Zjawisko snu, świadomego i tego zwykłego. Techniki oneironautyczne, opisy Waszych snów.
cześć Wszystkim:)
co jakiś czas sni mi sie ten sam sen, w troche zmienionych aranżacjach, mainowicie: idę jakąś piaszczysta droga, czasem polna w innych snak takze opcja z miastem i znajduje zakopane w piasku pod drzewami pieniądze, zawsze sa to monety, nigdy banknoty, czase sa tez piekne, przypuszczam, ze srebrne pierscionki z oczkiem(bardzo takie lubie), poczatkowo jest to kilka a potem coraz wiecej i wiecej. w tych snach jestem bardzo szczesliwa, zawsze na poczatku snu jestem sama, ale potem pojawia sie druga inna osoba, z tego co pamietam to pojawila sie moja starsza siostra i przyjaciólka( obie sa mi dosc bliskie) i jak pojawi sie ta druga osoba to zaczynamy sie przescigiwac kto wiecej zbierze, poczatkowo jestem dalej szczesliwa, ale po czasie uswiadamiam sobie, ze przez ta druga osobe ja zbiore mniej i juz sama nie wiem czy jestem szczesliwa, ze cos tak nieslychanego mi sie zdarza(wszak pieniadze nie lezo w paisku pod miejskii drzewami, ani na polnej drodze) czy zla ze inni tez na mnie skorzystaja i zabiora to co mi sie nalezalo? jak pojawia sie to uczucie zawsze sie budze.

nigdy nie interesowalam sie snami, ale czestosnia mi sie dziwne rzeczy, czasem powtarzaja, niekiedy mam wrazenie, ze niektore sny maja mi na cos zwrocic uwage , badz ostrzec, wiem ze to dziwne, ale tylko po nielicznych snach mam takie wrazenie. dlatego zalezy mi aby sie dowiedziec co ten sen moze znaczyc bo powtarza sie 2-6 razy w roku, nie pamietam od kiedy, teraz mam juz 21 wiec tak z 7lat bedzie
mala Kobieta
malaaga
 
Imię: Agnieszka
Posty: 2
Dołączył(a): 27 cze 2009, 08:06
Droga życia: 5
Zodiak: skorpion
Możliwe, że w tym śnie twoja podświadomość próbuje coś ci przekazać...
A jakie jest twoje odczucie, co myślisz o tym co próbuje ci powiedzieć twoja własna podświadomość przez ten sen? Zazwyczaj własne odczucia są najtrafniejsze, bo sami znamy najlepiej własną podświadomość...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys
coś w tym jest, kiedys mialm pokrecony, straszny, schizolski sen ze stukostrachami i widmami, jakies obrzedy voodu,a ja po przebudzeniu, zamiast sie bac, to czulam jakby w glowie mi sie cos odblokowalo, mialam przeczucie, ze ten sen w jakis sposob mi pomoze i sie sprawdzilo. wlasnie mialam sesje i ciezka sytuacje, i zaczelo mi wszystko zajebiscie wchodzic do glowy, zero rozproszenia, nie musialam jesc,spalam po 3 godz i zawsze snily mi sie jakies powiazania z tym pierwszym snem( a normalnie sypiam po 10-12 h) to trwalo 2 tyg i w tym czsie wszystko sie poukladalo na studiach i wogole..
Ale jesli chodzi o ten sen to nie moge go rozgrysc, wiem ze czuje sie po nim jakos nieswojo, jakby czekalo mnie jakies zagrozenie i mysle, ze ma mnie ostrzec przed jakims zlym, nieprzemyslanym krokiem, tylko nie mam pojecia o jaka strefe to chodzi i czego moze dotytczyc?
mala Kobieta
malaaga
 
Imię: Agnieszka
Posty: 2
Dołączył(a): 27 cze 2009, 08:06
Droga życia: 5
Zodiak: skorpion
Szczerze mówiąc wątpię, że ktoś z forum mógłby Ci pomóc. Najlepiej zrobisz jeśli poczekasz na efekty tych snów. Może zaowocują one jakieś wydażenia, najważniejsze to analizowac to co się dzieje i próbowac to powiązac ze snami.
Istnieje też druga opcja, ze te sny są powiązane z wczesnymi przeżyciami z dzieciństwa. Pewnie prawda leży pośrodku.
MOJA STRONA O HEMI-SYNC: hemisync.openwebster.com - zapraszam.
Avatar użytkownikastorm Mężczyzna
 
Imię: Łukasz
Posty: 30
Dołączył(a): 09 wrz 2007, 00:33
Lokalizacja: z astrala
Typ: drażliwy!!!
Hmm.. ciekawy sen. Jest to przede wszystkim sen powtarzający się i jak już ktoś wyżej napisał Twoja podświadomość próbuje Ci coś przekazać, a to jest ważne jeśli tyle razy Ci się śnił... Kiedyś na granicy 4 dni śnił mi się trzy razy ten sam sen, za każdym razem uciekałem przed jakąś grupą młodzieży ( łobuzy itp.) i wyczytałem sobie, że mam coś do spełnienia, muszę coś zrobić, aby przestał mi się śnić ten chory sen, aż w końcu po tych czterech dniach przyśnił mi się sen, żona od brata mojej obecnie byłej dziewczyny chowa dziecko, które urodziła, a na sam koniec snu ktoś zza pleców wypowiedział cichymi słowami, Twój obowiązek został wypełniony i sny przestały się powtarzać to było fascynujące... Czyli miałem przekazać, że dziecko urodzi się zdrowe, bo wcześniej umarło po pierwszym porodzie...

A co do Twojego snu, myślę, że sen pokazuje, że Twoje życie biegnie czy idzie po grząskiej nawierzchni, na czymś nie trwałym jak to się mówi tylko głupiec buduje dom na piasku, Twoje życie idzie po piasku... jesteś szczęśliwa bo masz bliskie osoby, ale i zarówno pieniądze, ( pieniądze szczęścia nie dają pamiętaj ) i myślę, że podświadomość chce Ci tu pokazać, że pazerność Cię kiedyś zgubi, ścigasz się ze swoją przyjaciółką, która z was będzie bardziej szczęśliwa, jedna zabiera szczęście drugiej, boisz się, że ona wygra to szczęście, a Ty zostaniesz z niczym... tak wstępnie napisałem, co myślę o tym śnie... ale interpretacja należy do Ciebie. Sama dobrze wiesz co wydarzyło się w tym czasie w Twoim życiu, sama wiesz od czego to ugryźć... Mam nadzieję, że chodź trochę pomogłem :)

Pozdrawiam
Miki89 Mężczyzna
 
Imię: Michał
Posty: 9
Dołączył(a): 12 paź 2008, 14:17
Lokalizacja: Chorzów
Zodiak: bliżnięta
Albo masz coś cennego, nie wiem chłopaka czy coś innego i nie chcesz tego za wszelką cenę oddać, chodź ta cenność leży jest blisko boisz się, że owe bliskie osoby Ci ją zabiorą... :)
Miki89 Mężczyzna
 
Imię: Michał
Posty: 9
Dołączył(a): 12 paź 2008, 14:17
Lokalizacja: Chorzów
Zodiak: bliżnięta
Mnie sie kiedys ciagle powtarzal taki sen:
Uciekam ze swojego domu i probuje wzniesc sie w powietrze.Zaczynam latac,troche nieporadnie,gdyz co jakis czas opadam,ale w koncu udaje mi sie wzniesc na znaczna wysokosc.I wtedy odlatuje z domu ;).
Wiem,ze kiedy uda mi sie przekroczyc pewna odleglosc,kiedy dolece do konca uliczki,wtedy juz jestem bezpieczna.To jakby taka granica.Bardzo wyrazna granica.
Ten sen mialam caly czas. Dziwi mnie,ze takie cos mi sie snilo.To tak jakbym nie byla bezpieczna we wlasnym domu,jakbym sie go bala,a przeciez wcale tak nie jest.
Avatar użytkownikaInana Kobieta
 
Posty: 27
Dołączył(a): 06 cze 2009, 15:41
Witam ciepło,

Proszę Was o pomoc. Wczoraj zadzwoniła do mnie moja przyjaciółka. Miała 2 razy ten sam koszmar-sen ze mną w roli głównej. Widziała mnie martwą z obciętymi palcami u stóp. Obudzila sie z placzem.
Co to moze znaczyć? Jestem trochę wystraszona :(


Ambra
Ambra
 
Imię: Anna
Posty: 1
Dołączył(a): 24 sie 2009, 11:54
Droga życia: 6
Zodiak: Skorpion

Powrót do działu „Sny i świadome śnienie”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron