OBE, pionierzy świata astralnego i ich odkrycia, techniki eksploracji Astralu i nasze przeżycia.

Moje oobe

Post 17 cze 2009, 18:57

Pare lat temu zaczelo mi sie przydarzac nagle oobe.Wczesniej w ogole nie wiedzialam czym jest.Przyszlo tak niespodziewanie,bez zadnych cwiczen.Tak spontanicznie.Ale to nie byly jakies dlugie wyprawy,koczylo sie jedynie na utracie swiadomosci,bo blokowal mnie okropny strach.Nie potrafilam go pokonac.Mimo wszystko wiele rzeczy pamietam,to napewno nie byl sen,bo potrafie je rozroznic.To bylo cos innego,jakby na pograniczu snu i jawy.Najczesciej bylo tak,ze budzilam sie i czulam wibracje.Ich zrodlo odczuwalam w glowie.Te wibracje jakby wrecz chcialy mnie wyrzucic z ciala.Pozniej tracilam swiadomosc i gdy ja odzyskalam,odczuwalam lekkosc,ktorej nie sposob opisac.Falowalam na swoim cialem,czulam,ze jestem wrazliwa na kazdy ruch.Gdy lekko sie poruszylam,od razu to odczulam.Bylam taka plynna.To bylo przecudowne,przewspaniale.


Mnie bardzo dziwi dlaczego to zaczelo mi sie przydarzac.
Od paru lat nie mam juz swiadomego oobe,jakby sie konczylo.Moze to zdarzenie chcialo mnie czegos nauczyc,cos pokazac,ze faktycznie nie jestesmy tylko cialem fizycznym,ktore po smierci umiera i nie ma juz nic dalej?


Tak wiec dzieki temu wydarzeniu,uswiadamiam sobie,ze cos dalej jednak jest, ze musi byc.Najgorsze,ze kto tego nie
przezyl nie bedzie mogl łatwo w to uwmierzyc.Bo tego trzeba samemu doswiadczyc,zobaczyc.Tego sie nie da opisac.
Avatar użytkownikaInana Kobieta
 
Posty: 27
Dołączył(a): 06 cze 2009, 15:41

Re: Moje oobe

Post 18 cze 2009, 15:42

Heh. Mi czasami to zdarza się obudzić "we śnie" i latam po mieszkaniu i szukam swojego ciała. Np. dzisiaj - spałem w innym pokoju i ze zdziwieniem stwierdziłem "gdzie podziało się moje ciało, do diabła?!!!" - musiałem przywołać wydarzenia i 'przypomniałem' sobie w tym innym stanie, że przecież nie spałem w miejscu, do którego się przyzwyczaiłem. Jak już stwierdziła pewna hipnoterapeutka w swojej książce, podświadomość kieruje się naprawdę zaskakującą logiką... ;)
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon

Re: Moje oobe

Post 01 lip 2009, 16:21

Bardzo dawno temu nie mialam juz oobe.Moze kiedys znowu zaczne cwiczyc.Chcialabym,zeby te moje doswiadczenia nie konczyly sie jedynie na blokujacym strachu i utracie przytomnosci,ale zeby te doswiadczenia wzbogacily mnie,pomogly w nauce,itp.
Mnie bardzo pomogl taki program Brain Wave Generator,zwlaszcza dzwieki - relaxation general.Momentalnie udalo mi sie wywolac wibracje.Naprawde,polecam.
Avatar użytkownikaInana Kobieta
 
Posty: 27
Dołączył(a): 06 cze 2009, 15:41

Re: Moje oobe

Post 03 lip 2009, 22:41

@up
Nawet jesli wibracje zostana wywolane, psychiczne blokady itak zatrzymaja kazdego '(nie)śmiałka' ; )
Osobiscie to polecal bym NIE uzywanie tych dzwiekow lecz praca samemu nad wychodzeniem z ciala. W mojej ocenie sytuacji, przy wywolywaniu OOBE za pomoca dzwiekow szansa na wyjscie jest co prawda wieksza ale nie bedziemy zdolni poruszac sie w tym dziwnym dopiero co odkrytym swiecie. Opinie taka oparlem na wlasnym doswiadczeniu: poczatkowo uzywalem wlasnie dzwiekow do wzbudzeniu wibracji - nie bylo zadnych wyjsc - na wibracji i strachu sie konczylo. Odlozylem trening i zajalem sie medytacja. Po tym czasie wyjscia zaczely pojawiac sie nawet spontanicznie. Planowane wyjscia tez juz nie konczyly sie na rozczarowaniu.
'Nie bój się cieni, one świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło.'
Avatar użytkownikaTwójCień Mężczyzna
micro_space
 
Posty: 100
Dołączył(a): 02 kwi 2009, 21:30

Re: Moje oobe

Post 04 lip 2009, 17:15

Zależy też jakich dźwięków używasz. Są np. dźwięki nie przeznaczone do OBE, ale pomagające utrzymać "wysoką" wibrację, jak piszesz.
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon

Re: Moje oobe

Post 08 lip 2009, 17:59

Ja uzylam dzwieku typowego do relaksacji. I momentalnie oobe sie zaczelo ;). Tylko,ze zawsze paralizuje mnie ten okropny strach,lęk przed nieznanym,prawie nie do pokonania :(. Nie wiem jak sie go pozbyc, a wiem,ze taka "podroz" daje wiele korzysci.
Avatar użytkownikaInana Kobieta
 
Posty: 27
Dołączył(a): 06 cze 2009, 15:41

Re: Moje oobe

Post 18 maja 2010, 17:26

Moje oobe wygląda w ten sposób: Często siedzę w fotelu i pale,ciało tak się wtedy rozluznia i relaksuje ,ze niemal odpływam z przyjemnosci(rozkoszy) Po czym wieczorami kładę się na łóżku i zasypiam i w trakcie zasypiania ,nagle ,czuje jak moje ciało przenosi się z powrotem na ów fotel.i czuje że zasypiam nie włóżku a we fotelu.To całe oobe jest moim zdaniem stąd że ciało moje zapamiętuje pozycję w jakiej było, To ciało astralne się przenosi .Tzn na pewno astralne ,subtelne.
Pozdro dla oobe maniaków.
Listen to my muscle memory.
Avatar użytkownikafalko Mężczyzna
wysłuhaj pamięci mych muskułów
 
Posty: 706
Dołączył(a): 13 lip 2007, 19:40

Re: Moje oobe

Post 06 paź 2010, 17:11

Tak czytam sobie te wszystkie posty i nierozumiem powiem szczerze... jedni piszą że bez trudu i wcześniejszego przygotowania wchodzą w stan OOBE.. inni ćwiczą i ćwiczą..

moja koleżanka bez wcześniejszego przygotowania wprowadziła się w ten stan.. "wyfruneła przez okno" i zaraz szybko wróciła.. od tamtej pory zaczeły prześladować ją istoty w postaci ludzi (oczywiście w realu np. podczas wieczornego powrotu z pracy do domu) z rozmywającymi się twarzami... nierozumiem dlaczego jej się to przytrafiło a inni tego nie mają?? od czego to zależy od siły psychiki czy była słaba??
teraz dziewczyna leczy się psychiatrycznie a ja nie umiem jej pomóc... zresztą pisałam o tym na innych postach..
nie rozumiem czy ktoś przeją nad nią kontrolę czy to te istoty które tam się pojawiają ... inni je widzą inni nie ... ciekawa jestem jak to naprawdę jest...

nigdy osobiście tego stanu nie osiągałam i bałabym się tego co tam zaobaczyć można hehe i pewnie z moimi lękami strachami nie byłoby to nawet wskazane...

napiszcie mi jeszczę proszę bom ciekawa hehehe czy osoba taka nie pewna i strachliwa jak ja mogłaby obawiać się czegoś gdyby weszła w taki stan aaaaa i jeszcze proszę o odpowiedz o mojej kumpeli ii co teraz z bidulką?? może ktoś wie jak pomóc!!!
pozdrawiam cieplutko:-)
Avatar użytkownikakasandra Kobieta
 
Imię: kasandra
Posty: 17
Dołączył(a): 05 paź 2010, 10:22
Droga życia: 33
Zodiak: strzelec

Powrót do działu „Eksterioryzacja”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość