OBE, pionierzy świata astralnego i ich odkrycia, techniki eksploracji Astralu i nasze przeżycia.
Życie po śmierci The Day I Died - wtorek 12.07.2005 13:35 TVP 1
Relacje ludzi, którzy przeżyli stan śmierci klinicznej, zawsze fascynowały zarówno naukowców, jak i przeciętnych odbiorców, gdyż pozwalały nam zbliżyć się do największej tajemnicy naszej egzystencji - zagadki śmierci, tego, co jest - jeśli jest - "po drugiej stronie". Do tych opowieści o przechodzeniu przez tunel, na którego końcu znajdowało się silne światło, o pięknych ogrodach i spotkaniach z bliskimi, którzy wcześniej odeszli z tego świata, podchodzono jednak dość nieufnie, nie mogąc ich zweryfikować. Ostatnio badacze coraz częściej sugerują, że z tych relacji wynika coś, co wydawało się absolutnie niemożliwe: że umysł może jeszcze żyć, kiedy mózg przestał funkcjonować. Dotychczas uważano bowiem, że to mózg tworzy świadomość i wspomnienia, natomiast według najnowszych koncepcji jedynie je odbiera. Po raz pierwszy zainteresowano się szerzej tym zjawiskiem w latach 70., gdy amerykański lekarz, Raymond Moody, opublikował książkę "Życie po życiu", w której zebrał relacje 150 osób, które przeżyły śmierć kliniczną, a więc u których stwierdzono zatrzymanie akcji serca, oddychania oraz funkcjonowania mózgu. Ale dopiero niedawno postanowiono dokładnie zbadać, w której fazie procesu umierania chory doświadcza owych niezwykłych przeżyć. Wspólne dla nich jest wrażenie, że czas nagle przyspieszył, ponadto badani odczuwali błogie wrażenie spokoju i radości, mieli poczucie, że opuścili swe fizyczne ciała i przebywali w innym, nieziemskim świecie. Niewidomi od urodzenia w stanie śmierci klinicznej po raz pierwszy widzieli. Aktywność mózgu ustaje w ciągu ośmiu sekund od chwili zatrzymania akcji serca. Wraz z zatrzymaniem funkcji mózgu, powinny też ustać wszystkie doznania. Jeśli z jakichś przyczyn nie ustają, to jest to dowód, że mózg i umysł nie są tym samym. Wielu badaczy upiera się jednak, że wszelkie niezwykłe doznania zapamiętane przez chorych zachodzą w stanach graniczących ze śmiercią, kiedy pojawiają się różne halucynacje i dziwne doznania, a nie wtedy, gdy człowiek jest klinicznie martwy.
30min Wielka Brytania 2004

Małe ogłoszenie na temat programu w telewizji :D Może jednak telewizja nie jest taka zła :)
Avatar użytkownikaElther Mężczyzna
 
Posty: 205
Dołączył(a): 10 maja 2005, 20:28

Powrót do działu „Eksterioryzacja”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości