Dziwna Sprawa

[fr0d094 Nowy!]

Więc jestem początkujący w tych klockach. Zacznę z góry..

Zacząłem rajcować się "świadomym śnieniem" naoglądałem się i wgl... ale przy 3 próbie powtarzania sobie "jestem świadomy, chcę mieć świadomy sen" zawsze przed spaniem, miałem dziwną "fazę"

Trwało to około 30 minut.. było w domu głośno, ale ja się odprężyłem i próbowałem się zrelaksować... powtarzając sobie osobiście... gdy czułem że prawie śnie.... to zaczęło mi wszystko wirować(wystraszyłem się) i szybko wstałem z łóżka jak ZOMBI! xD

Czym to może być spowodowane.. Z góry dzięki

[tryptOfan ''Dla śniącego-nic trudnego'']

zaczynałeś popadać w paraliż senny. jeśli chcesz wchodzić w sen z ciągłą świadomością musisz się do tego przyzwyczaić , moze to być na początku nie przyjemne , dla mnie też było , teraz uwielbiam ten stan po zatym myślę
ze masz predyspozycje do metody wild jeśli doznałeś tego przy tak nieodpowiednich warunkach

[Joe Black]

Najtrudniej jest przełamać lęk, jeśli go ogarniesz i dalej będziesz umiał się wprowadzać w te stany to gratulacje.

[fr0d094 Nowy!]

właśnie mam ten lęk, ale myślę że wstane rano (jak się zrobi jasno) i wtedy spróbuję. Nie wiem dlaczego, ale nie boję się tak w dzień czy jak jest jasno... bo w dzień mumy nie chodzą!

I takie pytanie... Jak już przejdę ten paraliż to ciągle przed snem go będę miał??? czy tylko czasami? (przed świadomym snem)

[tryptOfan ''Dla śniącego-nic trudnego'']

tak będzie zawsze gdy wchodzisz z ciągłą świadomością , jeśli tak Cię to przeraża popróbuj innych technik , eksperymentuj z nimi , poczytaj sobie np o . MILD jak Ci się uda niezostawiaj nas , pochwal się

[Joe Black]

Jakie mumy ? xD
Nie będziesz go miał ciągle przed snem, chyba że dojdziesz do perfekcji we wprawianiu się swiadomie w trans.
To zalezy od wielu rzeczy. Często się poprostu zasypia, przynajmniej u mnie tak to wygląda.
Najlepiej zapamietaj i zapisz sobie tą technikę dzięki której Ci się udaję by potem móc do niej wracać i kombinować z innymi.


A co do lęku, to faktycznie cięzko go opanować, tymbardziej jak pojawiają się w nocy hipnagogi w transie,
rano za to oobe nie wychodzi bo jest za jasno.

[fr0d094 Nowy!]

to jaką technikę mi polecacie? mild? bo wild to chyba odpada... po prostu stchórzyłem!

[tryptOfan ''Dla śniącego-nic trudnego'']

troche szkoda żebyś rezygnował z wild bo chyba masz predyspozycje właśnie do tej techniki , nie bój się stracić kontaktu z ciałem bo w świadomym śnie też go nie będziesz odczuwać . przełam się dasz radę

[fr0d094 Nowy!]

no tak, tyle że jak ma mi jakaś zjawa w pokoju się pojawiać mam się nie bać? xD no nie wiem, spróbjuję w dzień, albo rano... jak tak nie będzie źle to może....

[Joe Black]

W dzien jest trudniej, ale nawet w dzien mozna kogoś spotkać, ja dojrzałem wielkiego ślimaka w astralu i bardzo mnie to przeraziło, także w nocy nie zabieram się za oobe wcale. Nie mogę tego strachu przetrawić.

[tryptOfan ''Dla śniącego-nic trudnego'']

Czy bać się czegoś w świadomym śnie ? nie! xD jak się pojawi zjawa to rozwal ją z m4 bądz odleć w inne miejsce , to tylko sen
ty tu żądzisz , albo daj się zjeść ,też ciekawe uczucie ; D

[fr0d094 Nowy!]

spróbuje w dzień WILD i zobacze czy było aż tak źle! i właśnie przez takich co się boją, ja też to mam!

[Joe Black]

Aaa.. my mówimy o swiadomym snie, no to fakt, nie ma się czego bać.
Spróbuj sie zaprogramowac w nocy przed zaśnięciem, wstukaj sobie do głowy ze podczas snu odzyskasz swiadomosc,
rób to w czasie głębokiego relaksu, w tzw stanie alfa, wtedy podswiadomosc szybciej łapie.

[tryptOfan ''Dla śniącego-nic trudnego'']

a joe myślał cały czas ze o OOBE fanatyk xD

[Joe Black]