Twórczość własna użytkowników oraz dyskusje związane z innymi źródłami wiedzy. Przeczytałeś ciekawą książkę? Znalazłeś wartościową stronę www? Podziel się wrażeniami w tym dziale.

"PRZEBUDZENIE" Anthony De Mello

Post 07 lip 2006, 17:28

W tym temacie chciałbym poznać opinie osób które przeczytały wyżej wymienioną książke moim zdaniem rewelacyjnego człowieka jakim był właśnie Anthony De Mello. Dla mnie ta książka stałą się jedyną prawdą o tym świecie, od dziecka interesowało mnie wszystko wokoło zadawałem pytania itp nie padały natomiast sensowne odpowiedzi. Póżniej okres dojrzewania i buntu jak chyba każdy z nas miałem ciężkie chwile były one na tyle ciężkie żę popadłem w skrajne w tym wieku rozrywki. Szukająć odpowiedzi czytałem kilka książek które zaczeły mi naświetlać co tak naprawde mnie otacza i czemu działam w ten a nie inny sposób tylko chęć i wiara pozwoliła mi coś w życiu osignąć. Zrobiłem zwrot o 180'w swym życiu to co tam autor napisał jest początkowo aż drastyczne by mogło być realne dlatego większość osób poprostu po przeczytaniu mówi podkreślam MÓWI tylko żę książka jest rewelacyjna. To nie chodzi o to trzeba poprostu tą książkę "zjeść" czytać tak długo aż nagle dostrzegniemy coś co w życiu jest najważniejsze i do czego chyba większosćz nas dąrzy mianowicie szczęście w czystej postaci.

Zachęcam wszystkich do lektury a wszystkich tych którzy czytali dla opisania własnych spostrzerzeń, zmian które wywarła na was ta książka.

Na to forum trafiłem głównie dlatego że forum ma identyczną nazwę co ta właśnie książka. O:)

Dla potrafiących czytać z ekranu monitorka podaje link do elektronicznej wersji:

http://www.astro.eco.pl/przebudzenie.html

.....jest więcej stronek na których można całą tą książkę znaleźć
...never ever give up!!!.....
Avatar użytkownikasztudynt Mężczyzna
 
Posty: 17
Dołączył(a): 06 lip 2006, 22:59
Lokalizacja: te wszytkie pytania?

Post 17 lip 2006, 01:07

Książka godna polecenia. Zgadzam się absolutnie z Twoją wypowiedzią. Nie ma co się tutaj rozpisywać, ale muszę powiedzieć jedno bardzo ważne zdanie:

"Jeśli nie czytaliście to szybko do księgarni" :)

Książka wersji On-line <a href="http://integra.xtr.pl/teksty/Przebudzenie/249-ind.htm">Tutaj</a> (wydanie inne niż u poprzednika :wink: )
Avatar użytkownikaErAmon Mężczyzna
Szukam...
 
Posty: 85
Dołączył(a): 18 maja 2005, 14:57

Post 17 lip 2006, 18:56

Jako kontunuację tego zagadnienia polecam książkę Osho - Nirwana. Osoby które wcześniej miały kontakt z jego tekstami chyba nie trzeba bardzo zachecać do przeczytania.

Pozdrawiam 8)
Avatar użytkownikaDwako Mężczyzna
 
Posty: 30
Dołączył(a): 18 maja 2005, 21:06
Lokalizacja: Perła
Droga życia: 7

Post 23 lip 2006, 16:14

W wolnym czasie przeczytam, puki co mam jeszcze do [przeczytania inteligencje emocjonalna;/
Raskus Mężczyzna
 
Posty: 39
Dołączył(a): 05 lip 2006, 16:40

Przebudzenie

Post 16 sie 2006, 18:06

Podpisuję się pod powyższymi wypowiedziami.
"Przebudzenie" Anthonego de Mello jest pierwszą, najważniejszą, wartą przeczytania książką.
Link również tutaj: http://sabe.pl/~teksty/_ksiazki/de_mell ... zenie.html

Natomiast drugą książką, którą naprawdę warto przeczytać jest:
"Fragmenty nieznanego nauczania" Piotr Demianowicz Uspieński.
Społeczeństwo polskie nie chce aby ludzie zbyt dużo myśleli o 'niepotrzebnych rzeczach' dlatego wstrzymano wydawanie tej książki. Toteż jej cena na allegro dochodzi do absurdalnych kwot 200-250 zł.
Ale jest wersja online: http://sabe.pl/~teksty/_ksiazki/uspiens ... czania.htm
którą polecam :-)

Nie znam natomiast Osho - Nirwana, jest gdzieś wersja online ?
Avatar użytkownikaaztekium Mężczyzna
 
Posty: 149
Dołączył(a): 15 sie 2006, 20:17

Post 31 sie 2006, 11:56

Witam,

Też swego czasu założyłem topik związany z Przebudzeniem Anthonego de Mello. Co prawda forum jest bardzo ogólne jednak mimo wszystko trafili się tam bardzo ciekawi ludzie. Poniżej podaję link gdyby ktoś chciał poczytać.
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3237647&start=0

Przebudzenie przeczytałem dwa razy w wieku 20 i 29 lat. Drugie spotkanie z tą książką było spowodowane powrotem do odwiecznego pytania. Dlaczego tak się czuję. U mnie punktem wyjścia jest poszukiwanie prawdziwej wolności gdzie kluczem jest poznanie siebie samego. Zgadza się że większość ludzi nie jest w stanie przeczytać tej książki a znaczna część tych którzy ją przeczytali nie wierzy by można było tak żyć. Moim zdaniem Przebudzenie jest tzw. pigułką zawierającą w sobie większość prawd o życiu. Książka nie daje złotego środka ale czytając ją człowiek zaczyna się zastanawiać. I albo codzienność dnia pochłonie go i zapomni, albo zacznie podążać tą drogą a tym samym poszukiwać. Tak było w moim przypadku. Teraz gdy czytam różne książki opisujące różne drogi prowadzące do tzw oświecenia odnajduję w nich prawdy de Mello. A część rzeczy niezrozumiała w Przebudzeniu zaczyna się wyjaśniać.

Teraz czytam to o czym pisał Aztekiem czyli "Fragmenty nieznanego nauczania" Piotr Demianowicz Uspieński i faktycznie cena „używanej” książki na allegro dochodzi do 200-250 zł
Czy to nie dziwne że po Notyfikacji Przebudzenie zostało wycofane z księgarni katolickich a wydawanie Fragmentów nieznanego nauczania zostało wstrzymanie.
Mam nadzieję że w tym przypadku sprawdzi się powiedzenie że zakazany owoc smakuje lepiej.
Żyjemy słowami tak jak człowiek który karmi się jadłospisem zamiast jeść potrawy.

... nie należy brać wszystkiego na wiarę, najlepiej spróbować i doświadczyć samemu.
kacper Mężczyzna
 
Imię: kacper
Posty: 1
Dołączył(a): 31 sie 2006, 11:45
Lokalizacja: warszawa
Zodiak: ryby

Post 10 lis 2006, 17:15

Do powyższych wypowiedzi nie mogę nic dodać nic ująć a jedynie potwierdzić, że książka jest świetna i naprawdę warto ją przeczytać! :thumbright:
Sam przeczytałem ją dwukrotnie z początku na necie a później po kupnie książki w księgarni, tak bardzo mi się spodobała... także polecam ją wszystkim bez względu na wiek, wyznanie czy poglądy =)

Ps. Ciekaw jestem kto z Was już nie "śpi" ;-)
"Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach - to klęska."
Mystery Mężczyzna
 
Posty: 2
Dołączył(a): 10 lis 2006, 15:57

Post 26 lis 2006, 14:36

Książkę zacząłem czytać dziś rano. Co mogę powiedzieć po przeczytaniu kilkunastu pierwszych rozdziałów? Niezwykłe! Muszę teraz wyjść na spacer i przemyśleć wszystko, co do tej pory wyczytałem.
Avatar użytkownikaGreenek Mężczyzna
Władca geometrii
 
Imię: Paweł
Posty: 8
Dołączył(a): 25 lis 2006, 16:32
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Droga życia: 5
Typ: 2w1
Zodiak: rak

Post 13 gru 2006, 18:56

Hmmm... przed chwilka zerknalem do linka z ta ksiazka, wolalbym wersje kartkowa no ale poki nie mam to musi mi wystarczyc komputerowa.
PRZEBUDZENIE napisał(a):Pomyśl o kimś, kogo bardzo kochasz, z kim jesteś bardzo blisko, o kimś, kto jest ci bardzo drogi i powiedz do niego w myślach: "Bardziej pragnę być szczęśliwy, niż mieć ciebie". Zobacz, co się dzieje. "Wolę być szczęśliwy, niż mieć ciebie. Gdybym miał możliwość wyboru, bez wahania wybrałbym szczęście".
...
Kochałaby mnie kosztem swego szczęścia, a ja kochałbym ją kosztem mego szczęścia. I tak mielibyśmy w konsekwencji dwie nieszczęśliwe istoty. Ale to nieważne, niech żyje miłość.

Nie przytaczam calosci ale kazdy juz zapewne sobie przypomina ten fragment, zaraz na poczatku ksiazki.

Troche mi tu cos nie pasuje... Jak dla mnie to chce z kims byc abym byl szczesliwy... (jestem szczesliwy i ta druga osoba tez, poniewaz jestesmy razem ze soba) Dlatego zadanie pytania co bym wybral , bycie szczesliwym czy bycie z ta osoba, jest dla mnie bezsensu... Ten rozdzial jest dla mnie niedorzeczny...

Musze jednak dorwac normalna ksiazke i dopiero wtedy przeczytam ja dalej bo przy monitorze to mi oczy wysiada ;) Jak przeczytam w calosci to bede mogl powiedziec cos wiecej, chociaz poki co, pierwsze wrazenie (po tych dwoch czy trzech rozdzialach) nie zupelnie pozytywne...
Ona: Kocham Cie!!! A Ty mnie tez?
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
Avatar użytkownikaMeph Mężczyzna
 
Posty: 1056
Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
Droga życia: 4
Zodiak: Waga, Bawół

Post 13 gru 2006, 20:59

De Mello fajnie pisze a jesli chodzi o Gurdżijewa kompletnie do mnie nie trafia.

Namaste
„...nie musisz martwić się o wynik - on jest zawsze zgodny z twoją potrzebą i wartością. na cokolwiek jesteś gotów, nastąpi to, jeśli nie następuje, to tylko, dlatego, że jeszcze nie jesteś na to gotowy. domaganie się nic nie pomoże...”
asheri Kobieta
 
Posty: 2
Dołączył(a): 29 mar 2006, 09:30
Droga życia: 8
Zodiak: koziorożec

Post 16 gru 2006, 13:14

Meph,rzecz chyba w tym,ze nauczylismy sie uzalezniac swoje szczescie od kogos lub czegos.
Jestem szczesliwy BO jestes ze mna.Bede szczesliwy KIEDY zdobede to czy tamto.
De Mello chce dac nam do zrozumienia,ze nasze szczescie tylko od nas zalezy.Kiedy jestes szczesliwy niezaleznie od kogokolwiek lub czegokolwiek - wtedy jestes naprawde szczesliwy.
Jestes szczesliwy BO JESTES.Nikt nie jest w stanie zaklocic Twojego szczescia.Nikt nie jest w stanie zrobic Ci krzywdy.Jezeli tego nie rozumiesz - to spisz.Wziales do reki "Przebudzenie".Nie odkladaj.Przeczytaj.Nawet jezeli Cie nie obudzi.Nie musi.Moze to nie Twoja droga.Kazdy ma swoja......ale warto sprawdzic ten trop.
"Wszystko co dostrzegasz w swiecie,stanowi pochodna Twoich o nim wyobrazen"
Avatar użytkownikaPalomita Kobieta
niepoprawna optymistka
 
Posty: 18
Dołączył(a): 22 lis 2006, 01:19
Lokalizacja: Benidorm
Droga życia: 22
Typ: wloczega
Zodiak: wodnik

Post 17 gru 2006, 23:59

"Przebudzenie" Co za książka! Przeczytałem ją, w zasadzie nie całą ale przeczytam. Tylko że nie potrafię jej przeczytać tak po prostu jednego weekendu. Po prostu jak dla mnie to jest nie możliwe jeżeli się wgłębiasz co jest w niej napisane. Przyznam że ta książka zrobiła na mnie wrażenie i to dosyć duże. Po pierwszych 50-u stronach musiałem ją odstawić na trochę żeby ochłonąć i spojrzeć na siebie samego i na swoje życie. Ona jak to się mówi: "Ryje Czachę". Przestawia wszystko czym żyłem. Wytyka wady, pokazuje drogę, niestety w większości sprzeczną z moimi wcześniejszymi poglądami. Jest to taki "przewodnik po życiu, przewodnik jak żyć by być szczęśliwym w prawdziwym tego słowa znaczeniu". Niezwykle trudna książka w odbiorze. Z początku bardzo się burzyłem co do treści i wiele rzeczy z niej do dzisiaj jest dla mnie nie zrozumiałych. Ale uważam że Anthony był tak "dojrzałym" człowiekiem że pewnie wiedział wiele rzeczy mądrych do których ja jeszcze będę musiał wiele przeżyć żeby je zrozumieć. Więc jakby mimo tej mojej sprzeczności zgadzam się z Anthonym co do spraw wymienionych w tej książce i chciałbym kiedyś tak jak on osiągnąć tą "Świadomość"

P.S. Wiedzieliście że bracia Wachowscy robiąc Matrixa posługiwali się też tą książką??
Kyokushin do - droga do poznania prawdy
Avatar użytkownikaWatashi Mężczyzna
 
Posty: 9
Dołączył(a): 09 gru 2006, 12:48
Droga życia: 33
Typ: 4w5

Post 30 gru 2006, 00:00

No musze powiedzieć, że po przeczytaniu waszych opini na temat tej ksiażki, mam burze w mózgu. Pare wniosków wyciagnałem z tej ksiązki, jeden to taki, że im wieksze oczekiwania tym większe rozczarowanie.
Przebudzenie wogole mi sie nie podobało, o żadnej inspiracji tez nie ma mowy. Podziwiam wasz zachwyt nad tą książką.
Tak jak pisał Meph w postcie powyzej. Niedorzeczności spotkałem troche wiecej(a uzasadnienie poniżej Palomity nic nie wnosi). I to że przeczytałem ksiązke do końca, zawdzięczam złudzeniu, że cos ciekawego i odkrywczego uda mi sie jeszcze przeczytać.
Napiszecie, zebym sie obudził? a ja napisze, że jak "Przebudzenie" was przebudziło, to byliście w niezłym śnie.
maksymxp Mężczyzna
 
Posty: 2
Dołączył(a): 29 gru 2006, 23:37

Post 30 gru 2006, 00:25

maksymxp nie wiem czego oczekiwałeś po książce... a może po prostu się tak nastawiłeś do niej? Podobny post napisałeś już na innym forum. Z tego co wiem, książka ta inspiruje bardzo wielu ludzi i uważam, że jest jedną z lepszych jakie przeczytałem. Jak dla mnie dużo w niej wartościowych inspiracji. Jeśli nastawiłeś się, nie na duchowe inspiracje a na intelektualizm i doszukiwanie się niedorzeczności to faktycznie... złą lekturę do tego wybrałeś. Wiele osób zaczyna inaczej spoglądać na siebie, swoje życie po przeczytaniu tej książki. Wielu od niej zaczyna swoją duchową przygodę :)

maksymxp napisał(a):Przebudzenie wogole mi sie nie podobało, o żadnej inspiracji tez nie ma mowy. Podziwiam wasz zachwyt nad tą książką.


w takim razie, mogę spytać co inspirującego (i takiego co ci się podobało) z tego typu literatury mógłbyś polecić? :)

wiesz... niektórzy tak mają, że prawie nic im się w życiu nie podoba, są wiecznie z czegoś niezadowoleni i nie potrafią doceniać wielu rzeczy w życiu. Wszystko kwestia intencji i nastawień.

No chyba, że Ty już się oświeciłeś i Twa świadomość jest o niebo wyżej, skoro w ogóle ci się nie podobała ta książka i nie wyciągnąłeś z niej żadnej inspiracji? :)
_ Mężczyzna
 
Posty: 279
Dołączył(a): 11 maja 2005, 08:58

Post 30 gru 2006, 01:14

dopiero rozpoczałem czytać tego typu ksiażki, wiec jeszcze nie czas na polecanie. Kiedyś tam czytałem, co ludzie polecają i trafiło na "przebudzenie" :)
A czego sie spodziewałem? hmmm...czegos po czym czułbym sie "przebudzony", czegoś co by pozwoliło mi popatrzeć inaczej na życie, zmieniło by w pewien sposób postrzeganie świata. (po przeczytaniu samych pozytywnych opini, czego innego mam się spodziewać?)
A z moją świadomościa nie jest tak źle. Nie to zebym wpadał w samozachwyt, ale jak widze otaczających mnie ludzi to stwierdzam, że jest na całkiem wysokim poziomie :P (tylko bez złośliwych komentarzy:))

Teraz przeczytam "wezwalnie do miłośći" de mello ...z rozpedu zakupiłem pare ksiązek :)
Czytałem gdzieś, że to tak jakby kontynuacja przebudzenia. Przeczytam uważniej, żebym niczego interesującego nie przegapił. Do przebudzenia wróce jeszcze kiedyś. Może jeszcze nie dojrzalem do niego i treść mnie przerasta.
maksymxp Mężczyzna
 
Posty: 2
Dołączył(a): 29 gru 2006, 23:37

Powrót do działu „Rozmaitości i media”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron