Witam. Szukałam na internecie podobnych przypadków, ale nie udało mi się znaleźć, więc piszę tutaj:). Kilka razy zdarzyło mi się, że widzę, coś w pokoju, np. przewracające się wielkie skrzynie, które chcę łapać i nagle podczas snu wyskakuję z łóżka chcąc je łapać i budzę się na podłodze, albo że coś widzę na firance i lecę do drugiego pokoju (akurat mąż jeszcze nie śpi i siedzi na komputerze) wołam go, że ma przyjść to zobaczyć, ale gdy pyta co mi się dzieje, budzę się. Tak samo, wstaję ide do pokoju ale gdy mam coś zrobić to budzę się i zapominam po co tam przyszłam. Ostatnio wyszłam prawie z domu bo prawie nago wyszłam z sypialni, otworzylam dwa zamki wejściowe i chciałam wyjść z mieszkania, ale jak zobaczyłam światło obudziło mnie i zapomniałam po co to zrobiłam i zrobiło mi się głupio i się wystraszyłam, że tam ktoś będzie i mnie zobaczy, nie pamiętam tylko co mi się śniło, chyba ludzie bo jak się zorientowałam ze jestem prawie naga to się poczułam wstyd przed nimi a potem dopiero uświadomiłam sobie, że tam nikogo nie ma. Zaczęłam się martwić, bo mąż mówi,że zaczyna się mnie bać. Często też mówię przez sen,albo wyganiam różne rzeczy z łózka trzepiąc kołdrą, a po oświeceniu światła kilka razy jeszcze się upewniam, że niczego w łózku nie ma. Nie wiem, czy to już lunatykowanie?
Przy okazji chciałam zapytać, bo parę razy miałam sen, że oglądam TV i to co leci w TV to ja czuję, że jak się biją albo zabijają to ja cierpię (mocno), i próbuję wtedy przełączyć tv na inny program, ale nie zawsze się da. Parę razy uświadomiłam sobie, że to sen i robiłam wszystko by się obudzić, lub świadomie zmienić sen, czasami się udawało.
Pozdrawiam serdecznie i byłabym wdzięczna za udzielenie mi wyjaśnień na trapiące mnie sytuacje.
Przy okazji chciałam zapytać, bo parę razy miałam sen, że oglądam TV i to co leci w TV to ja czuję, że jak się biją albo zabijają to ja cierpię (mocno), i próbuję wtedy przełączyć tv na inny program, ale nie zawsze się da. Parę razy uświadomiłam sobie, że to sen i robiłam wszystko by się obudzić, lub świadomie zmienić sen, czasami się udawało.
Pozdrawiam serdecznie i byłabym wdzięczna za udzielenie mi wyjaśnień na trapiące mnie sytuacje.
- Firanka
- Imię: Marzena
- Posty: 3
- Dołączył(a): 14 mar 2012, 20:40
- Droga życia: 9
- Zodiak: Panna
Ja dla odmiany wyszłam na klatkę schodową w bloku, podciągnęłam koszulkę i prawie zaczęłam sikać ale na szczęście moi rodzice zareagowali bo zorientowali się że lunatykuję
Przez sen tez mówię bardzo często, a mój głos wybudza mnie zwykle.
Być może ludzie wrażliwi którzy miewają bardzo wyraźne sny tak mocno je odczuwają że przenoszą je na rzeczywistość, sama nie wiem i chętnie się dowiem jeśli ktoś wie cokolwiek na ten temat.
Przez sen tez mówię bardzo często, a mój głos wybudza mnie zwykle.
Być może ludzie wrażliwi którzy miewają bardzo wyraźne sny tak mocno je odczuwają że przenoszą je na rzeczywistość, sama nie wiem i chętnie się dowiem jeśli ktoś wie cokolwiek na ten temat.
-
energia_milosci
...wszystko jest w Tobie...
- Imię: Aleksandra
- Posty: 76
- Dołączył(a): 30 wrz 2011, 00:39
- Droga życia: 11
- Typ: 4 w 7
- Zodiak: Byk
Hm to jest lunatykowanie... z tego co mi wiadomo lunatykowanie i mówienie przez sen jest związane z tym, że nie działa dobrze "wyłącznik" który wyłącza ciało podczas snu i nakłada na nie tzw. paraliż senny. Jednak jak sobie z tym poradzić? Nie wiem. Ja bym sobie robiła wizualizacje / autosugestie że moje ciało jest nieruchome podczas snu i wszystko co się dzieje dzieje się jedynie w sferze umysłu. Być może bym też kilka razy świadomie wchodziła w pełen paraliż senny tak, że nie możesz poruszyć ciałem, jest jakby kamieniem, ale świadomość pozostaje obudzona i w tym stanie wrzuciła sobie sugestię, że to co się rozgrywa we śnie zawsze będzie rozłączne od ciała i ciało nie będzie reagować na to :). Gdy Twój umysł harcuje - ciało śpi i regeneruje się. Ja bym tak próbowała sobie z tym radzić, ale nie jestem specjalistą ani lekarzem :).
Słońce gorące
- luth
- Imię: Alicja
- Posty: 1085
- Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 11
- Typ: 7w8
- Zodiak: Byk, Koza
Oprócz lunatykowania słyszałem jeszcze o lykanotropi. Objawy podobne jak przy lunatykowaniu tylko, że zjawisko zachodzi podczas pełni księżyca. Jak jest u Was? Zauważyłyście korelacje z cyklem księżycowym?
"Bronią mistrza jest Transmutacja, a nie zarozumiały sprzeciw" Kybalion
http://wojtmucha.pl/?page_id=141 => Przypowieść na Twojego maila
http://wojtmucha.pl/?page_id=67 => Kurs medytacji i panowania nad umysłem
http://wojtmucha.pl/?page_id=141 => Przypowieść na Twojego maila
http://wojtmucha.pl/?page_id=67 => Kurs medytacji i panowania nad umysłem
- flywojt
- Posty: 49
- Dołączył(a): 29 maja 2006, 13:49
- Lokalizacja: Nysa
Nigdy słyszałem o lykanotropi. Cóż to za zjawisko i jaki ma związek z pełnią?
Treści zawarte w tym poście odnoszą się do odczuć i wiedzy w chwili obecnej. Nie mogą być wiążące wcześniej lub później.
-
van_halsing
Ja tylko pytam
- Imię: Arkadiusz
- Posty: 110
- Dołączył(a): 21 lis 2011, 19:31
- Zodiak: Aries
Nie wiem do końca. Próbowałem szukać na necie, ale jest tylko o wilkołakach.
Znam ten temat od koleżanki. Generalnie tak jakby lunatykowała, ale dzieje się to tylko w czasie pełni. Myślę, że może mieć to związek z seksualnością bo jej jazdy w czasie lunatykowania to głownie obłapianie okolicznych facetów
Znam ten temat od koleżanki. Generalnie tak jakby lunatykowała, ale dzieje się to tylko w czasie pełni. Myślę, że może mieć to związek z seksualnością bo jej jazdy w czasie lunatykowania to głownie obłapianie okolicznych facetów
"Bronią mistrza jest Transmutacja, a nie zarozumiały sprzeciw" Kybalion
http://wojtmucha.pl/?page_id=141 => Przypowieść na Twojego maila
http://wojtmucha.pl/?page_id=67 => Kurs medytacji i panowania nad umysłem
http://wojtmucha.pl/?page_id=141 => Przypowieść na Twojego maila
http://wojtmucha.pl/?page_id=67 => Kurs medytacji i panowania nad umysłem
- flywojt
- Posty: 49
- Dołączył(a): 29 maja 2006, 13:49
- Lokalizacja: Nysa
nigdy nie myślałam o korelacji lutanykowania z księżycem, ale muszę zwrócić na to uwagę. Zastanawiam się, czy energia_miłości nie masz czasem racji z tą wrażliwością, bo to też może być związane z przeżyciami, im intensywniejsze tym łatwiej ciało poddaje się snom, a z paraliżem nie próbowałabym, mnie takie rzeczy zachwycają ale tez przerażają... chyba za dużo książek czytam .
- Firanka
- Imię: Marzena
- Posty: 3
- Dołączył(a): 14 mar 2012, 20:40
- Droga życia: 9
- Zodiak: Panna
Paraliż to nic strasznego, większość ludzi go doświadcza każdej nocy podczas snu i dzięki temu nie ruszają się i nie lunatykują :)
Słońce gorące
- luth
- Imię: Alicja
- Posty: 1085
- Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 11
- Typ: 7w8
- Zodiak: Byk, Koza
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość