Nie wiem czy napisze we właściwym dziale i zastanawiam się czy nie będzie to zbyt przyziemny temat jak dla was? Zastanawia mnie czy ktoś z was zna wytłumaczenie tego uczucia.
Zapewne nie jeden z was leżał kiedyś odprężony lub odprężona dzięki wspaniałemu masażowi więc nie muszę chyba tłumaczyć jakie to uczucie. Tylko czy miał ktoś z was kiedyś takie uczucie w dowolnej sytuacji ale w wyniku tego że w waszym otoczeniu zjawiła się jakaś osoba. Chodzi mi o coś w rodzaju jakichś wspólnych fal. Tylko dziwne że mi się to przytrafiło dwa razy w obecności dziewczyny, która zupełnie mnie nie pociąga, jest dla mnie osobą neutralną seksualnie i daleką od mojego gustu. No i jeszcze dziwniejsze że kilka razy doznałem tego uczucia gdy w otoczeniu zjawił się pewien pan. Tylko niech mi ktoś nie próbuje wmawiać że to jakaś chemia czy coś takiego bo jak wcześniej pisałem, dziewczyna mnie nie kręci a po drugie, to się tyczy tego pana - może nie jestem homofobem ale nie popieram homoseksualistów a sam jestem w 300% hetero natomiast pan jest w wieku mojego ojca. A może to te osoby generują wokół siebie taką pozytywną energię, którą ja po prostu odczuwam przypadkiem?
W moim życiu towarzyszy mi jeszcze wiele innych dziwnych uczuć, nawet coś podobnego znalazłem na podobnym forum (zjawisk niewyjaśnionych) ale temat był zbyt stary żeby go odgrzebywać, no ale może o nich kiedy indziej.
Zapewne nie jeden z was leżał kiedyś odprężony lub odprężona dzięki wspaniałemu masażowi więc nie muszę chyba tłumaczyć jakie to uczucie. Tylko czy miał ktoś z was kiedyś takie uczucie w dowolnej sytuacji ale w wyniku tego że w waszym otoczeniu zjawiła się jakaś osoba. Chodzi mi o coś w rodzaju jakichś wspólnych fal. Tylko dziwne że mi się to przytrafiło dwa razy w obecności dziewczyny, która zupełnie mnie nie pociąga, jest dla mnie osobą neutralną seksualnie i daleką od mojego gustu. No i jeszcze dziwniejsze że kilka razy doznałem tego uczucia gdy w otoczeniu zjawił się pewien pan. Tylko niech mi ktoś nie próbuje wmawiać że to jakaś chemia czy coś takiego bo jak wcześniej pisałem, dziewczyna mnie nie kręci a po drugie, to się tyczy tego pana - może nie jestem homofobem ale nie popieram homoseksualistów a sam jestem w 300% hetero natomiast pan jest w wieku mojego ojca. A może to te osoby generują wokół siebie taką pozytywną energię, którą ja po prostu odczuwam przypadkiem?
W moim życiu towarzyszy mi jeszcze wiele innych dziwnych uczuć, nawet coś podobnego znalazłem na podobnym forum (zjawisk niewyjaśnionych) ale temat był zbyt stary żeby go odgrzebywać, no ale może o nich kiedy indziej.
Czasami mam wrażenie jakbym padł ofiarą WooDoo
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zasady których nie akceptuję,
Zmuszają mnie do zakwestionowania tego świata.
I nawet gdybym został sam,
Mój świat nigdy nie będzie wasz!
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zasady których nie akceptuję,
Zmuszają mnie do zakwestionowania tego świata.
I nawet gdybym został sam,
Mój świat nigdy nie będzie wasz!
-
kocur
Marzę o zbiorowej świadomości.
- Imię: Przemysław
- Posty: 4
- Dołączył(a): 19 mar 2011, 20:27
- Lokalizacja: Mazowsze
- Droga życia: 4
- Typ: 2w1
- Zodiak: rak
A czy wszystko musi mieć od razu seks w tle?
Można do kogoś pasować na wielu rozmaitych poziomach - energetycznie, intelektualnie, emocjonalnie, uczuciowo, itd.
Ktoś nie musi cię pociągać fizycznie, seksualnie po to żebyś czuł się przy tej osobie dobrze, żeby pociągała cię intelektualnie na przykład.
Osoby charyzmatyczne też oddziałują w taki sposób, choćby były brzydkie i nie podobała się ich ideologia - i tak będą pociągać za sobą ludzi, co dało się zauważyć parę razy w historii ludzkości...
A dodatkowo, rzeczywiście osoby które mają silne aury energetyczne, tudzież które gromadzą sporo 'pozytywnej' energii, albo energię rozdają (świadomie lub nie) też najczęściej tworzą takie przyjemne odczucie wobec siebie u innych.
Można do kogoś pasować na wielu rozmaitych poziomach - energetycznie, intelektualnie, emocjonalnie, uczuciowo, itd.
Ktoś nie musi cię pociągać fizycznie, seksualnie po to żebyś czuł się przy tej osobie dobrze, żeby pociągała cię intelektualnie na przykład.
Osoby charyzmatyczne też oddziałują w taki sposób, choćby były brzydkie i nie podobała się ich ideologia - i tak będą pociągać za sobą ludzi, co dało się zauważyć parę razy w historii ludzkości...
A dodatkowo, rzeczywiście osoby które mają silne aury energetyczne, tudzież które gromadzą sporo 'pozytywnej' energii, albo energię rozdają (świadomie lub nie) też najczęściej tworzą takie przyjemne odczucie wobec siebie u innych.
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
- Arimare
- Imię: xxx
- Posty: 319
- Dołączył(a): 24 lis 2010, 04:29
- Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc ;>
- Droga życia: 1
Dużo tu "może to", "może tamto". Tzw. umysł racjonalizujący jest bardzo istotny (moim zdaniem), jednak jeśli mamy za mało informacji (faktów), czasami lepiej poczekać z racjonalną odpowiedzią i skupić się bardziej na odczcuciach, czy też ogólniej - faktach empirycznych?
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
-
Enlil
Earth is my home now
- Imię: Enlil
- Posty: 827
- Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
- Lokalizacja: An
- Droga życia: 7
- Zodiak: Panteon
Stara buddyjska przypowiesc głosi...
"Dwaj ścisle ze sobą związani przyjaciele obejmują jedno i to samo drzewo,
Jeden je słodkie jagody,drugi spogląda tylko ze spokojem."
Pozdro
"Dwaj ścisle ze sobą związani przyjaciele obejmują jedno i to samo drzewo,
Jeden je słodkie jagody,drugi spogląda tylko ze spokojem."
Pozdro
Listen to my muscle memory.
-
falko
wysłuhaj pamięci mych muskułów
- Posty: 706
- Dołączył(a): 13 lip 2007, 19:40
Też to miałam i również to sympatyczne uczucie często dotyczyło osób mi obojętnych i zdarzało się, że tej samej płci co ja (I AM HETERO!). Zastanawiałam się nawet swego czasu, czy nie zamieścić topiku na ten temat, ale się troszkę krępowałam ze względu na narzucające się aluzje.
Spróbuję zatem opisać owe tajemnicze uczucie. Przez ciało przechodzi coś w rodzaju prądu, osobiście czuję to mrowienie przede wszystkim w czakrze korony. To tak jakby ktoś nam rysował po plecach lub smyrał delikatnie palcami we włosach. Czuje się wtedy błogostan, totalny odlot, jak na haju! Myślałam nawet o tym, że osoby działające w taki sposób, mają jakiś ukryty bioenergetyczny potencjał, jednak często dotyczy, to ludzi, którzy nie odznaczają się niczym niezwykłym, nawet ezoteryką się nie interesują. Są, że tak się wyrażę, zupełnie normalni. Nie wiem o co kaman.
Spróbuję zatem opisać owe tajemnicze uczucie. Przez ciało przechodzi coś w rodzaju prądu, osobiście czuję to mrowienie przede wszystkim w czakrze korony. To tak jakby ktoś nam rysował po plecach lub smyrał delikatnie palcami we włosach. Czuje się wtedy błogostan, totalny odlot, jak na haju! Myślałam nawet o tym, że osoby działające w taki sposób, mają jakiś ukryty bioenergetyczny potencjał, jednak często dotyczy, to ludzi, którzy nie odznaczają się niczym niezwykłym, nawet ezoteryką się nie interesują. Są, że tak się wyrażę, zupełnie normalni. Nie wiem o co kaman.
- Vela
- Posty: 60
- Dołączył(a): 13 paź 2010, 11:34
- Droga życia: 8
- Typ: 4w5
- Zodiak: koziorożec
Niektórzy ludzie mają pewne naturalne zdolności na tyle silne że potrafią się objawiać nawet jeśli nie są 'przebudzeni', szczególnie jeśli są 'na progu przebudzenia' - po prostu nie spotkali jeszcze odpowiedniej osoby (albo sytuacji) która by ich szturchnęła żeby sami potoczyli się w odpowiednią stronę i przebudzili się...
Takie osoby potrafią promieniować energią nieświadomie, obdzielając nią otaczające osoby, nawet mimo że nie interesują się takimi sprawami... Osoby charyzmatyczne i te o silnej osobowości też często tak mają... To jest część ich magnetyzmu - ich silna wiara w samych siebie... A przecież to właśnie nasza wiara sprawia że rzeczy się stają...
Takie osoby potrafią promieniować energią nieświadomie, obdzielając nią otaczające osoby, nawet mimo że nie interesują się takimi sprawami... Osoby charyzmatyczne i te o silnej osobowości też często tak mają... To jest część ich magnetyzmu - ich silna wiara w samych siebie... A przecież to właśnie nasza wiara sprawia że rzeczy się stają...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Til napisał(a): A przecież to właśnie nasza wiara sprawia że rzeczy się stają...
Ostatnio dość często tak mam, że jak coś pomyślę, tak się dzieje.
Z pewnością nie jest to żadne proroctwo.
Staram się świadomie, wszystkimi zmysłami odczuwać/doświadczać Rzeczywistość...przede wszystkim Naturę...i zauważyłam, że Świat 'zapowiada' co będzie się działo.
Coś jak w tym powiedzeniu: 'jak jaskółki nisko latają to deszcz się zbliża'
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
[C. Castaneda]
- sinsemilla
- Posty: 1675
- Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
Na tym polega magia: sprawianie żeby rzeczy się działy za pomocą świadomego wysiłku swojej woli.
A obserwacja tego co dzieje się wokół nas jest równie ważną częścią - pozwalającą na to wpływać, reagować...
A obserwacja tego co dzieje się wokół nas jest równie ważną częścią - pozwalającą na to wpływać, reagować...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Til napisał(a):Na tym polega magia: sprawianie żeby rzeczy się działy za pomocą świadomego wysiłku swojej woli.
Jaka tam magia... to normalna, pospolita, ludzka cecha Ale zakryta.
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
[C. Castaneda]
- sinsemilla
- Posty: 1675
- Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
Niestety, ale to nieprawda. Przyjrzyj się ludziom. Ogromna większość działa na autopilocie, na instynkcie i instynkcie stadnym... Bardzo mało jest ludzi którzy rzeczywiście, świadomie dokonują wyborów w swoim życiu i dążą do celu, a nie są kierowane podstawowymi instynktami, naciskiem społecznym itd...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Til napisał(a):Niestety, ale to nieprawda. Przyjrzyj się ludziom. Ogromna większość działa na autopilocie, na instynkcie i instynkcie stadnym... Bardzo mało jest ludzi którzy rzeczywiście, świadomie dokonują wyborów w swoim życiu i dążą do celu, a nie są kierowane podstawowymi instynktami, naciskiem społecznym itd...
Ja staram się nie oceniać, gdyż moja ocena innych dużo mówi o ... mnie
Pozdrawiam!
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
[C. Castaneda]
- sinsemilla
- Posty: 1675
- Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
Ja po prostu zawsze obserwuję i widzę jak się ludzie zachowują...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości