Samokontrola umysłu metodą Silvy

[daniellloo Miłość to nie pluszowy miś]

[b]JUTRO ZACZYNAM KURS PODSTAWOWY - JEŚLI KTOŚ JEST ZAINTERESOWANY Z
PRZYJEMNOŚCIĄ PODZIELĘ SIĘ WRAŻENIAMI.

! ! !
Metoda Silvy to kurs samokontroli umysłu, podczas którego słuchacze uczą się posługiwć zmodyfikowanymi stanami umysłu w celu efektywnego rozwiązywania problemów. To co wyróżnia Metodę Silvy spośród innych technik czy metod samokontroli umysłu to fakt, iż od samego początku jej powstawania (rok 1944) opierała się ona na mocnych podstawach naukowych.

Naukowym fundamentem metody jest odkrycie częstotliwości impulsów elektrycznych generowanych przez ludzki mózg. W wyniku badań wyróżniono cztery podstawowe częstotliwości mózgu. Powyżej 14 cykli na sekundę to częstotliwość typu beta, od 7 do 14 to częstotliwość alfa, od czterech do siedmiu to theta, poniżej 4 to delta. W stanie przebudzenia, w czasie naszych codziennych zajęć dominującą częstotliwością jest częstotliwość typu beta. Cykl alfa na ogół pojawia się w stanie głębokiego relaksu oraz tuż przed zaśnięciem lub zaraz po przebudzieniu. Na częstotliwości theta mózg pracuje na na granicy przebudzenia. Częstotliwości delta charakteryzują głęboki sen. Podstawowym elementem kursów Metody Silvy jest nauczenie uczestników kursu samodzielnego obniżania dominującej częstotliwości swojego mózgu z poziomu beta do alfa i theta przy zachowaniu pełnej świadomości. Po co? Otóż w wyniku wieloletnich badań twórca metody - Jose Silva równolegle z wieloma innymi naukowcami badającymi ludzki mózg, odkrył, że głęboki relaks, koncentracja, procesy zdrowotne, wszelkie przejawy ludzkiej genialności oraz tzw. percepcja pozazmysłowa związane sią z obniżoną częstotliwością mózgu - przede wszystkim częstotliwością alfa. Na bazie tego odkrycia Jose Silva opracował zbiór technik służących do praktycznego wykorzystania nieskończonch możliwości ludzkiego mózgu jakie otwierają się przed nami gdy nasz mózg pracuje na częstotliwościach niższych niż beta. Są to między innymi techniki głębokiej relaksacji, poprawy pamięci, kontroli snu, budzenia się, kontroli bólu i nawyków, samokontroli zdrowia, techniki rozwijające zdolności twórcze aż po percepcję pozazmysłową.

Choć może się to wydawać nieprawdopodobne, większość wymienionych technik zadziwia swoją prostotą i łatwością z jaką można je opanować. Już w krótkim czasie po ukończeniu kursu ich wykorzystywanie w codziennym życiu staje się całkowicie naturalne. Dla osób, które nie kończyły kursu możliwość zaprogramowania snu w celu rozwiązania problemu czy natychmiastowe usunięcie nawet silnego bólu może wydawać się, jeżeli nie niemożliwe, to przynajmniej mało prawdopodobne. Dla absolwentów Metody Silvy są to zjawiska całkowicie naturalne, nie mające nic wspólnego z jakąkolwiek magią. Możliwości jakie daje absolwentom Metoda Silvy to najlepszy dowód na to, że to co przez większość ludzi uznawane jest za paranormalne w rzeczywistości jest całkowicie normalne. Czy można bowiem powiedzieć, że tzw. postrzeganie pozazmysłowe (ang. Extra Sensory Perception, w skrócie ESP) jest zjawiskiem paranormalnym, skoro każdy człowiek może się nauczyć go w ciągu 3 dni podstawowego kursu Metody Silvy?

[Apollo https://www.gnostyk.pl]

Witam

daniellloo jak mozesz to spisuj relacje na forum. Bedzie dla potomnoci.....

Pozdrawiam

[daniellloo Miłość to nie pluszowy miś]

A więc dzisiaj miną pierwszy dzień.
Atmosfera sympatyczna wykładowca to Andrzej Wójcikiewicz generalny dyrektor Silvy na Polskę .
Ćwiczyliśmy wchodzenie w stan ALFA.
Między ćwiczeniami opowiedział kilka ciekawych historyjek potwierdzających skuteczność.
Pojawiła się również technika usprawnienia pamięci, tak zwane zakładki pamięci.
Wiele rzeczy jest mi znane z książek
Jednak praktyka jest zupełnie czymś innym.
Nie będę się rozpisywał bo dziś już jestem zmęczony i tylko sen mi w głowie.

Dostaliśmy pracę domową na dziś:
Obudzić się bez budzika .

Napiszę czy wyszło

[Apollo https://www.gnostyk.pl]

Witam

daniellloo napisał:

.....Otóż w wyniku wieloletnich badań twórca metody - Jose Silva równolegle z wieloma innymi naukowcami badającymi ludzki mózg, odkrył, że głęboki relaks, koncentracja, procesy zdrowotne, wszelkie przejawy ludzkiej genialności oraz tzw. percepcja pozazmysłowa związane są z obniżoną częstotliwością mózgu - przede wszystkim częstotliwością alfa......

Obniżona częstotliwość mózgu to mniej myśli....prawda.....? A macie tam jakąś aparaturę do pomiaru tych stanów...?

Pozdrawiam

[Enlil Earth is my home now]

Obniżona częstotliwość mózgu to mniej myśli....prawda.....? A macie tam jakąś aparaturę do pomiaru tych stanów...?

No i okazuje się, że "wszystkie drogi prowadzą do...", bo w sąsiednim temacie ("energia zamiast myśli") dokładnie o tym samym właśnie napisałem. Tak, obniżona aktywność mózgu, czyli słabszy 'atak' ze strony myśli, których nie potrafimy od urodzenia kontrolować (musimy się tego nauczyć), powoduje, że nasza świadomość może skupić się na subtelniejszych niuansach.

Przyrównałbym to do zjedzenia czegoś strasznie słodkiego (ekwiwalent myśli) i potem spróbowanie czegoś o znacznie subtelniejszym smaku - nie ma szans, że Twoje zmysły (fizyczne czy nie) tak szybko się przestawią z powrotem, bo wierzymy od urodzenia, że ich nie kontrolujemy, a nikt nas tego nie uczy.

[daniellloo Miłość to nie pluszowy miś]

Witam

Zacznę od tego że dzisiaj dzień 2 kursu Silvy miną mi bardzo szybko.
Najciekawsze :
,,Zwierciadło umysłu''
Programowanie umysłu które działa jak system sterowania rakiet dalekiego zasięgu.
Wszystko oczywiście odbywa się w stanie -Alfa-
Lewitacja ręki i znieczulenie rękawiczkowe też było ciekawym doświadczeniem.


A co do twojego pytania apollo

Obniżona częstotliwość mózgu to mniej myśli....prawda.....? A macie tam jakąś aparaturę do pomiaru tych stanów...?

Jest to dość drogi sprzęt a w Polsce to rzadkość, więc nie mieliśmy

pozdrawiam

[Apollo https://www.gnostyk.pl]

Witam

......Lewitacja ręki i znieczulenie rękawiczkowe też było ciekawym doświadczeniem......

A jak doprowadziles do lewitacji...? Autohipnoza w stanie alfa....? A to znieczulenie to o co chodzi....?

Pozdrawiam

[daniellloo Miłość to nie pluszowy miś]

Witam

......Lewitacja ręki i znieczulenie rękawiczkowe też było ciekawym doświadczeniem......

A jak doprowadziles do lewitacji...? Autohipnoza w stanie alfa....? A to znieczulenie to o co chodzi....?

Pozdrawiam

Cześć

Podczas stanu Alfa trener prowadzi cię głosem.
Wszystkie czynność zostały wcześniej zaprogramowane jak większość pod koniec każdego ćwiczenia dodawana była zapowiedz następnego i dopiero wyjście.
Liczenie od 10 do 1 i z każdą cyfrą ręka unosiła się wyżej zgodnie z sugestiami prowadzącego (ponoć wchodzisz wtedy również na częstotliwość TETA) .

Znieczulenie rękawiczkowe:
Silniejszą rękę wsadzasz do *kubła z gorącą a po wyjęciu zmiana ręka słabsza z drugiej do *kubła z lodowatą wodą.
Jest to oczywiście szczątkowy opis i proszę się nie sugerować i nie stosować samemu bez odpowiedniego przygotowania jakim jest kurs bądź żmudne studiowanie książki

Dzisiaj najfajniejsze było stworzenie laboratorium i wyobrażenie doradców.
Ogólne wrażenia bardzo pozytywne :)
KURS polecam każdemu.
Zainteresowanych zapraszam do odwiedzenia strony:
www.silva.alpha.pl

[Apollo https://www.gnostyk.pl]

Witam

Czekamy...czekamy.....a tu nic.....żyjesz tam jeszcze.....?

Pozdrawiam

[daniellloo Miłość to nie pluszowy miś]

Witam
Faktycznie nie jestem ostatnio zbyt aktywny, ale to dlatego że jestem na jednym z zakrętów życia i zapszątnięty jestem wieloma sprawami.
Właśnie jestem w drodze z Krakowa do Warszawy.
Więc i mało komfortowy internet w telefonie.
Jako zwolennik codziennego bycia lepszym życzę wszystkim ciągłego rozwoju:)

[Konrad_91 Konrad_91]

O To byles w Krakowie widze.. tez mialem jechac, mialem uzbierana kase a tu klapa.. Gdzie spales?
Pozdrawiam
Konrad

[Bozena Szymborska www.bozenaszymborska.pl]

Metoda Samokontroli Umysłu metodą Silvy jest bardzo dobra do osiągania celów. Kilka takich kursów u Andrzeja Wójcikiewicza ukończyłam 15 lat temu. Od tamtej pory moje życie zmieniło się bardzo. Ale należy jednak zwrócić uwagę na pewien aspekt związany medytacją, o którym nie mówi się na kursie, a jest on bardzo ważny. Nie wiem dlaczego Andrzej Wójcikiewicz o tym nie mówi. Czyżby o tym nie wiedział? Kiedy medytujemy, mamy otwarte kanały. Jeśli medytujemy bez zabezpieczenia, mogą i podłączają się pod nas byty i istoty mroku. Po jakimś czasie będziemy pod ich wpływem. Jeśli coś robimy nawet z dobrą intencją, a nie wiemy o podstawowym BHP, to kłopoty jakie z tego mogą wyniknąć, mogą być na tyle poważne, że znajdziemy się nawet na oddziale zamkniętym. Wiele osób, którym różni mistrzowie otwierali trzecie oko lub czakrę serca, przed wzniesieniem się tych osób w pierwszej kolejności na odpowiednio wysoki poziom świadomości, ma problemy natury psychicznej. To dlatego rozwój duchowy jest taki niebezpieczny. Najpierw świadomość, czyli prawidłowy światopogląd i dopiero na ewentualne kursy. Wielu mistrzów, guru i nauczycieli przechodzi ostatnio na ciemną stronę. Pozdrawiam http://www.bozenaszymborska.pl

[Tai-Chi-Chuan.pl Tai Chi Chuan]

Wielu mistrzów, guru i nauczycieli przechodzi ostatnio na ciemną stronę.

Co masz na myśli pisząc: ciemną stronę ? Co się z nimi dzieje?

[Bozena Szymborska www.bozenaszymborska.pl]

Istoty Światła na naszej planecie pomagają nam stać się lepszymi. Uczą nas jak żyć w harmonii ze wszystkimi. Pomagają nam wznosić się na wyższy poziom. Byty i istoty mroku mają interes w tym, abyśmy byli jak najgorsi. Abyśmy zachowywali się nienormalnie, gdyż wtedy wytwarzamy energię, którą one się odżywiają. Należą do nich także dusze, które pozostały na ziemi zamiast odejść do Światła. Osoby które znajdą się pod ich wpływem mogą popełnić zbrodnię i dopuszczają się różnych czynów. W odpowiedzi na pytanie dlaczego to zrobili odpowiadają, że nie wiedzą, że coś im kazało.
Będący pod ich wpływem ludzie denerwują się z tzw. nieustalonych przyczyn, nienawidzą innych bez powodu, wrzeszczą, klną, miotają się bądź wpadają w depresję. Wszystkie tzw. trole, które na forach obrażają innych są pod ich wpływem. To tak w dużym skrócie Pozdrawiam http://www.bozenaszymborska.pl

[Apollo https://www.gnostyk.pl]

Witam

Nie wiem jak inni, ale te bytu i istoty mroku to w głównej mierze negatywne myślokształty (nasze demony), które opanowują przeciętnego kowalskiego i z kolei determinują nasze poczynania. Jeżeli chodzi zaś o samodzielne jestestwa, to raczej rzadkość. Jakikolwiek kontakt z tymi istotami odbywa się w zasadzie na nasze własne życzenie, aczkolwiek trudno stwierdzić, czy wogóle one istnieją, czy są personifikacja naszych lęków......

Pozdrawiam