Wszystko inne dotyczące ezoteryki i spraw poruszanych w Przebudzeniu.
Arimare napisał(a):nie zabardzo usmiecha mi sie to ze z moich podatkow utrzymuje sie wiezniow szczegolnie tych maxymalnych zwyrodnialcow ..
do tego niektorzy nie majac zadnych ciekawych perspektyw na zycie specjalnie zabijaja bo wiedza ze w wiezieniu beda mieli jedzonko i spanie ...


przepełnienie więzień to raczej problem pomniejszych przewinień, to nie jest tak że mamy parędziesiąt tysięcy morderców ... lol mam nadzieje :P ...

Pewnie wielu ludzi wkurzy ten pomysł ale i tak go napisze :P
Kiedyś był taki przypadek nie pamiętam dokładnie gdzie w kraju ala` korea czy gdzieś. Dzieciak jednego z pracowników Angielskiej ambasady wpadł na pomysł, żeby sobie porysować lakier na samochodach. Wziął klucz do drzwi i rysował karoserie mijanych aut (było to centrum dość dobrej dzielnicy więc auta były dość drogie) .. miał pecha i przyuważył go tubylczy krawężnik. Policjant nie zaprowadził go na komendę tylko do domu (zagroził że jak nie poda adresu to go zaprowadzi na komendę) spisał i zostawił rodzicom! Poinformował opiekunów, że młody stanie przed sądem i nie może do tego czasu opuścić kraju czy taż miasta...Przyszło wezwanie po paru dniach była sprawa.. wyrok 20 pasów na tyłek.... lol .. nie przez rodziców tylko przez jakiegoś "kata sądowego" ... jak wrócił do kraju i spytała go telewizja jak się czuł czy się bał .. on powiedział tylko .. już nigdy czegoś takiego nie zrobię.

Ja wiem, że wielu z was uważa że kara cielesna jest zła ale plus jest taki, że chłopak nawet nie otarł się o areszt tymczasowy a co dopiero poprawczak/więzienie. Ja uważam, że to jest idealne rozwiązanie parę minut szoku i parę dni obolałego zadka ale za to w swoim domu a nie wśród kolegów spod celi. Zwolniło by się wiele miejsc w celach a i koszt utrzymania zerowy.
Bedwyr Mężczyzna
 
Imię: Rafał
Posty: 50
Dołączył(a): 06 sty 2011, 01:19
Droga życia: 7
Typ: 1w2
Zodiak: rak, smok
Bedwyr napisał(a):przepełnienie więzień to raczej problem pomniejszych przewinień,

nie napisalem ze nie ;)

tylko kazdy dodatkowy ''morderca z premedytacja'' przepelnia je jeszcze bardziej :wink: a przydaloby sie to zredukowac .... :wink:


Bedwyr napisał(a):"Kara Śmierci" jeśli ją uznamy może być tylko następstwem zaplanowanego morderstwa szczególnie mającego znamiona okrucieństwa. Może być tylko wykonana kiedy nie ma żadnych wątpliwości co do winny oskarżonego.

i to min mam na mysli morderstwo z premedytacja ... i obojetnie czy bylo okrutne czy nie bo to zawsze morderstwo z premedytacja ... ;)

no i najchetniej tez wlozylbym pod ten paragraf wszelkich sadystow znecajacych sie nad zwierzetami i gwalcicieli , pedofili typu Fritzl itd ;)

takiego sk**wienia nie da sie wyleczyc ........

ale to sa oczywiscie moje pobozne zyczenia 8)
:-))
Avatar użytkownikaArimare Mężczyzna
 
Imię: xxx
Posty: 319
Dołączył(a): 24 lis 2010, 04:29
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc ;>
Droga życia: 1
i to min mam na mysli morderstwo z premedytacja ... i obojetnie czy bylo okrutne czy nie bo to zawsze morderstwo z premedytacja ... ;)

Racja, w sumie to miałem to na myśli, ale jakoś inaczej się napisało :P no bo co dla mnie jest okrutne dla kogoś innego może nie być :)

no i najchetniej tez wlozylbym pod ten paragraf wszelkich sadystow znecajacych sie nad zwierzetami

Nie zgadzam się. Jak się zacznie zrównywać zwierzęta do ludzi co moim zdaniem nie jest naturalne to w którymś momencie, ktoś może wpaść na pomysł, że w końcu nic nas tak naprawdę nie różni. Nie chcę dyskutować ile nas różni czy w ogóle coś, chcę tylko zaznaczyć, że uważam że takie nastawienie jest szkodliwe. Jeśli ktoś wyląduje na bezludnej wyspie, z głodu zabije i zje swojego psa...to po powrocie należy mu się szklaneczka czegoś mocniejszego aby o tym zapomniał...lecz jeśli ktoś zabije i zje człowieka to chyba powinien odpowiedzieć za morderstwo jeśli to była z premedytacją. Tak więc: zwierze =/= człowiek .. przynajmniej moim zdaniem.

no i najchetniej tez wlozylbym pod ten paragraf wszelkich sadystow pedofili typu Fritzl itd ;)

takiego skurwienia nie da sie wyleczyc

Rozbiłem trochę twój cytat - jak wyjaśniłem powyżej to nie uważam, że między Fritzl-em a kimś kto znęca się nad zwierzętami nie istniała różnica.... ja osobiście jestem że "kara morderstwa" tylko za mordy popełnione z premedytacją.... bo przynajmniej jest jasno narysowana granica -życie- każdy wie kiedy ktoś tę granice przekroczył kończąc te życie.. a jeśli chodzi o znęcanie się nad kimś to istniało by bardzo duże spektrum czy już się na znęcał wystarczająco .. ból jest trudny do zmierzenia i chyba nie powinien nigdy być mierzony...

Dla przykładu była taka sprawa w sądzie - nie widziałem ale czytałem :P to też dość kontrowersyjne ale i tak wam powiem

Kobieta została zgwałcona, faceta złapano nie było wątpliwości, że to on ... było to tak oczywiste że nawet on sam się przyznał. Generalnie problem pojawił się kiedy sąd starał się dowiedzieć jak "daleko" posunął się gwałciciel, żeby wybadać ile lat mu za to dowalić .. minimum czy tez maximum a może pośrodku? Podczas rozprawy rozmawia z kobietą żeby zobaczyć jak "głęboko" została skrzywdzona. Zadaje ileś tam pytań jak się czuje, czy może rozmawiać itp. itd. w końcu zaczyna zadawać pytania o to jak przebiegała zbrodnia .. tak... w końcu pada pytanie czy Pani się broniła?....nie uwierzycie ale ona na to mówi, że nie..lol.. wszyscy trochę zszokowani ... sąd pyta ją dlaczego a ona na to, że tego dnia kupiła sobie nowe majteczki i szkoda by jej było gdyby gwałciciel rozerwał je w czasie gdy ona by się broniła. Tak więc co było dla niej ważniejsze utrata czystości czy majteczek... ta historia nie ma happy endy :( uznano, że skoro podczas gwałtu myślała o ewentualnej stracie materialnej a nie duchowej to tak jak by "świadczyła usługi" podejrzany musiał jej zapłacić w żywej gotowce równowartość ceny zakupu majteczek i wyszedł na wolność.

Pisze to po to żeby pokazać że trudno jest ocenić ile bólu kogoś to kosztowało bo z jednej strony mamy taka ofiarę Fritzla ale też i trafiają się takie "poczciwe" niewiasty, więc raczej nie był bym za stosowaniem tu kary śmierci.
Bedwyr Mężczyzna
 
Imię: Rafał
Posty: 50
Dołączył(a): 06 sty 2011, 01:19
Droga życia: 7
Typ: 1w2
Zodiak: rak, smok
nie mam na mysli zadnych watpliwych spraw ;)

tylko mocne odjechania od ''normy'' ;)

sa ludzie ktorym przyjemnosc sprawia bestialskie znecanie sie , zabijanie zwierzat i wedlog mnie oni tez powinni byc eliminowani ale to tylko moje prywatne zdanie ;)
:-))
Avatar użytkownikaArimare Mężczyzna
 
Imię: xxx
Posty: 319
Dołączył(a): 24 lis 2010, 04:29
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc ;>
Droga życia: 1
Torton napisał(a):Obrazek
[b]Ile warte jest życie? Większość ludzi jest za życiem uważa iż nie wolno zabijać, także kolejna większość ludzi uważa, że kara śmierci to rozwiązanie, dlatego też należy tak karać przestępców. Czy nie widać tu hipokryzji? Albo jest się za życiem, albo za zabijaniem. Wybieraniem A bądź B, oczywiście wszystko zależy od punktu widzenia i siedzenia lecz tak nie może być. Trzeba postawić sobie granicę, lecz nie żeby ograniczać siebie ale ograniczyć zabijanie.

....................................................l

może ustalmy najpierw czym jest " miłość " ? W większości przypadków nad tą fundamentalna kwestią ludzie się przemykają sądząc ,że jest oczywista - kochać się to znaczy pić sobie z dzióbków i :" żeby nam tak ogólnie było dobrze" (jak niemowlętom na matczynych rękach ).
Za "miłość" zatem w większości wypadków brany jest czysty egoizm . Życie to rodzaj szkoły gdzie są rózne egzaminy, chwile niełatwe i wcale nie słodkie . Chęć pozostawania w słodkiej nirwanie jest zaprzeczeniem życia , marnowaniem uciekającego czasu przeznaczonego na naukę -zwykłe wagary (wydaje mi się,że na tej ścianie widnieje klepsydra piaskowa-jesli tak, bardzo trafny symbol).. .

Co do tematu głównego -proszę http://www.youtube.com/watch?v=w8GzH3WhD4w
easy russian
 
hehe no to kulke mu ... z miloscia :D

dobry link ;)
:-))
Avatar użytkownikaArimare Mężczyzna
 
Imię: xxx
Posty: 319
Dołączył(a): 24 lis 2010, 04:29
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc ;>
Droga życia: 1
Arimare napisał(a):hehe no to kulke mu ... z miloscia :D

dobry link ;)

cieszę się ,że się podoba . Z kimś rozmawiałem ostatnio na podobny temat -przypomniał mi się w tej rozmowie film Akiro Kurosawy "AME AGARU" , ponoć Akiro zmarł podczas realizacji a film skończył jego uczeń. Jest tam taka scena w lesie gdzie ten wyjątkowy samuraj - główny bohater zostaje ostatecznie zmuszony do użycia miecza ale wcześniej tłumaczy :" miecz służy do wycinania głupoty z serc -odłóżcie miecze proszę ". Klimat tego filmu jest bardzo podobny do tego co prezentuje pan z poprzedniego filmu. To juz postawa głębokiej odpowiedzialności za siebie i otaczający świat , do tego mądrze pojęta miłość ( nie oznaczająca pobłażania ). Takie decyzje są najtrudniejsze .

Przypomina mi się wcale nie głupie :" zgrzeszyłem myślą , mową, uczynkiem i...... zaniedbaniem ". To ostatnie sądząc po skali stopniowania jest najcięższym przewinieniem. Zaniechanie działania gdy los postawił nas jako narzędzie w jakiejś sytuacji wypada najgorzej w skali ocen na życiowym egzaminie.
easy russian
 

Powrót do działu „Inne”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron