Najlepsze techniki świadomego śnienia

[Joe Black]

mi się też marzy dmt, ewentualnie psylocyby,
salvii divinorum już nie ruszam, a po paleniu mary dosyć dobrze widzę aurę

[tryptOfan ''Dla śniącego-nic trudnego'']

marijuuany już nie pale , nie pokazuje za dużo ; P

[Joe Black]

nie zawsze trzeba widzieć więcej a koper jest w sam raz, napewno lepszy od róznego rodzaju snri, ssri, benzo, opiates, barbi itd

[tryptOfan ''Dla śniącego-nic trudnego'']

ale nam się zrobił hyperreal : D ( od benzo wolę zolpidem ^^)

[Joe Black]

a paliłes kiedy salvie divinorum ? po zapaleniu tej roslinki nabrałem wielkiego szacunku do rzeczywistosci i zdrowych zmysłów

[honorata ;)]

jak rozpoznać, że sen jest świadomy?
po prostu wiesz, że śnisz?

[nagu]

po prostu wiesz, że śnisz?

Tak najprościej tak można powiedzieć , no chyba że masz sen w którym śnisz że wiesz że śnisz ; p .



Edit: To co moim zdaniem charakteryzuje LD jest "odzyskanie" przytomności w trakcie projekcji snu , będąc jego uczestnikiem .

[tryptOfan ''Dla śniącego-nic trudnego'']

joe bardzo chciałem jej spróbować ale nie zdążyłem przed delegalizacją. jaką techniką masz ldki ?

[Joe Black]

Ja sobie ją sprawiłem na urodziny,a niedługo potem została wlasnie zdelegalizowana, w sumie nie polecam z nią eksperymentów siedząc samemu w pokoju. A ld pojawiły się jako efekt uboczny trenowania oobe i medytacji przed zasnieciem.

[nagu]

efekt uboczny trenowania oobe i medytacji przed zasnieciem.

Dokładnie , dwa dni temu mnie coś łupało i sie budzilem w nocy , nie moglem spac to pomedytowałem pol godz ,wyciszajac sie ...polozylem sie dalej spac i mialem ld : p .

[tryptOfan ''Dla śniącego-nic trudnego'']

ja też przez medytację . a ld i obee to to samo moim zdaniem

[Joe Black]

jak to samo? w ld scenariusz snu jest zaprojektowany przez Twoją podswiadomosc, w oobe poruszasz się po swiecie najblizszym swiatu fizycznemu, wystarczy przed snem przez kilka chwil poobserwować swój oddech, nie dopuszczając żadnej mysli.. a potem go with the flow i ld gwarantowany

[tryptOfan ''Dla śniącego-nic trudnego'']

Moja teoria brzmi bee to ldek w którym myślisz ze wyszłeś z ciała.a to dalej sen :X

[Joe Black]

Moja teoria jest troche insza, ale po kilku nocach z praktykami oddechowymi ld-eki mam prawie co noc, tzn budze sie na granicy jawy i snu i wkoncu mogę zapanować nad fabułą snu. Wyjsć coś mi się nie udaje, nie wiem dlaczego..

[tryptOfan ''Dla śniącego-nic trudnego'']

mozesz opisać szczegółowo te ćwiczenia z oddechem...prosz