Zjawisko snu, świadomego i tego zwykłego. Techniki oneironautyczne, opisy Waszych snów.

Czy to był sen?

Post 13 lut 2012, 10:10

Nigdy wcześniej nie słyszałam o świadomym śnieniu, ale jakis czas temu miałam sen, w którym zdawałam sobie sprawę że śnię. Oto on... choć czy to faktycznie był sen?

Mój dziadek umarł 10 lat temu i nigdy wcześniej mi się nie śnił, za to babcia często.
Kilka miesięcy temu wreszcie mi sie przyśnił. Chociaż znałam go jako starego i schorowanego człowieka, to przysnił mi się w pełni sił, na oko miał z 50 lat, ale wiem że to był on. W snie bardzo się ucieszyłam, że go widzę. "Dziadek? To naprawdę ty?"- powiedziałam, po czym ze smutkiem dodałam: "Nie, to tylko sen, przeciez babcia tyle razy mi się śniła, więc to tez jest sen". Dziadek jednak powiedział "Nie, to nie jest sen, ja naprawdę przyszedłem do ciebie". Poczułam się dziwnie, niedowierzałam mu. Zrobiłam jedyną rzecz, jaka mogła mnie upewnić czy to faktycznie nie sen. Podeszłam do dziadka i... z całej siły uścisnełam go. Uścisnęłam, by poczuć "materię", sprawdzić czy to "realna postać" czy nie. I ze ździwieniem i zachwytem jak go tak ściskałam odkryłam, że jest...prawdziwy. Że trzymam coś a raczej kogos w objęciach. I żeby było jeszcze bardziej dramatycznie to dziadek powiedział do mnie: "Nie martw się, wszystko ci się w zyciu ułoży".
Roxie
 
Posty: 1
Dołączył(a): 13 lut 2012, 09:59

Re: Czy to był sen?

Post 13 lut 2012, 13:15

Moja babcia, oraz wcześniejsza część jej drzewka rodzinnego miała podobne rzeczy całe życie. ^ ^ Myślę, że jest to pewna "wrażliwość". Efekt swego rodzaju "połączenia".
Nie pytaj co to, nie próbuj tak od razu tego ulogicznić, pożyj z tym troszkę, zobacz co można pięknego na tym zbudować. Do czego może to zaprowadzić, ale nie ciągnij na siłę, gdy przestanie kiedyś "działać".
To będzie wracało spontanicznie, ale musi pozostać w Tobie wolne, lekkie podejście do tego zjawiska.
Nie pozwól, aby ktokolwiek ci wytłumaczył to do końca. Bo ktoś może mówić tylko ze swojego doświadczenia. Może najwyżej mieć podobnie. Nikt nie jest Tobą, nikt tego nie przeżył prócz Ciebie.
Zwróć uwagę na siebie, na swoje odczucia, jak to w Tobie smakuje. Nie szukaj pośród nas reguł. To nie jest coś czego należy się bać. To bogactwo możliwości życia, puka do Twojego serduszka. Nie potrzebujesz zasad i definicji. To nie jest nic przeciwko Tobie, to coś co Życie przygotowało specjalnie dla Ciebie.

Nie zepsuj tego poprzez strach i nieufność. : )
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok

Re: Czy to był sen?

Post 13 lut 2012, 23:28

To nie był sen, Twój dziadek przyszedł do Ciebie naprawdę. Często nasi opiekunowie objawiają nam się w snach lub na jawie, w przełomowych momentach życia. Pozdrowienia.
Katie554 Kobieta
Coś naturalnego
 
Imię: Wiesława
Posty: 63
Dołączył(a): 21 maja 2011, 12:10
Droga życia: 33
Zodiak: Wodnik

Powrót do działu „Sny i świadome śnienie”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości