Technika jest prosta jednak wymaga odpowiedniego stanu. Najlepszym jest ten w jakim jesteś gdy obudzisz się w nocy może być po 4-ech godzinach snu (tak jak w pierwszej technice). Będąc w takim stanie wyobraź sobie, że stoisz przed ścianą w odległości wyciągniętej ręki. Patrzysz na swoje stopy i widzisz jak między nimi pojawia się czarny punkt. Zaczyna się on przesuwać, wchodzi na ścianę i podąża w górę. W tym momencie ruszasz za nim. Wyciągasz pierwszą stopę i stawiasz na ścianie. Gdy odrywasz drugą stopę od podłogi przenosisz się w OOBE. Doświadczasz niesamowitej reakcji grawitacja znika, jesteś nieważki i bez problemu podążasz dalej za czarnym punktem. Jeżeli nie doświadczysz OOBE mimo, że w umyśle stoisz na ścianie to podążaj za punktem po ścianie, potem po suficie, następnie po przeciwnej ścianie w dół, po podłodze aż do punktu wyjściowego. Gdy będziesz odrywał drugą stopę od podłogi wchodząc na ścianę po raz kolejny powinieneś być już w OOBE.
Metoda zdaje się być dosyć prosta tylko mam pytanie , skoro mamy wyobrazić sobie w tym przypadku punkt między nogami , to powinniśmy mieć zamknięte oczy , a wcześniej napisane jest , że mamy stać pod ścianą? Więc ?
Metoda zdaje się być dosyć prosta tylko mam pytanie , skoro mamy wyobrazić sobie w tym przypadku punkt między nogami , to powinniśmy mieć zamknięte oczy , a wcześniej napisane jest , że mamy stać pod ścianą? Więc ?
- Avataraaa
- Imię: Ala
- Posty: 54
- Dołączył(a): 14 cze 2011, 22:14
- Lokalizacja: Bytom
- Droga życia: 7
- Typ: 7w6
- Zodiak: Lew/Panna
" Będąc w takim stanie wyobraź sobie, że stoisz przed ścianą w odległości wyciągniętej ręki. "
W moim odczuciu chodzi o wyobrażenie sobie takiej sytuacji podczas medytacji.
W moim odczuciu chodzi o wyobrażenie sobie takiej sytuacji podczas medytacji.
Obecny.
Tu i teraz.
Wszędzie i zawsze.
Tu i teraz.
Wszędzie i zawsze.
- Pan Faun
- Posty: 91
- Dołączył(a): 30 lip 2011, 06:36
Popieram pana nade mną (bynajmniej nie chodzie o któregoś z bogów).
W tej metodzie musisz sobie wyobrazić, że stoisz przed ścianą, samą będąc gdziebądź.
Oczy masz cały czas zamknięte, "wyobrażasz sobie" że je otwierasz.
Jest to metoda wizualizacyjna, co oznacza, że wszystkie ćwiczenia wykonujesz w "swojej głowie", tzn. myśląc o tym, że coś robisz.
Pozdrawiam
Blant
W tej metodzie musisz sobie wyobrazić, że stoisz przed ścianą, samą będąc gdziebądź.
Oczy masz cały czas zamknięte, "wyobrażasz sobie" że je otwierasz.
Jest to metoda wizualizacyjna, co oznacza, że wszystkie ćwiczenia wykonujesz w "swojej głowie", tzn. myśląc o tym, że coś robisz.
Pozdrawiam
Blant
Przejście będzie trudne, za to sen wspaniały...
-
Blant
Raczkujący astralny wędrowycz
- Imię: Bartosz
- Posty: 55
- Dołączył(a): 06 gru 2009, 22:21
- Lokalizacja: Poznań
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5 - Włóczęga
- Zodiak: eu: Ryby Chiński: koza/owca
Rozumiem , wiem , że metoda w..... jest do wizualizowania , tylko często tak mam że w tekście nie zauważam kilku wyrazów nawet kiedy przeczytam go ponownie ,
- Avataraaa
- Imię: Ala
- Posty: 54
- Dołączył(a): 14 cze 2011, 22:14
- Lokalizacja: Bytom
- Droga życia: 7
- Typ: 7w6
- Zodiak: Lew/Panna
To zalecam robić to wolniej
Zdarza się - ważne, że sprawa się wyjaśniła. Może spróbuję tej techniki, choć na chwilę obecną skupiam się głównie na medytacji. Ćwiczę jeszcze koncentrację, zauważyłem, że z nadmiernym natłokiem myśli potrafię sobie poradzić gdy wyobrażam sobie siebie siedzącego na szczycie ogromnej góry, a poniżej są kłębiaste chmury, które symbolizują moje myśli. Jestem nad nimi, mam idealnie czysty umysł tak jak niebo nade mną - bez żadnej chmury. Po pewnym czasie nie myślę nawet o tym, że jestem na tej górze, zaczynam po prostu być. Niedługo zacznę stymulować Czakry. Powoli, powoli i do celu
Miałem ostatnio nieudaną próbę OoBE (podczas szeregu wizualizacji i drzemek). Wycofałem się, ponieważ miałem odczucie jakbym zaraz miał wyciągnąć kopyta Żałuję tej decyzji, No nic, często proszę mojego Duchowego Przewodnika i Niefizycznych Przyjaciół o pomoc przy najbliższej okazji. Ważne by mieć czyste intencje i robić to w celu samorozwoju a nie interesownie.
Zdarza się - ważne, że sprawa się wyjaśniła. Może spróbuję tej techniki, choć na chwilę obecną skupiam się głównie na medytacji. Ćwiczę jeszcze koncentrację, zauważyłem, że z nadmiernym natłokiem myśli potrafię sobie poradzić gdy wyobrażam sobie siebie siedzącego na szczycie ogromnej góry, a poniżej są kłębiaste chmury, które symbolizują moje myśli. Jestem nad nimi, mam idealnie czysty umysł tak jak niebo nade mną - bez żadnej chmury. Po pewnym czasie nie myślę nawet o tym, że jestem na tej górze, zaczynam po prostu być. Niedługo zacznę stymulować Czakry. Powoli, powoli i do celu
Miałem ostatnio nieudaną próbę OoBE (podczas szeregu wizualizacji i drzemek). Wycofałem się, ponieważ miałem odczucie jakbym zaraz miał wyciągnąć kopyta Żałuję tej decyzji, No nic, często proszę mojego Duchowego Przewodnika i Niefizycznych Przyjaciół o pomoc przy najbliższej okazji. Ważne by mieć czyste intencje i robić to w celu samorozwoju a nie interesownie.
Obecny.
Tu i teraz.
Wszędzie i zawsze.
Tu i teraz.
Wszędzie i zawsze.
- Pan Faun
- Posty: 91
- Dołączył(a): 30 lip 2011, 06:36
Też proszę moich NP żeby mi pomogli , i pomagają , nie daje mi to OOBE , ale stanu (np. po kilku minutach leżenia) na jaki normalnie czekałabym godzinę albo dwie.
- Avataraaa
- Imię: Ala
- Posty: 54
- Dołączył(a): 14 cze 2011, 22:14
- Lokalizacja: Bytom
- Droga życia: 7
- Typ: 7w6
- Zodiak: Lew/Panna
Widziałem właśnie, nawet założyłaś wątek traktujący o Niefizycznych. Bardzo ciekawe zagadnienie, na początku jak się o nich dowiedziałem to byłem w szoku... ale wszystko z dziedziny samorozwoju i medytacji dla osoby wcześniej "nieprzebudzonej" jest dosyć abstrakcyjne. No dobrze, już nie spamuję.
Jestem ciekaw badań i obserwacji naszych forumowiczów nad nową metodą. Jak już wspomniałem, sam też spróbuję.
Tymczasem i powodzenia
Jestem ciekaw badań i obserwacji naszych forumowiczów nad nową metodą. Jak już wspomniałem, sam też spróbuję.
Tymczasem i powodzenia
Obecny.
Tu i teraz.
Wszędzie i zawsze.
Tu i teraz.
Wszędzie i zawsze.
- Pan Faun
- Posty: 91
- Dołączył(a): 30 lip 2011, 06:36
Moje 3 pierwsze podejścia
od tamtej pory trochę się zmieniło, poszło do przodu.
Swoją droga chciałbym reaktywować tego bloga, jeżeli chcielibyście go współtworzyć, dajcie znać na PW.
Pozdrawiam
Blant
od tamtej pory trochę się zmieniło, poszło do przodu.
Swoją droga chciałbym reaktywować tego bloga, jeżeli chcielibyście go współtworzyć, dajcie znać na PW.
Pozdrawiam
Blant
Przejście będzie trudne, za to sen wspaniały...
-
Blant
Raczkujący astralny wędrowycz
- Imię: Bartosz
- Posty: 55
- Dołączył(a): 06 gru 2009, 22:21
- Lokalizacja: Poznań
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5 - Włóczęga
- Zodiak: eu: Ryby Chiński: koza/owca
Mam jeszcze takie pytanie , bo...Robiłam 4+1 i oczywiście nie chciało mi siewstać więc zasnęłam , od razu miałam LD , pierwsza moja myśl , chcę wzlecieć w górę i mieć OOBE.Obudziłam się i pomyślałam szybko , że to nic nie dało a tu nagle zaczęłam się unosić jakby coś mnie pchało , miałam otwarte oczy zobaczyłam moje cf (cały czas się wznosiłam , ale powoli bo ciasto mi przeszkadzało ) zamknęłam oczy i dalej się wznosiłam , nagle przed oczami miałam jakiś dziwny obraz ,twarz (może to hipnagog , albo np ) I się wróciłam , straciłam świadomość i spałam już do rana.To był sen czy OOBE? Spałam tam gdzie spałam , wszystko w domu było ok , a wyjście było realistyczne...
- Avataraaa
- Imię: Ala
- Posty: 54
- Dołączył(a): 14 cze 2011, 22:14
- Lokalizacja: Bytom
- Droga życia: 7
- Typ: 7w6
- Zodiak: Lew/Panna
To co Cię spotkało jest świetne. Ja również planowałem podczas LD takiej sztuczki!
Niestety, LD jeszcze nie nadeszło. Miewałem wcześniej, lecz teraz jakiś okres LD'owej suszy nastąpił.
To co Cię spotkało mogło być wyjściem, lecz trudno to stwierdzić, ponieważ nie opisujesz odczuć fizycznych (oprócz pchania) jakie być może Tobie towarzyszyły, a które są tak charakterystyczne dla tego typu zjawiska. Nie pasuje mi do końca opcja zamknięcia powiek. Być może fakt zamknięcia powiek zepchnął Cię do ciała i OoBE zamieniło się w sen? Lub od samego początku do końca to był świadomy sen?
Ciężko to stwierdzić. Niemniej gratuluję zjawiska i obserwuj dalej a na pewno dojrzysz odpowiedzi
Niestety, LD jeszcze nie nadeszło. Miewałem wcześniej, lecz teraz jakiś okres LD'owej suszy nastąpił.
To co Cię spotkało mogło być wyjściem, lecz trudno to stwierdzić, ponieważ nie opisujesz odczuć fizycznych (oprócz pchania) jakie być może Tobie towarzyszyły, a które są tak charakterystyczne dla tego typu zjawiska. Nie pasuje mi do końca opcja zamknięcia powiek. Być może fakt zamknięcia powiek zepchnął Cię do ciała i OoBE zamieniło się w sen? Lub od samego początku do końca to był świadomy sen?
Ciężko to stwierdzić. Niemniej gratuluję zjawiska i obserwuj dalej a na pewno dojrzysz odpowiedzi
Obecny.
Tu i teraz.
Wszędzie i zawsze.
Tu i teraz.
Wszędzie i zawsze.
- Pan Faun
- Posty: 91
- Dołączył(a): 30 lip 2011, 06:36
Uczucia jakie miałam ? Ogromna radość przyćmiła resztę Czułam jakby moje ruchy były spowolnione (spałam na boku) Nie mogłam szybko ruszać rękami , w pewnym momencie poczułam jeszcze większy opór , wtedy zamknęłam oczy.Nigdy nie miałam czegoś takiego , że nie wiedziałam czy to sen czy OOBE.Ale teraz , jakoś mi sie zdaje że to chyba było OOBE.
- Avataraaa
- Imię: Ala
- Posty: 54
- Dołączył(a): 14 cze 2011, 22:14
- Lokalizacja: Bytom
- Droga życia: 7
- Typ: 7w6
- Zodiak: Lew/Panna
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości