1, 2
Witam,
chciałbym na początku zaznaczyć, że nie jestem ateistą, deistą, chrześcijaninem, buddystą, muzułmaninem i nie przynależe w sumie do żadnej ze znanych religii. Jednak nie jestem typem człowieka, który stara się pokazać złe strony pewnej idei czy filozofii - innymi słowy nie traktujcie tego jako atak, a jedynie na znalezioną w necie ciekawostke.
To mój pierwszy post na forum, mimo że zarejestrowany jestem od ponad roku, więc nie chce być źle odebrany
chciałbym na początku zaznaczyć, że nie jestem ateistą, deistą, chrześcijaninem, buddystą, muzułmaninem i nie przynależe w sumie do żadnej ze znanych religii. Jednak nie jestem typem człowieka, który stara się pokazać złe strony pewnej idei czy filozofii - innymi słowy nie traktujcie tego jako atak, a jedynie na znalezioną w necie ciekawostke.
To mój pierwszy post na forum, mimo że zarejestrowany jestem od ponad roku, więc nie chce być źle odebrany
Benny Shanon, profesor psychologii z Uniwersytetu Hebrajskiego, uważa, że biblijni Izraelici znajdowali się pod wpływem substancji psychoaktywnej, gdy Mojżesz zniósł z góry Synaj tablice z Dziesięcioma Przykazaniami (Time and Mind).
Na pustyni półwyspu Synaj można napotkać dwie rośliny, w których występuje ten sam halucynogenny związek, co w pochodzącym z Amazonii wywarze z liany Banisteriopsis caapi o nazwie ayahuasca. Z tego ostatniego korzystają uzdrawiający szamani curanderos. Nazwa rośliny z Ameryki Południowej oznacza w języku keczua pnącze duchów, co, wg profesora, wiele wyjaśnia także w przypadku postaci z Biblii.
Shanon przypuszcza, że grzmoty, błysk i dźwięki trąb wydobywające się z góry w Księdze Wyjścia były skutkiem zmienionego stanu świadomości. Stanom silnego oszołomienia ayahuaską towarzyszą pogłębione doznania religijne i duchowe. Przy takich okazjach pewne osoby widzą światło, a inne obcują z podstawą bytu, którą niektórzy identyfikują jako boga.
Sam profesor doświadczał skutków wypicia ayahuaski ok. 160 razy, zaznajamiając się z nią w wielu lokalach i kontekstach.
O jakie rośliny chodzi? M.in. o poganka rutowatego (Peganum harmala), zwanego także rutą stepową albo rutą syryjską. Jest to sukulent z rodziny parolistowatych, występujący na bardzo dużym obszarze: w Afryce Północnej, na Bliskim Wschodzie, a nawet w Europie w rejonie śródziemnomorskim (Hiszpania, Włochy i Grecja). Roślina ta była przez Żydów wykorzystywana ze względu na przypisywane jej właściwości lecznicze i magiczne.
Dywagacje psychologa zostały bardzo różnie przyjęte. Ortodoksi zareagowali na te doniesienia z oburzeniem, wskazując np. na niestosowność dosłownego objaśniania wydarzeń opisanych w Biblii.
Znalezione na: kopalniawiedzy.pl
- lowak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 09 lut 2007, 14:08
Bardzo ciekawe... W sumie takimi sprawami możemy wyjaśnić 1/2 Biblii, jakby się uprzeć
Bubeusz 18:36:27
tam gdzie jest zbiorowisko, tam ktoś musi kierować, a tam gdzie ktoś kieruje, tam nie ma Przebudzonych.
http://skxr.za.pl
http://www.lastfm.pl/user/SKX_Rapomedyk
http://odsiebie.com/pokaz/2008422---42d7.html
tam gdzie jest zbiorowisko, tam ktoś musi kierować, a tam gdzie ktoś kieruje, tam nie ma Przebudzonych.
http://skxr.za.pl
http://www.lastfm.pl/user/SKX_Rapomedyk
http://odsiebie.com/pokaz/2008422---42d7.html
-
skexin
SKX Rapomedyk
- Imię: Michał
- Posty: 453
- Dołączył(a): 30 sty 2008, 19:46
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Droga życia: 11
- Typ: 4w5, wiem że to okropne
- Zodiak: Ryby
Jakby na siłe szukać wszystko można wyjasnić. Ale ciekawe:D
Ruszać się nie jestem w stanie choć chciałbym
Wygląda na to że jestem jak kamień bezwładny(..)
Czy to dzieje się naprawdę ziom?
Czy nie żyję i nie wyjdę już na zawsze stąd?
Wygląda na to że jestem jak kamień bezwładny(..)
Czy to dzieje się naprawdę ziom?
Czy nie żyję i nie wyjdę już na zawsze stąd?
- PL-ayeR
- Imię: Kamil
- Posty: 115
- Dołączył(a): 14 lut 2008, 18:02
- Lokalizacja: Maków k. Skierniewic
- Droga życia: 7
- Typ: Poprzednio 4w5, teraz 7w6?
- Zodiak: Baran
Wbrew pozorom nie tak na siłę. Użycie przeróżnych ziół, dziś przez propagande ukazywanych jako 'szkodliwe i złe narkotyki', było dość częste w ogólnoświatowym szamaniźmie. Wywołując przeróżne wizje miały one pomagać, leczyć, wyjaśniać otaczający świat. Szamani przez lata gromadzili wiedzę na temat roślin, używając ich dla dobra plemienia. Bardziej znane formy takiej działalności to np. Ayahuasca, do dziś tworzona przez szamanów w Ameryce Południowej, uprawa salvii divinorum w Meksyku, napój skandynawów, który zmieniał wojowników we wściekłych berserków (oczywiście to wszystko na bazie różnych roślin). Ganja miała szerokie zastosowanie w starożytnym lecznictwie na przykład . Z szamanizmu tradycje te przenikły do bardziej już sformalizowanych religii, żeby potem całkowicie zaniknąć.
Co do narodu izraelskiego, to dowiedziono już dawno, że na terenach, które wówczas zajmował żyły sobie takie białe grzybki, które izraelici wzięli za mannę od boga. No i żarli te grzybki, i gadali z bogiem, widywali obłoki, rozstapienia się wód itp.
Aha, ponownie polecam Pharmacratic Inquisition - tam jest właśnie o tym.
Co do narodu izraelskiego, to dowiedziono już dawno, że na terenach, które wówczas zajmował żyły sobie takie białe grzybki, które izraelici wzięli za mannę od boga. No i żarli te grzybki, i gadali z bogiem, widywali obłoki, rozstapienia się wód itp.
Aha, ponownie polecam Pharmacratic Inquisition - tam jest właśnie o tym.
Per aspera ad astra
- DrugOn
- Posty: 95
- Dołączył(a): 03 kwi 2007, 19:31
- Lokalizacja: z miasta (prawie)
a co tam daleko szukać nasi mieli bieluń, muchomorki i jeszcze kilka innych - każdy szanujący się szaman na calej kuli ziemskiej znał przynajmniej kika specyfików na widzenia, rozmowy i takie tam... Dlaczego więc Izraelici mieliby nie znać, a jesli nie znali włócząc się po pustyni, to poznali - a dziś dowiadują się co tamci jedli...
- Radunia
- Posty: 250
- Dołączył(a): 05 wrz 2007, 09:08
- Droga życia: 5
- Zodiak: Strzelec/Bawół
Ale po co od razu podejrzewać używanie halucynogenów itp? Ja osobiście uważam za całkiem prawdopodobne, że cały świat który postrzegam, razem z energią, magią, OoBE itp. jest produktem mojej własnej choroby psychicznej. Całkiem możliwe, że tak na prawdę moje prawdziwe ciało siedzi sobie gdzieś spokojnie w zakładzie z miękkimi ścianami i drzwiami bez klamek, a wy, to forum, komputer z którego ja piszę i to moje ciało są tylko wymysłami mojego chorego umysłu... Po co od razu komu halucynogeny? ^_^
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Til, taki natural haj mowisz?
Na pustyniach pejotle rosną wiec bombke mogli miec naprawde duża...
Radunia napisał(a):Dlaczego więc Izraelici mieliby nie znać, a jesli nie znali włócząc się po pustyni, to poznali - a dziś dowiadują się co tamci jedli...
Na pustyniach pejotle rosną wiec bombke mogli miec naprawde duża...
'Cokolwiek pomiedzy ludzmi konczy sie, znaczy nigdy sie nie zaczelo, gdyby prawdziwie sie zaczelo - nie skonczylo by sie, skonczylo sie bo sie nie zaczelo... cokolwiek prawdziwie sie zaczyna, nigdy sie nie konczy'
-
pepex
Zip
- Posty: 393
- Dołączył(a): 22 sty 2007, 20:51
- Lokalizacja: KT-95 :P
- Droga życia: 7
- Typ: 7w8
- Zodiak: Rak
nie wiem co rosnie na pustyni - a moze od słoneczka udaru dostali - nie chodziłam po piaskach 40 lat....
- Radunia
- Posty: 250
- Dołączył(a): 05 wrz 2007, 09:08
- Droga życia: 5
- Zodiak: Strzelec/Bawół
Zgadzam się z DrugOn Jeszcze dodam że wielcy tworcy, pisarze, piosenkarze itp. korzystali z takich darow natury i beda korzystac i przynajmniej w Holandii to zrozumieli.
- Anonim
tja... tylko jeśli już byśmy spojrzeli na współczesność, to synetetycznych narkotyków bym nie nazwał "darami natury"
"Tempus edax rerum - Czas... pożeracz wszystkiego" Owidiusz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
- Pax
- Imię: Kamil
- Posty: 246
- Dołączył(a): 24 sty 2008, 15:38
- Lokalizacja: Planeta Ziemia
- Droga życia: 4
- Typ: Włóczęga (4w5)
- Zodiak: Panna / Tygrys Ogień
Nie mowie o chemii.. dar natury to nie chemia tak na marginesie A wiem swoje bo probowalem pare roslinek i jeszcze zadna nie byla tak grozna jak alkohol dla niektorch wyda sie to dziwne..
- Anonim
Poza marihuaną i haszyszem to reszta tego typu "preparatów" jest już hobbystyczna wręcz... niestety świat opanowała chemia... ale to taki offtop
"Tempus edax rerum - Czas... pożeracz wszystkiego" Owidiusz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
- Pax
- Imię: Kamil
- Posty: 246
- Dołączył(a): 24 sty 2008, 15:38
- Lokalizacja: Planeta Ziemia
- Droga życia: 4
- Typ: Włóczęga (4w5)
- Zodiak: Panna / Tygrys Ogień
Zalezy w jakim środowisku sie obracasz. Jeżeli mowa o ludziach, którzy biora przeróżne substancje, żeby się zabawić, to prawdopodobnie nie interesuje ich jakim sposobem dany specyfik był produkowany. Ale jest spora grupa ludzi, którzy wzorem szamanów używają psychotropów do 'wznoszenia swojej świadomości' - ci najczęściej używają darów natury. A poza tym LSD mimo że syntetyczne takie demoniczne nie jest*
*nie brałem, znam z relacji innych ludzi
PS. brzydki off-top sie robi
*nie brałem, znam z relacji innych ludzi
PS. brzydki off-top sie robi
Per aspera ad astra
- DrugOn
- Posty: 95
- Dołączył(a): 03 kwi 2007, 19:31
- Lokalizacja: z miasta (prawie)
nie wiem co rosnie na pustyni - a moze od słoneczka udaru dostali - nie chodziłam po piaskach 40 lat....
Mimówili że to ma być symboliczna ilość lat, bo miało to znaczyć długość jednego pokolenia. Ale w bibli jest dużo przenośni, pewnie nawet ten ktoś kto to pisał o tym nie wiedział;p. Wracając do tematu nie wydaje mi się żeby tu wpływały grzybki, po prostu na swój sposób opisano fakty. Pół mitem;]. Być może ufole akurat towarzyszyli'naszym' żydom i chcieli pomóc, być może grzybki i ufole..
Ruszać się nie jestem w stanie choć chciałbym
Wygląda na to że jestem jak kamień bezwładny(..)
Czy to dzieje się naprawdę ziom?
Czy nie żyję i nie wyjdę już na zawsze stąd?
Wygląda na to że jestem jak kamień bezwładny(..)
Czy to dzieje się naprawdę ziom?
Czy nie żyję i nie wyjdę już na zawsze stąd?
- PL-ayeR
- Imię: Kamil
- Posty: 115
- Dołączył(a): 14 lut 2008, 18:02
- Lokalizacja: Maków k. Skierniewic
- Droga życia: 7
- Typ: Poprzednio 4w5, teraz 7w6?
- Zodiak: Baran
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości