Witam serdecznie jestem nowy i chodzi o dziwny sen. więc było tak siostra mojej zony zmarła i w te noc po pogrzebie poszedłem spac wtedy miałem sen snił mi się ojciec zony i zmarłej siosry zony czyli mój tesc oczywiscie zyje sniło mi sie ze siedział święty mikołaj prawdziwy i obok siedział teśc miał siwą brodę i siwe włosy był jak ten mikołaj podszedłem do niego wtedy mnie przytulił bardzo mocno i strasznie się cieszył ze jestem taki miałem sen i z góry dziekuje za znaczenie tego snu dodam jeszcze ze tesc jest bardzo chory miał wylew i raz jest obecny a raz nie ma z nim kontaktu dziekuje i czekam na odp .
- arek391
- Posty: 1
- Dołączył(a): 26 lis 2011, 18:29
Dla mnie to typowy objaw odzwierciedlenia stanu faktycznego w śnie.
Zbliżają się święta a twój teść jest chory.
Te dwa emocjonalne bodźce budują na tej bazie sen.
Głowa robi w nocy to co przeżywasz w dzień tylko sny nie są prawidłowym odzwierciedleniem rzeczywistości.
Nie szukałbym w tym większego sensu.
Zbliżają się święta a twój teść jest chory.
Te dwa emocjonalne bodźce budują na tej bazie sen.
Głowa robi w nocy to co przeżywasz w dzień tylko sny nie są prawidłowym odzwierciedleniem rzeczywistości.
Nie szukałbym w tym większego sensu.
- papux
- Imię: Kuba
- Posty: 26
- Dołączył(a): 12 lis 2011, 18:51
- Droga życia: 33
- Zodiak: Ryby
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości