Czym jest SŁOWO ?

[Poszukująca]

Chciałabym poznać wasze podejście do słowa, jak je traktujecie, czy wierzycie w słowa innych ludzi, czy w swych wypowiedziach używacie swych słów w pełni świadomie. Czy uznajecie rzecz występowania słów ''brudnych'' i słów ''czystych'' Nadużywacie pewnych słów? A może pojawiają się, niespodziewanie w waszych głowach słowa nieproszone i nieadekwatne do sytuacji ?
''Przecież myślimy słowami, one są naszym fundamentem, wręcz żyjemy słowami '' - Właśnie, weźmy jako przykład to zdanie i porównajmy z tą treścią: ''S Ł O W O'' Pierwsze zdanie nie porusza człowiekiem zbyt mocno, natomiast następny przykład wyzwala całą energię psychiki. Czyli '' minimum ilości znaków, maksimum energi znaków.''
Jeśli chcielibyśmy dojść do słowa początkowego (niektórzy ludzie zapewne twierdzą, iż jest to słowo ''Bóg'' . Przytoczę treść zawartą w bibli, która dotyka sedna sprawy.
''Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.''
Jan 1,1-18
Odbieramy świat materialny za pomocą słów. Jeśli chcielibyśmy opisać np. nasze otoczenie, to definiując znaczenie pewnych słów, potem po utworzeniu już tej definicji, napędzamy sobie dawkę kolejnych słów do zdefiniowania. Błędne koło.
Słowo jest prawdą? Czy może słowo to iluzja? Czy egzystencja słowa jest autentyczna? Jak tu się porozumieć z ludźmi, skoro żyją w różnych poziomach świadomości i każdy może mieć inne skojarzenia/ wspomnienia/ odczucia do danego słowa. Czy człowiek dobrze zrozumie naszą intencję ? Czy ludzie interpretują słowa podobnie ? Czy może rozumienie pewnych wyrazów przez ludzi, różni się dosyć znacznie? I semantyczna istota słów... P odając krótki przykład: słowo-artysta
Dla Pani A.- ''To dziwak i tyle , taki z rozczochraną czupryną łazi, fraki jakies pstrokate zakłada. I może maluje.. Albo muzyk jaki, nie wiem, oni pewnie mało zarabiają i tacy... nie pasuja do restzy' Dla pana B.- ''To ktoś kto posiada wybitną wiedzę w danej dziedzinie, wykonuje swą prace kunsztownie, w swych dziełach dotyka spraw filozoficznych,takich które pobudzają do refleksji... '' Dla pani G- ''kmhm, wykonawca albo ktoś, kto jest dobry w danej rzeczy'' Natomiast definicja słownikowa: osoba uprawiająca jakąś dziedzinę sztuki. Przepraszam za te banalne przykłady

I ostatnie:
Jaką rolę pełni słowo w drodze do przebudzenia?

[baska]

Inny przykład - drzewo. Jeden słysząc to słowo wyobraża sobie sosnę, inny dąb, a jeszcze inny koronę pełną liści...
Czyli odbiór tego jednego słowa może mieć różne znaczenie dla odbiorcy, a wszystko zależy od ich skojarzeń .
Nic dziwnego, że ludziom tak trudno się porozumieć.
Odbiór też zależy od naszego nastawienia do mówiącego. Jeśli go lubimy, to w jego słowach znajdziemy dużo dobrego.
Jeśli nie lubimy, to będziemy doszukiwać się złych intencji i będziemy reagować negatywnie. - to oczywiście wielkie uproszczenie.
Dla mnie słowo jest równoznaczne z myślą. Bez myśli nie ma słowa. A myśl jest energią.
Czyli najpierw była myśl, /energia/
a ta energia /słowo/ była u Boga - czyli u źródła
a więc źródłem /bogiem/ życia na ziemi była myśl, czyli jakaś energia.

Czy słowo jest energią?
Wystarczy pomyśleć, jak wiele razy ktoś nas zranił słowem. Często jest to bardziej bolesne, niż fizyczne doświadczenie.
To boli.
A co boli? Czyjaś zła energia, która nas dotknęła.

[falko wysłuhaj pamięci mych muskułów]

Chcąc opisać życie w słowami psuję się i słowa i życie.

Ale pewne konstrukty konstektualne czyta się wybornie, np Sinbarda.
Ponadto użycie języka sprawia że zawsze jesteśmy w pół drogi.

Ja znam słowo prawda co znaczy Niezasłonięcie.

edit. Asymilacja treści kolektywnych jak powszechne np wyobrazenia i metafory prowadzi do inflacji ego , wszystko powtórzone jest demoniczne nawet Twóje odniesienie do cytatu z bibilii.

Czasem slowo mną zawładnie