Niedawno zacząłem sie interesowac Ld i tak sobie czytam forum, czytam i doszedlem tdo jakiegos tematu nawiązującego (zeby nie powiedziec tematu na temat
) do lunatykowania... jakis rok albo wiecej temu zdarzylo mi sie cos w stylu lunatykowania.... bo jak sie rano obudzilem to pamietalem "sen" (co nie zdarzalo sie czesto) i ten sen był taki
SEN
Wychodze z łóżka, jest ciemno w przedpokoju, ide do pokoju rodzicow i budze moją mame a potem pytam sie "co mam teraz robic" a ona do mnie "no niewiem... idz spac" ja brak jakiejkolwiek reakcji a moja mama "to moze chcesz sie zalatwic?" ja poszedlem do kibelka i poszedlem spowrotem spac...
Rano się budze i moja mama mi mówi, ze w nocy przyszedlem do niej i byla sytuacja dokladnie taka jak z mojego snu ... nigdy wiecej, ani wczesniej nie zdazylo mi sie nic podobnego i prawie nie zapamietywalem snow (tylko czasami koszmary).
SEN
Wychodze z łóżka, jest ciemno w przedpokoju, ide do pokoju rodzicow i budze moją mame a potem pytam sie "co mam teraz robic" a ona do mnie "no niewiem... idz spac" ja brak jakiejkolwiek reakcji a moja mama "to moze chcesz sie zalatwic?" ja poszedlem do kibelka i poszedlem spowrotem spac...
Rano się budze i moja mama mi mówi, ze w nocy przyszedlem do niej i byla sytuacja dokladnie taka jak z mojego snu ... nigdy wiecej, ani wczesniej nie zdazylo mi sie nic podobnego i prawie nie zapamietywalem snow (tylko czasami koszmary).
-
Snikers
- Imię: Piotrek
- Posty: 6
- Dołączył(a): 03 sie 2008, 23:08
- Droga życia: 11
- Zodiak: Wodnik
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
