Czemu ciągle choruję na anginę?

[luth]

Skąd pomysł, że 'pozjadałem wszystkie rozumy'?

chociażby stąd słonko:

Nauczyłem się, że muszę znosić co tam ludzie sobie bez zastanowienia klepią.

Wiesz mnie to tam średnio obchodzi co uważasz na temat tego co sobie tam bez zastanowienia klepię :) ale po prostu Twoja postawa mówi sama za siebie i nie trzeba być jasnowidzem, aby obczaić jakimi kolorkami emanujesz, to jest primo

A secudno - Costa trochę demonizuje, ale prawdą jest to co pisze. Jest coś takiego jak postrzeganie pozazmysłowe, wiedziałeś o tym? :) Zdarza Ci się kiedyś spojrzeć na telefon w momencie w którym kumpel przysyła Ci wiadomość? Albo myśleć o kimś i akurat tą osobę spotykałeś na mieście, albo zadzwoniła po długim czasie braku kontaktu? :) Może przeczuwać rozmaite rzeczy, które później się sprawdzały, albo mijając osobę na ulicy mieć wyjątkowo nieprzyjemne poczucie, czuć obawy przed pójsciem w jakieś miejsce i wybrać inną drogę? Można by wymieniać, to wszystko to są drobne przejawy postrzegania pozazmysłowego, które się zwykle olewa "bo to przypadek" zamiast rozwijać, widzieć, czuć i wiedzieć coraz więcej ;). Dlatego możemy odczuć czy zobaczyć Twoje wyizolowanie, czy szare kolorki energetyczne :)

Ewa-nimfa mnóstwo ciekawych rzeczy napisała na temat odporności, sama skorzystam z niektórych wskazówek :)

[ssilvia]

A mi przypomniało się jedno zdarzenie z mojego życia. Byłam nastolatką, jechałam z koleżankami autobusem i chyba ciut za głośno się zachowywałyśmy W pewnym momencie jedna starsza, bardzo sympatyczna Pani zapytała:
- "Przepraszam dziewczynki, czy wiecie dlaczego dzwon jest głośny ? "
Spojrzałyśmy na nią oczekując odpowiedzi
- "Bo w środku próżny"

Żadne "Jaka to dzisiejsza młodzież jest nie wychowana" czy inne niepochlebne wymiany zdań nie odniosły by skutku, wręcz przeciwnie. Nikt nie lubi byc atakowany, nawet jeżeli słusznie mu się należy. To była mądra kobieta, wspominam ją z sympatią i nawet nie zdaje sobie pewnie sprawy jakie zrobiła na mnie wrażenie. Najważniejsze że poskutkowało : -) Jak już czujemy potrzebę wychowywania innych , dajmy temu przykład sami : -)

[przebudzona-NIMFA szukam oświeconych NAUCZYCIELI]

KAMIL czy stosujesz rzeczy co ci poradziłam?rady o których lekarz nie powie.Wzmocnienie odporności echinaceą,oczyszczanie języka+Eludril,medytacje,moczenie nóg w soli{czyste,ciepłe skarpety=nogi,ciało zdrowe }medytacje,sen,
Jak masz krzywą przegrodę nosową= stany zapalne,powinieneś umieć czyścić nos płukać solą fizjologiczną lub nawet zwykłą woda przegotowaną + roztwór soli zwykłej 0,9% takie stężenie jak w człowieku. Szukaj w necie jak stosować dokładnie,.... ale tym roztworem płucz nos rurką lub strzykawką bez igły ,
możesz też gardło płukać tym lub kup w aptece wodorowęglan sodu do jamy ustnej i zębów
po każdym kichnięciu czyść nos wydmuchaj oczyść gardło, jak nawet nic nie czujesz to jest tam śluz usuwaj go .Bo jak kichasz {twój organizm wywala wtedy masę bakterii i wirusów zatopionych w śluzie ,flegmie czy jak chcesz nazwać}nie połykaj tego tylko usuń z organizmu ,
rano ,wieczorem tak samo oczyść nos gardło ,żeby się nie namnażały miliardy bakterie ,wirusy wtedy nic ci nie będzie spływało po GARDLE bo bedziesz mieć nie miliardy tylko najwyżej tysiące bakterii z tym ogr. wzmocniony echinaceą poradzi sobie sam
jak stosujesz syrop słodki no nie polecam szkodzi podrażnia często itd.
rób sobie sam syrop z cebuli mase witamin. Posiekaj i zasyp cukrem lub miodem zdrowsze, trzymaj w lodówce w ciągu 2 dni wypij ze smakiem
z tabletek do ssania ziołowe ewentualnie
jak masz zaatakowane gardło głęboko stosuj też imbir surowy [napój bogów z miodem ] posiekaj lub trzyj na tartce drobno,zalej wodą gotowaną i pij ZDEZYNFEKUJE CIĘ do samego żołądka , jest super, antybakteryjny i antywirusowy ,nie znieczula tylko leczy dezynfekuje , poza tym jest zdrowy bez skutków ubocznych, jak boli głowa też pomaga ,posmarować imbirem głowę tam gdzie boli, startym, najlepiej żeby był sok po 10 min mija ból / i czosnek wiadomo jak działa-naturalny nieszkodliwy antybiotyk.
Zawsze przed atakiem choroby gardła boli głowa lekko czasem mocno , wtedy REAGUJ załatwisz to imbirem i echinaceą,pomagaj sobie też natłuścić gardło mleko z masłem Tłuste rybki z omega 3 , i nie pij napojów gazowanych ,wódki ,piwa,coli itd wyjałowi skórę śluz zmywa i ogranizm musi GO wtedy w nadmiarze produkować, to błędne koło

A jak czujesz osłabienie idź poleżeć ,pomedytować nawet leżąc
spokojnie bez ruchu w cieple
i miej ubranie ciepłe suche zawsze ciepłe nogi
Nasz układ odpornościowy potrzebuje tych kilku dni by rozpoznać wroga i wytworzyć odpowiedni arsenał odpornościowy (przeciwciała i specyficzne limfocyty). Tak długo jak nie nastąpi wytworzenie swoistej (wycelowanej w konkretnego wirusa) odporności, wirus pozostaje w organizmie i sieje spustoszenie wśród komórek nabłonka gardła i wywołuje zapalenie. Dlatego gardło staje się jednolicie zaczerwienione (stan zapalny) i bolesne. Czasem mogą pojawić się pęcherzyki.
Wiadomo jak w lecie mieliśmy tropiki 30-40 st.C a teraz nagle 15 st.C i duża wilgotność 50-60 to namnażają się choroby bo w pokoju masz 19-22st.C stopy marzną,i choroby łapiemy też od mokrych zimnych stóp
przyjazne środowisko dla bakterii słońce ich nie tępi jak w lecie,
A w zimie jak jest mróz nie ma bakterii wymrożone wilgotność niska ,i jak zaczną kaloryfery grzać wyschną bakterie bo wilgotność spadnie z 50-60 do 30-40
jak zastosujesz moje rady nie kupisz więcej tego świństwa poniżej

"Objawami nadmiernej ilości śluzu w drogach oddechowych jest białawy nalot na języku i czasem białe czopy w migdałach."

No to już wiem, że dobrze trafiłem... w tym przypadku konkretnie od paru dni bolało mnie gardło i ciągle coś po nim spływało. Ja sobie zacząłem pić syrop prawoślazowy, żeby nawilżyć gardło, ale nie wiem czy on pozytywnie działa w tej sytuacji. Wkrótce zaczęła boleć mnie szyja z jednej strony i po tej stronie na migdałku pojawił mi się właśnie 'biały czop'. Obecnie czopki są na każdym migdale, psikam tantum verde. Język oczywiście też białawy. .

Leczenie zapalenia wirusowego.
Na rynku istnieje wiele leków poprawiających stan naszego gardła w przypadku infekcji wirusowej
Można je podzielić na:
- Tabletki: zawierają środki przeciwbólowo przeciwzapalne najczęściej są to: kwas – acetylosalicylowy (ASA, aspiryna, polopiryna) ibuprofen (ibuprom, nurofen) lub paracetamol (APAP, Codipar). Zmniejszają one gorączkę i uczucie bólu, jednak każdy z nich ma specyficzne działania niepożądane, które mogą być niebezpieczne, jeśli przyjmuje się tych leków zbyt dużo.
ASA – jest zdecydowanie najsilniejszym z wymienionych leków jednak działa bardzo niekorzystnie na śluzówkę żołądka może wywoływać wrzody i krwawienia.
Ibuprofen jest lekiem o stosunkowo słabym działaniu, ale zdecydowanie najbardziej bezpieczny z wyżej wymienionych.
Paracetamol jest lekiem o średnim działaniu jednak bardzo łatwo wchodzi w interakcję z innymi lekami a dodatkowo z alkoholem. Łączenie paracetamolu z alkoholem (nawet piwem) może wywołać ciężkie uszkodzenie wątroby, żółtaczkę a nawet śmierć.
Istnieją też preparaty łączone zawierające więcej substancji aktywnych dodanych do tych wyżej wymienionych.
Popularnym dodatkiem jest kofeina (Etopiryna), która działa pobudzająco. Do niektórych preparatów dodaje się pseudoefedrynę (Gripex, Tusipec) jest to substancja działająca podobnie do adrenaliny czyli zmniejsza obrzęki jednak może powodować stany rozdrażnienia, uczucie kołatania serca, a stosowana przewlekle uszkadza śluzówkę nosa. Gripex dodatkowo zawier substancję hamującą odruch kaszlowy, jeśli kaszel jest mokry brak odkrztuszania wydzieliny (odruch obronny) może spowodować zapalenie płuc
- Preparaty do picia: Preparaty musujące typu Aspiryn, Ferwex, Febrisan są zestawami leków podobnymi do wyżej wymienionych jednak ich forma musująca zapewnia szybsze wchłanianie a więc krótszy czas oczekiwania na efekt.
- Drażetki do ssania: Są to takie preparaty jak (Strepsils, Cholinex, Tymianek i podbiał, Neo-angin). Często są reklamowane jako leki poprawiające stan gardła jednak ich głównym działaniem jest zmniejszenie dolegliwości a działanie utrzymuje się niedługo. Dlatego całkowita redukcja objawów wymaga przyjmowania kolejnych tabletek jednej za drugą. Może to prowadzić do przedawkowania, dlatego zawsze należy przeczytać informację o dawkowaniu na dostarczonej ulotce i pamiętać, że łagodzenie bólu nie usuwa jego przyczyny.

Wszystkie te substancje nie są obojętne dla organizmu, dlatego przyjmowanie ich należy ograniczyć do minimum. A najszybszym sposobem na wyleczenie infekcji jest pozostanie w łóżku przez kilka dni, ograniczenie wysiłków fizycznych i duża dawka zdrowego snu.JAK poczujesz zimne stopy ogrzej je przy kominku lub w wodzie ciepłej umyj w soli pomocz,
Cebulkę i czosnek jedz z warzywami w sałatkach {JA lubię z awokado+ olej jakiś na zimno tłoczony np.z oliwek }, indykiem, rybami {ja lubię z łososiem + pomidor ,papryka, jogurt }

[PL-ayeR]

Dzięki, ostatnio mieliśmy trochę cięższe (pod względem finansowym) dni i nie było już pieniędzy żeby kupić droższe leki, które nie były potrzebne NATYCHMIASTOWO, więc radziłem sobie jak mogłem. Te 'czopki' już mam dłuższy czas ale z przerwami- na kilka dni zdarza im się cudownie zniknąć, ale czuję się już dobrze. Biorę witaminę C, ograniczyłem pieczywo, rozmaite bułki, ciasta, mleko i jest trochę lepiej z tym nalotem tzn jest go coraz mniej. Psikam w gardło Tantum Verde od razu jak coś mnie zacznie drapać- znieczula. Nos oczyszczam oczywiście. Także jakoś daję sobie radę, ale będę musiał zrobić coś żeby nie chodzić wiecznie z tym 'czymś' na gardle, dzisiaj miałem chęć iść do lekarza, ale chęć mi przeszła;) I bardzo się cieszę, bo zmarnowałbym czas. Myślę, że coś do płukania będę sobie musiał sprawić na pewno z apteki.

Aha -> jestem fanem cebuli i czosnku, ale odkąd zrezygnowałem z pieczywa właściwie nie mam go z czym jeść, no cóż coś za coś.