Poza granicami - luźne dyskusje na wszystkie sprawy niezwiązane z Przebudzeniem.
Tak sobie ostatnio rozkminilam, czy byloby to mozliwe ze rzad/ktos/iluminaci/ludzie ktorzy rzadza moga nas kontrolowac lub chociaz miec na nas wplyw poprzez wysylanie dzwiekow o roznych czestotliwosciach np z satelity? Gdzies chyba o tym bardzo dawno czytalam ale jednak ten temat wrocil do mnie z niewiadomego powodu - a moze wiadomego bo coraz bardziej nie tylko rozumiem ale odczuwam swiat jako symulacje - wszystko wyrezyserowane, malo miejsca na uczucia.
Te 'czestotliwosci' moglbyby miec wplyw na nasze mysli, zachowania a moze nawet i uczucia, no i z prostego powodu ciezko by nam bylo obronic sie przed slyszeniem tego - niekoniecznie te czestotliwosci musza byc w zakresie slyszalnego dla nas spektrum 20hz-20Khz - cala gama czestotliwosci istnieje poza ta granica, no i jak wiemy wszystko jest wibracja. :roll:

Ktos cos slyszal na ten temat, moze jakies zrodla? A moze jest cos podobnego juz na forum i przeoczylam?
Eruanis
 
Czy wiara w to sprawi, że To Życie będzie Piękniejsze, bardziej Harmonijne i przepełnione Najgłębszym Spokojem? : )
Ostatnio edytowano 24 lis 2011, 21:30 przez Sinbard, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok
Napewno nie :)

ale i tak jestem zainteresowana tematem bo lubie byc upierdliwa :D
Eruanis
 
To możesz być kontrolowana. ^ ^
Ciekawostka?
Jest tak zwana "brązowa nuta" czyli dźwięk o konkretnej częstotliwości powodujący pobudzenie i indukcję wibracji wytwarzanych przez końcową część układu pokarmowego.
Przy pewnych okolicznościach i podatności na zsynchronizowanie drgań powołuje rozwolnienie, biegunkę i ogólnie sraczkę.
Jest to dźwięk o bardzo wysokiej częstotliwości.
Dlatego zwykłe słuchawki nie wystarczą.
Poszukaj w internecie, bo widziałem kiedyś że są różne próbki tego dźwięku. : )
Szczególnie zabawa może być, gdy już trochę "Ci się chce".
Czytaj klocek jest w fazie świstaka.

EDIT. Nieziemsko bawi mnie mój brązowy humor. XDDD

Brązowa nuta była stosowany na pierwszej wojnie światowej.

Skoro możliwa jest taka manipulacja.
Możliwa jest każda inna.

No ale co z Tego? XDDD
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok
Tak naprawdę nie jestem pewna czy można kogoś kontrolować za pomocą częstotliwości bądź wpływać na uczucia , zachowanie ludzi. Pewnie zależy to od tego czy pozwolimy sobie na taką kontrolę i jakie energię do siebie dopuścimy, wydaję mi się że jeśli człowiek naprawdę podąża w stronę światła to ,, negatywne'' energie, byty nie mają żadnych szans.
Podobne przyciąga podobne.

Ja od bardzo dawna często słyszę piski , buczenie
Podczas eksterioryzacji (oobe) również słyszę tę dźwięki z tym że o wiele głośniejsze więc może to być coś całkowicie naturalnego, związanego z naszą energetyką.
Avatar użytkownikaenergia_milosci
...wszystko jest w Tobie...
 
Imię: Aleksandra
Posty: 76
Dołączył(a): 30 wrz 2011, 00:39
Droga życia: 11
Typ: 4 w 7
Zodiak: Byk
energia_milosci napisał(a):wydaję mi się że jeśli człowiek naprawdę podąża w stronę światła to ,, negatywne'' energie, byty nie mają żadnych szans.
Podobne przyciąga podobne.

Właśnie Tak.
Ciągle to powtarzam! XDDD

Nie ma takiego zła, które może opętać kogoś opętanego szczęściem!
Dlaczego?
Bo już jest zajęty! XDDD

A jak jesteś jakiś ludź pośredni i sam/a nie wiesz.
To jest miejsce.
I coś może "wleść".
Pod coś rozumiem wiele rzeczy...
Myśli, idee, wierzenia, demoniczne i stopy i inne duperele.

Się mi przypomniało!
Jest taki zespół Lordi...
I mają taką piosenkę...
"Devil is a looser"

http://www.youtube.com/watch?v=UpITfSOr ... re=related

"Devil is a looser, he's my bitch!"
Zabawny ten rodzaj Dystansu... XDDD
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok
sinbard rozczaruje cie ale sie nie zesralam xD jednak troche mnie troche zemdlilo
http://www.youtube.com/watch?v=4QbuUYMBNwA

hmm.. rozne czestotliwosci maja na nas wplyw to napewno
http://www.youtube.com/watch?v=MfXN7xnZyGc bardzo popularna 528hz

Odnosnie 'negatywnych energi' - ostatnio sie znowu zaczelam potykac i nie wiem jak spowodowac znowu ten 'tik' (jesli ktos wie o czym mowie) probowalam medytowac, czytac, ogladac filmiki - i nic! zastalam sie -.-'

No ale powrot do tematu, udalo mi sie znalezdz eksperyment
http://salonesoterica.wordpress.com/2007/12/04/mind-control-through-extra-low-frequency-waves/

W kaliforni Dr Adey odkryl mozliwosc manipulacji fal mozgowych u zwierzat przy uzyciu tzw Extremly Low Frequencies (bardzo niskie 3-300hz) ... fale te moga przejsc przez czaszke ktora chroni system nerwowy.
Eruanis
 
Eruanis napisał(a):sinbard rozczaruje cie ale sie nie zesralam xD jednak troche mnie troche zemdlilo


Tak zasmuciłem się bardzo, ale to bardzo, ale obejrzałem ten filmik i zrobiło mi się lepiej. XDDD

http://www.youtube.com/watch?v=JAL9TTAy ... re=related

Pewnie manipulują nim Iluminaci bo poznał tajemnice!!!
Na pewno!!!
Teraz tak go ośmieszą, że nikt go nie będzie go słuchał!!!
Na bank!!!

XDDD
Ostatnio edytowano 24 lis 2011, 23:08 przez Sinbard, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok
Eruanis napisał(a):hmm.. rozne czestotliwosci maja na nas wplyw to napewno
http://www.youtube.com/watch?v=MfXN7xnZyGc bardzo popularna 528hz


Mój Boże! 8O
Mam dzisiaj hmmm...
Miałem dzisiaj troszkę podłamany humor...

W momencie, gdy usłyszałem dźwięk z tego klipu poczułem jakiś stan Lekkości, który zaczął wypełniać całe ciało.
Tak jakby w środku powoli wylewał mi się z okolic splotu słonecznego gesty, ciepły syrop.
Szczególnie poczułem to w nogach bo mam położone na zimnej podłodze.
I już czuję się "Normalnie", czyli jestem bardzo błogi, mam spokojny równy oddech i poczucie wszechogarniającego Ciepła.
Czuję pewną Bliskość.
Ojej. : D
Ojej, ojej! : DDD
Wspaniałe. 8D
Będę ryczał! XDDD
A ja nie wiedział! : DDD
Nie do wiary! : DDD
Czytałem kiedyś słuchałem, ale to były słabe głośniki.
A teraz?
Ojej! : DDD

Hmmm...
Może poprzez poczucie tego Bez muzyki, odkrycie Tej naturalnej wibracji najpierw w Sobie, dzięki słyszeniu Tej częstotliwości automatycznie wracam do Doświadczania tej częstotliwości.
Mówi się "Nie wierz mi, sprawdź sam".
Czyli...

ZAWIBRUJ SAM Z SIEBIE, A WTEDY MOJE SŁOWA BĘDĄ WPROWADZAĆ CIĘ W DANĄ WIBRACJĘ.

Gdy doświadczysz czegoś co jest "złe" jako TY, słowa innych ludzi będą wprawiać cię w tą wibracje znów i znów!

Mój Boże!
Wszystko jest Wibracją!
Wibracja to Życie! 8DDD

Jakbym był hmmm...
Jednocześnie lekko napięty i bardzo rozluźniony...
"Słyszę" ten dźwięk całym ciałem.

Czuję Taki stan przez większość czasu.
Ale nigdy nie miał on najmniejszego zewnętrznego powodu.
To niezwykłe!

Czuję zazwyczaj się jak miękka, bardzo rozciągliwa, gumowa kulka.
Nie przypuszczałem, że dźwięk może WYMUSIĆ taką reakcję mojego ciała!
Mmmm...
Często pisząc tutaj na forum, często płaczę, pod skalą Tego co czuję Wewnątrz...
Ale te emocje nie powstały z niczego konkretnego.
Gdy Widzę.
Gdy Widzę Wszechogarniające mnie Piękno.
I gdy widzę, ze jestem z Tym wszystkim Jedny.
To tak niewysławialne Doznanie, tak skrajne i wielkie, ze wpadam często w słowotok. : )
I ciągle mało.
Ciągle to nie To co Doznaje.
Ciągle jeszcze można to niewłaściwie zrozumieć...

Ale, żeby usłyszeć ton, wibrację, dźwięk i wprowadzić się w bardzo podobny stan?!
Szok!!! 8DDD
Awww...
Początek klipu i pierwsze 15 sekund po 10 minutach...
Mmmm...
11 minuta gdy uderza misa tybetańska...
Cudo...
Dziękuję. : DDD

Nie umiem myśleć.
Nie umiem pomyśleć o niczym konkretnym! 8DDD
Jestem stanem Doświadczania! : DDD
Bez myślenia, bez woli, czysty Akt bez aktora.
Jakbym był niczym konkretnym, a zarazem nie miał końca.
Cisza, w której nie padają słowa.
Wolność, której nic nie może zagrozić.

Wróciłem Do Domu!

I jednak ryczę... XDDDDD

I nawet nie wiem co piszę. XDDDDD

Czyli jak zawsze. XDDDDD
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok
ekhm.. Pozytywne zastosowanie czestotliwosci bylo znane od staroznych czasow jako czant-y:

http://www.youtube.com/watch?v=9oSePXRbW9o&feature=related

Glosik z filmiku powiada ze kosciol katolicki zatracil oryginalne brzmienia ze starozytnej skali bazowanej na 6 nutach, lub tez celowo usunal je

396hz - wyzwolenie od poczucia winy i strachu http://www.youtube.com/watch?v=IJUu-xiJPx8
417hz - poszerzanie swiadomoscihttp://www.youtube.com/watch?v=22lbvdizaFU
528hz - naprawa dna, inicjacja transformacji, cudow (czestotliwosc ta jest uzywana przez genetycznych bio-chemikow do naprawy dna)
http://www.youtube.com/watch?v=MfXN7xnZyGc
639hz - ulatwia kontakty i zwiazki http://www.youtube.com/watch?v=SiMW_jjL9_U
741hz - budzi intuicje http://www.youtube.com/watch?v=7UMKtekMO8o
852hz - pozwala wrocic do 'duchowego swiata' http://www.youtube.com/watch?v=SeMn69Alu8k
prosze, moze sie komus przyda :)
Eruanis
 
Tak kiedyś zaciekawiłem się dźwiękiem binulearnym, czy jak to się nazywa.

Włączyłem sobie z osiem tych wysoko częstotliwościowych dźwięków naraz i słuchałem, ale hmmm...
Wpływ nie był aż taki natychmiastowy i widoczny.
Jakoś straciłem zainteresowanie a teraz proszę! XD

Tak mnie nakoksiło radością, ze bym sobie skakał tylko! : D

XDDD
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok
A mnie zastanawia kto wymyśla opracowuje i rozpowszechnia w sieci większość tych dźwięków biauralnych...
Bo pierwotnie prace nad nimi prowadziło choćby wojsko amerykańskie i inne ciekawe agencje ;P
Jedni martwią się czy zwykłe dźwięki o odpowiedniej częstotliwości mogą oddziaływać na ich umysł, a inni słuchają dźwięków specjalnie opracowanych do tego żeby wpływały na umysł...
O ile jestem w stanie wierzyć we własne doświadczenia i doznania, nie wiem czy byłbym w stanie uwierzyć w doznania spowodowane przez zakłócenie pracy mózgu jakimiś dźwiękami... Bo to już bardzo brzydko pachnie halucynacjami... Większość zdrowych psychicznie osób mających do czynienia z ezoteryką co jakiś czas zaczyna się zastanawiać czy na pewno już nie zwariowała... Jak określić czy już się zwariowało czy jeszcze nie jeśli celowo próbuje się wpływać na swój mózg na różne sposoby? ;)
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys
Słuchałam nagrań tego typu do pewnego momentu.Zdałam sobie sprawę że coś jest ze mną nie tak jeśli muszę słuchać określonych dźwięków żeby wprowadzać się w stan euforii, czy wyciszenia itd...przecież powinnam sama dojść do takiego stanu, sama go w sobie umieć wytworzyć

Til napisał(a):A mnie zastanawia kto wymyśla opracowuje i rozpowszechnia w sieci większość tych dźwięków biauralnych...
Bo pierwotnie prace nad nimi prowadziło choćby wojsko amerykańskie i inne ciekawe agencje ;P
Jedni martwią się czy zwykłe dźwięki o odpowiedniej częstotliwości mogą oddziaływać na ich umysł, a inni słuchają dźwięków specjalnie opracowanych do tego żeby wpływały na umysł...
O ile jestem w stanie wierzyć we własne doświadczenia i doznania, nie wiem czy byłbym w stanie uwierzyć w doznania spowodowane przez zakłócenie pracy mózgu jakimiś dźwiękami... Bo to już bardzo brzydko pachnie halucynacjami...


Mam podobne odczucia.
Nie wiadomo jaki był cel stworzenia takich dźwięków, czy faktycznie chodzi o to by pomóc ludziom otworzyć ich serca czy może bardziej ich uśpić, uzależnić od bodźców zewnętrznych, które powodują określone stany, samopoczucie.
Spotkałam się z opinią że dźwięki typu hemi-sync zniekształcają aurę człowieka , ile w tym prawdy nie wiem, natomiast faktycznie z tego co czytałam na innych forach , niektóre utwory typu hemi-sync nie jako pomagały niektórym osobom w podróżach astralnych i nie tylko.


Til napisał(a):Większość zdrowych psychicznie osób mających do czynienia z ezoteryką co jakiś czas zaczyna się zastanawiać czy na pewno już nie zwariowała...


Przychodzą takie momenty że nie jestem pewna czy ze mną wszystko ok i czy to wszystko w ogóle jest prawdziwe czy ja może tylko śnię to swoje życie :)
Avatar użytkownikaenergia_milosci
...wszystko jest w Tobie...
 
Imię: Aleksandra
Posty: 76
Dołączył(a): 30 wrz 2011, 00:39
Droga życia: 11
Typ: 4 w 7
Zodiak: Byk
energia_milosci napisał(a):Słuchałam nagrań tego typu do pewnego momentu.Zdałam sobie sprawę że coś jest ze mną nie tak jeśli muszę słuchać określonych dźwięków żeby wprowadzać się w stan euforii, czy wyciszenia itd...przecież powinnam sama dojść do takiego stanu, sama go w sobie umieć wytworzyć

Dokładnie, tak właśnie też myślę.
Spotkałam się z opinią że dźwięki typu hemi-sync zniekształcają aurę człowieka , ile w tym prawdy nie wiem, natomiast faktycznie z tego co czytałam na innych forach , niektóre utwory typu hemi-sync nie jako pomagały niektórym osobom w podróżach astralnych i nie tylko.

Nigdy nie miałem okazji przyglądać się komuś pod ich wpływem, niemniej to ciekawe i w sumie całkiem niewykluczone, bo każda ingerencja w umysł powoduje zmiany w aurze - im silniejsza tym większe (vide zmiany w aurze chociażby podczas różnych emocji).
Natomiast co do samych podróży astralnych właśnie: czy to podróż astralna? Czy omam/halucynacja wywołane przez wpływ na pracę mózgu? Jeszcze o ile ktoś i bez tego dokonuje takich wyjść, można próbować weryfikować to przez podobieństwo (acz i to jest śliskie, bo pamięć ludzka jest dość zawodnym narzędziem), ale jeśli ktoś nie osiągał takich stanów bez tego, to nie dość że nie ma jak zweryfikować, to jeśli uzyska fałszywy obraz przez sesje z dowolnym wspomagaczem, może to dość mocno przyblokować rozwój przez stworzenie fałszywych powiązań...

Przychodzą takie momenty że nie jestem pewna czy ze mną wszystko ok i czy to wszystko w ogóle jest prawdziwe czy ja może tylko śnię to swoje życie :)

I bardzo dobrze ;) Bo jednym z czynników różnicujących religię i chorobę psychiczną jest powątpiewanie w pierwszej i absolutna pewność własnej racji w drugiej ;P
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys
Ja tylko się wypowiem odnośnie głównego wątku :). Moim zdaniem bądź świadoma swojej częstotliwości, a wtedy nic nie zmieni jej bez Twojego pozwolenia. Kontrolować w ten sposób można ludzi, którzy są chaosem :). Którzy wpadają w niechciane stany emocjonalne z byle powodu i myślą, że wina leży po stronie tego kto wyzwolił w nich taką a nie inną reakcję :).
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza

Powrót do działu „Podwórko”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron