Filmik dotyczący zagrożeń:
http://www.youtube.com/watch?v=l48LDrvmdIo
ktoś ma podobne doświadczenia i wnioski jak w filmiku?
http://www.youtube.com/watch?v=l48LDrvmdIo
ktoś ma podobne doświadczenia i wnioski jak w filmiku?
-
kis-kos
- Posty: 9
- Dołączył(a): 27 maja 2011, 22:47
Dajemy innym to czym jesteśmy. : )
-
Sinbard
Blackbird - Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
Opis filmu:
"wjęcej na: http://www.katolik.pl/forum/read.php?... oraz: http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/"
Jedyne co mogę powiedzieć o tym filmie, to to, że między słowami bogatymi w negatywne określenia dało się usłyszeć piękną muzykę.
Większe znaczenie duchowe miałby wówczas, gdyby słowa ograniczyć do minimum, a pozwolić muzyce rozbrzmieć w pełni.
Rozum wylicza, analizuje i ocenia.
Serce otacza zrozumieniem i ciepłą, milczącą akceptacją.
Wniosek odnośnie filmu jest oczywisty.
"wjęcej na: http://www.katolik.pl/forum/read.php?... oraz: http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/"

Jedyne co mogę powiedzieć o tym filmie, to to, że między słowami bogatymi w negatywne określenia dało się usłyszeć piękną muzykę.
Większe znaczenie duchowe miałby wówczas, gdyby słowa ograniczyć do minimum, a pozwolić muzyce rozbrzmieć w pełni.
Rozum wylicza, analizuje i ocenia.
Serce otacza zrozumieniem i ciepłą, milczącą akceptacją.
Wniosek odnośnie filmu jest oczywisty.
Obecny.
Tu i teraz.
Wszędzie i zawsze.
Tu i teraz.
Wszędzie i zawsze.
- Pan Faun
- Posty: 91
- Dołączył(a): 30 lip 2011, 06:36
Tak to prawda ze filmik jest kiepski,ale skoro ludzie doswiadczajacy oobe widza jakies zjawy ,potwory to chyba to normalne nie jest.Wystarczy troche poczytac na forach o oobe ,a takze na naszym forum. Jesli ktos widzi cos czego nie ma to chyba jest schizofrenikiem,ma urojenia.No chyba ze ktos twierdzi ze te dziwne postacie naprawde istnieja.
Rozum ocenia i analizuje ,ale czy cos w tym jest zlego?
Poslugujac sie samym sercem bez rozumu napewno zbladzimy ,widac matka natura obdarzyla nas rozumem i sercem nie na darmo.
Male dziecko nieposluguje sie rozumem zbyt wiele ,i dlatego trzeba za nim chodzic zeby cos sobie niezrobilo.Pozniej uczy sie przez doswiadczenia i w ten sposob unika wielu niebezpieczenstw. Trzeba to jakos wyposrodkowac ,umiec polaczyc serce z rozumem.
Rozum ocenia i analizuje ,ale czy cos w tym jest zlego?
Poslugujac sie samym sercem bez rozumu napewno zbladzimy ,widac matka natura obdarzyla nas rozumem i sercem nie na darmo.
Male dziecko nieposluguje sie rozumem zbyt wiele ,i dlatego trzeba za nim chodzic zeby cos sobie niezrobilo.Pozniej uczy sie przez doswiadczenia i w ten sposob unika wielu niebezpieczenstw. Trzeba to jakos wyposrodkowac ,umiec polaczyc serce z rozumem.
- mak123
- Imię: Maciek
- Posty: 387
- Dołączył(a): 24 lip 2012, 15:01
- Typ: 9
- Zodiak: strzelec
Tak, takie podróże astralne niosą w sobie zagrożenia.
Robert Monroe, który wędrował w tym stanie wielokrotnie i który dał podwaliny do wiedzy na ten temat mówi, że trzeba zawsze PROSIĆ RÓWNE SOBIE LUB WYŻSZE INTELIGENCJE, o kontakt.
Można tez zwracać się do Boga, Jezusa, do aniołów stróżów, o ile w naszym pojęciu są to wyższe istoty.
Jeśli tego nie zrobimy, a będziemy OTWARCI na kontakty, to przypałęta się wszystko, co w świecie astralnym istnieje. Także niskie byty, złe energie itp.
Nie musimy dać im przyzwolenia, nie musimy mieć z nimi kontaktu. To od nas zależy i OD NASZEJ WIEDZY NA TEN TEMAT.
Także niby niewinne zabawy w wywoływaniu duchów, niosą podobne zagrożenia.
Taka osoba OTWIERA SIĘ NA KONTAKT z energiami, daje im przyzwolenie, a nie zabezpiecza się przed NISKIMI BYTAMI, czyli Złymi energiami.
Czytałam mnóstwo opisów ludzi, którzy doświadczyli złego tylko dla tego, że nie wiedzieli, że świat energii to nie tylko miłe zabawy, ale COŚ POWAŻNEGO, z czym należy obchodzić się niezmiernie ostrożnie.
Tak że to nie same wędrówki astralne niosą zagrożenie, tylko brak wiedzy, ciekawość i ekscytacja pierwszych kontaktów, mogą nieść zgubę.
Robert Monroe, który wędrował w tym stanie wielokrotnie i który dał podwaliny do wiedzy na ten temat mówi, że trzeba zawsze PROSIĆ RÓWNE SOBIE LUB WYŻSZE INTELIGENCJE, o kontakt.
Można tez zwracać się do Boga, Jezusa, do aniołów stróżów, o ile w naszym pojęciu są to wyższe istoty.
Jeśli tego nie zrobimy, a będziemy OTWARCI na kontakty, to przypałęta się wszystko, co w świecie astralnym istnieje. Także niskie byty, złe energie itp.
Nie musimy dać im przyzwolenia, nie musimy mieć z nimi kontaktu. To od nas zależy i OD NASZEJ WIEDZY NA TEN TEMAT.
Także niby niewinne zabawy w wywoływaniu duchów, niosą podobne zagrożenia.
Taka osoba OTWIERA SIĘ NA KONTAKT z energiami, daje im przyzwolenie, a nie zabezpiecza się przed NISKIMI BYTAMI, czyli Złymi energiami.
Czytałam mnóstwo opisów ludzi, którzy doświadczyli złego tylko dla tego, że nie wiedzieli, że świat energii to nie tylko miłe zabawy, ale COŚ POWAŻNEGO, z czym należy obchodzić się niezmiernie ostrożnie.
Tak że to nie same wędrówki astralne niosą zagrożenie, tylko brak wiedzy, ciekawość i ekscytacja pierwszych kontaktów, mogą nieść zgubę.
-
baska
- Imię: Barbara
- Posty: 918
- Dołączył(a): 07 lut 2013, 08:27
- Droga życia: 7
- Zodiak: koza, strzelec
Ten film to bzdura, pani o ładnym głosie czyta artykuł a piękne obrazki i muza mają umilić rozumienie?Artykuł który przestrzega że śnienie jest grozne i grzechem, a nawet PSZESZCZEGA. To jest wiadomej prowieniencji . Już gdzieś pisałem i pewnie tak jest że i ze snów coponiektórzy sie spowiadają, a ulotki leków mówią o Nieprawidłowych snach!
Jak rozmyślnie umrzeć we śnie,? to by było coś, jak Incepcja.
Jak rozmyślnie umrzeć we śnie,? to by było coś, jak Incepcja.
Listen to my muscle memory.
-
falko
wysłuhaj pamięci mych muskułów - Posty: 706
- Dołączył(a): 13 lip 2007, 19:40
Ten filmik jest niewazny.Istotne sa fakty ze osoby doswiadczajace oobe czesto maja powazne problemy ,gdzie nawet psychiatra nie moze nic pomoc.Najlepszym przykladem jest problem Shogoth z tego forum . Widzenie jakichs zjaw pod wplywem jakichs praktyk chyba normalne nie jest .Przeciez to bez sensu zaprzeczac faktom.
To z forum o oobe: http://www.oobe.pl/park/index.php?showtopic=3229
To z forum o oobe: http://www.oobe.pl/park/index.php?showtopic=3229
- mak123
- Imię: Maciek
- Posty: 387
- Dołączył(a): 24 lip 2012, 15:01
- Typ: 9
- Zodiak: strzelec
Nie znam linii dzielącej wariatów od ludzi obdarzonych różnymi "darami", które nie zawsze są zrozumiałe dla ogółu.
Także nie jest wykluczone, że ludzie chorzy psychicznie zajmują się ezoteryką.
Skoro istnieją formy energetyczne, /duchy/ to jest prawdopodobne, że część osób je naprawdę widzi.
Ale też pewnie część z tych osób, ma jakieś zaburzenia i halucynacje i to jest objaw choroby.
Problem jest w tym, że większość lekarzy od razu zakłada chorobę psychiczną i faszeruje człowieka lekami. Są to silne środki, które nie są obojętne i jak człowiek nie był wariatem a miał wizję, to po takich lekach wątpię, czy pozostanie normalny.
Słynne objawienia Fatimskie. Wszyscy uznali je za prawdziwe, a tam dzieciakom ukazała się Matka Boska.
Z kolei znałam panią, która twierdziła że widziała M.B. ale była tak nafaszerowana lekami, że po nich nie wyglądała normalnie.
Czy ona naprawdę coś widziała, czy miała objawienie? MOŻE.
Od praktyk można zgłupieć, o ile nie zachowa się równowagi między sprawami ducha i materii. Wszędzie tam gdzie poważnie traktują te sprawy, kładą szczególny nacisk na tą równowagę.
Czyli jest "ostra" medytacja z "odlotami" - a po niej silny wysiłek fizyczny do czasu, aż wróci się na ziemię. /to moje słownictwo, tak to pojęłam/
Nauka powrotu do świata materialnego jest tak samo ważna, jak nauka korzystania z "mocy" bo jak tłumaczą , można zostać po "drugiej stronie" czyli po prostu zwariować.
Także nie jest wykluczone, że ludzie chorzy psychicznie zajmują się ezoteryką.
Skoro istnieją formy energetyczne, /duchy/ to jest prawdopodobne, że część osób je naprawdę widzi.
Ale też pewnie część z tych osób, ma jakieś zaburzenia i halucynacje i to jest objaw choroby.
Problem jest w tym, że większość lekarzy od razu zakłada chorobę psychiczną i faszeruje człowieka lekami. Są to silne środki, które nie są obojętne i jak człowiek nie był wariatem a miał wizję, to po takich lekach wątpię, czy pozostanie normalny.
Słynne objawienia Fatimskie. Wszyscy uznali je za prawdziwe, a tam dzieciakom ukazała się Matka Boska.
Z kolei znałam panią, która twierdziła że widziała M.B. ale była tak nafaszerowana lekami, że po nich nie wyglądała normalnie.
Czy ona naprawdę coś widziała, czy miała objawienie? MOŻE.
Od praktyk można zgłupieć, o ile nie zachowa się równowagi między sprawami ducha i materii. Wszędzie tam gdzie poważnie traktują te sprawy, kładą szczególny nacisk na tą równowagę.
Czyli jest "ostra" medytacja z "odlotami" - a po niej silny wysiłek fizyczny do czasu, aż wróci się na ziemię. /to moje słownictwo, tak to pojęłam/
Nauka powrotu do świata materialnego jest tak samo ważna, jak nauka korzystania z "mocy" bo jak tłumaczą , można zostać po "drugiej stronie" czyli po prostu zwariować.
-
baska
- Imię: Barbara
- Posty: 918
- Dołączył(a): 07 lut 2013, 08:27
- Droga życia: 7
- Zodiak: koza, strzelec
Kolejny uzupełniający materiał z tej serii:
http://www.youtube.com/watch?v=6SkW4zYmhRA
Antropologia obe:
Między 50 a 67 minutą
http://www.youtube.com/watch?v=NL8DW3rYZfs
historia tego pana:
http://www.youtube.com/watch?v=nwuxVWT3M78
http://www.youtube.com/watch?v=6SkW4zYmhRA
Antropologia obe:
Między 50 a 67 minutą
http://www.youtube.com/watch?v=NL8DW3rYZfs
historia tego pana:
http://www.youtube.com/watch?v=nwuxVWT3M78
-
kis-kos
- Posty: 9
- Dołączył(a): 27 maja 2011, 22:47
Filmik pierwszy pokazuje człowieka, który całkowicie nieprzygotowany dopuścił do siebie obce energie,
Można powiedzieć, że dałam już do tego komentarz.-/post z 13-ego/
Nie znał zagrożeń, nie miał o niczym pojęcia i z pełnym zapałem rzucił się w to, co nieznane i dawało złudną nadzieję czegoś pięknego.
Na koniec zwrócił się o pomoc do SIŁY WYŻSZEJ, do wyższej inteligencji, którą często nazywamy Bogiem.
Stąd apel do wszystkich początkujących. Najpierw poczytajcie, czegoś dowiedzcie się o świecie energii, a potem zacznijcie eksperymenty.
Filmik drugi - niezbyt ciekawie mówił, sprawiało to wszystko wrażenie pewnego poplątania. Nie miałam cierpliwości do wysłuchania go w całości.
Harry Potter - ciekawe, że kościół go zwalcza. Myślałam że to tylko nasi rodzimi się oburzają.
Jednak mają trochę racji, bo skoro ludzie uwierzą że mogą zwracać się bezpośrednio do Boga, omijając pośredników, to ich byt może być zagrożony.
Po co są takie książki, filmy, bajki?
Po prostu po to, by ludzi OTWORZYĆ na nowe. Wzrosła świadomość ludzi i takie filmy pomagają w oswojeniu się z tym tematem.
Bo niby wiemy że istnieje świat energii, ale nie do końca w to wierzymy.
Czy to wszystko stanie się normalnością?
Słynny Bond - te filmy były nowatorskie w sensie pokazanej tam techniki /samochody, broń, lotnie itp/ A dziś te wszystkie gadżety są w normalnym użytkowaniu.
Dobrym przykładem jest telefon komórkowy. Pierwszy taki aparat do rozmów, wielkości cegły, pokazali w Bondzie, a przypomniano o tym nie tak dawno w telewizji.
Jego słynne popisy zręcznościowe, niby fantazyjne, a dziś ludzie dokonują takich wyczynów, że Bondowi się o tym nawet nie śniło.
Po co o tym napisałam? Bo wszystko co tylko człowiek wymyśli, z czasem staje się realne.
I wydaje się, że słynni magicy już korzystają z mocy.
Można powiedzieć, że dałam już do tego komentarz.-/post z 13-ego/
Nie znał zagrożeń, nie miał o niczym pojęcia i z pełnym zapałem rzucił się w to, co nieznane i dawało złudną nadzieję czegoś pięknego.
Na koniec zwrócił się o pomoc do SIŁY WYŻSZEJ, do wyższej inteligencji, którą często nazywamy Bogiem.
Stąd apel do wszystkich początkujących. Najpierw poczytajcie, czegoś dowiedzcie się o świecie energii, a potem zacznijcie eksperymenty.
Filmik drugi - niezbyt ciekawie mówił, sprawiało to wszystko wrażenie pewnego poplątania. Nie miałam cierpliwości do wysłuchania go w całości.
Harry Potter - ciekawe, że kościół go zwalcza. Myślałam że to tylko nasi rodzimi się oburzają.
Jednak mają trochę racji, bo skoro ludzie uwierzą że mogą zwracać się bezpośrednio do Boga, omijając pośredników, to ich byt może być zagrożony.
Po co są takie książki, filmy, bajki?
Po prostu po to, by ludzi OTWORZYĆ na nowe. Wzrosła świadomość ludzi i takie filmy pomagają w oswojeniu się z tym tematem.
Bo niby wiemy że istnieje świat energii, ale nie do końca w to wierzymy.
Czy to wszystko stanie się normalnością?
Słynny Bond - te filmy były nowatorskie w sensie pokazanej tam techniki /samochody, broń, lotnie itp/ A dziś te wszystkie gadżety są w normalnym użytkowaniu.
Dobrym przykładem jest telefon komórkowy. Pierwszy taki aparat do rozmów, wielkości cegły, pokazali w Bondzie, a przypomniano o tym nie tak dawno w telewizji.
Jego słynne popisy zręcznościowe, niby fantazyjne, a dziś ludzie dokonują takich wyczynów, że Bondowi się o tym nawet nie śniło.
Po co o tym napisałam? Bo wszystko co tylko człowiek wymyśli, z czasem staje się realne.
I wydaje się, że słynni magicy już korzystają z mocy.
-
baska
- Imię: Barbara
- Posty: 918
- Dołączył(a): 07 lut 2013, 08:27
- Droga życia: 7
- Zodiak: koza, strzelec
baska napisał(a): ... Bo wszystko co tylko człowiek wymyśli, z czasem staje się realne.
Można by śmiało powiedzieć, że człowiek myśląc kreuje rzeczywistość

Innymi słowy : Myśl jest energią stwórczą...
-
muchomorek
- Posty: 10
- Dołączył(a): 04 cze 2012, 14:31
- Droga życia: 7
- Typ: 4w5
- Zodiak: ryby
I jeszcze taka drobna uwaga na zakończenie posty wyzej:
Uwazajmy zatem na to o czym myślimy
Uwazajmy zatem na to o czym myślimy

-
muchomorek
- Posty: 10
- Dołączył(a): 04 cze 2012, 14:31
- Droga życia: 7
- Typ: 4w5
- Zodiak: ryby
Cudze myśli się czuje.
Wiem o tym, ale ostatnio w sposób nieomal namacalny mogłam się o tym przekonać.
Dwa małżeństwa.
Od jednych bije ciepło i czułość - i ja się cudownie czuję, będąc w pobliżu nich.
Drudzy walczą z sobą, rozwodzą się. Atmosfera jest ciężka, przygniatająca, aż chce się wyć.
Obie pary dość poprawnie zachowują się w mojej obecności, czyli to nie słowa, tylko ich myśli.
Wiem o tym, ale ostatnio w sposób nieomal namacalny mogłam się o tym przekonać.
Dwa małżeństwa.
Od jednych bije ciepło i czułość - i ja się cudownie czuję, będąc w pobliżu nich.
Drudzy walczą z sobą, rozwodzą się. Atmosfera jest ciężka, przygniatająca, aż chce się wyć.
Obie pary dość poprawnie zachowują się w mojej obecności, czyli to nie słowa, tylko ich myśli.
-
baska
- Imię: Barbara
- Posty: 918
- Dołączył(a): 07 lut 2013, 08:27
- Droga życia: 7
- Zodiak: koza, strzelec
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości