Metody relaksacyjne, wizualizacja, hipnoza, regresing i inne podobne zjawiska.

Avatar

Post 09 sty 2010, 02:55

W zasadzie nie do końca wiedziałem gdzie to zamieścić, bo po części pasuje do działu o snach, po części do eksterioryzacji, a po części do dyskusji o opiekunach duchowych w dziale 'Praktyka'. Po części zaś do offtopicu o filmach ;) Stąd wybór akurat tego miejsca - bo wiąże się to mocno z odmiennymi stanami świadomości - co do tego nie mam wątpliwości. I od razu - nie będzie tylko o filmie ;P


Ostatnio obejrzałem film "Avatar" i się zakochałem ;) Rasa Na'vi jest po prostu niesamowita...
No właśnie... Później po filmie czytałem nieco o tworzeniu tego filmu i wyczytałem, że "wygląd Na'vi (...) był zainspirowany przez sen jaki matka Camerona miała na długo zanim napisał Avatara. Śniła o mającej około 12 stóp wzrostu [ok. 3,6m], niebieskiej kobiecie (...)"
Zaciekawiło mnie mocno to stwierdzenie - ciekawe że zwróciła uwagę na ten sen, na tyle dużą, żeby utkwiło to jej synowi w pamięci...

Tym bardziej mnie to zaciekawiło, bo w wieku jakichś 13 lat miałem podobny sen(?). Widziałem pochylającą się nade mną (leżącym na plecach w moim łóżku), wysoką (mającą spokojnie 3-3,5m wzrostu) kobietę o błękitno-niebiesko opalizującej i lekko jarzącej się skórze. Wyglądała humanoidalnie - bardzo podobnie do ludzi, a jednak było też coś w jej twarzy i sylwetce co zdecydowanie mówiło że nie jest na pewno człowiekiem. Pamiętam jej twarz - była podobna do ludzkiej, ale miała dość szeroko rozstawione, przyciągające uwagę, duże oczy, nieco spłaszczony nos, twarz nieco trójkątną w kształcie... Ta twarz sprawiała mocno wrażenie że jest w niej coś kotowatego. Dodatkowo czułem (i nadal czuję) bardzo głęboką więź łączącą z tą postacią. Nie tylko podobała mi się fizycznie (była na prawdę piękna), ale także swego rodzaju więź duchową jakiej nie czuję nawet w stosunku do najbliższych mi osób z którymi jestem tak blisko, że (będąc empatą i częściowo telepatą) praktycznie siedzę im w głowach... Było to jakieś silne duchowe połączenie - jakbyśmy w pewnym sensie byli jednością...

Ciekawa sprawa, bo praktycznie właśnie opisałem Neytiri - główną bohaterkę filmu... A jako że Na'vi potrafią się dosłownie połączyć z istotami na swojej planecie i kierować nimi za pomocą myśli, oraz połączyć się ze zbiorowym umysłem planety... Podejrzewam że mogą się też łączyć w ten sposób ze sobą (choć nie jest to w filmie wyraźnie pokazane)...

A sen był na tyle żywy, że nadal go pamiętam tak jakbym miał tą scenę teraz przed oczami. Długo później miałem nadzieję że znów ją zobaczę - ale był tylko ten jeden raz... Za to do tej pory zastanawiam się i podejrzewam, że to mógł nie być sen (nie sensu stricte), bo to był jedyny przypadek kiedy wszystko było tak realne jak w świecie rzeczywistym i zapamiętałem to tak mocno (zazwyczaj bardzo słabo pamiętam sny).

Nadal zastanawiam się - kim ona jest - moją opiekunką? 'Wcieleniem' mojego wewnętrznego opiekuna? Kimś z zewnątrz?
Ciekaw jestem, czy ktoś jeszcze widział podobną istotę w swoim śnie? Bo skoro najwyraźniej nie tylko ja (matka reżysera też), to może coś w tym jest?

W każdym razie jestem zakochany w rasie Na'vi z filmu - czuję jakąś dziwną więź z ich kształtem fizycznym, rodzajem zachowania (tym bardziej że sam mam typowo kocie zachowania i odruchy) i mocno brakuje mi tego ogona, uszu i niebieskiej skóry ;) Wywarło to na mnie takie wrażenie, że pierwszy raz w życiu byłem dwa razy na tym samym filmie. I jestem zakochany...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Re: Avatar

Post 16 sty 2010, 02:16

Ja także byłem 2 razy na Avatarze i nie był to raz ostatni ;)
Co do istoty z Twego snu-nie-snu, przychodzi mi na myśl, że przecież wszyscy jesteśmy przedstawicielami jakichś archetypów, ras kosmicznych, z którymi jesteśmy w linii - mniej lub bardziej świadomie. Rzecz jest bardzo ciekawa, w sensie doświadczenia. Życzę odkrycia tej tajemniczej relacji.
Pozdrawiam
...all these words I don't just say...
Avatar użytkownikaleaozinho Mężczyzna
 
Posty: 892
Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
Lokalizacja: Ciapuły Dolne
Droga życia: 1

Re: Avatar

Post 24 sty 2010, 13:30

Avatar. Rzadko kiedy chodzę do kina, ale przez ten film pojąłem, że robię błąd. Kino też może być źródłem niezapomnianych przeżyć, a nie jedynie płytkiej rozrywki dla mas.

Kiedy siedziałem w sali kinowej, zrozumiałem znaczenie słowa katharsis..

Mimo, że żadna taka postać mi się nie śniła, sama idea Na'vi i ich trybu życia i środowiska, w którym żyli to było coś, co wpadło w głęboki rezonans z moich sercem. Często myślę o idei współgrania z Naturą, pełnej harmonii i zjednoczeniu... Póki co myśli te znajdują ujście w projekcie ekowioski-skansenu-warsztatów duchowych w jednym. Avatar bardzo natchnął mnie do roboty.

Z pewnością obejrzę ten film jeszcze nie raz.
Bubeusz Mężczyzna
 
Posty: 286
Dołączył(a): 12 lis 2007, 15:11

Re: Avatar

Post 25 kwi 2010, 08:25

Till zaciekawiłeś mnie i dzisiaj obejrzę avatara :)
Anonim
 

Re: Avatar

Post 25 kwi 2010, 12:02

Anonim napisał(a):Till zaciekawiłeś mnie i dzisiaj obejrzę avatara :)


Til, gratuluję genialnej akcji marketingowej :wink:

Twój post jest lepszy od niejednej reklamówki w TV =D>

Pozdrawiam serdecznie.
Sprawdź Tai-Chi-Chuan.pl
Tai-Chi-Chuan.pl Mężczyzna
Tai Chi Chuan
 
Posty: 87
Dołączył(a): 22 mar 2010, 20:59

Re: Avatar

Post 05 maja 2010, 23:02

heheh, na pewno nie reklamowanie miałem na celu ;P Na prawdę jestem zaciekawiony, tym bardziej, że rozmawiałem z kilkoma innymi osobami które miały podobne 'sny'...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Re: Avatar

Post 13 maja 2010, 20:22

Znam kilka osob ktore snily o tych istotach, jeszcze na dlugo przed tym, nim Cameron zdecydowal sie nakrecic "Avatar".
Doll Kobieta
 
Posty: 16
Dołączył(a): 12 maja 2010, 19:24

Powrót do działu „Inne”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości