Rzeczywistość wyglądała tak, że poznałem dziewczynę, powiedzmy Anię. I okazało się, że to był kosmos, po prostu coś niesamowitego. Byliśmy razem na imprezie urodzinowej u jej bliskiej przyjaciółki Oli. Z Olą nic mnie nie łączyło, nie łączy, nawet nie rozmawialiśmy zbyt wiele, nie myślałem o niej nigdy, po prostu równie dobrze mogłaby nie istnieć. Z Anią rozstaliśmy się po miesiącu. Bolało, chyba najbardziej to, że spieprzyłem to w najgłupszy sposób w jaki mogłem. Ale mieliśmy taki honorowy układ, że jak ją kiedykolwiek okłamię, to nigdy więcej się nie spotkamy. Minęły dwa miesiące, żyję, spotykam się z innymi kobietami. Nawet już nie myślę o Anii. pogodziłem się z tym, że to spieprzyłem. I wczoraj miałem sen. Właściwie przed przebudzeniem się do pracy. Ale ten sen był bardzo realny. Nigdy nie miałem tak realnego snu. Śpię, a obok mnie leży Ola i do mnie mówi. Mówi, że powinienem walczyć o Anię, że powinienem ją odzyskać. Ja tylko potakuję.
Ten sen zastanawia mnie o tyle, że był naprawdę bardzo realny. I jeszcze zastanawia mnie dlaczego akurat przyśniła mi się Ola i ze mną o tym rozmawiała.
Ten sen zastanawia mnie o tyle, że był naprawdę bardzo realny. I jeszcze zastanawia mnie dlaczego akurat przyśniła mi się Ola i ze mną o tym rozmawiała.
- zoran
- Posty: 2
- Dołączył(a): 02 sty 2013, 23:00
Może to byc tylko fantazja umysłu/podświadomości.
Czasem można się zdziwić, co w niej siedzi
Jest też możliwy rzeczywisty kontakt na poziomie, którego sobie tutaj zazwyczaj nie uświadamiamy
(jesteśmy istotami "wielowymiarowymi") który możemy odebrać/pamiętać jako sen.
Dlatego Olę przysłała
Dla mnie kontakty Tam są nadrzędne w stosunku do tych Tu.
Dlatego skłaniałbym się do tej ostatniej opcji.
Ocena jak jest, decyzja i ewentualne działanie należy oczywiście do Ciebie.
Czasem można się zdziwić, co w niej siedzi
Jest też możliwy rzeczywisty kontakt na poziomie, którego sobie tutaj zazwyczaj nie uświadamiamy
(jesteśmy istotami "wielowymiarowymi") który możemy odebrać/pamiętać jako sen.
mieliśmy taki honorowy układ, że jak ją kiedykolwiek okłamię, to nigdy więcej się nie spotkamy
Dlatego Olę przysłała
Dla mnie kontakty Tam są nadrzędne w stosunku do tych Tu.
Nigdy nie miałem tak realnego snu
Dlatego skłaniałbym się do tej ostatniej opcji.
Ocena jak jest, decyzja i ewentualne działanie należy oczywiście do Ciebie.
- Awar
To ja już mam mętlik. Nie znam się na tym kompletnie, ale chciałbym to chociaż trochę zrozumieć.
Czyli np. Ania myśli o mnie, że było fajnie, ale chce być twarda, trzymać się swoich postanowień, więc w innym wymiarze/podświadomości próbuje mi coś przekazać, ale nie przekazuje tego wprost tylko jako kamuflażu używa Oli
czy
Rozmawiała o mnie z Olą i np. Ola podświadomie przekazuje mi pewne informacje (mimo że się z nią nie widuje i nie mam z nią kontaktu)
?????
Czyli np. Ania myśli o mnie, że było fajnie, ale chce być twarda, trzymać się swoich postanowień, więc w innym wymiarze/podświadomości próbuje mi coś przekazać, ale nie przekazuje tego wprost tylko jako kamuflażu używa Oli
czy
Rozmawiała o mnie z Olą i np. Ola podświadomie przekazuje mi pewne informacje (mimo że się z nią nie widuje i nie mam z nią kontaktu)
?????
- zoran
- Posty: 2
- Dołączył(a): 02 sty 2013, 23:00
Ja myślę, że to drugie raczej, ale kto wie... :)
Słońce gorące
- luth
- Imię: Alicja
- Posty: 1085
- Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 11
- Typ: 7w8
- Zodiak: Byk, Koza
Tak jak mówi Luth, raczej to drugie.
Może być i trzecie.
Ania komuniluje się Tam z Olą, a Ola z Tobą
Ania Tu może o niczym nie wiedzieć.
Zamiast na trybie przekazu skupił bym się raczej na jego treści...
Może być i trzecie.
Ania komuniluje się Tam z Olą, a Ola z Tobą
Ania Tu może o niczym nie wiedzieć.
Zamiast na trybie przekazu skupił bym się raczej na jego treści...
- Awar
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość