Psychologia, działanie mózgu.
przebudzona-NIMFA napisał(a):WIĘC opisz szczerze
kochana opisz jak wyglada twój dzień codzienny ,tydzień ,czy siedzisz przed TV lub kompem cały dzień lub leżysz cały dzień
i tylko nosisz sobie jeść w siatkach
,czy cieżko pracujesz ?dla fabryki dla mamy chorej ,dla dziecka własnego lub cudzego ?
kto ci gotuje ?
kto dba o twoje utrzymanie domu ?i o rachunku ?
może tylko ktoś ci wbił do głowy ,że jesteś leniwa i oczekuje od ciebie za dużu i wmawia ci ,że leniwa jesteś ?a może masz lenia jak każdy obecnie
jak lubisz się bawić ?
jak spędzasz wolny czas ?
aktywnie czy leżysz ?lub siadasz przy tv ,komp


Mam niewiele czasu dla siebie. Rano chodzę do szkoły (mam dwadzieścia przedmiotów), lekcje kończę zazwyczaj koło 15, trzy razy w tygodniu idę dodatkowo do pracy fizycznej (sprzątanie), wtedy wracam do domu koło 19:00- 20:00. Mieszkam z mamą, mama pracuje, ale jest chora (dwie przepukliny i teraz chyba jeszcze złamany palec u ręki :(). Na rachunki pracuje mama, ja dorabiam, więc pieniążki są wspólne, gotuję zazwyczaj ja, sprzątamy wspólnie.
Lubię spędzać wolny czas na spacerach, relaksując się, medytując, zajmując się analizowaniem swojego ducha czy obserwowaniem innych. Jak bawić się to w malutkim zaufanym gronie, na którym mogę polegać. Niedużo spędzam czasu przy tv czy komputerze, znudziło mnie już to. Uwielbiam pomagać innym, aż za bardzo, sprawia mi to ogromną radość. Potrafię pomóc baaaardzo, często przekładając czyjeś dobro nad swoje. Uwielbiam zwierzęta, mogę sobie pozwolić jedynie na te najmniejsze, ale one są najbardziej kochane :angel4: Nie lubię za to sportu, jakiegokolwiek, oczywiście wykonywać :D Nikt mi nie mówi, że jestem leniwa, to na pewno nie :)

Jak to piszę przyszło mi do głowy, że moim motorem do działania jest obiecanie coś komuś bliskiemu, wtedy potrafię usiąść i zrobić to, co obiecałam i to sprawi mi radość (dla siebie już by mi się nie chciało! ha!).

A że leniwi żyją dłużej, to coś mi się otarło o uszy :D
http://casperk.nwk.nazwa.pl/dodo/wp-con ... -kopia.jpg :twisted:
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK
Kiedy pojawia się motywacja do działania? Kiedy to co zamierzamy zrobić nas motywuje. Błędem jest szukanie motywacji za złotymi górami.

Jeśli sam cel, samo działanie nie budzi w nas chęci działania i pasji to znaczy, że albo nie chcemy się podjąć rzeczy które naprawdę nas kręcą i godzimy się na półśrodki (przykład - "chcę wyjechać w podróż dookoła świata, ale rodzice się nie zgodzą i jestem uwiązana szkołą, więc zamiast tego napiszę książkę o podróżach") albo po prostu jesteśmy w takim momencie życia kiedy nie jest czas na działanie, tylko na skupienie się w środku i odkrycia wewnętrzne.

Jeśli jakieś działanie jest spójne z nami, piękne, wnoszące, budzące pasję i wewnętrzny ogień nie trzeba się do niego zmuszać i szukać motywacji (próbować zaprzęgać dodatkowe konie do ciągnięcia osła). Wtedy ono samo nas zmusza do ruszenia tyłka i ono samo w sobie jest motywacją - samo w sobie jest wierzchowcem na którym śmigamy i to daje nam frajdę.

Może być tak, że działanie jakie chcemy podjąć jest spójne z nami, budzi pasję, ale motywację, moc działania odejmują nam blokady, wewnętrzne głosy mamy/taty/nauczycielki/innych autorytetów które mówią "to jest złe.."/"nie uda Ci się.." czy cokolwiek innego.

Zatem - przystań na chwilę (dłuższą lub krótszą), zajrzyj do środka i patrz tak długo póki nie dowiesz się co naprawdę chcesz robić/co Ci przeszkadza i Cię blokuje, i w końcu zrób to, rozpuść przeszkody :).

Po co zmuszać się do rzeczy, które nie budzą pasji i chęci działania ? :)
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza
"Podążaj za największą ekscytacją"

Bashar
phillip
 
@kaku

1. Kilkanaście minut drzemki próbowałaś?
2. Co robisz w tym czasie, w którym chciałabyś robić "chciane" rzeczy?
3. Czy próbowałaś zaangażować kogoś, do robienia tych rzeczy?
4. Czy robienie tych rzeczy nie jest przypadkiem nieuświadomioną chęcią kreowania swojego ja/ego/wizerunku/samooceny?
5. Czy po prostu nie bardziej lubisz planować niż robić?
pas72
 
Imię: Paweł
Posty: 8
Dołączył(a): 16 wrz 2011, 22:00
Droga życia: 6
Zodiak: strzelec
1. Kilkanaście minut drzemki próbowałaś?
Tak, albo nie mogę usnąć, albo nie mogę wstać. A jak już usnę i wstanę, to jestem zwykle rozdrażniona, albo boli mnie głowa.

2. Co robisz w tym czasie, w którym chciałabyś robić "chciane" rzeczy?
Wymyślam inne, bądź dalej planuję te same, albo siedzę bezczynnie.

3. Czy próbowałaś zaangażować kogoś, do robienia tych rzeczy?
Nie, bo to moja pasja i moje pomysły, nie lubię kogoś w to angażować (też przez nerwice natręctw, wolę coś zrobić dobrze, ale sama!).

4. Czy robienie tych rzeczy nie jest przypadkiem nieuświadomioną chęcią kreowania swojego ja/ego/wizerunku/samooceny?
Zawsze to ze mną było, od pierwszego roku życia się tym na dobrą sprawę zajmuję więc utożsamiam to ze sobą. Samoocena jest na miejscu.

5. Czy po prostu nie bardziej lubisz planować niż robić?
Kiedyś robiłam i to i to. Teraz mam za dużo pomysłów może.
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK
Planowanie wydaje się dawać więcej efektów w krótszym czasie niż realizacja, co może być niezbędne w przypadku Twoich "nerwic natręctw".
Wymyślanie zajmuje myśli, a robienie zapewne mniej, i wtedy u pacjenta różne nieciekawe rzeczy mogą po głowie chodzić, więc ów się może zniechęcać.
Ad.4 Robienie czegoś dla wizerunku i robienie wyłącznie dla "czystej przyjemności" to dwie różne rzeczy. Odrębne rozważenie tych aspektów w tym co się robi może dać bardziej trzeźwy ogląd.

Ale bez głębszego poznania psychiki i tego co na nią oddziaływa, to raczej niewiele można powiedzieć.
pas72
 
Imię: Paweł
Posty: 8
Dołączył(a): 16 wrz 2011, 22:00
Droga życia: 6
Zodiak: strzelec
philip napisał(a):"Podążaj za największą ekscytacją"

Bashar


Awesome streszczenie całego mojego posta i prawdopodobnie wszystkiego co tu się przewija ("robienie dla czystej przyjemności etc.)

Podpisuję się wszystkimi rękami i nogami wszystkich ciał jakie posiadam <lol>
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza
A jeśli najbardziej ekscytuje mnie jedzenie cheeseburgerów, to mam opychać się w nieskończoność? :>

Tak, wiem, chodzi o co innego.
Jesteśmy tacy sami, myślimy tak samo - mówimy tylko to w innych językach.
http://chomikuj.pl/aver37
Avatar użytkownikaAver
 
Posty: 141
Dołączył(a): 29 mar 2011, 14:53
Tak długo dopóki nie poznasz samego siebie jako cheesburgera w najgłębszej istocie <turla się>
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza
Przypomnę jeszcze słowa Avera:
"Być może nie powinnaś rozważać swoich chęci do działań, tylko zacząć coś robić."
...powiedziane kiedyś do Kaku w innym wątku (tam ona do nich się nie odniosła).

Przyda się do problemu realizacji planów.
Kaku wypróbuje i da znać :)
pas72
 
Imię: Paweł
Posty: 8
Dołączył(a): 16 wrz 2011, 22:00
Droga życia: 6
Zodiak: strzelec
Jest coraz lepiej :thumbright:
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK

Powrót do działu „Psychologia”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości