Rozmowy nie na temat :)

[sinsemilla]

No i usuwa cham i prostak!

Nie wygrasz z nim tutaj

Może na rękę się posiłujecie?

[leaozinho]

jesteśmy niewolnikami całego szeregu przyzwyczajeń i uwarunkowań.

Pisz o Sobie

Pan z Twojego avatarka jest wolny i się nie męczy

Mam rozumieć, że Ty nie masz żadnych przyzwyczajeń, nawyków, poglądów...?

Pan z mojego awatara nie jest panem tylko obrazem wytworzonym w Twoim umyśle przez garsteczkę fotonów, który to obraz postrzegasz jako nie męczącego się pana, a postrzegasz go tak na skutek swoich uwarunkowań. Wystarczy wyłączyć kompa i "pan" znika, pozostając jedynie wspomnieniem w Twojej pamięci. Można by zastanawiać się co jest bardziej realne...

[sinsemilla]

Mam rozumieć, że Ty nie masz żadnych przyzwyczajeń, nawyków, poglądów...?

Pan z mojego awatara nie jest panem tylko obrazem wytworzonym w Twoim umyśle przez garsteczkę fotonów, który to obraz postrzegasz jako nie męczącego się pana, a postrzegasz go tak na skutek swoich uwarunkowań. Wystarczy wyłączyć kompa i "pan" znika, pozostając jedynie wspomnieniem w Twojej pamięci. Można by zastanawiać się co jest bardziej realne...

Na pewno nie mam nawyku mówić i pisać o Innych
Przyzwyczajenia: jeszcze jedzenie
Nawyki:... trochę fajków ostatnio palę
Poglądy:.. O co chodzi? Pogląd na co? Jak coś widzę to mam na to pogląd na ten moment, jak to widzę. A za chwilę jest następny pogląd... Tu i teraz.

Ale nawyki i przyzwyczajenia nie niewolą mnie.
Są kaprysem Tu i Teraz!


Nie potrzebuję wspomnień, choć mam ich trochę

[leaozinho]

Na pewno nie mam nawyku mówić i pisać o Innych

Skoro wszyscy jesteśmy TYM SAMYM, to przecież nie piszę o "Innych"...

Przyzwyczajenia: jeszcze jedzenie

Pitu pitu. Jesteś niewolnicą jedzenia. Bez niego twoje ciało pada jak betka, chyba, że potrafisz odżywiać je praną i masz transsubstancjację w małym paluszku.

Nawyki:... trochę fajków ostatnio palę

Z głupoty, czy może za przykładem 'Innych"?

Poglądy:.. O co chodzi? Pogląd na co? Jak coś widzę to mam na to pogląd na ten moment, jak to widzę. A za chwilę jest następny pogląd... Tu i teraz.

Czy zastanawiałaś się kiedykolwiek skąd pochodzą Twoje poglądy, w jaki sposób się kształtują, co sprawia, że się zmieniają? Jeśli nie, to pomyśl przez chwilę o tym.

[sinsemilla]

Skoro wszyscy jesteśmy TYM SAMYM, to przecież nie piszę o "Innych"...

Hy hy, ja to wiem

Ale ja nie piszę o innych (przynajmniej się staram, a jak już piszę to tylko pozytywnie)

Pitu pitu. Jesteś niewolnicą jedzenia.

Tak, to fakt. Lubię smakowitości i słodkości.

Bez niego twoje ciało pada jak betka, chyba, że potrafisz odżywiać je praną i masz transsubstancjację w małym paluszku.

Właśnie ciało nie pada (nawet nie chudnę już), powiem szczerze głód przynosi mi niebiańską rozkosz.
A jak się percepcja "rozszerza", o Panie!

Z głupoty, czy może za przykładem 'Innych"?

Wiadomo, że to pierwsze

Poglądy:.. O co chodzi? Pogląd na co? Jak coś widzę to mam na to pogląd na ten moment, jak to widzę. A za chwilę jest następny pogląd... Tu i teraz.

Czy zastanawiałaś się kiedykolwiek skąd pochodzą Twoje poglądy, w jaki sposób się kształtują, co sprawia, że się zmieniają? Jeśli nie, to pomyśl przez chwilę o tym.

Oczywiście, ze się nie zastanawiałam.
Słyszałeś o "niemyśleniu" ?

[leaozinho]

Hy hy, ja to wiem

Ja wiem, że Ty wiesz.

Ale ja nie piszę o innych (przynajmniej się staram, a jak już piszę to tylko pozytywnie)

Cóż więc z tego? Ja piszę o sobie, odbitym w lustrach "innych".

Właśnie ciało nie pada (nawet nie chudnę już), powiem szczerze głód przynosi mi niebiańską rozkosz.
A jak się percepcja "rozszerza", o Panie!

To prawda, że percepcja może się poszerzyć nieznacznie, ale tylko przez krótki czas. Wg mnie o świątynię trzeba dbać. Ciało to doskonałe narzędzie. Utrzymywanie go w czystości, zarówno fizycznej, jak energetycznej, psychicznej i mentalnej jest niejako naszym "obowiązkiem".

Oczywiście, ze się nie zastanawiałam.

W takim razie może zacznij?

Słyszałeś o "niemyśleniu" ?

Tak, słyszałem... Przytrafia mi się co jakiś czas. Czym innym jest jednak uwalnianie się od natręctwa myśli, a czym innym nie korzystanie z narzędzia, którym jest umysł, do analizowania faktów i syntetyzowania pożywki dla świadomości.

[sinsemilla]

Ja wiem, że Ty wiesz.

Cieszę się.

Ale ja nie piszę o innych (przynajmniej się staram, a jak już piszę to tylko pozytywnie)

Cóż więc z tego? Ja piszę o sobie, odbitym w lustrach "innych".

Cóż? Nic

To prawda, że percepcja może się poszerzyć nieznacznie, ale tylko przez krótki czas. Wg mnie o świątynię trzeba dbać. Ciało to doskonałe narzędzie. Utrzymywanie go w czystości, zarówno fizycznej, jak energetycznej, psychicznej i mentalnej jest niejako naszym "obowiązkiem".

Tak.

Oczywiście, ze się nie zastanawiałam.

W takim razie może zacznij?

Po co?

Słyszałeś o "niemyśleniu" ?

Tak, słyszałem... Przytrafia mi się co jakiś czas. Czym innym jest jednak uwalnianie się od natręctwa myśli, a czym innym nie korzystanie z narzędzia, którym jest umysł, do analizowania faktów i syntetyzowania pożywki dla świadomości.

Korzystam.

[leaozinho]

Cóż? Nic

Po co więc wypominasz mi moje pisanie?

Po co?

Dla wzbogacenia świadomości, dojrzenia prawdy za dekoracją, z ciekawości...

Korzystam.

Gdybyś korzystała, to nie pytała byś się "Poco?

[sinsemilla]

Cóż? Nic

Po co więc wypominasz mi moje pisanie?

Po co?

Dla wzbogacenia świadomości, dojrzenia prawdy za dekoracją, z ciekawości...

Korzystam.

Gdybyś korzystała, to nie pytała byś się "Poco?

Kocham Cię!
Doskonale mnie znasz.


"Po co?"
----> tak się pyta Lenistwo Asi

[nuntisunya81]

Simon and Garfunkel - Sound of Silence

Witaj ciemności, moja stara przyjaciółko
Znowu przyszedłem z Tobą porozmawiać
Ponieważ jakaś wizja, zakradając się z cicha,
Zasadziła we mnie swe ziarno gdy spałem,
I ten obraz który zostawiła w mojej głowie
Jest ciągle żywy
w dźwięku ciszy.

W moich niespokojnych snach szedłem sam
Przez ciasne, brukowe ulice.
W blasku ulicznej lampy
Postawiłem kołnierz, chroniąc się od zimna i wilgoci
Kiedy moje oczy zostały przeszyte neonowym światłem,
które rozdarło noc
i poruszyło ciszę

I w plamie światła ujrzałem
dziesięć tysięcy ludzi, może więcej
Ludzi, którzy rozmawiali, nic nie mówiąc
Ludzi, którzy słyszeli, nie słuchając
Ludzi, którzy pisali pieśni, których nikt nigdy nie zaśpiewa
I nikt nie śmiał
zakłócić dźwięku ciszy

"Głupcy", rzekłem, "Nic nie rozumiecie
Cisza rozrasta się jak rak.
Usłyszcie moje słowa, a będę mógł was pouczyć
Podajcie mi dłonie, a będę was mógł dosięgnąć"
Ale moje słowa padały, i jak ciche krople deszczu
rozbrzmiewały
W studniach ciszy

A ludzie płaszczyli się i modlili
do neonowych bogów, których sami stworzyli
I znak ukazał swoje ostrzeżenie
w słowach, które wyświetlił.
I znak rzekł: "Słowa proroków są spisane na dworcach
i w osiedlowych bramach,
i cicho brzmią w dźwiękach ciszy"

[sinsemilla]

nuntisunya81, witam wśród żywych
Uśmiech!

[Maylo co mi dał duch - cud ład i moc]

nuntisunya81, witam wśród żywych
Uśmiech!

Szefie tego bajzlu,zobacz jak się człowiek mylił się i poparł kandydaturę na moda
Taki stary pożeracz,a się omylił - Ja!

Koleżanką w innym temacie poparłem i zgrzeszyłem.Ona piszę o necie

witam wśród żywych

Mnie ciekawi,kiedy narodzi się pierwszy neto-bobas

...żart,ale czy aby na pewno?

[sinsemilla]

nuntisunya81, witam wśród żywych
Uśmiech!

Szefie tego bajzlu,zobacz jak się człowiek mylił się i poparł kandydaturę na moda
Taki stary pożeracz,a się omylił - Ja!

Koleżanką w innym temacie poparłem i zgrzeszyłem.Ona piszę o necie

witam wśród żywych

Mnie ciekawi,kiedy narodzi się pierwszy neto-bobas

...żart,ale czy aby na pewno?

Wiem co i do kogo piszę

Dziękuję za poparcie Grzeszniku

[Łukasz]

Dla wzbogacenia świadomości, dojrzenia prawdy za dekoracją, z ciekawości...

Też Cię Kocham!

[sinsemilla]

Zapraszam

http://forumfor.fora24.pl



/pokazuje język dla Nazcain/