Zjawisko snu, świadomego i tego zwykłego. Techniki oneironautyczne, opisy Waszych snów.

Podróż w Śmierć?

Post 29 sty 2008, 13:10

Wierzycie, że można się spotkać z kimś, kto już nie żyje, we śnie? A może nie jest to już sen, lecz nieświadoma podróż w astral? Miałem dziś taki. Niezwykle rzeczywisty - widziałem, słyszałem dźwięki tła (rzadko się to zdarza u mnie) i co najważniejsze miałem wspomnienia! Tak. To był mój drugi sen, w którym przenosiłem się do swojej pamięci. Nie wiem, czy mnie dobrze rozumiecie, bo cięzko mi to wyjaśnić. Otóż na jawie często w myślach tworzymy sobie jakies obrazy lub przypominamy sobie jakiś widok. Własnie coś takiego miałem we śnie. Nie jest to jednak główny wątek, o którym chciałem pisac.

Śniła mi się pewna dziewczyna, która zginęła w wypadku i na której bardzo mi zależy do tej pory. Wiedziała, że nie żyje, lecz tak jakby była zbyt przywiązana do świata rzeczywistego, żeby całkowicie od niego odejść. Mozna to porównać do życia (nie-życia?) dusz w astralu zaraz po śmierci. Jeśli ktokolwiek wie o co mi chodzi lub czytał Powella. Na moje pytanie, bo miałem wiele pytań wiedząc, że jest duchem, czy jest w niebie, odpowiedziała: "Czasem tam bywam"...

Może ktoś z was ma jakies przemyślenia co do tej sytuacji?
*Talga Vassternich.
*Ternet Nosce.
*Poszukiwacz Prawdy
Forum nie tylko młodych pisarzy -> www.questi.fora.pl
Avatar użytkownikaMesive Mężczyzna
Poszukiwacz Prawdy
 
Posty: 94
Dołączył(a): 07 sty 2006, 19:15
Lokalizacja: k.Częstochowy
Droga życia: 1
Typ: 2w1
Zodiak: Bliźnięta

Post 29 sty 2008, 15:07

Sen jak każdy inny. Jeżeli Ci na niej zależało, to nic dziwnego, że teraz, gdy umysł nie może spotkać się z nią w rzeczywistości, kreuje na podstawie wspomnień jej obraz w snach. Nie sądzę, aby było w tym cos więcej.

PS. Ty jesteś ten Mesive z AFu??
Per aspera ad astra
Avatar użytkownikaDrugOn Mężczyzna
 
Posty: 95
Dołączył(a): 03 kwi 2007, 19:31
Lokalizacja: z miasta (prawie)

Post 29 sty 2008, 21:17

Rozumiem, że nie wierzysz w podróże astralne DrugOn...

Jakiego AFu?
*Talga Vassternich.
*Ternet Nosce.
*Poszukiwacz Prawdy
Forum nie tylko młodych pisarzy -> www.questi.fora.pl
Avatar użytkownikaMesive Mężczyzna
Poszukiwacz Prawdy
 
Posty: 94
Dołączył(a): 07 sty 2006, 19:15
Lokalizacja: k.Częstochowy
Droga życia: 1
Typ: 2w1
Zodiak: Bliźnięta

Post 29 sty 2008, 21:55

Acosiflame :)

W co wierzę, to moje, staram się być maksymalnie racjonalny - tysiące snów, w nich tysiące postaci, jedne prawdziwe, inne zmyślone, żywi, martwi, korowód cieni który przemyka przez głowę każdej nocy. Czemu niektóre z tych postaci miałyby się różnić od innych? Nie twierdzę, że się definitywnie nie różnią - pozostaję wątpiący w tej sprawie, ale nie jestem zwolennikiem przypisywaniu (jakimkolwiek) zjawiskom nietypowego charakteru, dopóki nic wyraźnie (BARDZO WYRAŹNIE) tego nie potwierdza. Głównie po to by oszczędzić sobie rozczarowań w przyszłości. A poza tym: nawet jeśli faktycznie byłby to gość z zaświatów, to co z tego?
Per aspera ad astra
Avatar użytkownikaDrugOn Mężczyzna
 
Posty: 95
Dołączył(a): 03 kwi 2007, 19:31
Lokalizacja: z miasta (prawie)

Post 29 sty 2008, 22:42

Tak, ten Mesive. Nie znam innego. A Ty figurujesz pod tym samym nickiem?

Widzisz... Bo to nie był zwykły sen. Ze względu na to, że jestem oneironautą, widzę różnicę między jednym a drugim snem. Między typową marą, a jakimś przekazem. Powiedz mi - co racjonalista robi na forum ezoterycznym? Tak z ciekawości pytam. A co z tego, że Ona mogła być "realna"? To, że rozmawiać z wymysłem swojego umysłu różni się od rozmowy z prawdziwą osobą. Dla mnie to olbrzymia różnica.

Może jest na tym forum ktoś... mniej "racjonalny"?
*Talga Vassternich.
*Ternet Nosce.
*Poszukiwacz Prawdy
Forum nie tylko młodych pisarzy -> www.questi.fora.pl
Avatar użytkownikaMesive Mężczyzna
Poszukiwacz Prawdy
 
Posty: 94
Dołączył(a): 07 sty 2006, 19:15
Lokalizacja: k.Częstochowy
Droga życia: 1
Typ: 2w1
Zodiak: Bliźnięta

Post 29 sty 2008, 23:57

A to miło :) w AF'ie byłem krótko, pewne wydarzenia w życiu wymusiły moją przerwę w kontaktach. Potem pogadałem z Venem (Venjirto), on tam współdziałał w IA - takie sobie bractwo tajne założyli, wpadałem na ich forum, ale raczej mi nie odpowiadało. AF z tego co Ven mi powiedział się definitywnie rozpadł, a szkoda, bo fajnie było. Ja figuruje pod tym samym nickiem, miałem za czasów Afu taką marihuankę z ptaszkiem (znakiem potwierdzenia) w awatarze. Pasowało do nicka, niestety zgubiła się ona w odmętach dziejów, a nicka zmieniać nie chciałem, więc na razie używam zrobionego na szybko obrazka (przedstawia astrologiczny znak barana, jesli ktoś nie wie).

Druga sprawa racjonalizm: moze to nie najlepsze słowo, zwłaszcza w czasach, kiedy wojujący ateiści nieco zmienili jego znaczenie. Opieram się na doświadczeniach - zarówno tych duchowych (choć nielubię ich tak nazywać; kojarzy mi się to z czymś nieosiągalnym odległym etc) jak i stricte materialnych. I staram się poskładać do kupy te dwie rzeczywistości z sensem.

Trzecia sprawa - ezoteryka. Troche wkurza mnie, gdy po to miano sięgają sztuczki kuglarzy i wróżbitów. No ale cóż, dewaluacja pojęcia, jak w przypadku racjonalizmu. Trudno zresztą mówić, by dziś jakakolwiek wiedza była ezoteryczna; poza oczywiście czymś, co czasem jest nazywane iluminacją, oświeceniem, przebudzeniem itd. Większość ezoterycznej wiedzy książkowej została już opublikowana i wytłumaczona.

A co ja robię tu? Zapewniam cię, że są tu więksi racjonaliści ode mnie. Forum jest całkiem fajne, w bardzo oderwane od ziemi dysputy staram się nie angażować, w tych w których mogę powiedzieć coś ciekawego, staram się to zrobić. To nie astral, w którym podobne przyciąga podobne :)

A wiesz jaki plus ma racjonalizm? Że na Twoje pytania nie odpowiadam 'to zły demon Holofolo chcę cię wciągnąć w mroczna pułapkę króletwa cieni! Strzeż sie i módl do Terefere to może wybawi cię od kary!'. To naprawdę duży plus. Rozważ to :)

Cały czas rozmawiamy z wytworami naszego umysłu. Może wydaje ci się inaczej, ale wcale nie piszesz do mnie, tylko do obrazu mnie, jaki stworzyłeś sobie w głowie. Wszyscy tak robimy. Dlatego zawsze bardzo ostrożnie trzeba podchodzić do tego co wydaje nam się, że mówią inni. Bo co innego oni mówią, a co innego my słyszymy. Dlatego dla mnie nie ma znaczenia, czy postać ze snu jest prawdziwa czy nie - jest tylko postacią ze snu. Egzorcysta by ci powiedział, że to demon próbuje Cię opętać, oszukując cie i pojawiajac się jako znana osoba. Ktoś jeszcze inny wymyśliłby cos innego. Ty twierdzisz, że to realna osoba, freudysta powiedziałby (sam zresztą amatorsko analizuję ludzi pod kątem nauk Freuda; miłe hobby), że oto manifestuje się twój pociąg seksualny (w dużym uproszczeniu), ja twierdzę: to tylko mara ze snu. To tylko nakładki na realną zmianę w świecie zjawiskowym. Pytam więc - co z tego, czy jest ona tym, czy tym?
Per aspera ad astra
Avatar użytkownikaDrugOn Mężczyzna
 
Posty: 95
Dołączył(a): 03 kwi 2007, 19:31
Lokalizacja: z miasta (prawie)

Post 30 sty 2008, 08:00

Jeśli nie widzisz różnicy między osobą rzeczywistą, a marą senną, to rzeczywiście nie ma żadnej.

DrugOn napisał(a):Opieram się na doświadczeniach - zarówno tych duchowych (choć nielubię ich tak nazywać; kojarzy mi się to z czymś nieosiągalnym odległym etc) jak i stricte materialnych.

Więc tylko Ty masz rację, bo tylko Twoje poglądy sa prawdziwe, gdyż tylko one opierają się na tylko Twoich odczuciach. Sprytny system.

Dziękuję za wypowiedź. Może ktoś jeszcze?

P.S. Co do AFu - dobrze, że się rozpadło. Skoro Ven trzymał pałeczkę, to było to nieuniknione.
*Talga Vassternich.
*Ternet Nosce.
*Poszukiwacz Prawdy
Forum nie tylko młodych pisarzy -> www.questi.fora.pl
Avatar użytkownikaMesive Mężczyzna
Poszukiwacz Prawdy
 
Posty: 94
Dołączył(a): 07 sty 2006, 19:15
Lokalizacja: k.Częstochowy
Droga życia: 1
Typ: 2w1
Zodiak: Bliźnięta

Post 30 sty 2008, 11:16

No oczywiście, że tylko ja mam rację. Jak mógłbym żyć nie ufając sobie? Nie jest to ślepe zaufanie, ale poparte racjonalną, sceptyczną analizą. System w miarę się sprawdza. Aha - moje poglądy są prawdziwe w odniesieniu do mnie. Nie musisz ich przyjmować, ani traktować jako prawdę absolutną.

Dziękuję za wypowiedź. Może ktoś jeszcze?


Proszę uprzejmie :)

PS. A i jeszcze jedno - chciałeś otrzymac inną odpowiedź, prawda?
Per aspera ad astra
Avatar użytkownikaDrugOn Mężczyzna
 
Posty: 95
Dołączył(a): 03 kwi 2007, 19:31
Lokalizacja: z miasta (prawie)

Powrót do działu „Sny i świadome śnienie”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość