Poza granicami - luźne dyskusje na wszystkie sprawy niezwiązane z Przebudzeniem.

Poczucie "logiki"?

Post 20 mar 2006, 21:11

[Odnośnie postów Grzegorza w temacie "Poczucie estetyki?"]

Już od samego początku powtarzasz swoje wypowiedzi. Oznacza to, że już od początku uznajesz, że ktoś zignoruje twoje słowa - nie dopatrzyłeś się ignorancji, ty jej szukasz.

Zdaje się, że wyszukując błedy probujesz zrekompensowac brak argumentów. Lepiej wypowiadaj się w temacie, bo takim sposobem prowadzenia rozmowy pokazujesz swoją niedojrzałość.
Lepszy byłby jeden argument przemawiający "za", niż dziesiątki "poprawek" do czyjejś wypowiedzi.
Pisz konkretniej, bez zbędnego powtarzania, ponieważ twoje posty stają się coraz dłuższe - na dodatek nie wnoszą nic do tematu.

Mam nadzieję, że zakończysz w tym miejscu swoje rozważania na temat formuły wypowiedzi.


Jako administrator dołączam się do tego apelu. Forum ma służyć konstruktywnej wymianie myśli i poglądów, a to, co wyszczególnił NightWalker, obrazuje Twoje, Grzegorzu, niezdrowe podejście do wzajemnej komunikacji. Mam nadzieję, że na tym poprzestaniesz - w przeciwnym wypadku zakończy to się jawnym ostrzeżeniem.

Nazcain
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
Avatar użytkownikaNightwalker Mężczyzna
Racjonalista
 
Posty: 537
Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26

Post 20 mar 2006, 21:54

To co obrazuje nazcain, to obrazuje to iż przyłaczasz sie do własnych uprzedzeń które prywatnie zdążyłeś juz Zademonstrować. Masz prawo twierdzić że mój styl jest "niezdrowy". Wg.mnie obrazuje Twoje podejscie do sprawy ( co zauważyło już wiele osób ale z różnych powodów nie chce tego ujawnić ) a nightwalkera obrazuje To, że myśląc że jest bardzo racjonalnym rozmowcą okazał sie teraz niezbyt logicznie myslacym człowiekiem. Takie jest moje zdanie z ktorym nie musisz sie wogóle zgadzac. twoje zdanie jest mi obojętne. Gdyby bylo inaczej zakladajac nawet że mam "niezdrowe" podejscie sam by zakonczyl tą dyskusję " jako mądrzejszy" Tego nie wziąłeś niestety pod uwagę co ujawnia twoje zamiary i uprzedzenia do ograniczonej logiki którą najprawdopodbniej starasz sie Zataić. Podobnie jest u nw. Inaczej obrażasz się, prawda? Na każdego. Polecam Ciekawy wątek w dziale psychologia na ten temat. Wiele sie dowiesz. Z nw skończyłem juz rozmowe w tym temacie jak napisałem. Z tobą również. Ale skoro sie teraz pierwwszy odezwałeś, nie mogłem cie zignorowac. Ja sie nie obrazam. Dziekuje za wypowiedż nazcainie. Acha, twoje ostrzeżenia są mi w 100% Obojętne. Nie masz żadnego wpływu na to co robię i będę robił. Możesz wykasowac wszystkie moje posty a nawet zlikwidowac moj profil. Masz "wpływ" tylko na to. :-) Jak rzekłem, jest mi to Obojętne.
Jeszcze raz ci dziękuję za swoja wypowiedź, Życzę ci Wszystkiego Dobrego. Obyś znalazł To, czego szukasz. Żegnam cię.
Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
GrzegorzL_Truth Mężczyzna
Light_Truth
 
Posty: 211
Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
Lokalizacja: Wrocław
Droga życia: 7
Zodiak: strzelec

Post 20 mar 2006, 22:12

Jako administrator dołączam się do tego apelu. Forum ma służyć konstruktywnej wymianie myśli i poglądów, a to, co wyszczególnił NightWalker, obrazuje Twoje, Grzegorzu, niezdrowe podejście do wzajemnej komunikacji. Mam nadzieję, że na tym poprzestaniesz - w przeciwnym wypadku zakończy to się jawnym ostrzeżeniem.

Nazcain


Czy to ma byc Groźba ?
A wlasciwie NW rzucasz sie jak powiem tutaj"hiena". Zrozum TY ze Grzegorz probuje ci cos wyjasnic. Nie nalezy sie odrazu buntowac. Daj mu to wyjasnic, zrozum co on chce ci wyjasnic, jezeli ci sie to niespodoba to to odrzuc. Ja w ostatniej wypowiedzi Grzesia popieram go w 120%. On ma racje.
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<

"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."

NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
Avatar użytkownikaGothic Mężczyzna
Made in Universe
 
Imię: Adrian
Posty: 584
Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
Lokalizacja: Ta fajna :D
Droga życia: 8

Post 20 mar 2006, 22:19

Nie widzę tu z żadnej strony buntu. Wiem, że grzegorz probuje coś mi wyjasnic - podobnie jak ja jemu. Rozmowa jednak zbyt zeszła z tematu na rzecz spraw mało istotnych, "oskarżeń", aluzji, a kolejne wyjasnienia sprawiają, ze staje sie coraz bardziej absurdalna.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
Avatar użytkownikaNightwalker Mężczyzna
Racjonalista
 
Posty: 537
Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26

Post 20 mar 2006, 22:22

Gothic?? Daj spokój. Szkoda czasu. Szkoda rozmawiać bo Też dostaniesz Jawne Ostrzeżenie :-) :-) :-) :-) ... i po co ci to? :-) :-) A może się jeszcze się okaże że również masz niezdrowe podejście do wzajemnej komunikacji :-) Olej to.
Pozdrawiam Ciepło.
Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
GrzegorzL_Truth Mężczyzna
Light_Truth
 
Posty: 211
Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
Lokalizacja: Wrocław
Droga życia: 7
Zodiak: strzelec

Post 20 mar 2006, 22:26

Dla chcących kontynuować rozmowę, polecam kontynuowanie jej od ostatniego postu Luka (tak będzie neutralniej) o związkach homoseksualistów w Niemczech. (to tak żeby temat nie zdechł :lol: )

Nie - lepiej, aby temat ten ("Poczucie estetyki?") pozostał tylko dla wypowiedzi dotyczących sprawy homoseksualności. Specjalnie, aby oddzielić sprawę Grzegorza od tej dyskusji (i nie chcąc usuwać postów Grzegorza), przeniosłem ją tu. - Nazcain
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
Avatar użytkownikaNightwalker Mężczyzna
Racjonalista
 
Posty: 537
Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26

Post 20 mar 2006, 23:00

EHHH Ludzie, a jak to sie ma wszystko do tego co macie napisane pod waszymi pięknymi postami.....? :)
mulat Mężczyzna
 
Posty: 2
Dołączył(a): 24 sie 2005, 16:08

Post 20 mar 2006, 23:43

przestancie sie cieplo pozdrawiac ;p razi to moje poczucie estetyki :)

napisane mamy cos, do czego dążymy, ale czego nie osiagniemy ciaglym pozdrawianiem sie i obrazaniem na zmianę.
"We're jamming
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
Avatar użytkownikamorphia Kobieta
biszkopt
 
Posty: 664
Dołączył(a): 08 cze 2005, 16:41
Lokalizacja: Radom/Kraków
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: baran

Post 21 mar 2006, 01:14

Salut,

Nazcain napisał(a):Grzegorz, jedyne co mogę dla ciebie zrobić miłego, to nie odpowiadać na to, co piszesz. Tym samym ograniczę się jedynie do mojej roli administratora i będę angazował się tylko w ewentualne Twoje naruszenia względem regulaminu forum.


Nazcain, jedyne, co możesz zrobić, to zmienić nastawienie.
Wszyscy to możemy. To jest naprawdę jedyne błogosławieństwo, którego możemy dostąpić - odnalezienie samych siebie. Brzmi patetycznie? Sprawdź w praktyce, jak to jest, jak nie jesteś samym sobą. Wtedy poczujesz, co miałem na myśli.

Au revoir
Felyne
 

Post 21 mar 2006, 01:29

Heh, zabawne... dlaczego, jest taki atak na Grzeska!?! Czytalem topic "Poczucie estetyki?". Po pierwsze rozmowa toczyla sie miedzy NW i G dlatego nie wiem dlaczego obrywa sie tylko Grzeskowi. Po drugie Chyba mozna mowic co sie mysli, to sie ponoc nazywa wolnosc slowa, wolana wola Sam chyba w dwoch topikach klocilem sie z Grzegorzem ale w tym topiku, wybaczcie, patrze z boku, dosyc trzezwo i bez emocji... Nie rozumiem...
Nightwalker napisał(a):Nie widzę tu z żadnej strony buntu. Wiem, że grzegorz probuje coś mi wyjasnic - podobnie jak ja jemu. Rozmowa jednak zbyt zeszła z tematu na rzecz spraw mało istotnych, "oskarżeń", aluzji, a kolejne wyjasnienia sprawiają, ze staje sie coraz bardziej absurdalna.

NW, co by nie mowic, Grzgorz nie prowadzil monologu... Ty tez w tym uczestniczyles... A poza tym jesli propos jednego tematu rozwinie sie kolejny watek, czemu nie.
A kasowanie postow z pogladami nie odpowiadajacymi wiekszosci (["NIE MYL PRAWDY Z OPINIĄ WIĘKSZOŚCI"] zaczalem lubic ten cytat :P] uwazam za bezsensowne i takie posuniecia uwazam za ograniczanie innych...
Ona: Kocham Cie!!! A Ty mnie tez?
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
Avatar użytkownikaMeph Mężczyzna
 
Posty: 1056
Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
Droga życia: 4
Zodiak: Waga, Bawół

Post 21 mar 2006, 01:56

Meph napisał(a):Po drugie Chyba mozna mowic co sie mysli, to sie ponoc nazywa wolnosc slowa, wolana wola

Można mówić co się myśli i myślećco się chce (mile widziane argumenty ;p ). Trzeba jednak pamietac o sposobie rozmowy.
Meph napisał(a):A poza tym jesli propos jednego tematu rozwinie sie kolejny watek, czemu nie.

Przeciwko innemu wątkowi nie mam nic - byle dotyczyl tematu. Jeżeli zachodzi potrzeba można tez zalozyc nowy temat. Czasem nawet offtop jest dobry - byle cos wnosił i był w miarę krotki. Powtarzanie kilka razy tego samego, zarzucanie czegoś i sprowadzanie rozmowy do komentowania nieścisłego cytowania psuje jednak rozmowę.
Meph napisał(a):A kasowanie postow z pogladami nie odpowiadajacymi wiekszosci ... uwazam za bezsensowne i takie posuniecia uwazam za ograniczanie innych.

Jeżeli chcesz się wypowiedzieć - możesz. Chcesz coś powiedziec na inny temat - załoz nowy. Kiedy posty zaczynają odbiegać od tematu to należy je albo przenieśc, albo uzunac - jezeli trudno nawet temat określić. Nie ma to nic do wolności słowa. To tak jakby zakaz zabijania, okradania, lub przepiy drogowe zostaly okreslone jako ograniczenie wolnosci.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
Avatar użytkownikaNightwalker Mężczyzna
Racjonalista
 
Posty: 537
Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26

Post 21 mar 2006, 02:19

Nightwalker napisał(a):Można mówić co się myśli i myśleć co się chce (mile widziane argumenty ;p ). Trzeba jednak pamietac o sposobie rozmowy.

Przypomnial mi sie jakis fragment z kazania w kosciele, calkiem madry, taka parafraza bo nie pamiatam dokladnie: W cudzym oku drzazge widzisz a w swoim belki nie... chyba dalej nie musze rozwijac...
Nightwalker napisał(a):Przeciwko innemu wątkowi nie mam nic - byle dotyczyl tematu

Skoro uwazasz ze nie dotyczyl to czemu w nim brnales, przypominam ze Grzegorz nie rozmawial sam ze soba...

Pisaliscie cos o manipulacji, czy wiesz jak to wyglada kiedy jeden z uczestnikow dyskusji zaklada topic przeciwko drugiemu uzytkownikowi!?! Jakbys chcial postawic przeciw reszte forumowiczow, przynajmniej ja tak odebralem ten topic... To jest forma manipulacji o ktorej pisaliscie... I jak dla mnie powstaje przez to jakas niezdrowa atmosfera na forum "przebudzenia"... Bo dyskusja to dyskusja ale istnieja pewne granice (Gadam juz jak moj Ojciec, czy Dziadek... :P)
Ona: Kocham Cie!!! A Ty mnie tez?
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
Avatar użytkownikaMeph Mężczyzna
 
Posty: 1056
Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
Droga życia: 4
Zodiak: Waga, Bawół

Post 21 mar 2006, 02:49

Meph napisał(a):W cudzym oku drzazge widzisz a w swoim belki nie... chyba dalej nie musze rozwijac...

A mógłbyś. Masz mi za złe to, że nie pozwalam mówić tego co się chce, to że nie stosuje argumentow, czy to ze mam zły sposob prowadzenia rozmowy?
Skoro uwazasz ze nie dotyczyl to czemu w nim brnales, przypominam ze Grzegorz nie rozmawial sam ze soba...

Brnalem, bo myslalem, ze dojdziemy do porozumienia. Kiedy uznalem ze to do niczego nie prowadzi - zwrocilem uwage.
Pisaliscie cos o manipulacji, czy wiesz jak to wyglada kiedy jeden z uczestnikow dyskusji zaklada topic przeciwko drugiemu uzytkownikowi!?!

Kto założył topic przeciwko komu?
Meph napisał(a):Jakbys chcial postawic przeciw reszte forumowiczow

Nie probuje postawic tu nikogo przeciwko reszcie. Ja natomiast - mam czesto "reszte" przeciwko sobie i zdazylem sie przyzwyczaic. ;p
Na forum bede nawet kiedy wszyscy calkowicie beda przeciwko mnie - co jest bardzo prawdopodobne - byle prowadzili ze mna "klotnie" na poziomie i poważnie, nie zas wypominali mi jak to kogos ignoruje i nie mam szacunku. Swoja droga oczekujacy szacunku powinien tez szanowac.
Meph napisał(a):Bo dyskusja to dyskusja ale istnieja pewne granice

Właśnie w pewnym momencie rozmowa przekroczyla taka granice.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
Avatar użytkownikaNightwalker Mężczyzna
Racjonalista
 
Posty: 537
Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26

Post 21 mar 2006, 11:43

Narazie byłem biernym obserwatorem tych wszystkich "związanych" ze sobą dyskusji. Myślałem, że szybko się to zakończy i ktoś wreszcie zrezygnuje... - pomyliłem się. Czy uważacie (zwracam się teraz do wszystkich), że forum jest tylko dla tych, którzy prowadzą daną dyskusję?, dla tych, którzy w publicznym temacie wyrzcają sobie słabości i dogryzają nawzajem? Moim prostym zdaniem to bezsensu. Oprócz Was jest ponad sto pozostałych użytkowników, którzy chcieliby dowiedzieć się coś z dyskusji prowadzonych na naszym forum. Taki właśnie jest nasz cel!

Jeśli chcecie rozwiązywać spory osobiste to nie na tym forum...
Avatar użytkownikaErAmon Mężczyzna
Szukam...
 
Posty: 85
Dołączył(a): 18 maja 2005, 14:57

Post 21 mar 2006, 11:47

Meph, ten temat założyłem ja, nie Nightwalker - a raczej wydzieliłem część postów nie na temat z "Poczucia estetyki?".

Nie chcę stawać po stronie ani Grzegorza, ani Nightwalkera (bo spór mimo wszystko był toczony między nimi dwoma), ale w takiej sytuacji mam obowiązek przerwać niezdrową wymianę słów, jeśli nic nie wskazuje na to, aby ci doszli do porozumienia. To wszystko - cały ten spór - jest jednym wielkim nieporozumieniem.

Uprzedzam, że wszystkie wypowiedzi każdego z forumowiczów w większy sposób skupiające się na lukach logicznych u innego rozmówcy niż na tym, co on chciał przekazać, będą traktowane odpowiednio i nie będzie to łamanie prawa do wolności wypowiedzi. Wszystko ma swoje granice, a każda rozmowa powinna zmierzać do uchwycenia jednej prawdy (jaka by ona nie była), nie zaś do demaskowania uchybień oponenta.

Ufam więc, że wszyscy zastosują się do tego. Liczę na to, że wypowiadając się, będziemy skupiać się bardziej na samym temacie i dawaniu konkretnych argumentów niż na doszukiwaniu się nieprawidłowości w wypowiedziach innych - bo (pomijając, że jest to nietaktowne) jest to oznaką tego, iż bardziej zależy nam na tym, żeby komuś coś wytknąć niż na samym temacie.

Aby rozmowa była dla wszystkich przyjazna i prowadziła do dobrego, piszmy jasno, zwięźle, bez zbędnych powtórzeń. Nie analizujmy wypowiedzi innych rozmówców, jeśli nie jest to konieczne dla dobra dyskusji. Dawajmy konkretne argumenty, nie rozciągajmy wypowiedzi, jeśli można ją skrócić w dwóch-trzech zdaniach. Bądźmy mili dla innych - mimo iż możemy się z nimi nie zgadzać, to oni również chcą dojść do prawdy i pojmują ją tak, jak tylko im pozwala na to ich indywidualny umysł i wyobrażenie. Oni także są ludźmi, takimi jak my - bądźmy odbrobinę przyjaźniej nastawieni, a sami doznamy miłego nastawienia do nas.

Uznaję, że nie warto już podgrzewać atmosfery. Tym samym temat ten zamykam i nie chcę widzieć jego kontynuacji - no chyba że i Grzegorz, i Nightwalker będą chcieli dojść tu wspólnie do porozumienia - wtedy odblokuję wątek.
Avatar użytkownikaNazcain Mężczyzna
 
Imię: Piotr
Posty: 411
Dołączył(a): 17 kwi 2005, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 7
Typ: 5w4
Zodiak: Lew, bawół

Powrót do działu „Podwórko”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron