OBE, pionierzy świata astralnego i ich odkrycia, techniki eksploracji Astralu i nasze przeżycia.

Nawiedzenie czy paraliż?

Post 03 sty 2012, 21:49

Witam Was, z góry przepraszam, jeśli wybrałam zły dział ale nie części rzeczy nie ogarniam :P

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w wyjaśnieniu mi tego co ostatnimi czasy się u mnie dzieje. A mianowicie nie wiem czy to ten paraliż senny czy nawiedzają mnie jakieś zmory. Od jakiś 4 lat co jakiś czas w nocy czuję, że ktoś na mnie wchodzi, przydusza, a nawet ze 4 razy czułam jakby coś mnie - brzydko mówiąc - 'zapinało'. Nie raz czułam, że ktoś koło mnie leży i oddycha. Ale w ciągu dwóch ostatnich tygodni, te odwiedziny wyglądały inaczej - bo widziałam postaci. Za pierwszym razem, nagle się przebudziłam i zobaczyłam młodego chłopca w białym ubraniu przechodzącego przez drzwi do pokoju. Przeszedł z jakieś 2 metry - strasznie się przelękłam, słowa nie mogłam z siebie wydusić. Odwróciłam głowę, zamknęłam oczy i już go nie było.
Dziś w nocy jednak, leżąc na plecach znowu się przebudziłam bo poczułam, że ktoś na mnie leży. Najpierw jedna, młoda dziewczynka przeleciała mi nad głową. Druga, na oko jakieś 5-6 lat, leżąc na mojej klatce piersiowej, powiedziała mi, że "tym razem przychodzi do mnie po coś innego" i zapytała czy wiem po co. Nie mogłam nic odpowiedzieć - kiwnęłam tylko głową, że 'nie'. Odpowiedziała, że 'przyszła zabrać mi moje cudowne życie, które...." i w tym momencie odwróciłam się i schowałam głowę pod kołdrę - nie wiem, co chciała dalej powiedzieć.
Szukam jakiejś porady, informacji - cokolwiek.
Będę wdzięczna za pomoc!
agnese
 
Imię: aga
Posty: 1
Dołączył(a): 03 sty 2012, 13:29
Droga życia: 9
Zodiak: lew

Re: Nawiedzenie czy paraliż?

Post 04 sty 2012, 17:39

Strach.

Czego się boisz ?

:)
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45

Re: Nawiedzenie czy paraliż?

Post 10 sty 2012, 00:57

Prawdopodobnie doświadczasz tzw. Zespołu Demona Nocy. Czytałem o tym zjawisku wiele lat temu w jednej z książek na temat seksuologii, teraz odświeżyłem sobie informacje o nim w Wikipedii:

"Zespół "demona nocy" (ang. the incubus syndrome) – częściej występuje u kobiet, dotyczy przekonania, że kobietę żyjącą w abstynencji seksualnej nocami odwiedza demon (inkub) pobudzający ją seksualnie. Najczęściej wizja taka dotyczy atrakcyjnego mężczyzny, może on być nieokreślony lub fantazje dotyczą konkretnej osoby. Pojawiają się omamy przeżywania bodźców seksualnych, czucia ciała kochanka. Rzadkością są omamy o innej modalności zmysłowej. Takie przeżycia wiążą się z podnieceniem seksualnym aż do doświadczenia orgazmu włącznie.
Kobiety pozostają krytyczne w stosunku do tych przeżyć i rzadko szukają pomocy psychiatry czy seksuologa w tej sprawie. Niekoniecznie też odbierają to, co się im zdarza, jako przyjemne, raczej wstydzą się i nie dzielą się tym faktem nawet z osobami bliskimi. Często, ze strachu przed chorobą psychiczną, starają samodzielnie walczyć z tym zespołem.''
Polihistor
 
Imię: Zachariasz
Posty: 1
Dołączył(a): 10 sty 2012, 00:51

Re: Nawiedzenie czy paraliż?

Post 22 sty 2012, 13:33

Często podczas paraliżu przysennego występuje identyczne zjawisko,
pojawiają się hipnagogi, halucynacje wzrokowo - słuchowe.

To się dzieje na jawie czy jednak kiedy śpisz?
Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby

Re: Nawiedzenie czy paraliż?

Post 22 sty 2012, 17:17

Ten Zespół Demona Nocy to jakaś bzdura. Sam doświadczam tych paraliżów od wczesnego dzieciństwa, kiedy jeszcze żaden seks nie był mi w głowie. Do tego raz mi się zdarzyła taka sytuacja: mieszkaliśmy w 4 w przyczepie campingowej, ja jedna kobieta i 2 kolesi. W nocy przyszedł paraliż, w którym zobaczyłem mężczyznę stojącego metr ode mnie i wpatrującego się. Bardzo się nie bałem, bo przywyknąłem do tych paraliżów i na ogół kiedy przychodzą potrafię je jakby wypchnąć z siebie. Jednak ten paraliż był bardzo charakterystyczny. Rano, kiedy wstałem i myłem zęby w łazience, reszta wstawała i kiedy byli w kuchni kobieta powiedziała do chłopaków: "nie uwierzycie, w nocy jakiś facet był w moim pokoju, nie mogłam się ruszyć, ani nic powiedzieć, byłam przerażona".
celtrun
 
Posty: 2
Dołączył(a): 22 sty 2012, 17:10

Re: Nawiedzenie czy paraliż?

Post 22 sty 2012, 17:40

Ja mam te paraliże od wczesnego dzieciństwa więc wytłumaczenie z seksem nijak się ma do prawdy. Do tego zdarzyło mi się, że mieszkałem w przyczepie campingowej z 2 gościami i jedną laską. W nocy dostałem paraliż i i widziałem faceta stojącego metr ode mnie. Pomyślałem sobie "normalka". Jednak rano myje sobie zęby, oni powstawali i dziewczyna mówi do facetów "kurcze, w nocy był u mnie jakiś facet, ale nie mogłam się ruszyć ani nic powiedzieć, byłam przerażona, zamknęliście drzwi na noc?" I co Wy na to?
celtrun
 
Posty: 2
Dołączył(a): 22 sty 2012, 17:10

Re: Nawiedzenie czy paraliż?

Post 29 sty 2013, 00:08

Witaj, ja uważam że jest to nawiedzenie, podobno to jest próba demona owładnięcia nami. Wnioskuje to między innymi z wywiadu z Anną Golędzinowską gdzie opowiada też o takim paraliżu i przyjściu do niej zjawy.
Ja tez miałam taki paraliż i słyszałam kroki, kilka razy wpadałam w podobny stan ale zawsze udawało mi się dalej w ten stan nie wchodzić, a to dlatego że zawsze się modliłam jak czułam podobny stan. Pierwszy raz to mi się zdarzyło jak umarła młodo moja koleżanka i bardzo to przeżyłam, myślałam że to przyszedł duch mojego dziadka bo on tak chodził ciurajac po podłodze. Demony mogą podawać się za zmarłe osoby, tak jest podczas wywoływania duchów. Polecam film na YT ,,Wywiad z demonem'' który przeprowadził egzorcysta https://www.youtube.com/watch?v=0ppg_S4OHSE
Hali
 
Posty: 2
Dołączył(a): 28 sty 2013, 23:38

Re: Nawiedzenie czy paraliż?

Post 29 sty 2013, 11:11

Jest tak jak napisała Sinsemilla, tez miałem te paralize często, ewentualnie moze chodzić o dowolne silne emocje, gadki o demonach z zaświatów są wyssane z palca, co do opowieci Celtruna to niewiem jak to wyjaśnić ale miałem coś podobnego, wydaje mi się ze to spontaniczne "przenikanie" się energi między ludżmi, wyczówa się czyjąś schize, moze ta dziewczyna wyczóła, a dla Celtruma to normalka, dla niej nie więc się wydygała :wink:
Conan Barbarzynca Mężczyzna
 
Imię: Grzegorz
Posty: 240
Dołączył(a): 28 paź 2010, 21:26
Droga życia: 8
Zodiak: Lew

Re: Nawiedzenie czy paraliż?

Post 14 mar 2013, 12:31

Witam. Odrętwienie w postaci paraliżu spowodowane jest czasowym zapożyczeniem przez ducha energii z biopola osoby o zdolnościach mediumicznych. Celem tego jest częściowa, bądź całkowita materializacja gościa z zaświatów. Należy się skupić na przekazie jakiejś wiadomości od niego. Przekaz może być telepatyczny lub w sprzyjających okolicznościach słowny. W trakcie dematerializacji przybysza energia będzie nam zwrócona. Pozdrawiam.
Avatar użytkownikaPiotr Gruda Mężczyzna
 
Imię: Piotr
Posty: 7
Dołączył(a): 14 mar 2013, 09:52
Lokalizacja: granica wschodnia
Droga życia: 33
Zodiak: panna

Re: Nawiedzenie czy paraliż?

Post 15 mar 2013, 20:33

Odrętwienie może być spowodowane wizytą gościa z zaświatów.
Lecz czy to jest dobry gość? Czy zły?
Ja byłabym ostrożna w takich kontaktach.
Robert Monroe zalecał, by mówić formułkę : proszę o kontakt z równymi mi lub wyższymi inteligencjami--- to miało zapewnić, by NISKIE BYTY do nas się nie przyczepiały.
Jednak złe energie są, krążą wokół nas i chcą nami zawładnąć.
Już do końca nie pamiętam, jak to było dokładnie, ale Mariee w książce Lidforsa też była atakowana przez złe energie... i tam prosiła o pomoc te wyżej stojące energie.
-jedna i druga książka jest oparta na faktach.

A znajoma odprawiała rytuał, by się od niej odczepiły. Udało jej się.
baska Kobieta
 
Imię: Barbara
Posty: 918
Dołączył(a): 07 lut 2013, 08:27
Droga życia: 7
Zodiak: koza, strzelec

Powrót do działu „Eksterioryzacja”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron