Zjawisko snu, świadomego i tego zwykłego. Techniki oneironautyczne, opisy Waszych snów.
Ostatnio zacząłem dużo czytać o "świadomym snieniu", dzisiaj ściągnąłem 6 rozdziałowy kurs. bardzo chciałbym zobaczyć co z sobą "niesie" to zjawisko. Ale mam problem...:

Mam 16 lat... jak już zapamiętam jakiś sen (a zdarza się to niezwykle rzadko) to albo to jest koszmar... albo zjawisko o którym się rozmyśla w okresie dojrzewania... :D hehe, no ale do rzeczy. Jak byłem mały/mlodszy... albo pewnie od większości z was jeszcze "mniejszy" niż teraz jestem... ^^ mam tu na myśli 9/10 - 12 lat - śniło mi się wtedy bardzo dużo snów typu: baba jaka w szafie, czarownica za drzwiami, albo "chory świat" jak w filmach Sience Fiction. To wszystko pochrzaniło chyba moją psychikę... nie jest tak że boje sie ciemnosci czy wysokosci, ludzi , zwierząt nic z tych rzeczy. Po prostu gdy jest ciemno... przed spaniem latają mi po głowie rózne obrazy/twarze / sytuacje. Z tego co widziałem w necie... czy oglądałem w filmach- jakies "potworne twarze", no a teraz głównie kosmici/ufoki... same mi się nasuwaja wizje w oczach ze mnie porwali ze zara wyskoczy za drzwi i tym podobne (to rodzi we mnie taki "wewnętrzny" strach... śmieszne, ale to mnie zaczyna już denerwować. Dodam też że interesowałem się kiedyś kosmitami/ufo itd. ponieważ doświadczyłem pewnego zdarzenia i to razem z najbliższymi (rodziną) w które nikt by mi nie uwierzył (ale to nie istotne/chyba).

Jeszcze nie zacząłem tego kursu Swiadomego snienia ... ale to co mnie nachodzi (co opisalem powyzej) bedzie mi w tym przeszkadzało... i to bardzo.

Wiec najpierw powinienem się postarać to opanować... ale jak ? I to jest pytanie... do was. Może miał ktoś / ma taki problem... ale sobie z nim "poradził" ?...

Pozdrawiam
StorN Mężczyzna
 
Imię: Mateusz
Posty: 7
Dołączył(a): 25 kwi 2010, 16:48
Wydaje mi się, że dobrym sposobem może być zrelaksowanie się tuż przed snem, mała koncentracja i wyciszenie. Możesz słuchać jakiejś delikatnej muzyki (nie wiem jaką lubisz, być może wolisz rock ale on nie pomaga zasnąć spokojnie) i przywoływać na myśl (lub też oglądać) jakieś ładne obrazki w stylu: rozsłoneczniona łąka, pełno kwiatów, motylki itp. Wiem, że to troszkę śmiesznie brzmi ale naprawdę działa.
...all these words I don't just say...
Avatar użytkownikaleaozinho Mężczyzna
 
Posty: 892
Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
Lokalizacja: Ciapuły Dolne
Droga życia: 1
może przed snem dobra komedia? : ) pozdrawiam rówieśnika
Avatar użytkownikatryptOfan Mężczyzna
''Dla śniącego-nic trudnego''
 
Imię: Piotr
Posty: 121
Dołączył(a): 29 mar 2010, 08:19
Droga życia: 28
Zodiak: waga
Miałam i czasem nadal miewam takie lęki. Pomaga mi wtedy przypomnienie sobie jak bardzo kocham świat, cały wszechświat, wszystko co zostało stworzone przez Boga lub ludzi. Wizualizuje sobie, że jest we mnie tyle tej miłości, że wylewa się ze mnie, sprawia że emanuję złotą nieprzepuszczalną, grubą barierą do której brzydzą się zbliżyć złe stworzenia i moce. I ostatnio odkryłam, choć nie jestem i nie byłam zagorzałą katoliczką, że przywołanie Jezusa niezwykle w tym pomaga i uspokaja do głębi. Dodam, że będąc tak lekka od miłości i spokojna łatwiej mi utrzymać świadomość podczas snu :)
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza
y przypomnienie sobie jak bardzo kocham świat, cały wszechświat, wszystko co zostało stworzone przez Boga lub ludzi

To nie dla mnie.. bo w moim rozumowaniu świat to jest gówno nie do opisania ;/
StorN Mężczyzna
 
Imię: Mateusz
Posty: 7
Dołączył(a): 25 kwi 2010, 16:48
Przyciągasz to o czym myślisz :)
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza
Ja bym ci polecił zacząć od medytacji, czyli od porozumienia się z własnym wnętrzem... Od porozmawiania z samym sobą i przepracowania, usunięcia lęków, negatywnych skojarzeń, wyobrażeń... Jeśli od tego się zacznie, przy okazji później o wiele łatwiej jest otworzyć oczy na wszystko inne - kiedy głowa jest czysta... Z resztą, tak jak napisała luth, przyciągasz to co myślisz. Jak chcesz kontrolować LD, jeśli nie kontrolujesz własnego umysłu? Podobnie z resztą jest z większością innych rzeczy jak OoBE, psionika, praca z energią...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys
Storn tez tak mialem w twoim wieku, teraz tez czasami sie boje czegos przed zasnieciem glownie ciemnosci i sam nie wiem wlasciwie czego pewnie wlasnego idiotyzmu, nawiedzaja mnie mysli o szatanie. opetaniach itp ale ignoruje to rosadek bierze gore nad emocjami, strach sam w sobie jest glownym zrodlem strachu jesli go wyeliminujemy to nie ma sie kompletnie czego bac zwlaszcza jesli chodzi o ld.
wiem dobrze o co ci chodzi "potworne twarze" wczesniej one cie tak nie przerzaly dopiero jak zasypiasz(lezysz) kiedy ci sie przypominaja staja sie tak naprawde takie straszne :D polecam rotten.com hehe
snake Mężczyzna
 
Posty: 48
Dołączył(a): 15 lut 2010, 15:11
Droga życia: 1

Powrót do działu „Sny i świadome śnienie”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron