Ld

[Xanias]

Witam, mam problem z LD. Jutro mija tydzień od kiedy zacząłem trenować. Każdego dnia pamiętałem po przebudzeniu (prędzej czy później) sny, 4 dnia zapamiętałem nawet 3, potem znowu po 1. Od 2 dni nie pamiętam żadnego. Co może być przyczyną ?

[ElohimMihael JAM JEST HEROSEM!]

Daj sobie na luz. Nie zawsze jesteśmy wszystkie sny pamiętać. Nawet jeśli pamiętamy od 4 do 10 snów. Możliwe, też że jesteś po prostu przemęczony.

[Xanias]

Dzisiaj postanowiłem isc spać gdzieś 21-22 żeby byc bardziej wypoczety i w nocy mieć już luzik na LD. Ogolnie robie takie ćwiczenia:
Przed snem przypominam sobie dzień od rana do nocy,czytam dziennik snów. Mówię sobie:
-Moge zapamiętać swoje sny, mogę ich także nie zapamiętać ale gdy się rano obudzę to będę je pamiętać.
-Dziś w nocy bede śnił i odzyskam świadomość we śnie oraz będę to pamiętał gdy się obudzę.
+Kilka reality checków ale to mało.
+Czasami doser Lucid Dream

Jakieś rady na inne ćwiczenia jeszcze ?

[Anonim]

-Moge zapamiętać swoje sny, mogę ich także nie zapamiętać ale gdy się rano obudzę to będę je pamiętać.

Sam to wymyśliłeś
Czemu nie pamiętasz snów? Masz nawet odpowiedź w tym co mówisz przed snem. Proponuje zmienić nastawienie na "Będę pamiętać wszystkie sny i po każdym śnie obudzę się" lub coś w tym stylu.

+Kilka reality checków ale to mało.
+Czasami doser Lucid Dream

Za dużo to się nie wysilasz Proponuje przejrzeć forum, bo już było masę takich tematów.. w razie pytań pisz..

[lukasecek Jesteśmy tym o czym myślimy.]

Proponuję lepszą afirmację: Moje sny są jasne i dobre; jestem świadomy, w pełni świadomy mojego snu, który śnię każdej nocy; czuwam nad nim w pełni. Pragnę uwolnić się od niemocy zapamiętania mojego snu, jestem gotowy uwolnić się od niemocy zapamiętywania mojego snu. Mój sen jest zdrowy i miły.

[Xanias]

Ta afirmacja nie powinna być prostsza i jaśniejsza ? Umysł dla rade zrozumieć taki przekaz ?

[luth]

Ja uważam, że trochę rozbudowane i elastyczne afirmacje są lepsze - najlepiej je tworzyć na bierząco, bo takie proste, sztywne "jestem świadoma/y" szybko wchodzi w automat, jest nudne i skupienie się rozprasza ;)

[lukasecek Jesteśmy tym o czym myślimy.]

Moim zdaniem nad afirmacją i tak trzeba się skupiać... Każdy zwrot może wejść w "automat" Zwrot musi być dobrze znany i rozumiany przez mózg (czyt. umysł ;] ) więc sugestie typu: KOCHAĆ, AKCEPTOWAĆ, WIEDZIEĆ, BYĆ itp. są tak pospolite i uniwersalne, jednocześnie jednoznaczne i oczywiste, że nasz umysł absorbuje je w jednolity sposób. Co innego jak bym chciał użyć zamiast np. : akceptuję siebie --->> nie będę mówił/myślał o sobie źle.... to NIE i ŹLE psuje wszystko. A jeśli jeszcze chodzi o afirmacje typu:" Pragnę uwolnić się od niemocy śnienia" czy coś podobnego, to chodzi o to że w rzeczach jakich pragniemy i chcemy, a nie wychodzą nam to jest tylko kwestią naszych blokad i "złych " przekonań. Afirmacja UWOLNIĆ SIĘ OD NIEMOCY daje umysłowi otwarte pole, nakazując również wyzbycia się złych przekonań na dany temat, w tym przypadku śnienia
Nie wiem czy to jasno napisałem... Ehhh ... Na szczęście dla UMYSŁU jest wszystko proste i jasne ;]

[Anonim]

" Pragnę uwolnić się od niemocy śnienia"

Moim zdaniem tu jednak powinno być "Uwolnię się od niemocy śnienia" w afirmacjach nie mówi się o pragnieniach np. "Pragnę zachować świadomość w śnie"; "Pragnę być szczęśliwym" tylko nie pozostawiamy wyboru podświadomości np. "Będę miał świadomy sen"; "Jestem szczęśliwy".

[Xanias]

To ma być rozkaz nie prośba.

[Til]

To nie ma być ani rozkaz ani prośba ;P
To powinno być stwierdzenie faktu. W czasie teraźniejszym albo wręcz przeszłym, ale ze świadomością że to rozciąga się też na teraźniejszość...

[III]

To powinno być stwierdzenie faktu. W czasie teraźniejszym albo wręcz przeszłym, ale ze świadomością że to rozciąga się też na teraźniejszość...

Stwierdzenie faktu wraz z wewnętrzną wdzięcznością : ) Tylko wówczas zostają spełnione wszystkie warunki, aby świadomość próżni odesłała nam odpowiednie doświadczenie.

[Xanias]

A mamy być uporczywi ? Tj. mówić po 10 razy jedną kwestie, po czym przechodzić do drugiej i trzeciej i wracać od początku.

[III]

A mamy być uporczywi ? Tj. mówić po 10 razy jedną kwestie, po czym przechodzić do drugiej i trzeciej i wracać od początku.

Sądze, że nie należy klepać jakichkolwiek afirmacji w głowie, tylko po prostu jak najczęściej nieść je we własnym sercu, nie zaś w umyśle transferującym je do podświadomości. Nie podejmuję się merytorycznej próby uzasadnienia Ci dlaczego tak uważam.

[Xanias]

A czy przez praktykowanie LD można zostać opętanym ?