Dyskusje na temat wszelakich praktyk duchowych - medytacji, pracy z energią, aurą, czakrami, itp.
rok 2012 =ok 30% ludzi nie będzie gotowych aby się zintegrować z rosnącym natężeniem energii która nadpłynie i będą mieli problemy tak fizyczne jak psychiczne =braki wiedzy świadomości =niskie wibracje energia nie będzie się pytać POPŁYNIE = rozwój energetyczny świadomościowy,wznieś się na wyższy poziom będą zmiany chemiczne w ciele w mózgu w świadomości osoba wzniesiona posiada dostęp do myśli niższych wibracyjnie ludzi odwrotnie nie ,
wszystkie Dzieci obecnie żyjące są z wyższych wibracji= wymiarów są po to by pomóc odnaleźć drogę wam podświadomie wiedzą doskonale co mają robić
Wolna wola nikt nikogo nie zmusza do trwania przy niskich wibracjach =ciężkich {zazdrość ,mściwość chciwość ,PYCHA ,IGNORANCJA itd=WIELKIE CIERPIENIE odczują } nie wzlecą :angel4: co się stanie znikną gdzie NIE WIEM nikt nie wie BÓG TYLKO-może czarna dziura ich pochłonie i od nowa będą amebą ,bakterią neandertalem z kolegami z celi o ciężkich wibracjach DOSKONAL SIĘ nie rezygnuj -bo trudno ,bo cierpisz ,bo ci coś rozrywa o czym nie masz pojęcia ucz się a zaczaisz . samobój nic nie da wracasz NATYCHMIAST do tej samej klasy na ziemie za karę z gorszymi karmami obciążeniami dożyć to życie co zacząłeś i co miałeś w planach = BÓG miał odrabiać zaległości i winę=karę dodatkowo za samobója więc masz trudniej i się cofasz możesz dostać przewlekłe choroby często są karmiczne i jeśli przyspieszymy naukę jaką mają nas nauczyć te choroby, to może się zdarzyć ze choroba złagodnieje albo ustąpi,bo i też nie chodzi tu o wasze ciała {zęby kości flaki },tylko o system wasz energetyczny ,niewidzialny czakry PRZEPŁYW WYSOKICH ENEGRI czakry trzeba poruszyć i przyzwyczaić do ruchu zastane mogą się kręcić z odpowiednią prędkością powoli potem muszą odpocząć ALE ENERGIA NAPŁYNIE NIE BEDZIE PYTAĆ CZYŚ GOTOWY bo w szkole tego nie uczyli ROZERWIE CI CZAKRY zbyt słabo rozwinięte, więc wszystkie później rozerwane przez nadmiar energii - oznacza to problemy na wszystkich możliwych płaszczyznach fizycznych. Podnoście wibracje przez medytacje ćwiczenia energetyczne bo wasz system może tego napływu przepływu energii rozkręconych czakr MA MAXA nie wytrzymać to jest płynne już dawno się zaczęło i trwa 2012 r i dalej czakry rozkręć aby popłynęła enegria po kręgosłupie łatwo bez oporu a zaczopowani odetkajcie udrożnijcie kanał żeby był drożny w kręgosłupie min na 2 cm a nie 0 jak nie oczyściła się wasza podświadomość ,z przeszłych karm brudów .Trudno będzie zachować spokój i równowagę psychiczną , gdy z podświadomości uwolnią się nagle wszystkie wasze brudy lęki ,czarne myśli WIADOMO KAŻDY ZWARIUJE OD NATŁOKU TEGO od czyszczenia energią wymuszoną i na pewno nie będzie to nic co leci w TV ŻADNE SZOŁ TO męka i ból i cierpienie w samotni przepalenie żarówki z powodu przyjmowania zbyt silnej energii ,zrozumiesz podnosząc świadomość człowiek ma pewną wytrzymałość energetyczną, która może zostać podwyższona dzięki udziałowi świadomości LEPIEJ TO ROBIĆ STOPNIOWO ,powoli nie szokowo ale świadomie.NAJSZYBCIEJ ROZWINIESZ SIĘ oczyścisz duchowo w trudnych sytuacjach życiowych, w których zachowujemy świadomość na najwyższym możliwym dla nas w danej sytuacji poziomie i,wtedy wasz duch =opiekun duchowy {itp}=WY SAMI leci na pomoc na ratunek bo go wołacie świadomością .swą Wy nie jesteście tym co myślicie EGO ciałem =tylko jesteście czymś doskonalszym ,ważniejszym duchem ciało jest na potrzeby tego wcielenia dla ducha,żeby mogło się realizować ,To tak jak tylko obudowa komputera jesteśmy takimi myślącymi ,analizującymi kompami z twardymi dyskami pamięcią =podświadomość itd.. KOMPY ZA PARE LAT TEŻ BĘDĄ SIĘ PYTAĆ JEDEN drugiego a wierzysz w człowieka =użytkownika :idea: :arrow: :?: ,przyszłość można zmienić na jeszcze bardziej optymistyczną jeśli zostaną podjęte dodatkowe działania ze światłem i miłością RATOWANIA nad świadomości DUSZ /To tak jak człek przeprowadza konia prze pożar :angryfire: nakładając coś na oczy,żeby się nie bał i nie panikował I KOŃ TEGO NIE CZAI ALE przechodzi bo ufa swemu panu bo go poznał i zna, tak samo BÓG przeprowadzi człeka prze ognie których nie czai np SAHAJA YOGA to nie religia to nauka ,nic nie kosztuje przyjdź na medytacje na nauki za darmo szkoda ,ze tego nie uczą w szkołach ,to proste siedzisz i nic nie robisz samo się robi odpoczywasz ,oczyszczasz się =samo się czyści ,świadomość wzrasta itd,
http://www.sahajayoga.pl/p_index.html
http://www.sahajayoga.pl
Stanu oświecenia nie da się do końca opisać, tak jak nie można opisać smaku owocu dopóki go nie spróbujemy oświecenie ma potężne wymiary, i nie jest to dar jasnowidzenia, jasnosłyszenia, chodzenie po wodzie, lewitacja, telepatia, rozmowa z aniołami, to wszystko są tylko efekty uboczne, które pojawiają się na samym początku i tylko przeszkadzają w prawdziwym oświeceniu. Kto wejdzie na te drogi trudno mu będzie dojechać do celu podróży. Zatapia się w samorealizacji i uważa się za boga.EGO WYRASTA trzeba poskromić ważniaka .Aby tego dokonać należy wejść na twardą duchową drogę.mieć czas Większość mędrców i świętych obecnej doby wybierają życie dla pieniędzy, bogactwa, seksu, podróżują zupełnie inną drogą. W drodze do oświecenia należy przeciąć kajdany życia rodzinnego,{bo teściowa mściwa rozprasza bo zakupy doba ma 24h gdzie skupienie ,wiedza brak czasu} co jest najtrudniejsze ze wszystkich. Musimy osiągnąć kontrolę nad 5-cioma zmysłami. Prawo do podróżowania w oświecenie mają wszyscy, ale mało kto zdaje sobie sprawę jaka to jest ścieżka wyrzeczeń. Prawdziwi jogini, święci wiedzą, że trzeba co najmniej 12-letniego okresu celibatu, który bezwzględnie pomaga w pełnym przebudzeniu Kundalini.
Oświecenie to życie ducha, wolność umysłu. Nie ma tu również miejsca na transakcje handlowe, to jest absolutne poddanie się Bogu Wszechmogącemu. Nie można też nikogo nakłaniać na siłę, przekonywać do własnej osoby, nie wolno się manifestować jako bóg dla innych ludzi. Nie wolno nikim manipulować dla osiągnięcia własnej chwały.

Jeszcze raz powtarzam: bogami będziemy ale nie na tej ziemi. Tutaj żyjemy jako ludzie i każdy z nas musi umrzeć aby móc narodzić się od nowa.

Smutne jest mieszanie słabym ludziom w umysłach a robią to często naukowe i nawet duchowe autorytety; przeglądając internet spotykam się z twierdzeniami, że medytacja i cisza może zatrzymać człowieka w rozwoju albo może być chwilą opętania.TO NADMIAR NOWEJ WIEDZY tego powinno sie uczyć od 4 roku życia w szkołach ,a nie na starość jak dzieci podrosną Na świecie jest pęd do kształtowania silnej fizycznej jednostki, nie daje się za dużo czasu na indywidualne myślenie, odkrywanie samego siebie. Musimy wiedzieć: świat i niebo stanowią dwie zupełnie inne perspektywy. Kiedy przenika w człowieka Boża obecność całkowicie rozkrusza go w nicość, daje wszystko w tym samym czasie: miłość, radość, człowiek oddycha sercem. Jest to cudowne uczucie i nic go nie zastąpi. W chwili kiedy doświadczy boskiej miłości zrozumie, że nic nie są warte te wszystkie życiowe eleganckie śmieci: meble, ubrania, biżuteria, duża ilość pokoi. Spędzamy tylko kupę czasu aby je polerować, to one często popychają człowieka do gniewu, smutku, złości, przestępstwa, dumy, tym samym obniżamy własną wartość, utykamy w ciemności.

Czas by zrobić porządki, zlikwidować stare śmieci (negatywne wzorce), puścić swoją duszę na wolność, nie więzić jej dłużej w tym luksusowym więzieniu.

To co jest dla nas najlepsze, najszczęśliwsze znajdziemy za darmo, wystarczy popatrzeć na malowniczą przyrodę, piękne słoneczne światło, blask gwiazd, poczuć zapach kwiatów – odkryć prawdziwy cud życia na zewnątrz nas. Egzystencjonalna frustracja tylko nas przytłacza i zabiera prawdziwy sens życia. Sami nie wiemy jak sobie pomóc. Szukamy kursów szczęścia, ślemy modlitwy ale nie prosimy o własny rozwój duchowy tylko o sukces i pieniądze a promienie słońca rozlewają się wokół nas, to w nich możemy zobaczyć lepiej jak nasz luksus przykrywa kurz. Czas zmienić swoją świadomość, odzyskać stare krajobrazy, starą ziemię, doświadczyć czegoś głębszego. Nasze dusze aż krzyczą z bólu i ze strachu a nasze umysły rozpaczliwie bronią puszczenia tego co osiągnęliśmy na Ziemi.

Wpuśćmy w siebie troszkę innego światła, deeksha jest tym strumieniem, jak fala wielkiego oceanu przyniesie spokój i uzdrowienie.

Z początku jest to trudne, wielka fala jak tsunami uderza w nas z wielką mocą ale fala zawsze się cofa, wtedy możemy ujrzeć w dziennym świetle prawdziwość własnego wnętrza i zniszczenia jakie sobie wyrządziliśmy. To nie fala niszczy nasze życie to my swoim życiem wywołujemy w sobie sztorm, tsunami, trzęsienie ziemi. To my wprowadzamy do swojego wnętrza takie energie, które nas później rozliczą, nasza dusza domaga się harmonii.


Energia Kundalini nawet kiedy już kanały są oczyszczone płynie poprzez Idę i Pigalę ... do góry i na dół ... i tak w kółko w swoim własnym zamknięciu, dwie przeciwne energie: męska i żeńska tańczą swoistym tangiem.
I tak kiedy energia yang płynie z większą siłą, forsuje sympatyczny układ nerwowy i ten otwiera się na przyjęcie nowych energii, w tym samym czasie energii ying zamyka parasympatyczny układ nerwowy i energia yang ponownie płynie do góry ... i na dół ...
Swoisty taniec i tarcie się dwóch energii wzmacnia się i budzi w człowieku niepokój.
Po obu stronach sympatycznego i parasympatycznego układu nerwowego zaczyna czuć ogień i pieczenie. Zmienia się jego psychika, występują ciągłe huśtawki nastrojów i depresja.Otwieranie na siłę w tym samym czasie wszystkich czakr jest dla człowieka bardzo niebezpieczne.
Ten proces powinien być przeprowadzony stopniowo, zaczynając od dolnych czakr do góry. Należy dłużej zatrzymać się i popracować w okolicy splotu słonecznego.
Czakra MANIPURA jest niezmiernie ważna, trzyma wszystkie energie niczym elektrownia, jest tzw dystybutorem centrum człowieka. Trzyma "ego"- osobistą moc człowieka, zarządza osobistą silą, wolą, również człowieka metabolizmem.
Nie wybalansowana dyktuje człowiekowi postawę dominatora.
Należy również zwrócić uwagę na niższą czakrę pępkową - HARA, która zaczyna się budzić do nowej roli i nie może zostać zignorowana.
Pominięcie tej czakry nie otworzy w pełni spirytualnych bram człowieka.

Kundalini - maleńki oddech Boga ukryty w ciele człowieka.
Przychodzi czas, że wybudzą się i zaczyna pulsować nowym życiem.
Zapala wielki ogień
i kiedy człowiek jest już gotowy
i działa zgodnie z kosmicznymi prawami ...
po procesie przez mistyków zwanych zaręczynami szykuje się do zaślubin.

Zaręczyny - proces osiągnięcia równowagi w kanale Ida i Pigala, w końcu te dwie przeciwne sobie energie znajdują "wspólne porozumienie" - osiągają harmonię i są gotowe na przyjęcie większego Ognia.
Zanim jednak do tego dojdzie w ciele człowieka musi być wyprodukowany odpowiedni zasób energii, którą wypełni się kanał Sushummna, przeniknie już wspólna energia męska i żeńska z lewego i prawego kanału do środkowego i otworzy nową drogę -
wielka autostradę w ciele człowieka.
Jeden + jeden = dwa a dwa produkują trzy.
Ojciec - energia męska
matka - energia żeńska
i syn.

Nasza ziemia i człowiek osiąga trzy odmiany "Ognia"
1. Wewnętrzny ogień obudzony przez tarcie
2. Solarny Ogień
3. Ogień Ducha lub Elektryczny (Boski) Ogień

Wewnętrzny ogień (ciało - materia) produkuje inteligencję, samorealizację, jest negatywną energią.
Można go osiągnąć za pomocą inicjacji aby człowiek zamanifestował swoją obecność.

Solarny Ogień jest Świadomością Syna - Świadomość Chrystusowa.
Miłość - mądrość, całkowita równowaga.

Elektryczny Ogień pochodzi od Ojca i Jego Woli,
jest życiem i celem, pozytywna energią dająca schronienie
i połączenie z Najwyższym Źródłem za pomocą siedmiu promieni kosmicznych.

Mówi się, że taki człowiek osiągnął gotowość aby zaszczycił go swoją obecnością Duch Święty.
Tylko Bóg wyzwala ten ostatni strumień kosmicznego Ognia i w otworzone już ciało wysyła siedem promieni, jeden za drugim.
Każdy we właściwym czasie.
Człowiek łączy się z siedmioma planetami, a później następują dalsze połączenia do dwunastu planet.
Budzi się DNA.
Wielka Boska Machina jest już uruchomiona na 100 %.



Na próżno przywoływać Wielki Ogień Kundalini kiedy dusza człowieka tkwi w swoim egoizmie i próbuje tą wielką moc użyć do własnych celów. :^o
Nie otrzyma siedmiu promieni i jego własna wysoka energia spycha go w kierunku samorealizacji, tworzy własną historię życia, kreuje swoją wielkość.

W chwili wniknięcia siedmiu promieni człowieka dusza rozpoczyna taniec na wietrze ....
doświadcza mistycznych doznań ...
ale również przychodzi ból i cierpienie.

Droga do Boga nie jest łatwa ...
schowana pośród ostów i cierni.
Nie wszystkie stopy są gotowe
stąpać po gorącym ogniu.
Są chwile kiedy gęste chmury przykrywają ducha,
nie pozwalają dojrzeć światła
i trwa czasami bardzo długo głęboka noc duchowa ...

ale Chwała Bogu
bo to On i tylko On prowadzi zagubioną duszę do swoich niebieskich bram.

Bez pomocy Boga żaden człowiek nie jest zdolny aby pokonać ten ostatni dystans.
Serce odczuwa wielkie pragnienie,
chce się już wyłączyć z ziemskiego życia.

" Odosobnienie od świata dla prowadzenia w samotności gorliwszego życia, modlitwy nie jest niczym innym jak pewnym sposobem przezwyciężenia paschalnego misterium Chrystusa,
ponieważ jest śmiercią dla Zmartwychwstania "

"... w ciemną noc zaczynają wstępować dusze wtedy,
gdy Bóg wprowadza je ze stanu początkujących.
Dzieje się to wówczas, gdy dusze rozmyślające już na drodze życia duchowego
zaczyna Bóg podnosić do stanu doskonałych,
czyli do zjednoczenia duszy z Bogiem ... "
(Św. Jan od Krzyża)
Ta chwila kiedy człowiek zaczyna odrywać się od swojego "ego " jest wielkim cierpieniem... musi umrzeć aby dać nowe narodzenie.Kiedy człowiek budzi się w nowej rzeczywistości jego ciało zaczyna wypełniać się światłem.zmienia się człowiek i jego dotychczasowy sposób myślenia. Jest otwarty na większą falę energii miłości. Ten człowiek wypełnia od tej chwili Wolę Bożą. Powoli osiąga wielką moc. Kiedy ten proces dosięgnie 100% poświeci swoje życie tylko Bogu. Łączy się z innymi ludźmi aby im pomóc w życiu i pomaga powrócić im do Boga.Kiedy człowiek dostaje światło wszystko w jego ciele się rozjaśnia. Wysoka energia iluminuje na zewnątrz. Wszystkie ciemne energie opuszczają takie ciało. Zmienia swoje zainteresowania, podąża za głosem z Niebios. Zaczyna dostrzegać i rozumieć prawa kosmiczne, nie walczy już z żadną religią. Budzą się w nim zdolności na poziomie geniuszu, wielki artyzm i inne twórcze zdolności. Taki człowiek kocha całą przyrodę, zwierzęta, całe stworzenie. Również otwiera się na inne zdolności w tym mistyczne; prorokowanie, naturalny healing i jeszcze wiele innych większych i mniejszych, które mogą ciągle przychodzić i odchodzić. Zależy od poziomu przekraczanej świadomości ... i rozwija się jeszcze wyżej. Im wyżej tym bardziej wzlatuje na wyższe poziomy Chrystusowe.


Morze energii jak tsunami budzi ciało i umysł. Pierwsze co uczyni to zniszczy to co nie należy do Boga, później pomaga w procesie oczyszczania by wyrównać poziom energetyczny we wszystkich czakrach, meridianach aż w końcu będą się kształtować w złote światło. A my ludzie kiedy ten proces zrozumiemy i pokłonimy się miłości powoli zdamy sobie sprawę z rzeczy, które były dla nas dotąd nie zrozumiałe, otwieramy drzwi nowej fali, która dostroi nas do wyższej częstotliwości.

Oświecona osoba tworzy swój własny rezonans z wyższym sobą, ma wybór na swojej drodze do oświecenia, Bóg nie narzuca człowiekowi swojego programu, jedno co tylko pragnie aby człowiek był dobry i sprawiedliwy. Deeksha to transfer uzdrawiającej energii katalizującej oświecenie, dialog między wyższą naturą i człowiekiem. Usuwa emocjonalne bloki, urazy przebudowuje nasz umysł.

Znana jest na świecie historia, mistyczne zdarzenie jakie miało miejsce w szkole w odległych południowych Indiach w dniu 19 lipca 1989 roku. Uważane jest za jedno z najgłębszych mistycznych wydarzeń w historii ludzkości. Złota kula światła, która później została nazwana “złota piłką” przeniknęła w ciało małego chłopca. To doprowadziło do wysokich zmian w jego świadomości. Dziecko zostało na oczach innych dzieci i dorosłych obdarzone darem z wysoka. Wkrótce inne dzieci w tej szkole zaczęły doświadczać podobnych zdarzeń, jednak rodzice tych dzieci nie byli przygotowani na niezwykłe doświadczenia jakie towarzyszyły temu zjawisku. To ich przerosło. Wiedzieli, że wykonała się tam niewyobrażalna magia, wielkie błogosławieństwo dla ich dzieci.

Ten dzień 19 lipca 1989 r. był przedsmakiem tego co czeka nasz świat, masowe oświecenie – błogosławieństwo jedności, nieodwracalna rzeczywistość, która zbliża się do nas każdego dnia. Jedni twierdzą, że rok 2012 będzie tymi złotymi drzwiami dla ludzkości, inni w ogóle w to nie wierzą, naukowcy szukają oświecenia pod mikroskopami, coraz częściej ujawniają procesy neurobiologiczne, które spowalniają aktywność płatów ciemieniowych mózgu. Właśnie te płaty są odpowiedzialne za czas i przestrzeń. Jednocześnie na świecie jest notowane zjawisko budzenia się w ludzkim systemie Energii Kundalini, która budzi wyższe pola w mózgu. Ale i tu ludzkość spotyka przeszkody. Dużo ludzi w ogóle nie zna tego zjawiska, co gorzej wcale nie chce go poznać, lepiej rozeznać tą wielką mistyczną silę mieszkającą w człowieka kości ogonowej.


Dlaczego ona tam mieszka?

Mówi się, że wszystko co znajduje się w człowieku, każdy organ, każda komórka, moc i siła jest do czegoś potrzebna. Są na świecie osoby, które straszą Energią Kundalini jakoby pochodziła od sił nieczystych. Czyżby w tym przypadku Bóg skonstruował człowieka z wadą ? A może to jest Jego doskonały program, prawdziwa percepcja życia, energia do postrzegania samego siebie; boska iskra rzucająca człowiekowi najwyższe wyzwanie, prowadząca do spontanicznej radości i bezwarunkowej miłości – wyrazy naszej prawdziwej natury. Jak może być cos złe, pochodzić od ciemnych mocy kiedy w chwili wyzwolenia zmienia naturę człowieka, który od tej chwili jest postrzegany przez świat jako “lepszy”, mądrzejszy, dąży aby pomóc innym, nie wykorzystuje swojego bliźniego tylko go bierze na swoje plecy i dźwiga z nim jego ciężary. Często poświęca własne życie w służbie innych.

Uważam, że ta grupa ludzi, która ciągle walczy z Energią Kundalini powinna się w tym miejscu zastanowić nad własnym działaniem, zadać sobie szczerze pytanie: czy tak do końca prawdziwie wierzę, że to nie odbywa się za przyzwoleniem Boga?

Co znaczą słowa:

“będzie was chrzcił ogniem”?

Jeśli w porę nie przestawimy swojej świadomości, wiele ludzi przeżyje szok, kiedy nastąpi w nich przebudzenie tej energii. Nigdy nie wiemy, co może nam przytrafić się jutro? Dzisiaj nie wierzysz a jutro ty możesz być ten następny!

Wiem, że przyjdzie kiedyś ten czas, że proces Kundalini będzie zweryfikowany przez cały świat jak poglądy Kopernika. Ale to jeszcze troszkę potrwa.

Szkoła, gdzie nastąpiło to niezwykłe mistyczne zjawisko została nazwana Jeevashram, znajduje się na terenie Andra Pradesh Satyaloka w Indiach. “Złota Piłka Łaski Bożej” rozpoczęła już swój boski program na Ziemi. Nie patrzmy na to zjawisko jak na nowy kult religijny, ale jako na zjednoczenie całej rodziny ludzkiej w globalnym pokoju i miłości, jako jedność z całą ludzkością i życiem. Tylko tą drogą wypełnimy każde nasze pragnienie duchowe. Niebo manifestuje się na ziemi jako rozkwit ludzkiego serca. Złoty Wiek powoli przenika w Kali –Yugę a my ludzie jako rodzina ludzka możemy być wdzięczni Bogu za ten cenny dar.I

Samorealizacja oznacza samopoznanie w najwyższym tego słowa znaczeniu. Uświadamiamy sobie kim jest człowiek{nie chodzi o ciało to łatwe poznać medycznie człeka }, ale zawsze dochodzimy tylko do jakiegoś punktu, w którym zdajemy sobie sprawę z własnego ograniczenia i świadomie szukamy pomocy i boskiego wsparcia.
więcej na
http://www.sahajayoga.pl JUŻ JEST W POLSCE działa
http://www.sahajayoga.pl/polski/p_wiedza_n1.html ;
Dla osób które znają angielski polecam po angielsku
http://www.adishakti.org/ o Sahaja yodze.

W chwili wznoszenia się w ciele energii kundalini i co z tym się wiąże rozwojem własnych czakr, w miarę jak wysoko zawędruje energia kundalini człowiek rozwija własną inteligencję, sztukę, filozofię, nauki, wzbogaca wszystkie partie swojego życia a jego wiedza służy innym.
Jezus cały czas prosi nas tylko o miłość, co dzień puka do naszych drzwi - Czakry Serca. Człowiek zaganiany w codziennym życiu nie zauważa Chrystusa, jest zbyt leniwy i opieszały w czynieniu dobra.
Lecz człowiek, który wybiera tą lepszą część w służbie Boga powinien mniej więcej upodobnić się do Boskiego "Obrazu."

Codzienna modlitwa do Jego Najświętszego Serca
i twoje zaproszenie do własnego serca na pewno dużo pomogą.
Nie kosztuje wiele aby każdego ranka powiedzieć:
Jezu Chryste przybądź, kocham Cię.
NIE PRZYJDZIE nie zaproszony ,nie chce przeszkadzać ,wymuszać twej woli ,bądź mądry i pomyśl zwolnij sam nie szukaj szczęścia w życiu materialnym , sławie itp.nie trać czasu na głupoty przyziemne nie przesadzaj szkoda czasu -rozczarujesz się to złudne poczucie szczęścia wręcz cierpienie itp.zabieranie czasu twego i innych marnowanie twej duszy i innych WE WSZYSTKIM WAŻNA RÓWNOWAGA więc ,jak odkryjesz co ważne sam to odkryj NIKT TEGO NIE ZROBI ZA CIEBIE ,żeby ci czasu nie zabrakło
Nie odbędzie się ten proces bez komplikacji. Człowieka ego przyzwyczajone do innych działań postawi opór. Ruszą do walki: pożądanie, pragnienia i inne uczucia,przyzwyczajenia niekorzystne ,które nie raz jeszcze zakłócą wewnętrzny spokój. Jeśli jednak uda się go zachować i nie ulec własnym niedoskonałością, energia kundalini będzie wznosiła się wyżej aż do siódmej czakry.
Nadal przy rozwoju każdej nowej czakry będą czekały inne niespodzianki spychające człowieka z tej drogi. Ego będzie wzmacniać własną pozycję, zastosuje wiele strategii.sztuczek Będzie się też zdarzać, że przy każdej wyżej rozwiniętej czakrze człowiek może się zatrzymać. Nie znaczy to, że jego energia kundalini wróci do pierwszej czakry, kiedy przekroczy czwarty poziom energetyczny - ośrodek serca już się nie wróci, pozostanie na tym poziomie, do którego dotarła.
Najczęściej zatrzymują nowe niespodzianki: dar jasnosłyszenia, jasnowidzenia, spotkania
z astralnymi bytami, które wielokrotnie będą przez niesprawne oko utożsamiane za swoich opiekunów. W tym czasie jest ważne aby umieć rozpoznać prawdę. od nieprawdy OBŁUDY ,Jeśli człowiek planuje dalszą drogę nie powinien poświęcać za dużo czasu na te nowe zjawiska.
Można obserwować .... i to wszystko.SZKODA CZASU potem się pobawisz zjawiskami jak poznasz więcej teraz sie możesz zachwycić bo nowe cóś widzisz słyszysz :?: , i to posprawdzać na kolegach lub przestraszysz się czegoś i zakończysz naukę w panice niepotrzebnie bo brak wiedzy jak niedoskonały jesteś poczekaj doucz się ,itd.

W miarę dalszej wspinaczki na piramidę Boga jej schody są coraz węższe i piramida coraz cieńsza. Niewiele osób dochodzi do najwyższych poziomów. Najwięcej ludzi zatrzymuje się w swoim rozwoju na piątej czakrze. Pochłonięci nowymi zjawiskami szczególnie jasnosłyszenia zamykają bardzo często na zawsze wyższe ośrodki a dopiero szósta czakra całkowicie otwiera Energe Chrystusowe. W takim ciele płynie już czysta energia. Ci, którzy dotrą do czakry korony - Bóg nieustannie krążący wokół ludzi, z cudowną siłą i prędkością połączy takiego człowieka z Kosmicznym Ogniem.



Nie oznacza to końca walki

Kosmiczny Ogień wpływający w kanały energetyczne z góry, przygotowane przez energię kundalini będzie niszczył i trawił wszystko co mu się będzie sprzeciwiać aż osiągnie własny cel. Kiedy dusza wyjdzie z tego ognia będzie obnażona ze "starych szat."

"... Światło, które Bóg zsyła duszom
dotyka je w sposób bolesny i zasmucający.
Dusze te nie są w stanie zrozumieć
tego Najwyższego Światła z dwóch powodów:
Pierwszy przychodzi z natury światła,
które jest tak wzniosłe i subtelne,
że przewyższa zdolność naszego pojmowania
i jest przyczyną raczej doświadczeń ciemności i męki.
Drugim powodem jest nieczystość samych dusz
i dlatego to Najjaśniejsze Światło staje się nie tylko
niewidoczne lecz bolesne i trapiące.
Stąd Światło Boże zamiast pocieszać zasmuca,
napełniając bólem zmysły a ciężkimi uciskami
i okropnymi cierpieniami ducha ... "
(Ojciec Pio - Epist. I 168)

Oto tajemnica próby ognia, który ma zdolności "niszczyć i trawić" wszystko co się sprzeciwia swobodnemu osiągnięciu celu.
Ogień oczyszczający jest niczym nóż do odcinania poszczególnych nitek ego, co dzień wycina nowe dzikie pędy, które zostały przyłączone podczas całego życia (żyć).
Taka osoba co jakiś czas spostrzega jak z jej życia znika wiele jej pragnień, ucieka od materializmu i w celibat, zmienia się jej zapotrzebowanie na pożywienie. I widzi jak ponownie ciało i dusza woła tych samych rzeczy, zaczyna się życie jak na huśtawce. Często już takie zachowania można zaobserwować jakiś czas wcześniej kiedy otwiera się tylna czakra serca, kiedy w czyste serce pomaleńku wnika Energia Chrystusowa.

A co się dzieje z tymi, którzy pozostają wysoko rozwinięci,
utknęli na wyższych czakrach rozwijając się na innych drogach
i ciągle poszukują własnych osobistych uroków życia,
otwierają ośrodki energetyczne za pomocą stymulacji, narkotyków... etc .masakra chęć na skróty bieda CI za głupi jesteś aby poznać jak narkotyk niszczy nitki DNA I KONSEKWENCJE ,to temat rzeka to zabawa z ciałem z duszą WARTĄ MILIARDY DOLARÓW do której dorwał się ćpun idiota z nożem i masakruje ciało duszę narkotykami bez kontroli ,WALI NA OŚLE bo ciekawy zabawy doświadczeń bo w szkole o tym nie uczą EGO dumne potem z idioty ćpuna bo coś zobaczył co KOWALSKA-I NIE widziała #-o =niewiedza masakra ważniak pacztajta i podziwiajta :twisted:

Rozdzielimy ich na dwie grupy:

1= tych z energią pozytywną - budowniczych świata, :^o
liderów, kroczących własnymi drogami, ciągle kreujący życie, kochający własne ego jak balony :baba: .egoizm chęć podziwu .fakt. przez te działania wzmacniają własną inteligencję. Nie mają zamiaru rezygnować z życia, chcą posiadać swoją niezależność i indywidualność. Nic złego nie robią a nawet pomagają w wielu światowych problemach.
Niestety ich ego nie umożliwia Bogu ukształtować dalej ich duszy
(Wolna Wola - brak poddania).
Realizują siebie na coraz wyższych poziomach świadomości ale na polach materialnych, demonstrują swoje talenty, ulepszają własne dalsze życie. Nie widzą w tym nic złego.
I tak jest. Nie jest to złem, nie szkodzą nikomu a wielokrotnie jeszcze pomogą.
Ważniejsza jest dla nich sława, pieniądze, uważają, że właśnie oni mogą wszystko .często uważają się za bogów. :evil: hehe chyba neandertali nie wiedzą ,że jeszcze nic nie wiedzą ale myślą ,że wiedzą niepokorni ,
W rzeczywistości reprezentują siebie w drodze wysokiej inteligencji - często ich umysły są zwane "diabelską inteligencją". :twisted: chciwość do manipulowania innymi słabszymi ,wykorzystanie bez skrupułów okrutnicy ICH EGO RZĄDZI egoiści zaślepiło ich EGO korzyści dla ich ciała flaków wygody dupy kości i zgnilizny po śmierci z tych ciał A GDZIE DUCH co cierpi potem dla EGO NIE ważne a ty nie jesteś po Śmierci i teraz tym ciałem kiszkami flakami itd to tylko pożyczona obudowa NIE TAK WAŻNA w przyszłości ,ty O:) :angel4: = jesteś czystym duchem i ducha czyść nie ciało pacykuj i pieść :dontknow: no bez przesady ale dbaj o zdrowie owszem nie jedz trucizn ,nie ćpaj i chlaj wódy dla dobra ducha działaj poprzez ciało a nie dla dobra ciała marnego poprzez ducha wykorzystanego ,,ważniejszy NA WIEKI DUCH twój

Człowiek, który rozpoznaje w swoim życiu cierpienie, jest skory do pokory, ubóstwa
i zrezygnuje dla Boga z własnego życia otrzyma łaskę Ducha Świętego, chociaż jego życie nadal będzie umacniane wieloma ciężkimi próbami.

Dla osób mało rozwiniętych spirytualnie ciężko jest zrozumieć
- dlaczego ?
"... Moje serce kocha, mój duch rozproszył kłamstwa i niepokoje,
jest chętny służyć Bogu, rezygnuje z siebie ...

..... Ból spełnia główne zadanie
i działa bezpośrednio na centrum duszy bez pomocy zmysłów,
tak wewnętrznych jaki i zewnętrznych.
To działanie jest tak wzniosłe, tak tajemnicze, tak słodkie,
że ukrywa się przed wszystkimi ludźmi
a nawet przed samą inteligencją
zbuntowanych aniołów...."
(Ojciec Pio)

Zbuntowane anioły, pierwsza grupa tych, którzy zawierzyli własnej inteligencji.
Zasilają pola świadomości po przeciwnej stronie - samorealizacji.

2 Druga grupa tych bezwzględnych, nie znających miłości ani Boga. Sprawiają światu same przykrości. Pracują dla dobra materialnego, fizycznego, naukowego, są symbolami świata
i bardzo sobie cenią ziemskie zaszczyty. Posuną się do każdej akcji aby ich szalka wypełniła się po brzegi "ich prawdami"

Między tymi grupami zawsze będzie konflikt.
Ci na lewo nigdy nie wpuszczą w serce Chrystusa a co się z tym wiąże odetną od siebie działanie Ducha Świętego. Będą się rządzić siłami idącymi z ich własnego ciała.
Są zdani sami na siebie.bo olali ducha itp..A NIECH SPADAJĄ LUB się obudzą i dołączą
Łączą się z polami świadomości kosmicznych podobnymi do swoich pól świadomości.
(np, słyszymy o współpracy ziemian z UFO . :sleepy5: ... również z innymi energetycznymi bytami kosmicznymi)to temat rzeka ,nie o tym teraz temat

Działanie Ducha Świętego - połączenie z Kosmicznym Ogniem
utrzymuje człowieka duszę w stanie wielkiej próby.
Dusze, które przekroczyły ten punkt doznają największych mistycznych wzlotów. Przeżywają doświadczenia ze wszystkich pól świadomości.
Słyszymy historie świętych odwiedzających: Niebo, czyściec i piekło... są ponadczasowi... dopóki nie dostapią Wniebowstąpienia życie jest dla nich wielkim wyzwaniem i cierpieniem. Pokora i pokusa równocześnie nie raz jeszcze wniknie w ich serca.
Tylko silne dusze radośnie biegną tą drogą aby jak najszybciej osiągnąć Źródło Wszystkiego. Ostatniego odcięcia od ego dokonuje sam Bóg. Żaden człowiek nie ma na tyle siły aby to mógł sam uczynić.za bardzo przywykł do EGO Jeśli nie byłoby działania Boga człowiek pozostał by na zawsze na kole samsary.

Ci, którzy pójdą tą drogą będą przeżywali wielkie wzloty i wielkie upadki. Buddyści mówią
o trzech wielkich upadkach przed wejściem duszy do Nieba.
Jezus też upadał trzy razy pod swoim krzyżem.

"... Nie osiągnie się zbawienia
bez przepłynięcia wzburzonego morza
ciągle grożącego zatonięciem.

Niech nas nie zatrzymują na tej drodze trudności,
których na pewno nie będzie brakować,
choćby przyśpieszonym krokiem,
ale dojdziemy pewnego dnia do Ojczyzny widzenia Boga.
Tylko tam nasza radość będzie pełna i doskonała.
(Ojciec Pio)

Przyjęcie Energi Chrystusa
Wielu ludzi otwiera Kundalini nie zdając sobie sprawy,
że w tym czasie należy pracować z Duchem Świętym.={swoim opiekunem DUCHOWYM każdy go ma wyższe JA , ANIOŁKIEM nad świadomością swoją itp..nazwij jak chcesz} ,zaufaj mu umiej słuchać pytać,DOSKONALE DORADZI i stosuj się do jego zaleceń bo wie co dla ciebie i innych najlepsze
NIE LEĆ NA OŚLEP bo ci się wydaje ,że wiesz jak to zrobić swoim mózgiem świadomym /NIE tak się wydaje twemu EGO =doucz się udoskonal na tyle ,żebyś mógł współpracować z twoim opiekunem ,wyższym JA ,DUCHEM twoim osobistym doradcą {itp}

Według niektórych joginów i innych religijnych ugrupowań ... etc .. Kundalini i Duch Święty nie są tym samym.
Np. Sahaja Yoga budzi i rozwija moc, która mieszka w człowieku.
Wewnętrzna energia Kundalini wzmacnia siły i możliwości człowieka,
rozwija samorealizację.
Kiedy człowiek praktykuje w ten sposób uwalnia się nowa energia - ogień na wskutek tarcia się dwóch energii,
która rozwija się w ciele fizycznym na pierwszym poziomie operując za pomocą czakr.
Nie ma w tym działaniu śladu Ducha Świętego.
Nowa energia otwiera człowieka na większe pragnienia,
zwiększa potrzeby seksualne,
rozwija mocniej ośrodek mowy - piątą czakrę,
wzmacnia pamięć,
usprawnia ciało fizyczne.
Pobudzone nową energią aktywniejsze czakry mogą nawet otworzyć
zdolności jasnowidzenia i jasnosłyszenia pochodzące z Astralu.



Nieco wyżej klasyfikuje się drugi stopień, kiedy wewnętrzna energia Kundalini wnika w aurę człowieka.
Zmienia osobowość tej jednostki tworząc tzw. Metaświadomość,
która budzi człowieka wolę, inteligencję i emocje.
Te jednostki są mocno skoncentrowane na sobie,
rozbudowują własną osobowość przez odkrywanie większych swoich zdolności ale poświęcają je na własne cele.
Ważnym dla nich punktem jest ich inteligencja, nadal operują energiami trzeciej czakry.
Dwa pierwsze poziomy są przynależne podświadomości
i nie ma w nich działań boskich.

Trzeci najwyższy stan przebudzenia
posiada dwanaście poziomów - stopni.
Człowieka pojazd - ciało podróżuje w nadświadomość, otwiera najwyższe oktawy świadomości.

Nadświadomość otwiera najgłębsze duchowe wnętrze człowieka,
pozwala głębiej wniknąć w struktury boskie.
Jednostka reprezentująca do tej pory świat fizyczny przenosi się w wyższe wymiary i zaczyna egzystować na wyższym planie.

Stan trzeci zwany też
Wielkim Przebudzeniem, Odrodzeniem Duszy i Rewolucją Świadomości
jest niezwykłym fenomenem.

Osoba nagle zmienia swój dotychczasowy styl życia, porzuca materializm i wzrasta spirytualnie,
uwalnia się od starych form ograniczających wolność i zrozumienie wymiarów Transcendentalnych.
U tych osób następuje zasadnicza zmiana w przebudzeniu religijnym.
W każdej religii spotykamy też osoby posiadające doświadczenie Kundalini.

Transformacja nowej nagle i spontanicznie przebudzonej osobowości ciągle zastanawia świat naukowców,
szczególnie psychiatrów, którzy wnikają coraz mocniej w mózg
aby zbadać przyczyny tych gwałtownych zmian.

Mistycy inaczej odnoszą się do takich przypadków
i nazywają je nawiedzeniem Ducha Świętego.

Naukowcy badający energię Kundalini dopatrują się pochodzenia stygmatów jako jednego z doświadczeń Kundalini.
Największymi stygmatykami XX wieku byli niewątpliwie Ojciec Pio i Teresa Neumann.
Oboje cierpieli bardzo nie tylko z tego powodu ale też zgłaszali inne symptomy,
które są uznawane za znaki otwierającego się kundalini.
Zgłaszali wielki ogień w swoim ciele i wewnętrzne światło,
które towarzyszy w procesie oświecenia.



W latach 1910 - 1922 Ojciec Pio
cierpiał na nagłe i bardzo silne bóle głowy, które były zagadką dla badających go lekarzy.
A jeszcze w większe zdumienie wprowadzała ich wysoka temperatura ciała słynnego kapucyna.

Ojciec Pio pisał o Duchu Świętym i trawiącym ogniu ....
o którym też wspominał Jan Chrzciciel:

"... Ale ten co idzie po mnie jest mocniejszy niż ja...
... On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem..."
(Ew. Mat. 3: 11)

i słowa Ojca Pio:

"... Oto tajemnica, której nie dano mi przeniknąć.
Próba ognia ale ognia całkowicie innego od naszego materialnego ognia.
Te dwa rodzaje ognia jednakże mają cechę wspólną,
której jest zdolność aby niszczyć i trawić wszystko,
co się sprzeciwia swobodnemu osiągnięciu ich celu.
Rzeczywiście, kiedy dusza wyjdzie z tego trawiącego ognia,
jest coraz bardziej obnażona z szat starego człowieka ..."

Ze słów tych wynika, że obca Ojcu Pio była terminologia Kundalini,
nie budził tej siły, przybyła do niego nieoczekiwanie i zamanifestowała się olbrzymią siłą.
Żalił się, bo cierpiał bardzo:

"... Mój Ojcze, pomóż mi i spraw, by inni mi pomagali,
jeśli nie ma wyjścia z tego stanu,
to przynajmniej aby do mojej świadomości
wszedł promień światła,
który mi umożliwi, bym w jakimś stopniu
spostrzegł prawdę twoich zapewnień,
by wstąpiło we mnie także trochę pociechy,
która by zmniejszyła nieco udrękę spowodowaną
ukrytym w samym środku serca cierniem,
raniącym mi je w okrutny sposób ..."


12 POZIOMÓW NADŚWIADOMOŚCI

1. Pierwszy poziom, nieco wyżej świata fizycznego - Pinda (egoistyczna rzeczywistość)
znajduje się świat astralny - Anda.

Anda składa się z trzech partii:
a. Subtelnej rzeczywistości
b. Planetarnej rzeczywistości
c. Sfery kosmicznej

2. Drugi - przynależny do świata mentalnego - Brahmanda,
jest to sfera superkosmiczna.
Pozwala na wejście w głębszą świadomość, już potrafi dosięgnąć świata "czystego ducha" -Parabrahmanda.
Na tym poziomie energia Kundalini produkuje nowe wewnętrzne doświadczenia w zależności jak dana jednostka operuje swoim pojazdem-ciałem.

3. Kiedy otwiera się trzeci poziom, energia Kundalini otwiera niższą subtelną rzeczywistość i powoli rozpoczyna przyłączanie tej jednostki do kosmicznego Kundalini.
W chwili zawarcia unii między tymi dwoma energiami wewnętrznej człowieka i zewnętrznej płynącej z kosmosu osoba dosięga Wyższego Ja.

4.Na poziomie czwartym człowiek za pomocą wysokich już energii otwiera się na wyższą subtelną rzeczywistość.

5. Następny poziom - piąty otwiera ciało na rzeczywistość planetarną. W chwili otwarcia czakry serca i czakry korony dusza osiąga pięć planetarnych inicjacji.
Osoba, która osiąga ten poziom jest od tej pory zwana adeptem.

6. Otwiera się poziom kosmicznej świadomości na pierwszym poziomie sfery kosmicznej.
Ci, którzy w pełni otworzą siedem center - czakr w swoim pojeździe realizują się jako "Brahman"
i są już zwani Master - Mistrz.

7. Siódmy poziom otwiera już na świadomość najwyższą - Boga. zmieniają się oktawy kosmicznej świadomości na jeszcze wyższe.
Kiedy dusza osiąga unię ze Świadomością Boską staje się kosmicznym Master.
Jest gotowa na wniebowstąpienie.

8. Ósmy poziom przynosi wizje Chrystusa - Mistrza Miłości i Mądrości.
Ten stopień jest przynależny Świadomości Boskiej.

9. Dziewiąty poziom otwiera ciało na sferę superkosmiczną.
Siedem czakr zostaje już całkowicie połączone za pomocą siedmiu promieni do Universum.
Taka jednostka osiąga spirytualną inteligencję. Otwierają się centra mocy (siddhi), mądrości (jnana), miłości (prema) i cnoty (dharma).
Ten pozom aktywuje osoby na poziom zwany: guru, lub Avatar.
Są też inne nazwy: Rinpoche, Murshid, Avadhuta, Siddha, Maharishi ... etc ...

10. Dziesiąty poziom otwartego Kundalini na poziome kosmicznym jest jednym z ośmiu wysokich rzeczywistości w świadomości przebudzonej duszy zanurzonej w sferze Transcendentalnej, od tej pory jest zwana Paramahansa.

11. Jedenasty poziom jest doświadczeniem jeszcze wyższej sfery Transcendentalnej a jej tytuł jest Mahatma.

12. Najgłębszy poziom otworzonego Kundalini, osiąga się w momencie obudzenia Najwyższej Sakti.
Ten stopień jest również promieniem Miłosierdzia i Doskonałości.
Daje Świętą Nieśmiertelną moc i ponadczasowość poruszającą się we wszystkich wymiarach,
zamanifestowaną w Najwyższym Źródle
- ci którzy go osiągną są zwani Sat Guru Swami. [-o<


Wiemy, że kiedy przebudzi się Kundalini w ciele człowieka również budzi się jego wyższa świadomość. Uruchamia wyższe świetliste ciała i za ich pomocą dusza podróżuje stopień po stopniu coraz bliżej Jedności. W ten sposób otwiera się coraz głębiej transformacyjny proces.

W pełni przebudzone Kundalini = w pełni przebudzona świadomość.

Określając stopniowanie Kundalini tak w wielkim skrócie dzielimy ten proces na trzy grupy.
1. Indywidualny wzrost, w którym ludzka istota reprezentuje fizyczny świat,
w hinduiźmie określany jako Pinda - egoistyczna rzeczywistość
2. dalsze "ładowanie" własnych ośrodków poprzez podróż w wyższe światy
3. osiągnięcie superświadomości.

Na samym początku prezentuje się na głębszym myśleniu, większej wrażliwości ciała, dużych zmian emocjonalnych i mocno otwiera na potrzeby środowiska.
Kiedy troszkę wzrasta mówimy wówczas, że jest to pierwszy stopień przebudzenia
(1-wszy z 12-stu). Budzą się energie w podświadomości operowane za pomocą czakr. Człowiek z pierwszym stopniem Kundalini otwiera mocniej seksualność, osiąga altruistyczny impuls i wiekszą inspirację w ośrodku mowy. Zauważa, że ma lepszą pamięć.

Jeszcze większe otwarcie - drugi stopień (2-gi z 12-stu) Metaświadomości.
Metaświadomość odkrywa rzeczywistość, która jest ukryta za woalem podwójnej świadomości, jest światem reprezentującym spokojne i harmonijne centrum.
Na tym poziomie ukryta jest człowieka wola, mentalna inteligencja, wartości emocjonalne
i umiejętności współpracowania z innymi osobami. Taka osoba zbyt mocno uwypukla własną osobowość - własne ja - znalazła w sobie coś ? większe umiejętności (zdolności)
i chce je zademonstrować całemu światu.

Samoprogramowanie
jest jednym z elementów towarzyszących człowiekowi na doświadczalnym polu życia.
Rozwija: charakter, osobowość, uczucia, umysł, pamięć, Wolę , karmę i talenty.
Myśli i emocje są częścią energii w naszym energetycznym systemie. Nie ma dla nich limitu. My sami w zależności od osoby wytwarzamy te energie. Największym dylematem ludzi jest: niezależność i samoprogramowanie - stawianie sobie granic w naszej rzeczywistości.

Są jeszcze wyższe poziomy Kundalini aż do 12 stopni.
(Patrz: Poziomy Kundalini - cześć 1)
W miarę wzbijania się do góry aktywują wyższą świadomość otwierając stopniowo ciała superświadomości.
Superświadomość jest porównywana do najwyższych aspektów spirytualnych - transpersonalnych.

Ciężko wybrać normalnymi zmysłami jak to wszystko dokładnie pracuje.

Dla wyjaśnienia i ułatwienia dodam:
na każdym poziomie Kundalini wzbija się za pomocą siedmiu głównych czakr, które cały czas rozwijają się wyżej, na każdym z poziomów.
Generalnie biorąc 90 % ludzi na Ziemi myśli, że rozbudzenie 7 czakr otwiera już Kundalini
w najwyższym stopniu. A prawda wygląda tak, że nie wystarczy otworzyć siedem czakr
i twierdzić, że Kundalini jest w pełni otwarte. Zamknięcie czakr 1 - 7 to tylko jeden stopień
a później ponownie zaczyna się ten sam proces od 1 do 7 ale już na wyższym poziomie.
I tak w kółko aż do 12 - stu poziomów. Przeskok z niższego stopnia na wyższy stopień otwiera coraz mocniej centra energetyczne aby mogła do nich wniknąć większa wibracja światła, większy Ogień Kundalini. Ten proces jest bardzo długi. Ciało duchowe wyżej rozwiniętego człowieka z 12-ego stopnia niczym nie przypomina ciała z 1-ego stopnia.
Nie łatwo jest otworzyć Kundalini na 12- stu poziomach. Aby zostać Swami potrzebne jest: niezliczona ilość inkarnacji, życia w czystości i pełnego wyrzeczeń oraz samokontroli. Niewielu tam dochodzi.

mocą Bożą tylko
"baterią życia" Przebudzone na tym poziomie energie otwierają większą inteligencję
i wiedzę w świecie materii. Jeśli osoba użyje tych energii w niewłaściwym kierunku może bardzo łatwo uczynić z siebie odmienną jednostkę - nie spirytualną tylko samorealizującą się. Skieruje własne moce na rozwinięcie swojego ciała i powiększenie inteligencji, położy większe zainteresowanie na własną osobę, samoprogramowanie. Wielokrotnie nie zdając sobie z tego w ogóle sprawy powoli otwiera coraz głębiej swoje poziomy podświadomości.



Należy wiedzieć:
że energie w kosmosie można stopniować zupełnie tak jak na termometrze temperaturę na plus i minus.
Kiedy człowiek otwiera nadświadomość powoli wzrasta i staje się Aniołem.
A otworzona podświadomość na najgłębszych poziomach może uczynić z człowieka demona.

Bardzo łatwo pomylić te dwie drogi:
- wąską i niewdzięczną, lecz do góry
- szeroką i brylantową, kończącą się w piekle.

Największym nieszczęściem w przypadku nierozpoznania tych dróg i wybrania tej łatwiejszej, będzie przebudzenie po drugiej stronie "lustra" - w świecie podobnym jaki stworzyliśmy sobie sami.
Podobne przyciąga podobne.

Rozejrzyjmy się i sprawdźmy czy prowadzi nas właściwy anioł.

Na drugim poziomie nastąpi ważne przegrupowanie energii i należy umieć dobrze wybrać właściwą drogę. Od działań człowieka będzie zależeć czy wyfrunie do "góry" czy pogłębi swoje poziomy podświadomości. Kiedy zrozumie własne błędy, naprawi je i zawróci na dobrą drogę będzie mógł kontynuować dalszą podróż w superświadomość
(słynne nawrócone dusze). Jeśli nie zrozumie i nie zejdzie ze swojej "krzywej" drogi wzmocni własne supermoce ( znani mocarze, magicy.... etc ...) a kiedy w tych osobach tkwi złość i nienawiść stają się burzycielami świata i zakłamanymi obłudnikami. Zatracają coraz bardziej swojego ducha, aż w końcu już nie umieją odróżnić co jest złe a co dobre, oszukują sami siebie. Taka osoba dopóki będzie jeszcze miała prawidłowy samosąd jest nadzieja , że zrozumie i zawróci na właściwą drogę.

Aby wzbić się na najwyższy poziom musimy wszystko uporządkować. Zatrzymajmy to co jest dobre a pozbądźmy się tego co jest złe. Uczmy się Kosmicznego Prawa.
Takie postępowanie wyniesie wysoko. W naszym świecie ludzie walczą ze sobą, oszukują
i krzywdzą innych dla własnych korzyści. Należy odejść od tych działań, pozbyć się fałszywych myśli. Należy też oczyścić ciało. Osoby egoistyczne stopniowo obniżają swój duchowy poziom, spadają niżej ... i tak nieustannie mogą spadać nadal w dół. Wydaje się, że upadają tak bardzo, że aż dziwne, że ciągle istnieją w świecie ludzi. Bóg daje każdemu człowiekowi szansę powrotu do "góry" do rzeczywistego celu - bycia prawdziwym człowiekiem. Jest dużo ludzi, którzy nie zdają sobie sprawy, ze czynią złe rzeczy.
Dlatego nie podejmują żadnych starań aby zmienić swoją sytuację.

Teraz zastanówmy się:
ile ludzi wokół nas jest gotowych aby awansować na wyższe poziomy ?

A czy ja też jestem na taką podróż przygotowany(a) ?

Naucz się być Prawdziwym, Dobrym i Tolerancyjnym.
Pracuj każdego dnia nad własną samodyscypliną.
Człowiek otwiera drzwi na przyjęcie każdej świadomości.
Kiedy otwiera je za pomocą Prawdy wzrasta jego nad świadomość.


wszystko co zakłóca spokój ducha / Pamiętamy Jezusa - często uciekał, szukał samotności.nie próbował błyszczeć i świecić.
doskonalił się zbierał na tyle własnej siły i mądrości dopiero wychodzi na przeciw własnemu życiu,
prawie zawsze z wielką życiową misją.
silny, że umiał rozgraniczyć dobro i zło, prawdę i fałsz, miłość i obłudę.
Taki człowiek nie dba więcej o siebie, o własne dobra, o sukcesy etc...
Te rzeczy przestają się liczyć w jego świecie.


Wąż dualizmu - pierwszy wąż, pozytywny biegun
- wysoka moc, światło, odwaga, miłość, mądrość - te cechy najwyższe - Boskie

i drugi wąż, negatywny biegun
- przemoc, nienawiść, oszczerstwo, brak odwagi i wysoka inteligencja równa światłu,


ale mimo wszystkiego nad tym wszystkim jest Jedna Wielka Siła
Wszechpotężna, Wszechwiedząca i Wszechmocna - BÓG.
Przemyśl dobrze własne działania.



Jest bardzo ważne aby człowiek zawsze miał czyste intencje.=to prowadzi ciebie i innych do BOGA bez cierpienia ,bez obłudy ,w szczęściu i miłości bez poczucia winy ,masz połączenie ze swoim opiekunem duchowym [itp}
Nie brzydkie słowa , zazdrość, chorobliwe zdobywanie dóbr materialnych czy silne ich pożądanie,
czy nawet nieświadome złe czyny do najbliższych przyjaciół jak EGO rządzi =pycha itp. najgorszym z czynników jest jak silniejsza (sprytniejsza) osoba,dostanie wiedzę
próbuje manipulować innymi osobami w celu ich wykorzystania.
Zniewala ich zależnie od swoich umiejętności
Podkreśla się też często, że okultyzm jest rzeczą negatywną,
że jest ubocznym działaniem kundalini.
prosty przykład
"dusza innego kwiatu" - New Age.
nienawidził świętych, tępił księży i wszystkie kościoły
a najmocniej z jakiegoś powodu ....żydów, wiemy już wszyscy na świecie.
Książki na temat okultyzmu Trzeciej Rzeszy obiegły kilka razy cały świat.
Też nie ma potrzeby za dużo o tym pisać.
.Hitler był okultystą praktykującym czarną magię rządził siłą mistycyzmu..ale zabłądził sam w tej wiedzy Podobne zawsze przyciągnie podobne i utopił w swojej mocy. ,zniszczył siebie i innych oszalał-bez dobra prowadzenia BOGA i swego ducha świętego ,obraził się sam na siebie na swojego DUCHA ANIOŁA nie zaufał duchowi swojemu opiekunowi WYŻSZEMU JAK NAD ŚWIADOMOŚCI swej BO jego EGO wypchnęło pupą ducha swego aniołka i zasiadło na tronie a kim był kim się stał bez podpowiedzi doskonałych najlepszych od ducha świętego cienkim bolkiem,oszalałym,pomieszanym ,tchórz bo,strach miał w podświadomości wyryty ,jego EGO WIELKIE DO NIEBA chciało błyszczeć A jego DUCH WYFRUNĄŁ OKNEM wymyślił okłamał siebie i innych ,że wie wszystko i jest wszechmogący i dobry uziemił własną duszę
Posiadał wiedzę, która zmieniała głęboko stany świadomości człowieka.
Jak mówią historycy i znawcy miał aktywne kundalini i wielką inteligencję.
Mówiło się o nim, że był bliski geniuszu.pociągał tłumy za pomocą hipnozy,
Sam świadomie wzniósł własne pola świadomości za pomocą leków psychotropowych,wtedy były mało badane ,zMieniał nieprawidłowo chemię mózgu a najgorsze jak zaczął narkotyki brać{ w wyniku zażywania dragów zaczęła się u niego rozwijać psychopatia, itd,obsesja na żydów }
jak również studiował wszystkie formy okultyzmu, tantry Rozpoczął praktyki w bardzo młodym wieku, doprowadził swój umysł do wysokiego przebudzenia.
Studiował książki podobne do literatury Gopi Kryshny, Sri Aurobino, R.M. Brucke i inne.
Osiągnął wysokie mistyczne zrozumienie i jak mówią o nim obudził na 100% kundalini.
i również wiemy, że w faszystowskich Niemczech.
były mocno rozpowszechniane wszystkie swobody seksualne.doprowadził swój umysł do wysokiego przebudzenia.SAM -nie BÓG =Rozbudził w sobie bardzo mocno swój egoizm, własne "ego"=wyniosły go na sam koniec negatywnego bieguna.ale są jeszcze inne siły=BOSKIE itp, które tą jego bezlitosną,zagubioną grę potrafiły unicestwić.nauka dla innych
I również, jaki był z niego bohater .taki sam okazał się POTEM tchórz.wyniosły go na sam koniec negatywnego bieguna.
Rozbudził w sobie bardzo mocno swój egoizm, własne "ego"
Jego świadome zabawy ze swoją świadomością zniszczyły miliony istnień
i zapaliły świat pożogą ognia.
Brnął dalej i dalej....
A brak odwagi to cecha charakterystyczna negatywnej siły.

Ważne co wychodzi z ust twoich
i co do nich wchodzi .... nie tylko czystość umysłu i czyste intencje
ale również czystość ciała nie pozostaje tu bez znaczenia.
Więc pilnuj tej bramy.

Wąż dualizmu - pierwszy wąż, pozytywny biegun
- wysoka moc, światło, odwaga, miłość, mądrość - te cechy najwyższe - Boskie

i drugi wąż, negatywny biegun
- przemoc, nienawiść, oszczerstwo, brak odwagi i wysoka inteligencja równa światłu,


Czas by się obudzić – proces boskiego oświecenia postępuje z góry, daje szansę każdemu człowiekowi uzyskać wolność. Niebo wpływa na naszą istotę ale przejawia akt daru, naszą wolną wolę. Kto przyjmie ta energię czystym sercem zostanie wypełniony światłem i doświadczy połączenia z Jednością, z naszą pierwotną siłą życia.

Oświecenie jest to to bardzo święty proces, wyjątkowy ponieważ pochodzi bezpośrednio od Boga a nie jest sterowany ludzką ręką. Ci, którzy próbują sami wpłynąć na proces oświecenia dochodzą tylko do jakiegoś duchowego pułapu i są zawieszani.


KUNDALINI I NEGATYWNA SIŁA




Jak do tej pory to tylko słyszę jak wszystkim dookoła kundalini kojarzy się jedynie
jako potężna Boska siła, która daje człowiekowi wielkie moce.

A jak to naprawdę wygląda

Spróbuje dać mały obraz i przybliżyć lepiej ten fenomen,
sekretny, ukryty i nadal mało znany przez samego człowieka.
W 90 % świat nie ma pojęcia czym naprawdę jest kundalini.
Co się dzieje kiedy człowiek skoczy na negatywny biegun,
jak używa tą wielką energię w niewłaściwy sposób,
wykorzystuje przeciwko innym
i nie potrafi odkleić własnego "ego"...

... czy w tym momencie Bóg zabiera te wszystkie moce ...
czy pozwala ich dalej używać


O tym jak niebezpiecznie posiadać
i nie umieć właściwie utrzymać energię kundalini pisał Gopi Kryshna ... tudzież inni.
Dotyczy to szczególnie tych osób, którzy jak się to mówi mają .... brudne myśli i mocno zanieczyszczone pola.
Wtedy ta super naturalna energia w ręku takiego człowieka jest gorsza niż broń atomowa.
Bo jak wiemy, że kiedy potrafimy zrobić właściwy pożytek z energii atomowej to nam tylko bardzo ułatwi życie
ale jak ją posiądzie maniak to zniszczy cały glob i wielkie połacie Wszechświata.


Ludzie z pozytywnym kundalini często szukają własnej pustyni,
uciekają w odosobnienie, nie próbują błyszczeć i świecić.
Przeprowadzają przez pustynie swojego ducha aby go zahartować
... aby dobrze później mógł rozróżnić własną drogę.
Tam na swojej pustyni znajdzie najlepszy drogowskaz, najdokładniejsze mapy i potrzebne informacje.
Jak już zbierze na tyle własnej siły i mądrości dopiero wychodzi na przeciw własnemu życiu,
prawie zawsze z wielką życiową misją.
Jest już na tyle silny, że umie rozgraniczyć dobro i zło, prawdę i fałsz, miłość i obłudę.
Taki człowiek nie dba więcej o siebie, o własne dobra, o sukcesy etc...
Te rzeczy przestają się liczyć w jego świecie.



Próba otwierania Kundalini przez człowieka to nie tylko kpina... głupota...
ale i litość dla osoby porywającej się aby wyręczać Boga. Przez tą
osobę mówi geniusz własnego ego z głębin jej podświadomości.

Działając w ten sposób można bardzo łatwo otworzyć swoje furtki
i wpuścić w ciało inną energię, która nie ma nic wspólnego z Boskim
Ogniem. Aby ona nie okazała się dla wielu potężnym utrapieniem!
Prawdziwy człowiek powinien przemyśleć wiele
swoich pomysłów zanim je wprowadzi w akcję.nie oszukuj sam siebie i innych ,

Nie wolno działać po omacku. ... dla własnego dobra.

" Tam gdzie działa Bóg {itp.} ja nie mam nic do powiedzenia."
Osoba, która osiąga oświecenie dobiega do końca podróży. Wyzwala wszystkie swoje krępujące więzy. Nie przywiązuje się do życia ziemskiego, nie gromadzi już rzeczy materialnych, inaczej się odżywia. Zaspakaja tylko swoje dzienne zapotrzebowanie.

Taki człowiek staje się wolny, spokojny i mądry. Przez jego umysł przepływają spokojne myśli, jest pogodny. Usuwa wszystkie pożądania. Również uwalnia się od ślepej wiary. Człowiek na końcu własnej ścieżki rozpoznaje życiowe i Boskie prawdy. Wszystkie więzy wokół niego pękają. Jego umysł jest coraz bardziej oświecony, powoli rozpływa się jego „ego”. Staje się na wszystko obojętny, bardziej ufny. Czuje się bezpieczny. Nie potrafi uczynić nikomu nic złego. Nie znaczy to, że go nie interesuje los innych. Wręcz przeciwnie, śpieszy na pomoc wszystkim, komu ta pomoc jest potrzebna. Jednak najważniejszą rzeczą jaką ma teraz do wykonania jest dla niego służba dla Boga. Nie zawaha się by porzucić swoje dotychczasowe życie aby w pełni mógł wypełnić swoją nową misję.
Wchodźcie przez ciasną bramę
albowiem szeroka jest brama i przestronna droga,
która wiedzie na zatracenie,
a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą.

A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota
i niewielu jest tych, którzy ją znajdują”.
Ew. Św. Mateusza 8; 13, 14
Kiedy budzi się 5 -ta czakra gardła, ośrodek krtani, organ twórczego słowa wówczas mówimy o otwieraniu pierwszego Boskiego aspektu. To w tej czakrze są rejestrowane wszystkie zmiany i twórcze cele duszy. Czakra 5-ta zlokalizowana w głębi szyi, sięga do medulli oblagonta ( rdzenia przedłużonego) i w dół aż do łopatek. Zwana jest również „ Boskim powietrzem”. Wyżej rozwinięta otwiera wiedzę, harmonię, komunikację, spirytualne myślenie. Na tym poziomie człowiek osiąga pierwsze zjednoczenie lub pierwszą pustkę Buddy. Uwalnia się od utartych wzorców, religii, wchodzi w wyższe wymiary. Czuje wolność. Jego ciało stopniowo zmienia się na tz. ciało tęczowe.

Ośrodek krtani niesie ze sobą jeszcze jedną symbolikę, przechodzenia człowieka ze świata materii w świat ducha, zbliżania się do Boga. Szyja, najwęższy odcinek w ciele człowieka łączy ciało, tułów z dolnymi czakrami; odpowiedzialne za życie w materii (materializm ) z duchem, ośrodek głowy z wyższymi czakrami (spirytualizm).
W kosmosie świat materialny i duchowy połączony jest tęczowym mostem, furtką kosmiczną między tymi dwoma światami.
Kiedy adept osiąga pierwsze zjednoczenie i zmierza do drugiego, jest to sygnał,

że jego świadomość osiągnęła właśnie ten wymiar. Taki człowiek przechodzi przez tęczowy most. Opuszcza świat materii. Ciągle żyje w swoim ziemskim życiu ale duchowo coraz mocniej czuje obecność Boga.

„ Starajcie się wejść przez wąską bramę,
gdyż wielu, powiadam wam,
będzie chciało wejść ale nie będą mogli.

Gdy wyjdzie gospodarz i zamknie bramę
a wy staniecie na dworze i pukać będziecie
w bramę, mówiąc; Panie otwórz nam
a On odpowie: Nie wiem skąd jesteście”.
Ew. Św. Łukasza 13: 24, 25

Pierwsze zjednoczenie jest jednym z najcięższych do pełnego osiągnięcia.

Bardzo często właśnie w tym miejscu adepci zatrzymują się na zawsze.

I powiedział Jezus:

„ Łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielne
niż bogatemu wejść do Królestwa Bożego”.
Ew. Św. Mateusza 19: 24

„ Powiedział też inny; pójdę za tobą Panie,
pierwej jednak pozwól mi pożegnać się z tymi,
którzy są w domu moim.

A Jezus rzekł do niego; Żaden,
który przyłoży rękę do pługa i ogląda
się wstecz, nie nadaje się do Królestwa Bożego”.
Ew. Św. Łukasza 9: 61. 62

Bo to właśnie na tym poziomie rozgrywa się największa walka duszy i ciała. Człowieka „ ego” nie chce się poddać.
Czakra szósta, zwana „ Boską wodą” jest już Świętą Naturą, otwiera intuicję, doskonałą pamięć i wyższą świadomość. Ulokowana między brwiami tuż nad oczyma, łączy wtajemniczonego z Hierarchią kosmiczną poprzez trójkąt radiescezyjny.

Następuje połączenie ośrodka krtani z ośrodkiem trzeciego oka. W tym miejscu energia kundalini wytwarza najsilniejszy ogień elektryczny. Dwie bardzo silne energie materialna i duchowa przepływające przez ciało człowieka krzyżują się właśnie tutaj. Czakra Ajnji - 96 płatków lotosu, które rozłożone na dwie strony po 48 płatków wyglądają niczym ramiona na krzyżu. Następny strumień przepływa wzdłuż kręgosłupa do czubka głowy. Energie tworzą wizerunek człowieka wiszącego na krzyżu. W ośrodku Ajna energia jest już ugruntowana. Przejawia się twórcze życie, wyższy umysł Boski, abstrakcyjne myślenie i przejaw Boskiej idei.

Umysł człowieka jest królem zmysłów, narzędziem pomiędzy Jaźnią i zewnętrznym światem. Od tego czasu umysł w człowieku promieniuje od wewnątrz, stąd określenie ,”Boski Umysł”.

„ Ten przyszedł do Jezusa w nocy i rzekł mu:
Mistrzu! Wiemy, że przyszedłeś od Boga jako nauczyciel,
nikt bowiem takich cudów czynić by nie mógł,
jakie Ty czynisz, jeśliby Bóg z nim nie był”.
Ew. Św. Jana 3: 2

Trzecie oko – oko Ojca, związane z szyszynką.

Oko prawe – oko Syna - dusza, związane z przysadką mózgową..

Oko lewe – oko Matki - osobowość, związane z ośrodkiem krtani.

Wpływa potężny strumień wyższej świadomości Chrystusowej na poziomie planetarnym.

Na wysokości szóstej czakry dokonuje się drugie zjednoczenie lub druga pustka Buddy.

Siódma czakra – korony, trzecie zjednoczenie, Wola Boska.

Jest związana z gruczołem szyszynki, który po trzecim zjednoczeniu zbiera w sobie energie z wszystkich poprzednich wtajemniczeń i zjednoczeń.. Właśnie w tym miejscu te energie się synchronizują. Czakra siódma z rozwiniętym 1000 płatowym kwiatem lotosu dosięga siódmego Nieba. Łączy wtajemniczonego z energią Boga. Osiąga kosmiczną świadomość Chrystusową, najwyższy stan świadomości Boskiej. Adept pozbywa się dualizmu. Ciało coraz mocniej napełniane jest Boskim światłem. Posiada już subtelne tęczowo – kryształowe ciało. Osobiste połączenie się człowieka ze świadomością Boga całkowicie rozpuszcza człowieka „ ja”. Nie ma własnej oddzielonej woli. Dosięga najwyższego stopienia szczęśliwości – Nirvany.

Trzecie zjednoczenie zwane jest również Przemienieniem.

„ A gdy się modlił,
wygląd oblicza Jego odmienił się,
a szata Jego stała się biała i lśniąca”.
Ew. Św. Łukasza 9: 29.

Inaczej te ośrodki rozwijają się u uczniów, którzy dopiero wchodzą na ścieżkę i inaczej u Mistrzów, którzy zdobywają wyższe wtajemniczenia.

Człowiek poprzez czystość własnego życia, dyscyplinę i rozwój duchowej woli ożywia wyższe czakry - ośrodki spirytualne. Wtedy automatycznie znikają wszystkie przeszkody. Ogień kundalini jest wyniesiony do ostatniej czakry – korony, budzi w ciele wszystkie kanały. Wchodząca w nich energia zmienia się w potężną siłę tworząc wysoki elektryczny układ nerwowy. W takim człowieku rodzi się wysoka osobowość. Od tej pory energie w czaszce przecinają głowę na poziomo i pionowo, w formie krzyża. Krzyż na którym był ukrzyżowany Jezus.
Ostatnio edytowano 28 lip 2010, 11:45 przez przebudzona-NIMFA, łącznie edytowano 10 razy
Pokochaj wyraź wdzięczność miłość przyciągniesz serce=instrument poznania Są takie rzeczy w życiu co serce zna powody a rozum ich nie pozna Ile jest spraw co stają się jasne kiedy spojrzysz na nowo MIŁOŚCIĄ
http://www.youtube.com/watch?v=_8lK9Wy4 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Ec8Yui1P ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=WzAPpe75e7o
http://www.youtube.com/watch?v=frv6FOt1BNI
http://www.youtube.com/watch?v=cOGUqAGR ... re=related
Avatar użytkownikaprzebudzona-NIMFA Kobieta
szukam oświeconych NAUCZYCIELI
 
Posty: 212
Dołączył(a): 07 cze 2010, 22:40
Lokalizacja: POLSKA
Droga życia: 11
Typ: ciągle zmienna bo doświadczam
Całe nasze ciało i życie jest symbolem. Ostatnie zjednoczenie wyzwala wysoko rozwiniętą poczwórną osobowość - cztery ramiona krzyża, daje klucz do poznania Boskiej prawdy, człowieka procesu ewolucyjnego i wiedzy o całym Wszechświecie.
Spirytualny sznur
- jest niezależnym sznurem , który bierze początek w czakrze serca.
Modlitwa, medytacja i bezwarunkowa pomoc słabszym wznosi człowieka ma wyższy stopień rozwoju.

Antahkarana - most światła, zwany tęczowym mostem
jest połączeniem pomiędzy duszą i Bogiem. Inna jego nazwa - zstąpienie Ducha Świętego, olśniewającego światła wraz ze zlatującą w dół gołębicą. Ten sznur posiadają osoby na bardzo wysokim poziomie duchowym, których ciało przeistacza się w złoto.
Był czas, że to połączenie człowiek - Bóg było całkowicie aktywne. W okresie Atlantydy zostało zniszczone. Przerwanie sznura nastąpiło na czwartym - mentalnym poziomie. Odpowiednikiem w ciele człowieka jest piąta czakra - gardła. Od tamtej pory człowiek żyje
w trzech niższych światach. Kiedy osoba rozwija się duchowo, stopniowo to połączenie zostaje odbudowane. Aktywacja 5, 6, i 7 czakry przywraca połączenie ze źródłem.
Tęczowy most zbudowany jest z siedmiu promieni światła, wszystkie kolory spektrum, które wibrują wysoką energią i są źródłem życia.Aby odbudować tęczowy most musi przebudzić się Kundalini. Dwie energie: męska i żeńska zostają połączone w jedną wspólną i wpływają do kanału sushumny. Wielkim strumieniem podążają do góry. Potężna rzeka energii, jedna z bardziej niezwykłych, płynących z dołu do góry wpływa do mózgu. W chwili połączenia się męskiej i żeńskiej energii człowiek staje się andromedus. Ciężko normalnym ludziom zrozumieć ten proces, stąd też wiele nieporozumień. Taka jednostka dąży do samotności. Czytamy biografie osób z przebudzonym kundalini i ich zeznania, odchodzą w tym czasie od swoich partnerów, rodzin a nawet jak z nimi pozostają uciekają w samotność i w celibat. Ten proces nie zachodzi w ciągu jednego życia.

Kiedy człowiek jest już gotowy dochodzi do tz, drugiej śmierci. Ego budzi się ze swojej drzemki do świadomych form, ale nagle umiera.

Przebudzenie też jest długim procesem. Następują różne okresy: cierpienia, nadziei i zmiany całej osobowości. W takiej formie wraca się do ostatniego wcielenia, w którym następuje zupełne wyzwolenie. Na wyższym poziomie mentalnym spotykają się dwie bliźniacze dusze niosące ten sam płomień; dwie święte osoby i otwierają złoty kalis (kielich). Zaczyna się proces transfiguracji do Wyższego wymiaru.
Pokochaj wyraź wdzięczność miłość przyciągniesz serce=instrument poznania Są takie rzeczy w życiu co serce zna powody a rozum ich nie pozna Ile jest spraw co stają się jasne kiedy spojrzysz na nowo MIŁOŚCIĄ
http://www.youtube.com/watch?v=_8lK9Wy4 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Ec8Yui1P ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=WzAPpe75e7o
http://www.youtube.com/watch?v=frv6FOt1BNI
http://www.youtube.com/watch?v=cOGUqAGR ... re=related
Avatar użytkownikaprzebudzona-NIMFA Kobieta
szukam oświeconych NAUCZYCIELI
 
Posty: 212
Dołączył(a): 07 cze 2010, 22:40
Lokalizacja: POLSKA
Droga życia: 11
Typ: ciągle zmienna bo doświadczam
więcej przekazu polskich babuń były już dawno nawet dla starszych babuń jasne
z 2006r na rok 2012r
STREFA11
cz.odcinek =SERIA -I
1 cz
http://www.youtube.com/watch?v=wMOAZwSG ... re=related
2 cz
http://www.youtube.com/watch?v=nfJcddpZ ... re=related
3 cz.
http://www.youtube.com/watch?v=jTbAICs8 ... re=related
cz.ODCINEK -SERIA II
cz 1
http://www.youtube.com/watch?v=O1XK0Rr- ... re=related
cz 2
http://www.youtube.com/watch?v=zoG3rtE1j44&NR=1
cz 3
http://www.youtube.com/watch?v=H0JOKn0RYkU&NR=1

zobacz też zmiany pradawne z majów zmiana biegunów
cz 1
http://www.youtube.com/watch?v=wAiDAxmF ... re=related
cz 2,3,4,5 następnie

przepowiednie komputerowe na 2012 r majów , prorocy SYBILLA ,ITD.,wyrocznie w bliskim kontakcie z bogami

http://www.youtube.com/watch?v=QOqg9XfR ... re=related
Pokochaj wyraź wdzięczność miłość przyciągniesz serce=instrument poznania Są takie rzeczy w życiu co serce zna powody a rozum ich nie pozna Ile jest spraw co stają się jasne kiedy spojrzysz na nowo MIŁOŚCIĄ
http://www.youtube.com/watch?v=_8lK9Wy4 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Ec8Yui1P ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=WzAPpe75e7o
http://www.youtube.com/watch?v=frv6FOt1BNI
http://www.youtube.com/watch?v=cOGUqAGR ... re=related
Avatar użytkownikaprzebudzona-NIMFA Kobieta
szukam oświeconych NAUCZYCIELI
 
Posty: 212
Dołączył(a): 07 cze 2010, 22:40
Lokalizacja: POLSKA
Droga życia: 11
Typ: ciągle zmienna bo doświadczam

Powrót do działu „Praktyka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron