- czyli MY. Przedstaw się, jeżeli jesteś nowym użytkownikiem. Nasze autobiografie, zainteresowania i wszystko inne.

Re: Bratnia dusza

Post 19 lip 2012, 14:00

solprinc napisał(a):Krzyżowcy Orionu atakują istoty które się urodziły na Ziemii by pomóc innym przez wysyłanie im myśli samobójczych.

Huh? Jacy krzyżowcy? Jakiego 'Orionu'? Pomóc komu? I jak wysyłają? O_o
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Użytkownicy, którzy podziękowali za post: solprinc
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Re: Bratnia dusza

Post 19 lip 2012, 14:52

Krzyżowcy Orionu.

Są ludzie którzy przed inkarnacją tutaj wybrali swoje wibracje by
1) służyły Innym
2) służyły Sobie

istoty/kanały które się zreinkarnowały by służyć Innym są zazwyczaj zwodzone ze swojej drogi przez Krzyżowców którzy służą Sobie.

Krzyżowcy wysyłają im albo myśli samobójcze, albo próbują ich wprawić w różne rodzaje zamieszania lub mylenia się, wprowadzają ich w błąd.

Tzw. egocentrycy, egoiści i ci którzy służą władzy i manipulacji innych są na poziomie energii/wibracji uczeni przez Krzyżowców i tacy od razu dostają od nich najróżniejsze lekcje jak się w tym "polepszyć", i jak zniewolić ludzkość tak by się na to zgodziła z własnej wolnej woli.
Avatar użytkownikasolprinc
the corrupt one
 
Posty: 35
Dołączył(a): 01 maja 2012, 06:40

Re: Bratnia dusza

Post 19 lip 2012, 18:51

A ha... A możesz opisać coś więcej na temat tego kim oni mieliby być?
Co mają wspólnego z Orionu(?), co mają wspólnego z krzyżowcami i ogólnie z krzyżami, w jaki sposób zwodzą tych ludzi z ich drogi, jak wysyłają im myśli samobójcze itp.?

Oraz co najważniejsze, jaki masz cel w straszeniu ludzi?
Jakie dowody posiadasz na ich działanie?
I co robisz żeby zapobiec działaniom tych 'krzyżowców Orionu'?
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Użytkownicy, którzy podziękowali za post: solprinc
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Re: Bratnia dusza

Post 19 lip 2012, 20:38

Wystarczy, że się poczuje połączenie z Jednością/Bogiem/Kosmosem by zniweczyć myśli samobójcze.

tori sama powiedziała, że już sobie radzi.

Za to alienacja i osamotnienie może być spowodowana brakiem harmonizacji swoich wewnętrznych pragnień i uczuć, co się przyczynia do braku zdolności podzielenia ich z Innymi-Istotami. Doświadczenia dzielone są pomiędzy istotami które są bardzo podobne w jednym czy innym wymiarze.

Dopóki ma się sprzeczne uczucia i pragnienia (jak pragnienie oddzielenia i bliskości) i dysharmonizacja jest utrzymywana, podzielenie się doświadczeniami - doświadczenie czegoś wraz z inną istotą - jest ograniczone jeśli nie całkiem uniemożliwione.

* * *

Notka: oskarżenie, że ktoś wywołuje strach jest poważnym oskarżeniem i może się wrócić na poziomie karmicznym.

Ani nie potępiam ani nie pochwalam działania Krzyżowców. W świecie dualizmu egoizm i altruizm to pojęcia względne.
Avatar użytkownikasolprinc
the corrupt one
 
Posty: 35
Dołączył(a): 01 maja 2012, 06:40

Re: Bratnia dusza

Post 19 lip 2012, 21:02

pewnie,takich relacjji trzeba definitywnie unikać, bo tylko szkodzą.Wyobrazcie sobie np. stosunki dwóch wrogich braci. lub małzonków, które przysparzają tylko męki. I to nie jest przykład z oriona a rzeczywista rzeczywistość.
Listen to my muscle memory.
Użytkownicy, którzy podziękowali za post: solprinc
Avatar użytkownikafalko Mężczyzna
wysłuhaj pamięci mych muskułów
 
Posty: 706
Dołączył(a): 13 lip 2007, 19:40

Re: Bratnia dusza

Post 19 lip 2012, 21:22

Jest bardzo wiele kłótni w rodzinach, możesz sprawdzić statystyki. Wiem to też z doświadczenia, bo byłem w jednej w których kłótnie były na porządku dziennym. Każdy chciał swojego. Większość z nich jest nieunikniona, bo to w końcu w wymiarze rodziny.

Ten świat ma jakiś dziwny wpływ na ludzi, że wielu podąża za własnymi pragnieniami zamiast się harmonizować z innymi.
Avatar użytkownikasolprinc
the corrupt one
 
Posty: 35
Dołączył(a): 01 maja 2012, 06:40

Re: Bratnia dusza

Post 19 lip 2012, 22:51

To do tego są potrzebni orionidzi? Żeby sobie osłodzić życie - jestem tak wartościową jednostką że to właśnie mnie atakują myślami samobójczymi? Ciekawe podejście...

Ale cóż, ja jestem z kochającej i wspierającej rodziny - widocznie nie jestem tak rozwinięty/niebezpieczny bo nigdy nie miałem myśli samobójczych ;P
Może dlatego nigdy nie zrozumiem czemu ludzie wolą myśleć 'to ONI robią, walczmy z nimi' (wstaw akurat popularną teorię spiskową, przekaz albo nielubianą grupę etniczną) niż 'kurde, ale jestem do bani, podobnie jak moi bliscy, trzeba coś z tym zrobić'
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Użytkownicy, którzy podziękowali za post: solprinc
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Re: Bratnia dusza

Post 19 lip 2012, 23:02

Jest jeszcze Konfederacja, która służy innym. Orion to tylko jedna z grup wpływająca na planetę i ludzkość, oprócz np. Lucyfera (grupy istot z Wenus) który rzucił wyzwanie ludzkości grupy Yahveh.

Nie ma "Oni". Oni są mną. One są mną. Ja jestem Tobą. Czy nie rozumiesz, że "ja", "ty", "oni" są iluzją? Więc Twoje OSKARŻENIA i Twoja walka z "nimi" jest iluzją.

Nie ma ich. Oni są częścią mnie tak jak Ty jesteś. Cały w tym sęk.

* * *

Możecie zanalizować takie przypadki:
1) służyć Innym by służyć Sobie
2) służyć Sobie by służyć Innym
3) szkodzić sobie by służyć innym
4) szkodzić innym by służyć Sobie (jak wojna o zniesienie niewolnictwa która niszczy część "niewinnych" ludzi i przynosi wolność innej części)
5) szkodzenie innym które jest szkodzeniem sobie
6) szkodzenie sobie które jest szkodzeniem innych

Zarówno Służba Innym której wynikiem jest Służba Sobie jak i Służba Sobie której wynikiem jest Służba Innym może zostać wypaczona.

Władza, manipulacja innych, np. taka manipulacja jak straszenie innych by wierzyli w Boga by uniknęli szkodzenia innym, może być pozytywną manipulacją dla tych którzy potrafią to w pozytywny sposób wykorzystać.

Ego-izm, służba Sobie a przez to Innym, może być bardzo pozytywna.

Zatem Wasze oskarżenia mogą się wrócić do Was.

Egoizm i altruizm są względne. Zarówno "egoizmem" (służbą Sobie/Bogu) i "altruizmem" (służbą Innym/Inności) można pomóc.
Avatar użytkownikasolprinc
the corrupt one
 
Posty: 35
Dołączył(a): 01 maja 2012, 06:40

Re: Bratnia dusza

Post 20 lip 2012, 10:44

Gruby lore.

Wszystko to o czym mówisz, przynajmniej ta część o rozwoju i decyzji, równie dobrze może odbywać się bez narzucania sobie punktu odniesienia w postrzeganiu.

Czy trzeba mieć jakiś koncept, który mentalnie będzie nas nagradzał?
Użytkownicy, którzy podziękowali za post: solprinc
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok

Re: Bratnia dusza

Post 20 lip 2012, 11:18

Sinbard napisał(a):Gruby lore.

Wszystko to o czym mówisz, przynajmniej ta część o rozwoju i decyzji, równie dobrze może odbywać się bez narzucania sobie punktu odniesienia w postrzeganiu.

Czy trzeba mieć jakiś koncept, który mentalnie będzie nas nagradzał?


O to, to.

solprinc, jak to powiedziała Mariolka Kiepska "Nie spinaj kity".
Jeszcze cię o nic nie oskarżyłem, co najwyżej sugerowałem i głównie nie to o czym najwyraźniej myślisz. Spróbuj nieco rozszerzyć swój punkt widzenia.
Nie potrzebuję cię atakować, potrzebuję tylko wytknąć parę rzeczy które potem robią się oczywiste, wtedy twój punkt widzenia sam atakuje siebie.
Btw. w języku polskim nie ma takiego słowa jak 'Orionu' skoro już piszę do ciebie ad personam.

A moją 'karmą' się nie przejmuj. Wiem dokładnie jak wygląda. Nigdy nie była i nigdy nie będzie śnieżno biała, jest i będzie raczej szarawa, bo akurat należę nie do tych 95 czy 99% które wcielają się żeby doświadczać i oczyszczać swoją 'karmę'.
Dokładnie wiem dlaczego i po co tutaj jestem, wiem jakie wady i zalety mam które są konkretnie potrzebne właśnie do tego. Wiem dlaczego akurat tutaj i akurat teraz.
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Użytkownicy, którzy podziękowali za post: solprinc
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Re: Bratnia dusza

Post 20 lip 2012, 11:38

W języku polskim nie ma wielu rzeczy. Tzw. teorie spiskowe podobno też są sugestiami, a wyzywa się ludzi i porównuje do tzw. "terrorystów". Karma nie musi być ani trochę śnieżno biała, chodzi tylko o konsekwencje. A powtarzanie za innymi takich sloganów jak "terrorysta", "spisek", jak i "strach" i "sianie strachu" (terror, strach, to jedno i to samo) również się wróci do Ciebie jeśli nie bierzesz niczego przypadek za przypadkiem.

Sinbard napisał(a):Gruby lore.

Wszystko to o czym mówisz, przynajmniej ta część o rozwoju i decyzji, równie dobrze może odbywać się bez narzucania sobie punktu odniesienia w postrzeganiu.

Czy trzeba mieć jakiś koncept, który mentalnie będzie nas nagradzał?


Punktem odniesienia może być Twoje własne ego. Jesteś punktem odniesienia w tym świecie. Masz tutaj nicka, awatara, fizyczne ciało, osobowość itp. Więc sam jesteś punktem odniesienia. Możesz się rozwijać i decydować bez siebie?
Avatar użytkownikasolprinc
the corrupt one
 
Posty: 35
Dołączył(a): 01 maja 2012, 06:40

Re: Bratnia dusza

Post 20 lip 2012, 11:43

Solprinc, a przyszło ci do głowy, że to czego teraz doświadczasz jest konsekwencją Twojej karmy, czy zwykłeś mówić o obciążeniach w karmie innych.

Karma to też gruby lore.
Ale nie powód, by szukać winnych.
Karma dotyczy indywidualnego wzrostu, Twojego wzrostu i nikogo innego.
To nie mieczyk, którym się wymachuje i nie coś czego rozdawanie zależy od ciebie.
Ostatnio edytowano 20 lip 2012, 11:48 przez Sinbard, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownicy, którzy podziękowali za post: solprinc
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok

Re: Bratnia dusza

Post 20 lip 2012, 11:47

Właśnie. :-) Napisałem, że ani nie potępiam ani nie pochwalam Krzyżowców Orionu, ani nie rozwinąłem tematu o nich, a Wy już oskarżacie o:
1) sianie strachu
2) szukanie winowajców
itp.

To tylko udawadnia, że nic nie wiecie o Krzyżowcach Orionu, którzy odwiedzieli pewne plemię na Ziemii, a o którym zamilczę przed Wami, byście nic nie wiedzieli jako zapłata za Wasze oskarżenia i skakanie do wniosków.
Avatar użytkownikasolprinc
the corrupt one
 
Posty: 35
Dołączył(a): 01 maja 2012, 06:40

Re: Bratnia dusza

Post 20 lip 2012, 11:52

Siostro, pacjent majaczy! :wink:
Użytkownicy, którzy podziękowali za post: solprinc
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok

Re: Bratnia dusza

Post 20 lip 2012, 11:58

A ten co popełnił zbrodnię zwala na innych, że to oni ją popełnili albo próbuje uciec od odpowiedzialności oskarżając innych o majaczenie i kłamstwa. ;-)
Avatar użytkownikasolprinc
the corrupt one
 
Posty: 35
Dołączył(a): 01 maja 2012, 06:40

Powrót do działu „Ludzie”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości