Drunvalo Melchizedek-The Maya of eternal time

[Lipton Świadoma Świadomość]

[ Prosiłbym moderatora o poprawienie nazwy tematu,powinno byc "The Maya of eternal time ]
____________________________________________________________________________________________________

Świetny materiał człowieka który jako jedna z niewielu osób ma bezpośredni kontakt ze starszyzna Majów i pewna wiadomość dla świata odnosnie 2012r.


Polecam:


http://www.youtube.com/watch?v=lesCA5sl ... r_embedded


Pozdrawiam

[darekk]

Obejrzałem całość. Ciekawe. Ale chyba trochę naciągane... pamięć w kryształowych czaszkach? w każdej po 1000lat? Jakoś to do mnie nie trafia. Jest trochę straszenia, szczególnie na początku co mnie trochę zraziło (kataklizmy, etc.). Potem jednak stwierdzenie typu, że nie ma się czego bać, będzie tylko ciemno przez 30 godzin najwyżej stopią się lodowce i coś tam zaleje jak w przeszłości Atlantydę (ale nie trzeba się przeprowadzać i gromadzić żywności bo nikomu się nic nie powinno stać), i gorąca lawa będzie przedzierać się przez płaszcz ziemi. Ale to nic, nikt na tym nie ucierpi... powinniśmy świętować i cieszyć się zmianami. Najwyżej umrzemy, ale to nic złego bo podniesie się nasza świadomość i będziemy żyli w Nowym Świecie. Nie musimy nic robić, możemy żyć jak dalej, jak zwykle... choć powinniśmy sięgnąć do naszego wnętrza, do naszego serca... rozwijać się wewnętrznie, cokolwiek to znaczy. Jak nic nie będziemy robić to też będzie ok, znaczy, że tak ma być i jest to przewidziane. Co najwyżej jedni przejdą to ciężej drudzy lżej. W sumie nie wiadomo czy będą to zmiany czysto fizyczne, wiadomo natomiast, że zmiany maja dotyczyć naszego wnętrza i postrzegania. Rozszerzenia świadomości z jednostki na ogól.

Jednym słowem wszystko i nic, nie rozwiewa wątpliwości.
Ale jedno jest pewne, żyć w zgodzie z sobą, kochać siebie i innych, rozwijać czakrę serca (pęk zielony?) na pewno nie zaszkodzi Czyli nic nowego...

[Lipton Świadoma Świadomość]

Thats just a ride