Wina to dla mnie powinność poniesienia odpowiedzialności za swoje złe czyny. Ale nigdy nie mogę dociec, gdzie leży jej granica - to miejsce, gdzie komuś się za coś 'należy'? Jeśli zrobię coś złego nieświadomie? Jeśli świadomie ale w imię wybrania np. mniejszego zła? Jeśli w pełni świadomie i z absolutnie złymi intencjami? Wiele osób chyba powie że właśnie tu. Albo że po prostu jest częściowa, większa lub mniejsza. Ale gdzie się właściwie zaczyna? I jeszcze pojawia się pytanie: czy człowiek jest naprawdę odpowiedzialny za własne czyny? Przecież gdyby żył gdzie indziej, wśród innych ludzi i spotkałaby go podobna sytuacja to mógłby postąpić zupełnie inaczej. Ale w sumie nikomu nie chcę życzyć źle więc może w ogóle wywalić sobie z głowy to pojęcie? Tylko jeśli czasem się kogoś nie ukarze to potem może powtarzać to zło, które raz zrobił. Czyli 'wina' jest może po prostu wtedy, gdy jej poniesienie będzie miało jakiś sens? Ale ogólnie to pojęcie jest dla mnie trochę abstrakcyjne Co o niej myślicie?
- Jera
- Posty: 60
- Dołączył(a): 21 sty 2006, 19:21
- Lokalizacja: z Miłości ;]
- Droga życia: 33
- Typ: 7w8
- Zodiak: koziorożec
Hmm.. mi sie wydaje, ze poczucie winy w nas wynika wylacznie z tego jak nas wychowaja rodzice i jak wychowali naszych rodzicow ich rodzice itd. itd.. Czyli system przekonan, albo poprostu "system" Np. Kanibal nie ma poczucia winy jak zabije kogos, ty napewno bys miala:) (chyba ze jestes kanibalka:P).
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
-
Gothic
Made in Universe
- Imię: Adrian
- Posty: 584
- Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
- Lokalizacja: Ta fajna :D
- Droga życia: 8
Gothic napisał(a):Hmm.. mi sie wydaje, ze poczucie winy w nas wynika wylacznie z tego jak nas wychowaja rodzice i jak wychowali naszych rodzicow ich rodzice itd. itd..
Po części na pewno, jest to zależne od naszej moralności.
Gothic napisał(a):Czyli system przekonan, albo poprostu "system"
Czy przekonań nie wiem, wydaje mi się ze bardziej system logicznego myślenia i umiejętności przeanalizowania czynu jaki zrobiliśmy. Przekonania raczej nie powodują wywołania winy bo jeżeli ktoś trzyma się swoich przekonań to nie zrobi nic co by wywołało u niego poczucie winy.
System ale jaki. Jak na pewno wiesz człowiek ma sporo systemów albo skryptów które nabywa w toku uczenia się i dorastania, nabywa je od rodziców jak i ze środowiska.
- Gruby
- Posty: 32
- Dołączył(a): 03 kwi 2006, 17:12
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości