Dzisiaj miłem kontakt z istotą, jakiej jeszcze nigdy nie spotkałem.
Odmienna, nie podobna była do żadnej z mi znanych.
Takiej jeszcze nie spotkałem.
Nie jest z materii, energi, światła, czerni, fal, itd...
Istota owa składa się z czasu.
Wymienialiśmy się spostrzeżeniami.
Zwróciła mi uwage na istnienie istot w samych zagadnieniach.
Prościej: sama myśl może być egzystencją, zjawisko cywilizacją.
Zdarznie, przyczyna, OOBE, forum, itd... Mogą być "obcymi".
Istota naświetlała mi, że osoby, byty, istnienia, mogą istnieć bez formy ( co i tak wiedziałem ).
Niektóre z istot mają taki poziom, że mogą być np: ręcznikiem którym rano się wycieramy, powietrzem, wiatrem, albo wodą w kranie.
Nawet naszą ręką mogą być.
Nie wszystkie cywilizacje są podobne do naszych.
Niektóre z nich są jak chaos, niewiadomego dla ludzkości celu.
Kontakt, który dziś miałem odbył się na poziomie niemożliwym do opisu dla mnie, z tego momętu.
Odmienna, nie podobna była do żadnej z mi znanych.
Takiej jeszcze nie spotkałem.
Nie jest z materii, energi, światła, czerni, fal, itd...
Istota owa składa się z czasu.
Wymienialiśmy się spostrzeżeniami.
Zwróciła mi uwage na istnienie istot w samych zagadnieniach.
Prościej: sama myśl może być egzystencją, zjawisko cywilizacją.
Zdarznie, przyczyna, OOBE, forum, itd... Mogą być "obcymi".
Istota naświetlała mi, że osoby, byty, istnienia, mogą istnieć bez formy ( co i tak wiedziałem ).
Niektóre z istot mają taki poziom, że mogą być np: ręcznikiem którym rano się wycieramy, powietrzem, wiatrem, albo wodą w kranie.
Nawet naszą ręką mogą być.
Nie wszystkie cywilizacje są podobne do naszych.
Niektóre z nich są jak chaos, niewiadomego dla ludzkości celu.
Kontakt, który dziś miałem odbył się na poziomie niemożliwym do opisu dla mnie, z tego momętu.
Ostatnio edytowano 14 gru 2011, 13:11 przez Cyborg, łącznie edytowano 3 razy
- Cyborg
- Imię: Przemek
- Posty: 209
- Dołączył(a): 08 maja 2010, 15:15
ale super!
Uwielbiam.
To mnie spotkałeś we śnie.
Jestem storzenie - istota o nazwie Teraz
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
[C. Castaneda]
- sinsemilla
- Posty: 1675
- Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
Ze stwierdzeniem "istota z czasu" po raz pierwszy się spotykam. Do tej pory znałem pojęcia "istota spoza czasu i przestrzeni" oraz "istota istniejąca w czaso-przestrzeni". Czy jesteś w stanie wyjaśnić, co znaczy "istota składająca się z czasu"? Albo, może, jak rozumiesz "czas"?
A propo czasu, niektórzy go przedstawiają jako 4 wymiar. W moim rozumieniu, to nieporozumienie. W 4 wymiarze czasoprzestrzeń, w jakiej my fizycznie żyjemy, jest relatywnie swobodnie dostępna, przynajmniej dla istot posiadających odpowiednio rozwiniętą świadomość. Czasoprzestrzeń jest postrzegana w znacznie szerszym horyzoncie - z wyższego wymiaru (co jest logiczne).
Stąd można by (?) wyciągnąć wniosek, że coś się składa z "czasu", tak jakby ktoś z 3D "wyciął" jeden wymiar i określił go np. jako "wysokość", a następnie stwierdził, że ktoś składa się tylko z "wysokości". Wydaje mi się jednak, że to tylko sztuczne rozumienie, na podstawie sztucznej koncepcji (oderwanego czasu od czaso-przestrzeni); wiele istot nie używa, a nierzadko nawet nie zna, pojęcia "czasu". Chodzi o to, że istnieje generalnie porozumienie co do tego, że istniejemy we wszystkich wymiarach, i wydaje się to całkiem logiczne (nawet, jeśli świadomość została ograniczona do tylko wąskiego wycinka). Gdybyśmy istnieli w jednym wymiarze, a w innym nie, byłoby to dziwne.
(Przy okazji, wymiar to nie wszechświat, ani wszechświat równoległy - to zupełnie różne pojęcia).
A propo czasu, niektórzy go przedstawiają jako 4 wymiar. W moim rozumieniu, to nieporozumienie. W 4 wymiarze czasoprzestrzeń, w jakiej my fizycznie żyjemy, jest relatywnie swobodnie dostępna, przynajmniej dla istot posiadających odpowiednio rozwiniętą świadomość. Czasoprzestrzeń jest postrzegana w znacznie szerszym horyzoncie - z wyższego wymiaru (co jest logiczne).
Stąd można by (?) wyciągnąć wniosek, że coś się składa z "czasu", tak jakby ktoś z 3D "wyciął" jeden wymiar i określił go np. jako "wysokość", a następnie stwierdził, że ktoś składa się tylko z "wysokości". Wydaje mi się jednak, że to tylko sztuczne rozumienie, na podstawie sztucznej koncepcji (oderwanego czasu od czaso-przestrzeni); wiele istot nie używa, a nierzadko nawet nie zna, pojęcia "czasu". Chodzi o to, że istnieje generalnie porozumienie co do tego, że istniejemy we wszystkich wymiarach, i wydaje się to całkiem logiczne (nawet, jeśli świadomość została ograniczona do tylko wąskiego wycinka). Gdybyśmy istnieli w jednym wymiarze, a w innym nie, byłoby to dziwne.
(Przy okazji, wymiar to nie wszechświat, ani wszechświat równoległy - to zupełnie różne pojęcia).
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
-
Enlil
Earth is my home now
- Imię: Enlil
- Posty: 827
- Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
- Lokalizacja: An
- Droga życia: 7
- Zodiak: Panteon
"Jestem wysokością"
Jestem Bogiem i na kogo spojrzę, tego kocham, ponieważ jestem wszystkim, co widzę i kocham to, czym jestem.
-
BobBlunt
Żyć aby kochać, kochać aby żyć
- Imię: Jestem, który jestem
- Posty: 311
- Dołączył(a): 11 lut 2011, 00:10
Czas - to coś co sprawia, że wszystko nie dzieje się równocześnie.Choć wszystko dzieje się równcześnie, ale dzięki wprowadzeniu pojęcia czasu odbieramy to jako ciąg następujących po sobie zdarzeń.
To co uznajecie za prawde stanowi wasze ograniczenie, dopiero gdy pozbędziecie się ograniczeń staniecie się wolni.
-
Plantator
człowiek z nikąd
- Imię: Jarek
- Posty: 82
- Dołączył(a): 03 wrz 2010, 18:26
- Droga życia: 7
- Typ: 9w1 - "Marzyciel"
- Zodiak: strzelec, smok
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość