze się cała masa mechanizmów umysłowych - świadomych i podświadomych - które służą zamazywaniu prawdy - usprawiedliwianiu, tłumaczeniu, zapominaniu etc. etc.
Pozwolę sobie jeszcze wkleić tu cytat który mam w opisie, a który opisuje to co uważam w tej kwestii...
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
elwis napisał(a):jednak z moich obeserwacji wynika, że każdy ma rację w każdej kwestii, więc nie ma jednej prawdy jest tylko zbiór prawd obejmujący wszystkie twierdzenia.
Z moich obserwacji i doświadczeń wynika coś innego. Uważam, że jest jedna Prawda, która ulega dyfrakcji na wielość półprawd, które - w warunkach ograniczonego i zamkniętego układu - mogą uchodzić za prawdy całkowite. Dlatego możemy mieć wrażenie, że jest wiele prawd. Jest to oczywisty nonsens. Istnieje jedynie wiele różnych spojrzeń. Nasze doświadczenia, wychowanie, tradycja, kultura, religia itd - określają nasz punkt widzenia oraz determinują, co uznajemy za prawdę a co za fałsz. Kiedy jednak wyjdzie się trochę ponad te uwarunkowania - widać wyraźnie, że cała różnorodność i wielość faktów wypływa z określonej liczby praw, które z kolei wynikają z ogólnych zasad. Początkiem tego wszystkiego jest pierwotna zasada, którą możemy określić jako Prawdę. Wypływa ona ze źródła, które jest Absolutną Świadomością na łonie Czystej Energii.
...all these words I don't just say...
- leaozinho
- Posty: 892
- Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
- Lokalizacja: Ciapuły Dolne
- Droga życia: 1
leaozinho napisał(a):jest jedna Prawda, która ulega dyfrakcji na wielość półprawd, które - w warunkach ograniczonego i zamkniętego układu - mogą uchodzić za prawdy całkowite. Dlatego możemy mieć wrażenie, że jest wiele prawd. Jest to oczywisty nonsens. Istnieje jedynie wiele różnych spojrzeń. Nasze doświadczenia, wychowanie, tradycja, kultura, religia itd - określają nasz punkt widzenia oraz determinują, co uznajemy za prawdę a co za fałsz. Kiedy jednak wyjdzie się trochę ponad te uwarunkowania - widać wyraźnie, że cała różnorodność i wielość faktów wypływa z określonej liczby praw, które z kolei wynikają z ogólnych zasad.
;-P
teraz rozumiem (((-; jupi!!!
a i rzeczywiście: prawda może być tylko jedna, wynikająca ze źródła a źródłem jest DOBRO jakkolwiek by je inaczej nazwać np. miłością... źródłem prawdy jest też czystość (jako że też jest dobrem) czyste spojrzenie, czysta myśl, czyste sumienie,... (prawda nie może być przesłonięta ani przybrudzona chociażby nawet złotem) dopiero gdy to uda się osiągnąć dotrzemy do źródła.
"Stosując zasadę oko za oko... uczyni się świat ślepym" Mahatma Gandhi.
-
książE
mały choć już trochę starszy
- Imię: emil
- Posty: 65
- Dołączył(a): 11 maja 2008, 09:28
- Lokalizacja: leicester
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: bliźnięta
Kiedyś widziałem pewien mimo, iż wulgarny, to naprawdę do mnie przemówił i wywołał cały cykl medytacji poświęcony przemyśleniom nad zagadnieniem.
"Prawda jest jak d**a. Każdy ma własną".
Po głębszych przemyśleniach stwierdziłem. Nie ma prawdy prawdziwej ani prawdziwszej, ani jak to określił leaozinho nie ma półprawdy. Więc jaka prawda jest? Nie ma jej wcale. Nie istnieje. Jest jedynie czysto teoretycznym założeniem w praktyce będąc zależną od kolejnych punktów odniesienia.
"Prawda jest jak d**a. Każdy ma własną".
Po głębszych przemyśleniach stwierdziłem. Nie ma prawdy prawdziwej ani prawdziwszej, ani jak to określił leaozinho nie ma półprawdy. Więc jaka prawda jest? Nie ma jej wcale. Nie istnieje. Jest jedynie czysto teoretycznym założeniem w praktyce będąc zależną od kolejnych punktów odniesienia.
-
Obserwator
Lord Szaleństwa
- Imię: Artur
- Posty: 67
- Dołączył(a): 19 sie 2008, 12:03
- Lokalizacja: Z kontowni
- Droga życia: 1
- Typ: 5w4 ^ 4w5
- Zodiak: Baran
twoja teoria wcale nie musi być sprzeczna z teorią leaozinho, tzn. prawda jako źródło, to z niej wypływają inne prawdy (te nasze) o ile nie oddalają się od swej macierzy pozostają prawdami nieskażonymi. ŹRÓDŁO=VERITAS=DOBRO
"Stosując zasadę oko za oko... uczyni się świat ślepym" Mahatma Gandhi.
-
książE
mały choć już trochę starszy
- Imię: emil
- Posty: 65
- Dołączył(a): 11 maja 2008, 09:28
- Lokalizacja: leicester
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: bliźnięta
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości