Zjawisko snu, świadomego i tego zwykłego. Techniki oneironautyczne, opisy Waszych snów.

Problem ze snem

Post 18 maja 2013, 11:45

Mam pewny problem ze snem, ucze sie już zapamiętywać sny, ale w tym śnie NIC nie moge zrobić, akcja sie dzieje jakby poza mną, tylko rano moge cokolwiek pomysleć o tym, we śnie nawet nie mam świadomości by zrobić TR, nie zastanawiam sie czy to rzeczywiste ani nie moge zrobić TR, bo ja o to nie decyduje.
Czy ktoś może mi z tym pomóc? Czy jakies porady mi ktokolwiek przekaże? Będę wdzięczny
Nihlathak
 
Imię: Michał
Posty: 11
Dołączył(a): 18 maja 2013, 11:37
Droga życia: 10

Re: Problem ze snem

Post 19 maja 2013, 06:13

Radzę zapisywać sny tuż po przebudzeniu.
Często wydaje nam się, że mamy te same sny, a po przeczytaniu ich okazuje się, że są drobne różnice. To zwykle są sny, które mają nas czegoś nauczyć, pomóc zrozumieć coś, co dzieje się w naszym życiu.
Więc trzeba to życie analizować i zastanawiać się przy tym, jak to odnosi się do snu.
baska Kobieta
 
Imię: Barbara
Posty: 918
Dołączył(a): 07 lut 2013, 08:27
Droga życia: 7
Zodiak: koza, strzelec

Re: Problem ze snem

Post 19 maja 2013, 08:22

Notuje sny, kazdy jest inny i każdy zawiera jakis totalny absurd jak to we snie ale u mnie jest tto dziwne, np mandat 600 zl za nieposiadanie dowoddu osobistego czy tez popellnienie zbiorowego samobojstwa po zobaczeniu 3 zombie, a tej nocy rodeo z bykiem nie wiem po co na co i skad. Ale. Dzisiejszej noccy byl posttep. Prawie zrobilem TR, prawie, bo sprawdzilem godzine na kompie, zwykle robie to na tel, ale bylo blisko, i nic, nie popatrzylem drugi raz ani sie nie uswiadomilem.
Ps, czy podczas TR-ów w dzien warto cos sobie w myslach mowic w trakcie ich robienia? Bo robie 3 tr-y i zaden nie chce jeszcze we snie. wyjsc ,co 10 minut srednio robie.
Nihlathak
 
Imię: Michał
Posty: 11
Dołączył(a): 18 maja 2013, 11:37
Droga życia: 10

Re: Problem ze snem

Post 19 maja 2013, 14:07

Cześć,

wracam na forum po długiej przerwie i widzę, że Basia ciągle aktywna, to miłe. Dobrze Cię widzieć Basiu :)

Michale, musisz usiąść i chwilę posiedzieć. Na początku zajmij głowę myśleniem o Twoim problemie a potem zauważysz, że jedyny szum, który jest generowany w Twojej głowie i nie pozwala na kontrolę to właśnie Twoje myśli. Jeżeli komuś na czymś zależy to całą swoją energię poświęca na rozmyślaniu jak to osiągnąć, zamiast po prostu to zrobić. W przypadku świadomych snów (nie wiem co to jest TR o którym wspominasz w swoich postach) sprawa jest o tyle skomplikowana, że staramy się przejąć nad umysłem kontrolę.
To zabawne, że ludzie chcą przejąć kontrolę nad umysłem podczas śnienia, podczas gdy pozwalają mu latać samopas w ciągu aktywności dziennej.
Umysł albo się opanuje albo nie.
Pierwszy krok to uspokojenie umysłu, które osiąga się np. poprzez medytację.
Zapisywanie snów o którym wspomniała Basia jest pewną formą podporządkowania sobie umysłu, ponieważ zmuszasz go do świadomego działania, którym to Ty kierujesz - nie na odwrót. Powtarzając ten proces żmudnie aż do momentu w którym umysł będzie Cię coraz bardziej naginał Twojej woli aż odpuści. Wtedy osiągniesz super świadome śnienie, zarówno na jawie jak i w śnie. Bowiem aktywność dzienna niczym nie różni się od aktywności sennej. Cały czas umysł dyktuje nam warunki.
Przebudzenie, które dumnie figuruje w nazwie tej strony oznacza właśnie to - wyjście poza umysł.
Powodzenia, bo to może trochę potrwać. Nie zniechęcaj się, zniechęcenie będzie pochodzić od umysłu. Zidentyfikuj go i skieruj energię prosto do serca - uśmiechniesz się.
Zdawanie sobie sprawy z własnych słabości to siła. Siła dzięki której okazuje się, że nie ma dla nas barier.

Pozdrowienia dla Was.
Obecny.
Tu i teraz.
Wszędzie i zawsze.
Pan Faun
 
Posty: 91
Dołączył(a): 30 lip 2011, 06:36

Re: Problem ze snem

Post 19 maja 2013, 16:23

TR - test rzeczywistości poprostu ;] Czyli poprostu musze się poprostu skoncentrowac na problemie i poprzez przypominanie snów podporządkowywac sobie umysł? Ja się nie poddaje, dzisiejszy sen traktuje jako krok naprzód, bo było tak blisko, ale jednocześnie tak daleko. Wiadomo, nie osiągne wszystkiego naraz ale mysle iz takimi krokami pójde naprzód. Wasze porady sa bardzo przydatne gdyz odkrywam kolejne aspekty świadomego snu o których pojęcia nie miałem
Dziekuję za porady
Nihlathak
 
Imię: Michał
Posty: 11
Dołączył(a): 18 maja 2013, 11:37
Droga życia: 10

Re: Problem ze snem

Post 19 maja 2013, 18:15

Skoncentrowanie na problemie miało pokazać Tobie fakt, że problem istnieje tylko i wyłącznie w głowie. To myśli rozrastając się zajmują całą głowę i w końcu jesteśmy pełni wątpliwości i sprzeczności. Do jednego zjawiska jakim jest świadome śnienie nasz umysł dokonuje projekcji mieszaniny różnych emocji i rozważań, co prowadzi do mętliku w głowie. Moja rada żebyś usiadł i to zauważył była o tyle pomocna, że zdasz sobie sprawę z tego, że jedyną barierą do uzyskania pełni świadomości jest Twój umysł i natłok myśli jakie się w nim znajdują.
Musisz uspokoić umysł za dnia, najlepiej właśnie siadając i obserwując zachowanie swojego umysłu. Siedzisz i widzisz myśli jak obłoki na niebie, nie emocjonuj się nimi, one po prostu przelatują w Twojej głowie. Jesteś tylko obserwatorem.
Możesz sobie wyobrazić pewną sytuację.
Siedzisz na szczycie góry i obserwujesz to co jest na dole. Niestety nie dostrzegasz dolin ani rzek, ponieważ przysłania je pokrywa chmur. To są Twoje myśli. Skup się na tym, że chmury rozwiewają się powoli i zaczynasz dostrzegać szczegóły terenu - zyskujesz ostrość widzenia. Czyste niebo symbolizuje czystość umysłu.
To znacznie łatwiej sobie wyobrazić niż sytuację odwrotną - że Ty jesteś na ziemi i patrzysz się w niebo.
Człowiekowi trudno jest wyobrazić sobie nieskończoność, pustkę, więc trudno będzie mu się skupić na bezchmurnym niebie stworzonym w jego umyśle. Perspektywa akurat nie ma znaczenia, liczy się to, że zajmujesz umysł czymś konkretnym.
To taka sama sztuczka jak sposób zapisywania snów. Ćwiczysz swój umysł, nadajesz mu kierunek, kontrolujesz go. Teraz już znasz dwie techniki. Ta wyobrażona scena na szczycie góry jak i dziennik snów.
Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania pisz śmiało.
Obecny.
Tu i teraz.
Wszędzie i zawsze.
Pan Faun
 
Posty: 91
Dołączył(a): 30 lip 2011, 06:36

Re: Problem ze snem

Post 19 maja 2013, 23:38

Co jak czlowiek NIE potrafi sobie tak zwizualizowac tego szczytu gory, nie potrafie byc bez mysli, nie wiem jak oczyscic umysl skoro w domu nie moge zaaznac ciszy. Poza tym moje sny sa tak absurdalne ze masakra ,i nie moge jeszcze zapamietac wiecej. Niz jjednego
Nihlathak
 
Imię: Michał
Posty: 11
Dołączył(a): 18 maja 2013, 11:37
Droga życia: 10

Re: Problem ze snem

Post 20 maja 2013, 07:02

Serdecznie witam cię Panie F./ po przerwie/ i dzięki za miłe słowa.

Do N. -Nie ma sensu ćwiczyć świadomych snów, skoro nie potrafisz zapanować nad myślami w realu.
Sny w twoim przypadku są odzwierciedleniem tego natłoku myśli.
Może jakiś film, może gra, albo coś co przeczytałeś powoduje takie majaki senne.
Jednak taki a nie inny wybór tych majaków świadczy o tym, że podświadomość podpowiada ci, że robisz błędy, że nie tą drogą powinieneś pójść.

Jak zapanować nad myślami?
Śledzić je. Zastanawiać się, o czym teraz myślę?
Wybierać DOBRE myśli, a złe świadomie odrzucać.
Jak? Zauważysz złe myśli, to z rozmysłem zmieniaj je na dobre.
Złe myśli łatwo rozpoznasz bo z reguły są to jakieś problemy, które w kółko i na okrągło powtarzasz.
Wiesz o nich, to po co utrwalać je w pamięci? A takie powtarzane, to utrwalanie.
Lepiej utrwalać miłe wspomnienia i trzeba nauczyć się tego, bo nasz umysł spycha je w kąt, a wydobywa te przykre.

Aby się wyciszyć, warto stosować autosugestię o odprężaniu całego ciała, skupiając się na poszczególnych jego częściach.
Są oczywiście i inne techniki, mnie akurat ta najbardziej odpowiadała.

Jak już zapanujesz nad myślami, nauczysz się je kontrolować, to spokojnie , bez problemu zaczniesz wizualizować sobie dowolną rzecz, np widok z góry na chmury, co polecał Pan F..
Najpierw trzeba zrozumieć podstawy, istotę zagadnienia, a później to rozwijać.
Twoje działania można przyrównać do tego, że opuściłeś szkołę podstawową, a chcesz od razu być dobrym uczniem w szkole średniej.
baska Kobieta
 
Imię: Barbara
Posty: 918
Dołączył(a): 07 lut 2013, 08:27
Droga życia: 7
Zodiak: koza, strzelec

Re: Problem ze snem

Post 20 maja 2013, 10:14

Nie wiem jak Wy ale ja nie potrafie sie tak wyciszyc i skoncentrowac na swoich myslach by je uspokoic. Kiedy probuje usiasc na spokojnie i patrzec na moje mysli to albo nie czuje nic, albo zaczna mi sie burzyyc jeszcze bardziej. Jakies macie konkretne rady co moglbym by moc jakos probowac opanowac swwoj umysl? Bo z waszych rad nie umiem wyczytac konkretnego dzialania co konkrettnie mam robic. Wole konkrety wprost, bo niewiele moglem wyczytac odnosnie tego co konkretnie robic, a metody. Wydaja sie bardzo dobre lecz nie wiem od czego zaczac, co robic
Nihlathak
 
Imię: Michał
Posty: 11
Dołączył(a): 18 maja 2013, 11:37
Droga życia: 10

Re: Problem ze snem

Post 20 maja 2013, 15:24

Moim zdaniem jak ktoś się przejmuje snami ,sam sobie stwarza problemy.
Zaczyna się zastanawiać, co one mogą znaczyć,koncentruje się na tym ,co może się wydarzyć .Często są to sny negatywne i gdy ktoś się nimi bedzie przejmować to one właśnie wtedy mogą mogą mieć na nas jakiś zły wpływ.Myśli na nas wpływaja ,one wpływają na nasze emocje,nastrój.Emocje wpływają na nasze zdrowie.Pozytywne myśli mają charakter wzmacniający i niewarto dążyć do ich tłumienia.
Każdy skutek ma swoją przyczynę i jesli negatywne myśli nas atakują to warto się nad tym zastanowic skąd one się wzieły ,co powoduje że one się pojawiaja i w jakich sytuacjach.
Ważne jest pozytywne myślenie ,jednak to za mało trzeba dojść do sedna .
Uważam że samo oczyszczanie z negatywnych myśli to zamało ,przyczyna zwykle tkwi gdzieś głębiej i jeśli ją znajdziemy to wtedy mamy szanse trwale się uzdrowić ,a jeśli zastosujemy jakieś sztuczki umysłu to tylko zaleczymy i problem znowu kiedyś się pojawi.
Są takie osoby ktorym się sny sprawdzają ,ale są to wyjątki i tak naprawdę lepiej niewiedzieć co nas może spotkać.Ludzie w tych czasach czują się niepewnie i chętnie korzystają z uslug wróżek ,a jak wróżka przepowie nam jakieś tragiczne zdarzenie to jak to na nas może wpłynąć? To może zdeterminować wtedy nasze życie i wtedy dopiero zaczną pojawiać się negatywne myśli z którymi ciężko bedzie sobie poradzić.
mak123
 
Imię: Maciek
Posty: 387
Dołączył(a): 24 lip 2012, 15:01
Typ: 9
Zodiak: strzelec

Re: Problem ze snem

Post 20 maja 2013, 16:20

Mak pokazuje inną stronę zagadnienia i jak najbardziej jest ona słuszna.

A Nihla... radzę, by poczytał sobie o technikach relaksacyjnych.
Wybrał którąś z nich, taką, jaka mu najbardziej odpowiada.
I nie niecierpliwił się, że nie ma rezultatów. Praca nad sobą wymaga czasu.

Czy się przejmujemy snami, czy nie , warto radzić sobie z nerwami, ze stresem. Wtedy nawet jak są autentyczne kłopoty, to łatwiej sobie ze wszystkim poradzić.
Twoim problemem, jak piszesz, jest gonitwa myśli, czyli w moim przekonaniu niepokój, stres.
baska Kobieta
 
Imię: Barbara
Posty: 918
Dołączył(a): 07 lut 2013, 08:27
Droga życia: 7
Zodiak: koza, strzelec

Re: Problem ze snem

Post 31 maja 2013, 11:20

Czy można "nie mieć predyspozycji" do świadomego snu a przed tym, do uspokojenia umyslu? BO ilekroc bym nie probowal, tylekroc konncentrruje sie na mysli jeszcze bardziej. Bo teoretycznie te techniki moga mi cos dac, ale na chwile, bo po chwili, o ukonczeniu znowu to samo, nie mmoge bardziej "wprowadzic w zycie" tego czescioowegoo uspokojenia umyslu. A chcialbym by wreszcie mi sie to udalo, bo tto wyglada ze moze sie to udac.
Edit. Uspokojenie umysłu, czy tam samokontrola działa, ale potem poprostu przestaje, nie powienienem chyba tego powtarzac cały czas ale 3x dziennie oczywiście zamierzam. W czasie samokontroli i chwile po tym czuje to że nie mam powodów by wątpić w powodzenie, potem mysli powracają nie blokowane przez nic, których już zablokowac nie umiem w głowie
Z gory prrzepraszam za błędy, klawiatura w telefonie taka a nie inna.
Nihlathak
 
Imię: Michał
Posty: 11
Dołączył(a): 18 maja 2013, 11:37
Droga życia: 10

Re: Problem ze snem

Post 01 cze 2013, 08:35

Odpuść sobie świadomy sen.
Skoncentruj się na relaksacji, na wyciszeniu w realu.
Naucz się świadomie myśleć.

Każdy ma do tego talent, z czasem jest to coraz szybsze i łatwiejsze, początki zawsze są trudne.
Nie jest to rzecz opanowana raz na zawsze, kłopoty codziennego dnia zawsze będą starały się zająć pierwsze miejsce w twoim umyśle.
To normalne.
Jednak gdy zaczyna je się wałkować w kółko, na okrągło, czyli utrwalać to w umyśle, to jest bezsensowne.
Tu potrzebne są te świadome myśli, czyli po prostu zauważanie tego stanu.
Po co?
By móc w porę się wyciszyć, nie doprowadzić do nerwic i depresji... a tak prościej, by przyjemniej się żyło.

Nie sądziłam, że świadomy sen może przyczynić się do kłopotów dnia codziennego, ale w paru wątkach taki scenariusz się przewijał. /choć nie zawsze jedno z drugim łączono/
Nie chodzi o sam św. sen, tylko o to, że zabierają się za to ludzie do tego nie przygotowani psychicznie, czy też nie rozumiejący świata energii.
Czyli nawet do tego, trzeba przygotować się, rozwijać, doskonalić.

Nie wiem, czy potrafiłam to jasno wyjaśnić.
Jedno jest dla mnie pewne. Kiedyś do tego możesz wrócić, teraz zajmij się pracą nad własnym rozwojem, czyli na razie na umiejętności wyciszania umysłu.
baska Kobieta
 
Imię: Barbara
Posty: 918
Dołączył(a): 07 lut 2013, 08:27
Droga życia: 7
Zodiak: koza, strzelec

Re: Problem ze snem

Post 01 cze 2013, 10:52

To że odpuścić to wiem, tez postanowiłem. Bo po co zawracać swoje głowuy i tracic nerwy na cos co mi zapewne nie wyjdzie? Niemniej jednak wróce za jakiś czas, jak mi sie uda panowac nag swoim umysłem, ale sny jednak dalej zaczne spisywać.
Nihlathak
 
Imię: Michał
Posty: 11
Dołączył(a): 18 maja 2013, 11:37
Droga życia: 10

Re: Problem ze snem

Post 01 cze 2013, 22:44

Zapisywać sny, porównywać je z realiami, czyli z realnym życiem, to jak najbardziej prawidłowa droga.
Życzę powodzenia.
baska Kobieta
 
Imię: Barbara
Posty: 918
Dołączył(a): 07 lut 2013, 08:27
Droga życia: 7
Zodiak: koza, strzelec

Powrót do działu „Sny i świadome śnienie”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości