Moja twórczość;
25 wrz 2006, 23:50
Bogini
Płynąc przez liście, byłaś ich sercem,
Władałaś potęgą wśród nocy zaklętą,
Księżyc był Ci drogą, przez mgły osłoniętą,
Lecz mgły kochałaś, dziś są twym miejscem…
Gdzie są dzieci drzew, o pani ich marzeń?
Gdzie podążają? Co ich ścieżki przesłania?
Czy mkną na północ po szlakach wygnania?
Wiatry opadły, zawył wilk zdarzeń…
Kultu ramiona opadły w rozterce,
Szarych twych dusz, wśród cienia ubywa,
A z samotnej krainy, mdły głos Cię przyzywa..
Dawne dni odeszły, a ty wyciągasz ręce…
***
Bajka o bladej różyczce.
Okiem błysnęło spojrzenie na drogę,
Chciało się odbić - popadło w trwogę…
Nocy tęsknota zbudziła duszyczkę,
I nagle na Ścieszce znalazła różyczkę.
„Blade twe lico” rzekła wnet do niej,
Szkoda mi Ciebie, chcę Cię w wazonie!
Różyczka martwym blaskiem się wzbiła,
Rzekło spojrzenie „mnie najpierw olśniła!
Zimna duszyczka podbiegła do róży
„Jest moja!” krzyknęła „dar dla mnie od burzy”
Spojrzenie odbiło żółtawość księżyca,
„To dla mnie bo burzę mój wdzięk wciąż zachwyca”
Kamieniem tęsknota trzeszczała wśród nocy
„Nie burza tu przywiodła ten podarek uroczy!”
„To rzucił człowiek pod balkon miłości!”
„Ja go przywiodłam, możecie zazdrościć!”
Gwiazd nie było, cień się skradał, księżyc istniał nadal,
Wschód zaginął, tworzył ranki, kraje obce badał…
A wędrowiec zagubiony, ciszą kroki mierząc,
Spostrzegł róże, znakiem nazwał, i zmarł w swe myśli wierząc…
A do dziś, po wielu latach, jeśli dobrze patrzysz,
Widzisz pędy bladych róż, na przydrożu wspartych.
Nocą spojrzenie wysyłasz na drogę,
Tęsknisz do róży… i czujesz trwogę…
Budzi się wtedy dusza wędrowca,
Chce on mieć różę, wychodzi z grobowca…
Twoje spojrzenie tęsknota odpiera,
Idzie wędrowiec i różę zabiera…
I przez was umiera…
***
Natchnienie
Co to jest?
Nie wiesz co je, bo samo tworzy głód,
Nie wiesz co pije, bo zrodzone na pustyni stało się pragnieniem,
Nie wiesz skąd pochodzi, bo w każdej części świata zostawiło odcisk.
Gdzie było tam znikało, skąd przyszło tam wróciło, ale nigdzie tego niema! Co to jest?
***
Płynąc przez liście, byłaś ich sercem,
Władałaś potęgą wśród nocy zaklętą,
Księżyc był Ci drogą, przez mgły osłoniętą,
Lecz mgły kochałaś, dziś są twym miejscem…
Gdzie są dzieci drzew, o pani ich marzeń?
Gdzie podążają? Co ich ścieżki przesłania?
Czy mkną na północ po szlakach wygnania?
Wiatry opadły, zawył wilk zdarzeń…
Kultu ramiona opadły w rozterce,
Szarych twych dusz, wśród cienia ubywa,
A z samotnej krainy, mdły głos Cię przyzywa..
Dawne dni odeszły, a ty wyciągasz ręce…
***
Bajka o bladej różyczce.
Okiem błysnęło spojrzenie na drogę,
Chciało się odbić - popadło w trwogę…
Nocy tęsknota zbudziła duszyczkę,
I nagle na Ścieszce znalazła różyczkę.
„Blade twe lico” rzekła wnet do niej,
Szkoda mi Ciebie, chcę Cię w wazonie!
Różyczka martwym blaskiem się wzbiła,
Rzekło spojrzenie „mnie najpierw olśniła!
Zimna duszyczka podbiegła do róży
„Jest moja!” krzyknęła „dar dla mnie od burzy”
Spojrzenie odbiło żółtawość księżyca,
„To dla mnie bo burzę mój wdzięk wciąż zachwyca”
Kamieniem tęsknota trzeszczała wśród nocy
„Nie burza tu przywiodła ten podarek uroczy!”
„To rzucił człowiek pod balkon miłości!”
„Ja go przywiodłam, możecie zazdrościć!”
Gwiazd nie było, cień się skradał, księżyc istniał nadal,
Wschód zaginął, tworzył ranki, kraje obce badał…
A wędrowiec zagubiony, ciszą kroki mierząc,
Spostrzegł róże, znakiem nazwał, i zmarł w swe myśli wierząc…
A do dziś, po wielu latach, jeśli dobrze patrzysz,
Widzisz pędy bladych róż, na przydrożu wspartych.
Nocą spojrzenie wysyłasz na drogę,
Tęsknisz do róży… i czujesz trwogę…
Budzi się wtedy dusza wędrowca,
Chce on mieć różę, wychodzi z grobowca…
Twoje spojrzenie tęsknota odpiera,
Idzie wędrowiec i różę zabiera…
I przez was umiera…
***
Natchnienie
Co to jest?
Nie wiesz co je, bo samo tworzy głód,
Nie wiesz co pije, bo zrodzone na pustyni stało się pragnieniem,
Nie wiesz skąd pochodzi, bo w każdej części świata zostawiło odcisk.
Gdzie było tam znikało, skąd przyszło tam wróciło, ale nigdzie tego niema! Co to jest?
***
- Tehara
Masz tego więcej ? 
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości