Zjawisko snu, świadomego i tego zwykłego. Techniki oneironautyczne, opisy Waszych snów.

ciemnosc, niepokoj, kundalini

Post 01 sie 2010, 16:08

Dzis w nocy mialam niepokojacy sen. Bylam w jakiejs blizej niezidentyfikowanej kuchni, przy zapalonym gornym swietle (wieczor). W reku trzymam zeszyt, z ktorego staram sie odczytac wazna informacje. Nie zdazam, bo swiatlo zaczyna stopniowo gasnac, czuje narastajacy niepokoj, ostatecznie znajduje sie w ciemnosci absolutnej. Ogarnia mnie strach, prosze w myslach o pomoc Boga (energie kundalini), momentalnie budze sie.

Czuje w sobie silnie energie. Doswiadczalam juz wczesniej jej przeplywow, ale delikatnych. Ten raz jest wyjatkowy, bardzo intensywny, czuje ja w calym ciele jako mrowienie. Nie wiem czy to dobrze, czuje sie przeladowana, w stanie nadmiernej pobudliwosci. Kundalini cyrkuluje w moim ciele, ale jakby nie znajduje ujscia. Nie mam uczucia lekkosci jak podczas zimnych powiewow kundalini gdy medytuje normalnie.

Jestem jescze pocatkujaca, dopiero odkrywam energie, wiec sporo przede mna. Pisze, bo nie wiem troche co mam myslec o mojej ostatniej nocy, potrzebuje komentarza od osob ktore bardziej poznaly 'teren' i ktore moze przezyly podobne doswiadczenia.
Avatar użytkownikaJeżynna Kobieta
polska jezyna lesna
 
Posty: 421
Dołączył(a): 18 lut 2010, 18:41
Typ: 4w5
Oh, tą energię można przeznaczyć na wiele celów.
Poza tym potrzebne Ci ćwiczenia (oddechowe, wyciszające, wiem co mówię). :-)
Skoro czuejsz w sobie wiele energii, to dobrze żeby nie zanikło to.
anna_poler Kobieta
anna_poler
 
Posty: 15
Dołączył(a): 08 sie 2010, 18:45

Powrót do działu „Sny i świadome śnienie”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość