Psychologia, działanie mózgu.

Poczucie winy i niepokoju

Post 01 gru 2006, 19:43

Przeczytalam przed chwila artykul "Poczucie winy i niepokoju".Zgadzam sie z nim w stu procentach.To poczucie tak mocno siedzi w ludziach,ze czasami - mam wrazenie - uznawanym jest sie za odmienca,jezeli nie ma sie tego poczucia w konkretnych sytuacjach.
Autor artykulu mowi,ze pewnie nie zgadza sie z nim 99,99% spoleczenstwa.Chyba przesadzil.Jak myslicie ?
Ostatnio edytowano 18 gru 2006, 00:18 przez Palomita, łącznie edytowano 1 raz
"Wszystko co dostrzegasz w swiecie,stanowi pochodna Twoich o nim wyobrazen"
Avatar użytkownikaPalomita Kobieta
niepoprawna optymistka
 
Posty: 18
Dołączył(a): 22 lis 2006, 01:19
Lokalizacja: Benidorm
Droga życia: 22
Typ: wloczega
Zodiak: wodnik

Post 01 gru 2006, 21:44

Hmm.. ja tak szczrze mówiąc to rzadko kiedy mam poczucie winy i niepokoju;) No ale może to ze względu na wiek. Racja, czasami chyba ludzie przesadzają.. z tym poczuciem winy. Zresztą skoro wszyscy mówią ze w Polsce są pesymiści to czemu sie dziwic ?;p
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<

"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."

NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
Avatar użytkownikaGothic Mężczyzna
Made in Universe
 
Imię: Adrian
Posty: 584
Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
Lokalizacja: Ta fajna :D
Droga życia: 8

Post 02 gru 2006, 16:41

poczucie winy może być bardzo często głęboko zakamuflowane i kryć się pod wieloma innymi wzorcami. Z tymi procentami to dałbym trochę mniej, jakieś 95 do 98% ;) :P

a co do tej presji:

Palomita napisał(a):To poczucie tak mocno siedzi w ludziach,ze czasami - mam wrazenie - uznawanym jest sie za odmienca,jezeli nie ma sie tego poczucia w konkretnych sytuacjach.


to zgadzam się, jest ona bardzo mocno wyczuwalna, szczególnie w naszym cudownym społeczeństwie... nie bez powodu jest to kraj DDA a i religia dokłada do tego worka bardzo dużo od siebie
_ Mężczyzna
 
Posty: 279
Dołączył(a): 11 maja 2005, 08:58

Post 03 gru 2006, 11:07

Kraj DDA ? :?:
Z ukrytym poczuciem winy masz absolutna racje.Poszlabym jeszcze dalej stwierdzajac,ze to podswiadome,gleboko przed soba samym chowane albo i nie ( nierzadko latami ) poczucie winy jest przyczyna wielu fizycznych dolegliwosci wrecz chronicznych chorob.
"Wszystko co dostrzegasz w swiecie,stanowi pochodna Twoich o nim wyobrazen"
Avatar użytkownikaPalomita Kobieta
niepoprawna optymistka
 
Posty: 18
Dołączył(a): 22 lis 2006, 01:19
Lokalizacja: Benidorm
Droga życia: 22
Typ: wloczega
Zodiak: wodnik

Post 03 gru 2006, 11:25

DDA = Dorosłych Dzieci Alkoholików... co ciekawe tutaj nawet wiele wzorców z tego syndromu posiadają ludzie, którzy nie mieli w rodzinie żadnych alkoholików...

Poczucie winy.... ot choćby już w momencie porodu. Rodzimy się o płci przeciwnej do tej jakiej oczekiwali rodzice albo nawet tylko sama mama i wpędzamy się "za to" w poczucie winy, które w życiu może zaowocować tym, że będziemy się starali podświadomie przejawiać wiele cech przeciwnej nam płci po to żeby jakoś to im wynagrodzić, może też... stać się nawet tak, że takie poczucie winy zaowocuje fizycznymi dolegliwościami związanymi ze sferą seksualną, z tym czymś "okropnym" co nas odróżnia od płci, którą mama chciała żebyśmy byli...

Ostatnio czytam książkę Roberta Krakowiaka - "Dzieci Regresji", o uzdrawianiu dzieciństwa, pracy nad sobą... szczerze polecam, fachowo i prostym językiem jest wiele rzeczy ładnie opisanych. :)
_ Mężczyzna
 
Posty: 279
Dołączył(a): 11 maja 2005, 08:58

Post 03 gru 2006, 21:57

El Rafael .. hmm no czasami tak jest ze matka nie przyjmuje do wiadomosci, bo np. chciala corke a tu synek. No więc ubiera go jak dziewczynke itd. Są takie przypadki, ale to naprawde znikomy procent.. Mi się wydaje ze poczucie winy to to, co nas gryzie wewnątrz, to z czym nam źle, to jest to co ukrywamy przed innymi, dla wlasnych korzysci, ale i ta w ostatecznym rozrachunku nie daje nam to zadnych korzysci;p
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<

"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."

NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
Avatar użytkownikaGothic Mężczyzna
Made in Universe
 
Imię: Adrian
Posty: 584
Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
Lokalizacja: Ta fajna :D
Droga życia: 8

Post 03 gru 2006, 22:19

Gothic napisał(a):El Rafael .. hmm no czasami tak jest ze matka nie przyjmuje do wiadomosci, bo np. chciala corke a tu synek. No więc ubiera go jak dziewczynke itd. Są takie przypadki, ale to naprawde znikomy procent.


ale mi nie chodziło o takie przypadki jak powyższy ;)

wystarczy samo to, że oczekiwano np. dziewczynki a urodził się chłopiec... już w momencie porodu wtedy telepatycznie łapie się dużo "ciekawych" obciążeń, chociażby poczucie winy z tego powodu... które jest nieświadome i gdzieś tam w podświadomości głęboko siedzi prowadząc dywersję u podstaw ;) :) To, że nie jesteś tego teraz świadomy, to nie znaczy, że tego tam nie może być i że nie może wpływać na Twoje życie... w sesji prenatalnej można sobie ciekawe motywy uświadomić.
_ Mężczyzna
 
Posty: 279
Dołączył(a): 11 maja 2005, 08:58

Post 31 gru 2006, 12:37

Co do DDA, to wzorce mogą pochodzić także z poprzednich wcieleń, może w tedy mieliśmy w rodzinie alkoholika, w odległej przeszłości...
aselune
 

Post 31 gru 2006, 16:08

Cechy DDA nie muszą być indukowane przez alkoholików. Jest wiele zaburzeń osobowości mających podobne cechy.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
Avatar użytkownikaNightwalker Mężczyzna
Racjonalista
 
Posty: 537
Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26

Powrót do działu „Psychologia”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron