1, 2
uważam ,że sny są odbiciem naszej duszy ,naszych leków ,oczekiwań pragnień mam zawsze 3fazy snu pamiętam je podświadomość czyta nas i przekazuje nam informacje pomocne podpowiedzi rozwiązania dobre dla nas
1 faza snu najgorsza przerabianie moich leków
,są to sny gdzie zmagam sie z moimi lekami wrogami ,problemami
,itp ,to twa do od zaśnięcia jakieś 4 godziny i nie jest dobrze pamiętane bardzo mało się pamięta i to dobrze na szczęście podświadomość tego nie dopuszcza do świadomości ,no chyba ,że ktoś się obudzi w danym momencie strasznego koszmaru i sobie zapisze sen -koszmar czy wygrał walkę ze złem czy nie
2 faza snu głeboki sen /...nie będę tego opisywać bo tego masa .i każdy ma inne doznania ,niewiele osób pamięta tą f=azę snu bo to zależy co mamy do przerobienia w danym dniu
3 faza najfajniejsza tą najlepiej się pamięta i na szczęście
tu śnią mi się moje marzenia ,oczekiwania ,
wszsytko pozytywne,miłe dobrze by było w tej fazie snu nie budzić sie budzikiem lub czymś innym dośnić do końca wtedy jest udany dzień
ja jak mnie ktoś obudzi w tej ostaniej fazie snu jestem zła ,wymęczona wygladam okropnie
wsciekła
a jak dośnie do końca i sama się obudzę
jestem zadowolona radosna i mam pozytywną energię na dzień 
1 faza snu najgorsza przerabianie moich leków


2 faza snu głeboki sen /...nie będę tego opisywać bo tego masa .i każdy ma inne doznania ,niewiele osób pamięta tą f=azę snu bo to zależy co mamy do przerobienia w danym dniu
3 faza najfajniejsza tą najlepiej się pamięta i na szczęście


ja jak mnie ktoś obudzi w tej ostaniej fazie snu jestem zła ,wymęczona wygladam okropnie

a jak dośnie do końca i sama się obudzę


Pokochaj wyraź wdzięczność miłość przyciągniesz serce=instrument poznania Są takie rzeczy w życiu co serce zna powody a rozum ich nie pozna Ile jest spraw co stają się jasne kiedy spojrzysz na nowo MIŁOŚCIĄ
http://www.youtube.com/watch?v=_8lK9Wy4 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Ec8Yui1P ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=WzAPpe75e7o
http://www.youtube.com/watch?v=frv6FOt1BNI
http://www.youtube.com/watch?v=cOGUqAGR ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=_8lK9Wy4 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Ec8Yui1P ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=WzAPpe75e7o
http://www.youtube.com/watch?v=frv6FOt1BNI
http://www.youtube.com/watch?v=cOGUqAGR ... re=related
-
przebudzona-NIMFA
szukam oświeconych NAUCZYCIELI - Posty: 212
- Dołączył(a): 07 cze 2010, 22:40
- Lokalizacja: POLSKA
- Droga życia: 11
- Typ: ciągle zmienna bo doświadczam
Wszystko pięknie. Jestem w stanie nawet zgodzić się z twoim pomysłem... Ale jaki ma to związek z nazwą tematu?
-
Nargan Hyh..
- Imię: Mariusz
- Posty: 17
- Dołączył(a): 22 wrz 2010, 23:01
- Droga życia: 8
- Zodiak: Ryba
piszcie wszystko o swoich spostrzeżaniach co tyczy się snów ,tak dla potomnych ,początkujacych,czytających kiedyś,może ktoś coś odnajdzie w skrócie myślowym twoim dla siebie ciekawego ,pomocnego ,oczywistego itd.JA swoich niektórych snów się pytam po obudzeniu co znaczy to czy owo lub ktoś i mam odpowiedzi od razu jasne dotyczące dokładnie mnie i moich spraw, lub jak wiem już co może oznaczać w nieświadomym śnie coś to nie pytam bo kiedys pytałam ,i wiem już sama co będzie konsekwencją snu podpowiedzią itd,Żadne słowniki , pomocniki , senniki nie powiedzą DOKŁADNIE tego co sam-a możesz sobie powiedzieć ,zapytaj no oczywiście na to trzeba czasu 5 min ,
lekkiej medytacji =uspokojenie mysli ,emocji,moje sny są prorocze i pomocne w realu / A WASZE? SNY nieświadome OCZYWIŚCIE o te pytam 


Ostatnio edytowano 15 paź 2010, 01:04 przez przebudzona-NIMFA, łącznie edytowano 1 raz
Pokochaj wyraź wdzięczność miłość przyciągniesz serce=instrument poznania Są takie rzeczy w życiu co serce zna powody a rozum ich nie pozna Ile jest spraw co stają się jasne kiedy spojrzysz na nowo MIŁOŚCIĄ
http://www.youtube.com/watch?v=_8lK9Wy4 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Ec8Yui1P ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=WzAPpe75e7o
http://www.youtube.com/watch?v=frv6FOt1BNI
http://www.youtube.com/watch?v=cOGUqAGR ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=_8lK9Wy4 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Ec8Yui1P ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=WzAPpe75e7o
http://www.youtube.com/watch?v=frv6FOt1BNI
http://www.youtube.com/watch?v=cOGUqAGR ... re=related
-
przebudzona-NIMFA
szukam oświeconych NAUCZYCIELI - Posty: 212
- Dołączył(a): 07 cze 2010, 22:40
- Lokalizacja: POLSKA
- Droga życia: 11
- Typ: ciągle zmienna bo doświadczam
Sny sa różne, bynajmniej u mnie. Mam różne kategorie snów. Mam sny, w których oczyszcza mi sie podświadomośc ( wcześniej gromadze energie z intencja na ten cel), pamiętam wszystko, jakby było realne, ale wiem, że to nie było rzeczywiste, że to tylko projekcja podświadomości, czasem wiem od razu, czasem z opóżnieniem.
Mam sny , w których Opiekunowie prowadzą mnie tam, gdzie jest potrzebna pomoc, gdzie mam cos zobaczyć, czegoś się nauczyć. To LD, są to podróże w czasie i przestrzeni, kontakty z potrzebującymi duszami , które czekają na wyrwanie ich z miejsca w ktorym przebywają. Czasem we śnie przychodzą moi krewni, którzy opóścili ciało fizyczne i żyją w astralu. Kiedyś mój ojciec chrzestny poszedł ze mna na spacer, mówił, że dobrze męża wybrałam, że tak ma być. przeznaczenie.
Jeśli chodzi o tłumaczenie snów, to zależy. Z sennika nie kożystam, bo nie ma po co.
Wszystkieodpowiedzi na pytanie pt " co autor miał na myśli " pochodzą z mich rozmów z Opiekunami, z Wyższym Ja, z Duszyczkami osób zainteresowanych
Ostatnio bliska mi osoba opowiedziała mi sen, był to dla niej koszmar. Słoń , bardzo pobudzony, pędzący stratował dziecko. Miejsce zdarzenia było bardzo konkretne w tym śnie. Sen wywołał strach.
Do tłumaczenia snu potrzebny jest krótki profil osoby, kim jest co robi, relacje z najbliższymi, co lubi , czego nie. Bynajmniej łatwiej mi jak kogoś znam.
A tak to info od OPiekunów mam.
W przypadku tego snu, osoba jest pracocholikiem, nie do końca zauważa rodzinę, . Pracuje a jak nie pracuje to myśli o pracy i tak w kółko.
To co udało mi sie ustalic po rozmowie z Opiekunami i duszyczkami:
Słoń w tym śnie symbolizował świat, pędzący, szybki, bezwzględny, ten pęd do pieniądza, rzekomego rozwoju osobistego pod plaszczykiem awansu, :
Dziecko - rodzina, rodzinae podświadomosc pokazała jako dziecko, bo dziecko jest największym skarbem tej osoby,
miejsce zdarzenia - podświadomośc chciała pokazać zagrożenie, zobrazowała to jako miejsce , w którym ta osoba przebywała, przechodziła wielokrotnie , a które wywoływało uczucie strachu, w podświadomości istnieje progrzm, króry pokazuje strach kojarząc je z tym niebezpiecznym miejscem. Często nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale takie silne programy , tworzą sie przez ułamki sekund, czasem objawiaja sie jako myśli, czasem jako uczucia trwałe, czasem przelotne.
Więc sen ten był zwróceniem uwagi na ważne sprawy,że strach przed utratą najważniejszej wartości w życiu jakim jest rozina , może sie urzeczywistnić, Swiat materialny za bardzo wciąga, on niszczy, zabija jak ten słośń , i człowiek nie ma szans. To była nauka. Aniołowie mówią do nas językiem snów jeśli inaczej ich nie słyszymy.
Mam sny , w których Opiekunowie prowadzą mnie tam, gdzie jest potrzebna pomoc, gdzie mam cos zobaczyć, czegoś się nauczyć. To LD, są to podróże w czasie i przestrzeni, kontakty z potrzebującymi duszami , które czekają na wyrwanie ich z miejsca w ktorym przebywają. Czasem we śnie przychodzą moi krewni, którzy opóścili ciało fizyczne i żyją w astralu. Kiedyś mój ojciec chrzestny poszedł ze mna na spacer, mówił, że dobrze męża wybrałam, że tak ma być. przeznaczenie.
Jeśli chodzi o tłumaczenie snów, to zależy. Z sennika nie kożystam, bo nie ma po co.
Wszystkieodpowiedzi na pytanie pt " co autor miał na myśli " pochodzą z mich rozmów z Opiekunami, z Wyższym Ja, z Duszyczkami osób zainteresowanych

Ostatnio bliska mi osoba opowiedziała mi sen, był to dla niej koszmar. Słoń , bardzo pobudzony, pędzący stratował dziecko. Miejsce zdarzenia było bardzo konkretne w tym śnie. Sen wywołał strach.
Do tłumaczenia snu potrzebny jest krótki profil osoby, kim jest co robi, relacje z najbliższymi, co lubi , czego nie. Bynajmniej łatwiej mi jak kogoś znam.
A tak to info od OPiekunów mam.
W przypadku tego snu, osoba jest pracocholikiem, nie do końca zauważa rodzinę, . Pracuje a jak nie pracuje to myśli o pracy i tak w kółko.
To co udało mi sie ustalic po rozmowie z Opiekunami i duszyczkami:
Słoń w tym śnie symbolizował świat, pędzący, szybki, bezwzględny, ten pęd do pieniądza, rzekomego rozwoju osobistego pod plaszczykiem awansu, :
Dziecko - rodzina, rodzinae podświadomosc pokazała jako dziecko, bo dziecko jest największym skarbem tej osoby,
miejsce zdarzenia - podświadomośc chciała pokazać zagrożenie, zobrazowała to jako miejsce , w którym ta osoba przebywała, przechodziła wielokrotnie , a które wywoływało uczucie strachu, w podświadomości istnieje progrzm, króry pokazuje strach kojarząc je z tym niebezpiecznym miejscem. Często nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale takie silne programy , tworzą sie przez ułamki sekund, czasem objawiaja sie jako myśli, czasem jako uczucia trwałe, czasem przelotne.
Więc sen ten był zwróceniem uwagi na ważne sprawy,że strach przed utratą najważniejszej wartości w życiu jakim jest rozina , może sie urzeczywistnić, Swiat materialny za bardzo wciąga, on niszczy, zabija jak ten słośń , i człowiek nie ma szans. To była nauka. Aniołowie mówią do nas językiem snów jeśli inaczej ich nie słyszymy.
- Anonim
Mi najbardziej z teorii o snach podoba się ta, że Deja Vu jest zapomnianym snem proroczym
Ale czy to jest prawda...
Sny, to mieszanka wszystkiego co nas otacza (lęków, miłości, rozczarowań, zdarzeń tych bliskich i tych odległych), opowiedziana przez podświadomość, która nie potrafi nieraz nałożyć odpowiedniego filtra rzeczywistości. Stąd też bzdety, które niejednokrotnie się nam śnią
.
Witam, bo to mój pierwszy post na tym forum

Sny, to mieszanka wszystkiego co nas otacza (lęków, miłości, rozczarowań, zdarzeń tych bliskich i tych odległych), opowiedziana przez podświadomość, która nie potrafi nieraz nałożyć odpowiedniego filtra rzeczywistości. Stąd też bzdety, które niejednokrotnie się nam śnią

Witam, bo to mój pierwszy post na tym forum

- seniusz
- Imię: Sennik
- Posty: 2
- Dołączył(a): 26 paź 2010, 21:52
- Droga życia: 32
Wg mnie deja vu to zjawisko typowo fizyczne,nie mające nic wspólnego z zapomnianym snem. Sny to przede wszystkim marzenia i tej wersji powinniśmy się trzymać:)
-
Tao-Universum
- Posty: 82
- Dołączył(a): 02 wrz 2010, 19:10
seniusz napisał(a):Mi najbardziej z teorii o snach podoba się ta, że Deja Vu jest zapomnianym snem proroczymAle czy to jest prawda...
Potwierdzam. Aczkolwiek nie każde Deja Vu, to zapomniany sen proroczy, Deja Vu, to może być również na przykład zapomnianą wizją na jawie.
Mając na myśli Deja Vu nie mówię, o czymś w stylu, że wydaje mi się że coś jest znajome. Takie zjawisko nie nazywam Deja Vu. Tak działa mózg, że jak zapisał już wcześniej podobny obraz, albo nawet prawie identyczny, jednak świadomie się tego nie pamięta, to występuje takie wrażenie, że już to znamy.
Nie wiem, Tao-Universum czy miałeś właśnie coś takiego na myśli pisząc zjawisko typowo fizyczne, ale ja tak to widzę.
http://wrobelprzemyslaw.pl
Chciałbyś, abym prowadził vlog na tematy poruszane tutaj - zagłosuj.
Masz jakieś propozycje, uwagi co do tego - daj mi znać.
Chciałbyś, abym prowadził vlog na tematy poruszane tutaj - zagłosuj.
Masz jakieś propozycje, uwagi co do tego - daj mi znać.
-
Bluh
Uzdrowiciel Duchowy Egzorcysta - Imię: Przemek
- Posty: 75
- Dołączył(a): 13 kwi 2010, 23:15
- Lokalizacja: Polska
No to ja mam inne de javu. Jakby nie z rzeczywistosci, w ktorej sie znajduje. Moze padlo mi na mozg, ale to... calkiem obiecujaco wyglada

Otoz pare razy dziennie zdarza mi sie, ze cos robie calkiem prozaicznego i nagle jakby cos mi sie przypomina, kojarzy z dana chwila. Jest to ulamek sekundy, jakby migawka z jakiegos zajscia, bardziej uczucie (zawsze mile), ale zbyt krotkie bym mogla wyrazniej sprecyzowac co to jest. Cos w rodzaju podszeptu: "a pamietasz?"
Ostatnio probuje to "zatrzymac" i koncentruje sie na tej chwilce nim uleci.
Przez te ulamek sekundy mam odczucie, ze pamietam, np. moment, ze jestem na jakims bardzo oswietlonym placu (lotnisko?) i ide z jakas grupka mlodych ludzi (ok.20lat). Jestem szczesliwa, jest mi lekko i jestem zadowolona. Z czego nie mam pojecia. To jest jak blysk flesza. Czasem skojarzy mi sie to z jakims przedmiotem, a raczej jego czescia i wiem, ze nigdy tego nie widzialam na oczy. Przynajmniej nie na tym swiecie. Przed wczoraj cos robilam w kuchni, gdy nagle wyskoczyl mi przed oczyma obraz jakiejs grubej, kretej, srebrnej rury, wpadajacej lekko w blekit i zloto, a na niej jakies wyrostki, uchwyty.
Trudno to wytlumaczyc, probuje wylapac na dluzej te przeblyski, ale nie wiem czy czasem poprostu palma mi nie odbija.
No i juz po za konkursem: najwyrazniej cos mnie ostrzega przed pechem. Pol godziny przed zdarzeniem dostalam wyrazne ostrzezenie, pojelam je i faktycznie cos sie stalo. Na szczescie nie byl strat ani w ludziach, ani w sprzecie. Ktos stuknal mi w samochod na stopie, ale nawet nie bylo zadrapania.


Otoz pare razy dziennie zdarza mi sie, ze cos robie calkiem prozaicznego i nagle jakby cos mi sie przypomina, kojarzy z dana chwila. Jest to ulamek sekundy, jakby migawka z jakiegos zajscia, bardziej uczucie (zawsze mile), ale zbyt krotkie bym mogla wyrazniej sprecyzowac co to jest. Cos w rodzaju podszeptu: "a pamietasz?"
Ostatnio probuje to "zatrzymac" i koncentruje sie na tej chwilce nim uleci.
Przez te ulamek sekundy mam odczucie, ze pamietam, np. moment, ze jestem na jakims bardzo oswietlonym placu (lotnisko?) i ide z jakas grupka mlodych ludzi (ok.20lat). Jestem szczesliwa, jest mi lekko i jestem zadowolona. Z czego nie mam pojecia. To jest jak blysk flesza. Czasem skojarzy mi sie to z jakims przedmiotem, a raczej jego czescia i wiem, ze nigdy tego nie widzialam na oczy. Przynajmniej nie na tym swiecie. Przed wczoraj cos robilam w kuchni, gdy nagle wyskoczyl mi przed oczyma obraz jakiejs grubej, kretej, srebrnej rury, wpadajacej lekko w blekit i zloto, a na niej jakies wyrostki, uchwyty.
Trudno to wytlumaczyc, probuje wylapac na dluzej te przeblyski, ale nie wiem czy czasem poprostu palma mi nie odbija.

No i juz po za konkursem: najwyrazniej cos mnie ostrzega przed pechem. Pol godziny przed zdarzeniem dostalam wyrazne ostrzezenie, pojelam je i faktycznie cos sie stalo. Na szczescie nie byl strat ani w ludziach, ani w sprzecie. Ktos stuknal mi w samochod na stopie, ale nawet nie bylo zadrapania.

-
Brummm
- Imię: Iwona
- Posty: 1
- Dołączył(a): 25 gru 2010, 21:29
- Droga życia: 9
- Zodiak: wodnik
Brummm napisał(a):...ale nie wiem czy czasem po prostu palma mi nie odbija.
Stwierdzenie powyższe jest tu najtrafniejsze,też tak miałem,gorzej...czasami gdy zwątpię to nadal tak mam

Lecz z tym offtopem
coś jest na rzeczy,ja to jednak odbieram jako te przeżycia które nas wyprzedziły.Déjà vu
(kiedyś przy czasie powrócę do tematu).
Wracając do tematu głównego,no w mym przypadku to są proroczymi me sny.Odkąd w temacie doznałem olśnienia tak bolesnego jakiego nikomu nie życzę,to już snów mych inaczej nie potrafię interpretować.Dziś,gdy tamto wspomnę jest we mnie spokój i opanowanie.Choć tamten czas niczego takiego nie zapowiadał.
Pytasz też,czy są pomocne sny w realu...to nie tak.
Mym zdaniem one zapowiadają wydarzenia,te przyszłe jak i te z czasu nijak nie dającego się zinterpretować! W mym przypadku zauważyłem,że te sny które są mi ważne,występują w parach i różnią się od siebie zdecydowanie swą treścią,z czego jeden jest przekazem łatwym do wpasowania w me życie,ten drugi to zawsze cuda na kiju!
Ja wierzę w sens tych snów,jak i celowość przekazu...tak tak,to jest forma przekazu od kogoś nam bliskiego

Dobry temat !
Kocham_kochać_miłością bezwarunkową
-
Maylo
co mi dał duch - cud ład i moc - Imię: Lech
- Posty: 77
- Dołączył(a): 04 wrz 2010, 20:40
- Droga życia: 5
- Zodiak: skorpion do bólu!!!
Mysle, ze wszelkiego rodzaju senniki itp mozna smialo wlozyc miedzy bajki. Sen kazdego z nas jest inny. Moga nam sie snic czerwone kapcie w zielone groszki. Komus bedzie przypominac to dziecinstwo i kojarzyc sie z milymi chwilami. Ktos inny bedzie mial pelne gacie, bo panicznie boi sie czerwonych kapci w zielone groszki.
Wg. mnie aby rozgryzc sen, trzeba je skurpulatnie zapisywac. Po kilku tygodniach taki dziennik snow pozwoli kazdemu z nas dokladnie przyjrzec sie wlasnym snom. Zobaczyc, co sni sie najczesciej. Byc moze dostrzezecie jakies istotne szczegoly, ktore pozwola latwiej zinterpretowac sen.
Nalezy tez pamietac, ze sen to "odreagowanie" naszych dni. Mozg regeneruje sie, odstresowuje sie, probuje rozwiazac nasze bledy, problemy itp. Jesli cos nas trapi, mielismy daaaawno temu jakies trudnosci to sen bedzie do nich wracal by dany problem rozwiac.
Wracajac do proroczych snow. Jest to bardzo trudna sztuka oparta na wszelkiego rodzaju symbolach, obrazach itp, ktore dotycza nas samych. Zapisujac sny, zwracajac uwage na istostotne szczegoly bedziecie mogli po fakcie zrozumiec jakis swoj wlasny proroczy sen.
Wg. mnie aby rozgryzc sen, trzeba je skurpulatnie zapisywac. Po kilku tygodniach taki dziennik snow pozwoli kazdemu z nas dokladnie przyjrzec sie wlasnym snom. Zobaczyc, co sni sie najczesciej. Byc moze dostrzezecie jakies istotne szczegoly, ktore pozwola latwiej zinterpretowac sen.
Nalezy tez pamietac, ze sen to "odreagowanie" naszych dni. Mozg regeneruje sie, odstresowuje sie, probuje rozwiazac nasze bledy, problemy itp. Jesli cos nas trapi, mielismy daaaawno temu jakies trudnosci to sen bedzie do nich wracal by dany problem rozwiac.
Wracajac do proroczych snow. Jest to bardzo trudna sztuka oparta na wszelkiego rodzaju symbolach, obrazach itp, ktore dotycza nas samych. Zapisujac sny, zwracajac uwage na istostotne szczegoly bedziecie mogli po fakcie zrozumiec jakis swoj wlasny proroczy sen.
-
Tys
- Posty: 6
- Dołączył(a): 13 sie 2010, 11:44
- Droga życia: 11
- Zodiak: waga
Brummm, sądzę, że to jest coś w rodzaju przebłysków poprzednich wcieleń, możliwe, że z innej planety/rzeczywistości. A ostrzeganie przed pechem, to podpowiedzi przyjaciół z Góry
Opiekuna, bądź innych 


http://wrobelprzemyslaw.pl
Chciałbyś, abym prowadził vlog na tematy poruszane tutaj - zagłosuj.
Masz jakieś propozycje, uwagi co do tego - daj mi znać.
Chciałbyś, abym prowadził vlog na tematy poruszane tutaj - zagłosuj.
Masz jakieś propozycje, uwagi co do tego - daj mi znać.
-
Bluh
Uzdrowiciel Duchowy Egzorcysta - Imię: Przemek
- Posty: 75
- Dołączył(a): 13 kwi 2010, 23:15
- Lokalizacja: Polska
sen jest kanałem przez który przemawiają anioły ,bóg i zmarli
-
merkaba czas ucieka-wiecznosć czeka
- Imię: krzysztof
- Posty: 95
- Dołączył(a): 31 paź 2010, 11:46
- Droga życia: 33
- Zodiak: smok
Dla mnie są tak rzeczywiste jak jawa, tylko to trudno wytłumaczyć 

-
miska1
- Posty: 50
- Dołączył(a): 11 sty 2011, 19:53
a ja myślę, że niestety, to wszystko, co teraz wydaje się nam "łaaaaaaaaaał" to czyste, niezmienne prawa Wszechświata, o którym wiemy coraz więcej, gdzieś się po drodze zgubiliśmy, ale wracamy pomału społecznie.
co do snów- miewam prorocze. ale na nieszczęście, nie potrafię od razu ich odróżnić od tych zwykłych. Pamiętam swoje sny, ale okazują się prorocze dopiero gdy to już się wydarzy. Może kiedyś się nauczę..
podam tylko kilka przykładów z mojego życia:
- do późna w nocy pisałam smsy z koleżanką, już było po 1szej, miałam głowę przy poduszce i co chwilę przysypiałam, ale odpisywałam jej. Tej nocy przyśniło mi się, że jestem z nią w wielkiej łazience, gdzie stała tylko wanna. Było tam bardzo jasno: wszędzie były białe kafelki. Później Ola zniknęła i zostałam w łazience sama.
Rano w szkole, nie było Oli. Okazało się, że rano zasłabła w łazience, uderzyła głową o kafelki brodzika i straciła przytomność. Była w szpitalu
-śnił mi się taki ksiądz z mojego kościoła. wszystko działo się podczas II wojny światowej. On był ss-manem, a moja mama jego kochanką (sic!), a ja z małymi Żydami siedziałam pod schodami i mama po kryjomu dała nam suchy chleb. Po jakimś roku ten ksiądz przestał być księdzem, wstąpił do policji, związał się z żonatą kobietą i zamieszkał z nią i jej dziećmi...
-śniła mi się moja znajoma P., której osobiście nie znam, a z którą czuję się związana mimo że jest kilka lat starsza. śniło mi się, że wyglądam przez okno na jakiś taki duuuuży park, a tam ona w białej sukni śmieje się i tańczy. później się okazało w tym śnie, że to jest jej wesele.
Na drugi dzień napisałam do niej list, opowiedziałam o tym i okazało się, że są razem z narzeczonym w trakcie załatwiania ślubu w jednym z miejskich parków
)
Miałam jeszcze wiele takich snów
co do snów- miewam prorocze. ale na nieszczęście, nie potrafię od razu ich odróżnić od tych zwykłych. Pamiętam swoje sny, ale okazują się prorocze dopiero gdy to już się wydarzy. Może kiedyś się nauczę..
podam tylko kilka przykładów z mojego życia:
- do późna w nocy pisałam smsy z koleżanką, już było po 1szej, miałam głowę przy poduszce i co chwilę przysypiałam, ale odpisywałam jej. Tej nocy przyśniło mi się, że jestem z nią w wielkiej łazience, gdzie stała tylko wanna. Było tam bardzo jasno: wszędzie były białe kafelki. Później Ola zniknęła i zostałam w łazience sama.
Rano w szkole, nie było Oli. Okazało się, że rano zasłabła w łazience, uderzyła głową o kafelki brodzika i straciła przytomność. Była w szpitalu
-śnił mi się taki ksiądz z mojego kościoła. wszystko działo się podczas II wojny światowej. On był ss-manem, a moja mama jego kochanką (sic!), a ja z małymi Żydami siedziałam pod schodami i mama po kryjomu dała nam suchy chleb. Po jakimś roku ten ksiądz przestał być księdzem, wstąpił do policji, związał się z żonatą kobietą i zamieszkał z nią i jej dziećmi...
-śniła mi się moja znajoma P., której osobiście nie znam, a z którą czuję się związana mimo że jest kilka lat starsza. śniło mi się, że wyglądam przez okno na jakiś taki duuuuży park, a tam ona w białej sukni śmieje się i tańczy. później się okazało w tym śnie, że to jest jej wesele.
Na drugi dzień napisałam do niej list, opowiedziałam o tym i okazało się, że są razem z narzeczonym w trakcie załatwiania ślubu w jednym z miejskich parków

Miałam jeszcze wiele takich snów
-
honorata ;)
- Imię: Aga
- Posty: 42
- Dołączył(a): 05 sty 2011, 21:38
- Lokalizacja: wrocławskie okolice
- Droga życia: 4
- Zodiak: ryby
No to ingeruj w nie
, bo się da 


-
miska1
- Posty: 50
- Dołączył(a): 11 sty 2011, 19:53
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość