Dziwne zjawisko? Sen? Jawa?

[loshomea]

8 lat temu pierwszy raz doświadczyłam tego ... Wtedy zdarzylo sie to podczas snu. Pamietam jak dzis ten sen. Nie jest to jakas określona wizja. Widze nic ciemnosc. Jednak czuje ból. Cos mnie wypełnia tak ze mnie cale ciało boli. Najgorzej jest z szyja czuje jakbym sie dusila. Czuje jakby jakas niewidzialna siła wypełniala mnie cała i chciala zebym eskplodowala. Do tego te głosy. Słysze dudnienie jak bicie bębnów. I chór meskich głosów. Nie wiem co mówia. I przez 8 lat sie to powtarzalo dosc czesto. Budzilam sie zawsze z bólem brzucha i potem na całym ciele oraz niesamowitym przerażeniem. Dodatkowo za pierwszym razem obudziłam sie z krzykiem, bylo to na koloniach jak jeszcze bylam mala, wychowawczyni koloni przybiegla jak uslyszala mój krzyk, nie mogla mnie uspokoic byłam roztrzesiona. Potem przez caly pozostaly tydzien koloni czułam ciśnienie w brzuchu , cos rozpierajacego mnie od wewnatrz. Ostatnio od jakiegos roku zdarza sie to równiez nie podczas snu, a podczas zasypiania. czasem również ... w dzień. W dzień wydawalo sie to jeszcze gorsze. Słyszalam glosy rodziców z pokoju obok ale były przytlumione jakby w innej rzeczywistosci dodatkowo slyszalam je kilkakrotnie jakby odbijaly sie echem w mojej glowie. Natomiast bardzo wyraźnie słysze glos mężczyzn nie rozumiem nadal co mówia. Jednak czasem wydaje mi sie ze moge rozkazac im co powiedziec. I wtedy mówia to co chce. Powtarzaja na glos moje mysli... czasem odpowiadaja na nie w dosc infantylny sposób. Mam dosc tego i mówie sobie w myslach. "przestan" i słysze w odpowiedzi meski głos "czemu nie podoba cie sie?" Jednak nie zawsze tak jest, zwykle jest to jakis nieokreslony bełkot którego nie rozumiem i nad którym nie panuje.
Nie wiem czy to mój umysł płata mi figle czy po prostu mam jakis problem czy moze takie wizje cos oznaczaja ?
Poradźcie mi wiecie moze co to oznacza? Albo czy ktos z was miał podobne sytuacje .. sny?

[justyna_rosa]

Mnie też zdarzały się podobne problemy, niezbyt przyjemne, jednak takie sny czy wizje zawsze mówią o czymś ważnym, warto w tym pogrzebać. Ale nie warto sięgać po obiegowe znaczenia, czyli senniki, nawet te znaczenia nad którymi głowią się psychologowie nie zawsze mają zastosowanie. W każdym z nas w głębi siedzą nasze własne ukryte znaczenia. Trzeba się do nich dokopać a to nie zawsze jest łatwe. W Krakowie (i na pewno nie tylko) jest trochę różnych miejsc np złoty most, gdzie można uczestniczyć w warsztatach dochodzenia do znaczenia snów i przeżywania na nowo tego co przynoszą nam sny. A mnie osobiście bardzo pomogła technika wizualizacji, która w Polsce jest nie za bardzo znana, ale daje niesamowite połączenie jawy ze snem. Te treści, które przychodzą do nas we śnie można przeżyć w tej wizualizacji, ale już w taki sposób, żeby mózg świadomy mógł je przetworzyć, przeżyć i na swój sposób zrozumieć.
zobacz na http://www.esgallegos.com to strona goscia, ktory wynalazl metode
a na http://www.youtube.com/watch?v=3ascSDo2LDg zobacz opowiadanie Gallegos o swoim doświadczeniu - bardzo przypomina mi twoje sny, z tą jednak różnicą, że sny zawsze mają dużo bardziej zawikłany język

[loshomea]

No nie wiem czy to jest podobna sprawa. Jak Gallegos opowiadał na filmiku sen na jawie, ten nie budzil w nim lęku. I on wie ze to ma jakis bezposredni zwiazek z nim. Od razu potrafił rozszyfrowac ze zwierzeta oznaczaja poszczególne czakry. Natomiast ja czuje ze to jest coś obcego i złego coś co mnie przeraża. Odleglego nie wiązanego ze mna. Nie wiem może masz racje ze to cos oznacza. I ze to jest naprzykład wspomnienie o jakims zdarzeniu z przyszlosci którego nie pamietam. Ale wydaje mi sie ze nie czułam bym wtedy takiej obcosci, podświadomie bym chyba czuła ze to jakos dotyczy mnie... Eh nie wiem sama

Apropo bardziej zawikłanych snów. Miałam dosc długi i dziwny sen. przed wczoraj. Część oznaczała fałszywych przyjacioł, zapotrzebowanie seksualne, osiagnicie wymarzonych celów i takie bzdury. Ale później nie wiem czemu cala scena snu sie zmienila i widzialam przed dlugi czas jedną rzecz. Małe ogrodzenie a w nim króliki które hodowalam. Była matka krolik czarna i stado jej młodych które były białe. Sprawdziłam. Znowu biały królik jakies przewidywanie na przyszlosc bez znaczeniowe ze dożyje dlugiej starosci. Ale ten czarny królik oznacza żałobe. Nie wiem moze sobie wkreciłam Ale jestem pewna ze po tym snie sie obudziłam i sprawdzilam godzine była 6 rano. Poszlam dalej spac. A potem usłyszalam koło 10 jak rodizce mówili o samolocie prezydenckim. Sprawdzilam z ciekawosci sen, i zdziwilo mnie znaczenie tego czarnego krolika - żałoba. Nie wiem moze przypadek nigdy wczesniej az tak dokładnie mi sie nic nie spełnilo. Dziwna rzecz.. dziwna..

[Anonim]

Hej, a czy masz swobodę ruchów przy tych snach, oraz nie masz problemu by wydobyć krzyk? Jeśli masz jakiekolwiek problemy to prawdopodobnie jest to nic innego jak sen na jawie przy odrobinie odwagi można wykorzystać go do przejścia np. w oobe ewentualnie w ld, bo ciało masz jeszcze uśpione a umysł obudzony w fazie REM, jedyne co trzeba to pozbyć się strachu. Tu masz dokładny opis http://pl.wikipedia.org/wiki/Pora%C5%BCenie_przysenne ale wszystko z opisu twojego na to wskazuje.

Ja jako dziecko miałem problem z demonicznym czarnym psem "ale sobie z tym poradziłem" - dosłownie ;] Czego teraz bardzo żałuje bo chciałbym go spytać czemu na mnie tak warczał itp. ;] Co ciekawe szukałem w internecie trochę o tym psie i się okazało że znalazłem dokładnie takie same wizerunki tego psa w internecie, ponoć bardzo dobrze znany na wyspach brytyjskich ;] Jako dorosły miałem z nim ok. 3 razy kontakt, jako dziecko co noc..

[Doll]

Jak dla mnie klasyczny przypadek zniewolenia przez demona... Powinnas cos szybko z tym zrobic, poniewaz niedlugo moze byc juz za pozno. Bedziesz czula ich obecnosc nie tylko w snach... a to nie jest przyjemne wierz mi.

Oczywiscie oprocz demonow moga to byc nizsze byty... w kazdym razie te sny to nie sny, i nie sluchaj tego co te glosy mowia. Zwykle kłamia. A własciwie caly czas.