Forum Uzdrowienie

[Lonia szczęśliwy człowiek]

Jeżeli czujesz, że jest coś, co chciałabyś sobie uzdrowić, zapraszam na forum Uzdrowienie: www.lonia.fora.pl

[aztekium]

Mam znajomego uzdrowiciela, który bardzo skutecznie potrafi każdego wyleczyć - z pieniędzy
Taki żart. Choć prawdziwy.

Na serio. Bardzo fajna i ciekawa stronka, trochę poezji i ludzkich myśli.
Każdy może wyrzucić co go boli, może ktoś mu doradzi może ktoś pomoże...
Może bardziej dla ludzi mających huśtawkę nastrojów.
Może uratuje komuś życie...
Ciekawy pomysł...
Popieram.

[Gothic Made in Universe]

Hmm ja widze jeszcze inna strone tej stronki Jezeli ktos by byl o niecnych zamiarach(Lonia Ty taka nie jestes ) to moglby wykorzystac info o tych ludziach co tam pisza i nimi manipulowac, wiesz Lonia ile jest takich organizacji zajmujacych sie w necie manipulacja? Nie masz pojecia Wiec moze zastrzez czesc forum tylko dla osob ktore sa zarejestrowane...

[Lonia szczęśliwy człowiek]

Byłam zawodowym uciekinierem Jak Hiob, stanęłam przed wszystkimi lękami, przed którymi starałam się uciec. A uzdrowienie traktuję całościowo. Jeżeli ktoś wejdzie na forum i będzie manipulował, to mam nadzieję, że uzdrowi sobie manipulację. Opiszę tu dwie historie:
W pewnym okresie mojego życia moja córka przyprowadziła do domu chłopaka z dyskoteki - super złodzieja samochodów. Zamieszkał u nas i przez dwa lata w domu stało wszystko dla niego otworem. Jak się wyprowadzał, zadał mi jedno pytanie, "Dlaczego Pani to zrobiła, przecież wiedziała Pani, że jestem złodziejem i mogę wynieść stąd wszystko?" Odpowiedziałam, gdybyś to zrobił, to miałbyś problem.
Po paru latach spotkaliśmy się w moim Centrum Terapii Naturalnych. Na ogólnej sali były zajęcia a wszystkie komórki, torebki, futra były w recepcji. Ja wychodząc z sali, zobaczyłam, że mój wspaniały złodziej pilnuje własności wszystkich uczestników. I znowu padło wspaniałe zdanie: "Czyście zgłupieli, przecież tu może wejść każdy i wszystko wynieść, nawet nikt z was nie będzie słyszał." Nigdy nikomu nic nie zginęło. Dlatego na forum uzdrowienie, może nas spotkać tylko to czego potrzebujemy. I to też będzie uzdrowienie
Serdecznie pozdrawiam, Lonia.

[Salazan]

kiedyś znałam taką babkę, która podobnie mówiła jak ty - że w jej domu wszystko jest otwarte, bo nikt ich nie okradnie i inne takie pozytywne rzeczy. potem okazało się, że jej synowie to byli złodzieje, a ona nas okradła.

co o tym sądzisz?

[Meph]

No coz, w Kanadzie ponoc nikt nawet na noc nie zamyka domow, nie boja sie zlodzieji ale kazdy mieszkaniec, w razie czego, posiada jakis pistolet. Jak to sie mowi "przezorny zawsze ubezpieczony". Jak dla mnie bezgraniczna ufnosc nie jest najlepsza (oczywiscie nie mowie o najblizszych, ktorych dobrze znamy).

[aztekium]

Może nie chciał okradać swoich ? Żaden złodziej nie okrada swoich.
I co niby uzdrowiło zięcia ? Jakaś terapia ?

[Lonia szczęśliwy człowiek]

Spotyka nas tylko to, czego się boimy. Bojąc się, sami kumulujemy energię w tym celu. Jak myślicie, czy mówiąc o kimś, że jest złodziejem zapraszamy go do takiego działania w stosunku do nas, czy go zniechęcamy? Jeszcze jedno pytanie, dlaczego na parkingu pełnym super samochodów, ginie wlaśnie ten samochód a nie inny? Jeżeli nasze myśli to energia, to może się zastanowić, czym zapraszamy złodzieja? Bo na pewno nie tym, że mamy ładny samochód.

[Meph]

Gdybys miala do wyboru dostac fiata 126p albo alfa romeo (za free) to co bys wybrala? Takiego samego wyboru dokonuje zlodziej samochodow, do tego jeszce moze zobaczyc co w srodku (ewentualnie do kogo nalezy )
Moze i czesciowo wlasnymi myslami kreujemy jakas rzeczywistosc ale wydaje mi sie iz jest to maly procent.

[Lonia szczęśliwy człowiek]

Moze i czesciowo wlasnymi myslami kreujemy jakas rzeczywistosc ale wydaje mi sie iz jest to maly procent.

Z tego co piszesz wynika, że nasze życie to przypadek i jedna wielka niewiadoma. A ja się z tym nie zgadzam. Z obserwacji własnego życia wiem, że jesteśmy kreatorami wszystkiego co nas spotyka a brak świadomości tego, do czego prowadzą nasze myśli powoduje większość wydarzeń w naszym życiu. Reszta to wypadkowa z wszystkich naszych żyć. Nigdy nie byłam złodziejem, ale nie chciałambym mieć fiata 126 tylko dlatego, że mi go nie ukradną, ale z własnego wyboru.

[Meph]

Wrecz przeciwnie, wychodze z zalozenia ze kazdy pracuje na swoje zycie ale nie wydaje mi sie abym samym mysleniem mogl sprowadzac na siebie nieszczescia. Wg mnie dzialanie wplywa na nasze zycie a nie samo myslenie o nim.

A to ze ten zlodziej gwizdnie komus samochod to kwestia jego wyboru a nie mojego.

[Lonia szczęśliwy człowiek]

Nie proponowałam, jak napisałeś, myślenia o życiu, chociaż wielu z nas by się to przydało. Może zniknęło by wtedy narzekanie. Moim zdaniem to nasze myśli tworzą naszą rzeczywistość i wpływają na rzeczywistość wokół nas. A co do nieszczęść, to tylko jest kwestia naszej oceny. A to już jest myślenie.
Zostawmy może złodzieji w spokoju a porozmawiajmy o kreowaniu naszej rzeczywistości i o tym, co ma na to wpływ, bo tak mało z nas deklaruje, że ma udane i szczęśliwe życie.

[morphia biszkopt]

Moim zdaniem to nasze myśli tworzą naszą rzeczywistość i wpływają na rzeczywistość wokół nas.

Zgadzam się, dlatego mam szczęśliwe i udane życie. I dziękuję wszystkim bliskim, którzy tworzą razem ze mną moją obecną rzeczywistość. :*

Pozdrawiam