Zapamiętywanie snów

[Symulator OOBE]

nie rozumię tego pytania. przecież napisałem, że gwarantuję, iż to pomoże.
czy potrzebujesz podwujnych odpowiedzi? Jeżeli tak, to proszę bardzo.
TAK TO DZIAŁA, ACHA, NA MNIE TEŻ DZIAŁA.

ok,rozumiem,tylko że mam kilka pytań
czy to na ciebie zawsze działa?
jak to działa?
budzisz się po każdym śnie?a może rano pamiętając sny?
czy dzięki tej afirmacji zapamiętujesz wszystkie sny?
proszę odpowiedz na te pytania

[Piotrek_Jezu]

Ja swego czasu stosowałem taką metodę:
nastawiałem budzik na godzinę przed czasem wstawania (chcę wstać o 7. wiec budzik na 6.) przy "pierwszym przebudzeniu" pamiętałem sen bardzo wyraźnie i zazwyczaj go zapisywałem w dzienniku (choćby nawet w punktach), po czym zasypiałem na godzinkę. Gdy już obudziłem się o właściwej porze, to nawet jeśli pamięć o śnie już zanikła, wystarczał rzut oka na zapiski w dzienniku i obraz snu powracał ze szczegółami.
Tak się zastanawiam, czy nie byłoby dla Ciebie lepiej gdybyś jednak ten dziennik zaczął pisać - efekty widoczne są często nawet po tygodniu, natomiast afirmacje to działania raczej długofalowe. No chyba że masz już bliski kontakt z podświadomością

[Symulator OOBE]

afirmacja kacpra jak do tej pory działa na mnie podobnie jak tamta sugestia
chociaż zajmowałem się nią tylko kilka razy
ostatnimi czasy od czasu do czasu coś zapamiętam(fragmenty snów),ale efekty są dalekie od zadowalających
dzisiaj spróbuję uwierzyć że np.będę budził się po każdym śnie
czyli za pierwszym razem powinienem chyba obudzić się po 1,5 godziny od zaśnięcia,bo mniej więcej wtedy jest pierwsza faza REM
według mnie to tak powinno działać
powinienem budzić się po każdym śnie czyli pierwszy sen się skończy,budzę się,po kolejnym śnie znowu budzę się
dzisiaj wymyślę jakąś afirmację np"jestem przekonany że obudzę się po każdym śnie,wiem że tak będzie,nie mam żadnych wątpliwości że tak się stanie"lub coś w tym stylu
postaram się w to maksymalnie uwierzyć
myślę że wtedy efekty na pewno będą
a może macie jakieś propozycje?
kacper napisz coś więcej o tej swojej afirmacji(bardzo cię o to proszę)

[Piotrek_Jezu]

"Jestem przekonany że obudzę się po każdym śnie,wiem że tak będzie,nie mam żadnych wątpliwości że tak się stanie"

Takie małe spostrzeżenie: nigdy nie stosuj w afirmacjach przeczeń. Podświadomość ma to do siebie że lubi gubić pewne słowa, tak więc powstaje coś czego chciałeś uniknąć, np. afirmując: "nie jestem chory" - podświadomość realizuje - "jestem chory" (prawidłowo powinno być np. "jestem zdrowy","cieszę się doskonałym zdrowiem"). To tyle w tej kwestii

[Pax]

Zgadzam się... na poparcie słów Piotrka dodam, ze etymologicznie słowo AFIRMACJA wzięło się z czynności akceptowania czegoś... a nie na odwrót zaprzeczania.

[PL-ayeR]

A ze sie zapytam- co poza satysfakcja daje nam zapamietywanie snow? Cwiczymy jakas umiejetnosc.?

[leaozinho]

Dokładne zapamiętanie snu pozwala na jego późniejszą, precyzyjną analizę. Z mglistego wrażenia, że "coś tam mi się śniło" trudno jest wyciągnąc jakiekolwiek wnioski, na których można by się oprzec.

[Meph]

A ze sie zapytam- co poza satysfakcja daje nam zapamietywanie snow? Cwiczymy jakas umiejetnosc.?

Zeby np zapamietac swojego LDka przydaloby sie najpierw zapamietac chociaz zwykly sen im wiecej pamietasz zwyklych snow tym wieksza szanse masz na przebudzenie swojej swiadomosci w ktoryms z nich

[MayRah]

miałam dziś ciężki i dziwny sen.. ktoś kazał mi w nim oglądać film- na tym filmie widać jak jakaś niewytłumaczalna siła .. jakby ktoś lub coś uderzało mną o bandę-mur moją głową.. z całej siły.. widzę jak łamie się mój kark i jak moje ciało bezwolnie dalej uderzane jest o tą bandę.. najgorsze jest to, że słyszę obok siebie oglądając ten film czyjś śmiech.. taki ukryty.. cichy.. i bardzo bolący.. chciałam przestać oglądać ten film.. i tu wręcz niczym w świadomym śnie zasłoniłam sobie oczy.. ale widziałam przez ręce nadal ten obraz.. widziałam na nim swoją śmierć.. i to jak strasznie się ze mną coś obchodzi zabijając mnie.. cięzkie doświadczenie..